YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
wieloklin w wale kardana ! ??
Autor Wiadomość
WADERA 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 60
Dołączyła: 04 Mar 2009
Posty: 3456
Skąd: Jankeska/Wrocław
Wysłany: 2011-09-12, 18:44   

mój magik kazał co 15 tyś kilometrów smarować
_________________



Moderator na emeryturze, życie jest piękne

 
 
miodzik 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 45
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 719
Skąd: ST
Wysłany: 2011-09-12, 20:19   

witek1965 napisał/a:

a jak szlag trafi uszczelnienia to które zaznaczyłeś to to, które zamyka od zewnątrz to może dostać się woda, a wtedy rdza zrobi swoje.
Dobrze, ze zamieściłeś rysunek, może niedowiarki od Teorii, że wał jest bezobsługowy sami się przekonają, że wielowypust (wieloklin) się smaruje. ;D


Jak tę uszczelkę szlag trafi to będzie się pocić olejem z przekładni. Pomiędzy przekładnią a wieloklinem jest nawiercony kanał, którym olej przedostaje się do wieloklinu. Wystarczy okresowo kontrolować czy budowa nie jest ufajdana olejem.

[ Dodano: 2011-09-12, 20:23 ]
WADERA napisał/a:
mój magik kazał co 15 tyś kilometrów smarować

Tak w 650 jak najbardziej.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
Ulica to nie tor.
 
 
Merlin 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 63
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 3296
Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
Wysłany: 2011-09-12, 20:24   

miodzik napisał/a:


Druga uszczelka występuje jako część zamienna i jest dostępna w serwisie Yamahy (dla 1100

I tę właśnie można kupić w sklepie z uszczelniaczami za 1/10 ceny.
_________________
Maciek
MS (MaStodont) 1900


Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.

Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.

"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2011-09-12, 21:38   

Merlin, a możesz podać parametry, bo jak się domyślam to jest simering
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
FhissT 



Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 38
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 283
Skąd: podlasie
Wysłany: 2011-09-12, 21:44   

więc jest koniecznośc zdejmowania tych uszczelek przy wale i obudowie dyfra celem smarowania wielowpustów?

w co trzeba sie zaopatrzyć? bo mechanior mi rozbebeszy wszystko a nie będzie miał co składać i wyjdzie lipa...
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2011-09-12, 22:29   

miodzik napisał/a:
Pomiędzy przekładnią a wieloklinem jest nawiercony kanał, którym olej przedostaje się do wieloklinu.


no to ja teraz to juz zdurniałem.

zerknij na fotkę jaką zamieścił Vaaks http://yamaha-dragstar.pl...ht=przek%B3adni

tam jest simering, którego zadaniem jest nie przepuszczać oleju z przekładni, nakrętka specjalna która dociska łożysko, potem znowu oring i uszczelnienie i dopiero tuleja z wielowypustami na wał i wałek atakujący . I Vaaks twierdzi, że tam było sucho (znaczy nie zaolejone, tylko nasmarowane smarem). No a poza tym, gdyby tam był kanał przepuszczający olej to między "kielichem" a pozostałą częścią przekładni powinna być uszczelka. Inaczej olej spieprzałby na zewnątrz. :nie_wiem:
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
miodzik 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 45
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 719
Skąd: ST
Wysłany: 2011-09-13, 08:48   

witek1965 napisał/a:
miodzik napisał/a:
Pomiędzy przekładnią a wieloklinem jest nawiercony kanał, którym olej przedostaje się do wieloklinu.

... No a poza tym, gdyby tam był kanał przepuszczający olej to między "kielichem" a pozostałą częścią przekładni powinna być uszczelka. Inaczej olej spieprzałby na zewnątrz. :nie_wiem:


Właśnie tę uszczelkę pokazałem na zdjęciu powyżej. Nie nazwałbym jej simeringiem. Uszczelka to tak na prawdę dwa stalowe pierścienie połączone błoną gumową. Zewnętrzny pierścień "wprasowany" jest w gniazdo obudowy wieloklinu, natomiast wewnętrzny obejmuje wał kardana. W ten sposób tworzą szczelne zamknięcie.
Olej lał się z otworu zaznaczonego na zdjęciu od Vaaksa.

Zaznaczone otwory służą do demontażu (jak się zapiecze) i po złożeniu całości są zasłonięte przez łożysko. Olej u mnie brał się najprawdopodobniej z powodu przelewania ponad zalecany stan, ciśnienie wyciskało go łożyskiem przez zaznaczony otwór. Ponieważ nie zauważyłem znaczących ubytków oleju nie będę rozbierał przekładni (szkoda kasy na kolejną uszczelkę).

