Nie pali na jeden gar Drag Star 650 |
Autor |
Wiadomość |
darfan


Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2002
Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 6 Skąd: chorzów
|
Wysłany: 2011-05-07, 21:41 Nie pali na jeden gar Drag Star 650
|
|
|
Witam wszystkich forumowiczów i proszę o pomoc przy mojej maszynie z którą mam problem po przerwie zimowej. W czasie zimy odpalałem kilka razy i nie było żadnych problemów, kiedy próbowałem pierwszy raz wyjechać odpalił też bez problemu tylko że z jazdy nie było przyjemności przerywa, niema mocy i nie potrafi wejść na obroty na drugi dzień myślałem że wszystko jest ok bo tak to wyglądało ale następnym razem znów katastrofa, nie pali na jeden gar (konkretnie przedni) a dokładniej raz pali raz nie wymieniłem świecw bez zmian przy poruszaniu przewodu wysokiego napięcia oczywiście na postoju było wyczuć zmianę w pracy silnika gdy inaczej go poprowadziłem żeby sprawdzić czy nie ma gdzieś przebicia nie wyczuwa się poprawy |
|
|
|
 |
Dawid Z.

Model: SYMPATYK
Wiek: 45 Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 1772 Skąd: Przemyśl,Anglia.
|
Wysłany: 2011-05-07, 21:52
|
|
|
A ja myślę ,że po dłuższym postoju jakiś syf nazbierał się w gaźniku i dlatego tak się dzieje. Wyczyść gaźnik wypłucz bak, zmień filter paliwa i wyreguluj gaźnik i ma jeździć. |
_________________ Dawid Z. |
|
|
|
 |
moondek


Model: SYMPATYK
Wiek: 51 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 4024 Skąd: Józefosław
|
Wysłany: 2011-05-07, 22:15
|
|
|
Ewidentnie jakiś paproch dostał Ci się do dyszy. Miałem to samo
Tutaj masz krótki opis (na czerwono) co zrobić:
http://yamaha-dragstar.pl...er=asc&start=20
Jeżeli to jednak problem z elektryką, pod ww. linkiem masz co nieco do poczytania też nt. elektryki:) |
_________________ Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko |
|
|
|
 |
Rysiek


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2005
Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 2366 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2011-05-07, 22:26
|
|
|
Mi nie wchodziła na obroty ( jeden cylinder ) ponieważ zablokowała się przepustnica . Opis ze zdjęciami znajdziesz w odpowiednim dziale . Objawy podobne bardzo .
PS
usterka dotyczyła Yasi nr 1 (650) i okazała się superłatwa do usunięcia przy pomocy papieru sciernego |
|
|
|
 |
darfan


Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2002
Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 6 Skąd: chorzów
|
Wysłany: 2011-05-07, 22:30
|
|
|
Dzieki zo podpowiedzi od poniedziałku biorę się do roboty bo strata czasu kiedy są warunki do jazdy
[ Dodano: 2011-05-07, 23:10 ]
Przeczytałem post do którego link podrzucił Moondek i jest tam wzmianka o cewce czy jest mozliwe aby raz działała bez zarzutu a za chwilę szwankowała |
|
|
|
 |
Dawid Z.

Model: SYMPATYK
Wiek: 45 Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 1772 Skąd: Przemyśl,Anglia.
|
Wysłany: 2011-05-07, 23:32
|
|
|
darfan napisał/a: | Przeczytałem post do którego link podrzucił Moondek i jest tam wzmianka o cewce czy jest mozliwe aby raz działała bez zarzutu a za chwilę szwankowała |
Jest możliwe tzw. złośliwość rzeczy martwych. |
_________________ Dawid Z. |
|
|
|
 |
Ziółek


Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 1425 Skąd: 4 planeta
|
Wysłany: 2011-05-07, 23:50
|
|
|
Dawid Z. napisał/a: | darfan napisał/a: | Przeczytałem post do którego link podrzucił Moondek i jest tam wzmianka o cewce czy jest mozliwe aby raz działała bez zarzutu a za chwilę szwankowała |
Jest możliwe tzw. złośliwość rzeczy martwych. |
Może trochę śmiesznie to zabrzmi ale chyba prawdziwie. Kiedyś cewka zapłonowa w mojej kosiarce tak szwankowała że raz paliła ok a czasem machałem nią jak cepem. Właśnie taki dawała efekt. |
_________________ "Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie." |
|
|
|
 |
andik


Rocznik: 2007
Wiek: 72 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 304 Skąd: JANKES
|
Wysłany: 2011-05-08, 02:29
|
|
|
Takie objawy miała mandaryna JUNIORA.
Konieczna była wymiana cewek,cewki są zalane z przewodami wysokiego napięcia(jako ciekawostka cena w serwisie yamahy Katowice 1300pln za 2 sztuki.:beczy: )
Z opresji wybawił nas 1janbo (pasują cewki z virago)Mareczku jeszcze raz dzięki.
Po wymianie moto śmiga jak nowe .Trochę zabawy z wymianą trzeba zdejmowac zbiornik paliwa. |
_________________ W STADZIE RAŻNIEJ
 |
|
|
|
 |
apstryk

Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2001
Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 34 Skąd: WWL
|
|
|
|
 |
darfan


Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2002
Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 6 Skąd: chorzów
|
Wysłany: 2011-05-09, 21:57
|
|
|
Sprawdzałem na ssaniu i przy otwartym zbiorniku paliwa i nie miało to wpływu na pracę silnika dzisiaj nie dałem rady ale jutro powinienem mieć czas żeby zajrzeć co go boli |
|
|
|
 |
keraj79

Rocznik: 2001
Wiek: 46 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 5 Skąd: k/Płocka
|
Wysłany: 2011-05-10, 20:50
|
|
|
wiatm
Ja po kilku odpalaniech w zime też miałem ten problem , poprostu którego razu nie odpalił na jeden cylinder, może to smieszne ale okazało sie że paliwo zeszło do rezerwy i do póki nie przekręciłem na rezerwe palił na jeden. Dolałem paliwa przekreciłem kranik na tryb normalny i było ok. |
|
|
|
 |
darfan


Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2002
Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 6 Skąd: chorzów
|
Wysłany: 2011-05-10, 22:41
|
|
|
Alarm odwołany na szczęście okazało się że jak w większości opisywanych problemów na forum nic poważnego (drogiego)się nie stało a dokładnie jeden przewód dochodzący do cewki świrował wsówka nie trzymała zacisku jazda próbna wykonana (nareszcie) i do zobaczenia na drodze |
|
|
|
 |
Dawid Z.

Model: SYMPATYK
Wiek: 45 Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 1772 Skąd: Przemyśl,Anglia.
|
Wysłany: 2011-05-10, 23:08
|
|
|
No to GRATKI oby tylko takie problemy były z naszymi gwiazdkami. |
_________________ Dawid Z. |
|
|
|
 |
|