Kanal.jpg
Plik ściągnięto 329 raz(y) 81.4 KB

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
Ulica to nie tor.
Ostatnio zmieniony przez witek1965 2011-09-13, 21:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
miodzik 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 45
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 719
Skąd: ST
Wysłany: 2011-09-13, 21:19   

witek1965 napisał/a:

A teraz co do uszkodzenia uszczelek. Podziel się informacją w jaki sposób doszło do ich (uszkodzenia, dla potomnych). Czy oddzielając "kielich" z wałem od tulei dochodzi do uszkodzenia samoczynnie ( nie chce się rozdzielić ? ) czy w inny sposób. Wg tego schematu mając na wierzchu przekładnię oddzielona od koła po odkręceniu tych 4 śrub wał powinien wyjść bez problemu z tulei. Czy coś go blokuje ? Nie chciałbym nic uszkodzić, a jak juz to przynajmniej chciałbym mieć daną część pod ręką (uszczelniacz)

Odnosnie smarowania to na pokazanym przez Ciebie schemacie z manuala jest pokazana smarownica i odnosniki do obu wielowypustów i tego chcę się trzymać.


U mnie nie chciała wyjść z kielicha. Dysponując śrubokrętem próbowałem ją podważyć i niestety tej próby nie wytrzymała. Być może dysponując zgrabniejszymi palcami i narzędziami uda się ją wyjąć bez uszkadzania. Jak już ją wyjmiesz to wał wyjdzie bez problemu.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
Ulica to nie tor.
 
 
polo35 



Model: SYMPATYK
Wiek: 39
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 58
Skąd: Świdnica
Wysłany: 2011-09-14, 17:05   

witam ! nie pisałem długo lecz nie miałem czasu, już wiem co jest uszkodzone wale kardana, uszkodzony jest dyfer oraz tulejka dochodząca do wału , zamieszczam zdjęcia

[ Dodano: 2011-09-14, 17:08 ]
CZY TEGO MECHANIZMU RÓŻNICOWEGO ZWANEGO DYFREM NIE MOŻNA ROZEBRAĆ ?? ? PYTAM BO SŁSZAŁEM ŻE NIE MOŻNA GO ROZEBRAĆ I TRZEBA CAŁY DYFER ZAKUPIĆ , ZAMIENNIK LUB NOWY :) ma ktoś namiary na części zamienne ??

100_2783.JPG
Plik ściągnięto 349 raz(y) 44.96 KB

100_2782.JPG
Plik ściągnięto 332 raz(y) 45.23 KB

ss.jpg
Plik ściągnięto 328 raz(y) 43.63 KB

_________________
Honda VTX 1800 Retro 2002r.
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2579
Skąd: PWL
Wysłany: 2011-09-14, 18:11   

Można rozebrać, ale musisz mieć klucz kłowy, aby odkręcić dużą nakrętkę (fot1) - uwaga - lewy gwint. Zajrzyj do tego tematu http://yamaha-dragstar.pl...er=asc&start=20
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym

Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
polo35 



Model: SYMPATYK
Wiek: 39
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 58
Skąd: Świdnica
Wysłany: 2011-09-14, 18:43   

CZY CAŁY DYFER OD YAMAHY VIRAGO 535, BĘDZIE PASOWAŁ DO MOJEJ XVS :) ?? BO ZNALAZŁEM TAKI NA ALLEGRO I NIE WIEM CZY PODPASI NA GŁÓWNYCH ŚRUBACH ! ?
_________________
Honda VTX 1800 Retro 2002r.
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2011-09-14, 19:47   

polo35, z dyfra od Virago bierzesz tylko zębatki i przekładasz i nie pisz wielkimi literami. I tak rozumiemy o co ci chodzi. Sam za przełożenie się nie bierz, bo trzeba spasować koło talerzowe z wałkiem. Skontaktuj się na PW z Waderą wszystko ci powie co i jak. Ją spotkało to samo.

[ Dodano: 2011-09-14, 19:49 ]
kolejny zmielony wielowypust-co to plastelina ? Zgroza, strach pomyśleć co to by było jakby takiej samej jakości były na przykład w przegubach w puszkach !
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
czaha 


Rocznik: 1997
Wiek: 38
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 9
Skąd: k.Bochnia
Wysłany: 2011-10-05, 10:09   

witek1965 napisał/a:
polo35, z dyfra od Virago bierzesz tylko zębatki i przekładasz i nie pisz wielkimi literami. I tak rozumiemy o co ci chodzi. Sam za przełożenie się nie bierz, bo trzeba spasować koło talerzowe z wałkiem. Skontaktuj się na PW z Waderą wszystko ci powie co i jak. Ją spotkało to samo.

[ Dodano: 2011-09-14, 19:49 ]
kolejny zmielony wielowypust-co to plastelina ? Zgroza, strach pomyśleć co to by było jakby takiej samej jakości były na przykład w przegubach w puszkach !


mnie też uszkodziły się wielowpusty. aktualnie jestem na etapie poszukiwania przekłądni od virago 535.(może ktoś w tym jest w stanie pomóc?) wydaje mi się że powinienem sobie poradzić z przekładką ale nie wiem na czy polega spasowanie koła talerzowego z wałkiem? czy wystarczy wymienić uszkodzony na wielowpustach wałek atakujący czy trzeba komplet razem z tą dużą zębatką w przekładni??
_________________
Najskuteczniejszym pakietem bezpieczeństwa motocyklisty jest jego rozum!!!
 
 
miodzik 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 45
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 719
Skąd: ST
Wysłany: 2011-10-05, 10:23   

czaha napisał/a:
witek1965 napisał/a:
polo35, z dyfra od Virago bierzesz tylko zębatki i przekładasz i nie pisz wielkimi literami. I tak rozumiemy o co ci chodzi. Sam za przełożenie się nie bierz, bo trzeba spasować koło talerzowe z wałkiem. Skontaktuj się na PW z Waderą wszystko ci powie co i jak. Ją spotkało to samo.

[ Dodano: 2011-09-14, 19:49 ]
kolejny zmielony wielowypust-co to plastelina ? Zgroza, strach pomyśleć co to by było jakby takiej samej jakości były na przykład w przegubach w puszkach !


mnie też uszkodziły się wielowpusty. aktualnie jestem na etapie poszukiwania przekłądni od virago 535.(może ktoś w tym jest w stanie pomóc?) wydaje mi się że powinienem sobie poradzić z przekładką ale nie wiem na czy polega spasowanie koła talerzowego z wałkiem? czy wystarczy wymienić uszkodzony na wielowpustach wałek atakujący czy trzeba komplet razem z tą dużą zębatką w przekładni??

Trzeba poprawnie ustawić luz pomiędzy wałkiem a tą dużą zębatką.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
Ulica to nie tor.
 
 
czaha 


Rocznik: 1997
Wiek: 38
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 9
Skąd: k.Bochnia
Wysłany: 2011-10-13, 18:51   

mam jeszcze takie dwa pytania: czy z przekładni od virago biorę tylko wałek atakujący (który u mnie uległ uszkodzeniu) czy komplet : koło talerzowe + wałek atakujący??

i czy tą gumową uszczelkę która jest na zewnątrz na wałku (co jest współwinna tej katastrofy z ukręconymi wielowpustami) można gdzieś kupić poza serwisem (taniej)??
_________________
Najskuteczniejszym pakietem bezpieczeństwa motocyklisty jest jego rozum!!!
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2011-10-13, 18:55   

czaha napisał/a:
mam jeszcze takie dwa pytania: czy z przekładni od virago biorę tylko wałek atakujący (który u mnie uległ uszkodzeniu) czy komplet : koło talerzowe + wałek atakujący??


komplet

Uszczelka poza serwisem jest niewiele droższa, a cena zależy również od serwisu. Pomiędzy 85 a 60 zyla.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Arcon 



Model: SYMPATYK
Wiek: 56
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 446
Skąd: WuWuzeLe
Wysłany: 2011-10-13, 18:56   

1) Komplet, czyli koło + wałek
2) Nie, tylko w serwisie. Ona ma dość fikuśną konstrukcję. Nie jest taka droga, ja zapłaciłem chyba 54 zł.
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2011-10-13, 20:07   

Arcon napisał/a:
2) Nie, tylko w serwisie


nieprawda, ale reszta się zgadza. Dobre sklepy motoryzacyjne również maja dostęp do oryginalnych części Yamahy. Zamienników nie ma.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Arcon 



Model: SYMPATYK
Wiek: 56
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 446
Skąd: WuWuzeLe
Wysłany: 2011-10-13, 20:12   

Eeeeeeee, wydawało mi się oczywiste, że kolega pyta o zamienniki, a nie miejsce zakupu. Teraz ma już temat wyjaśniony na 101% ;)
 
 
fazzi 



Rocznik: 2008
Wiek: 57
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2691
Skąd: Jankes
Wysłany: 2011-10-13, 20:48   

tydzien temu kupilem ta gume do 1100 za 67 zl w serwisie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group