[tuktuk]

Witam.Może wiecie w jaki sposób pozbyć się tego upierdliwego przecieku w miejscu gdzie wychodzą kable alternatora .Niedawno miałem wymieniany stator alternatora.Oczywiście nowa uszczelka .Trochę pojeżdziłem i zaczęła zbierać się kropla oleju przy tych nieszczęsnych kabelkach.To ja do miechanika i znowu nowa uszczelka i dodatkowo silikon w newralgicznym miejscu .Pojeżdziłem i dzisiaj widzę znowu mokro .

[ciecio]

Widocznie coś źle zrobione przez mechanika.
Ja użyłem tego silikonu:
http://www.motochemia.pl/...ubce-p-135.html

Niestety trzeba zapodać silikon przy zdjętej pokrywie alternatora, bo z wierzchu się uszczelnić nie da.

[Boober]

trzeba oczyścić, odtłuścić, nałożyć silikonik i uszczeleczkę - odczekać chwilę i dociągnać - wg zaleceń.
Bez tego nie da rady..

No i jeszcze jeden pomysł - może tam nie jest równo? jakieś uszczerbienie, odkształcenie?

[tuktuk]

Nosz kutwa ,dalej cieknie a miało byc tak pieknie.Wróciłem z Grunwaldu i patrzę a tam gdzie zawsze ,mokro .Chyba teraz zrobię to sam .Trzy razy mechanoir robił i nie dał rady .Dla pewności kupiłem nową uszczelkę.Koledzy czy ten silikon który zapodał ciecio dawać na całej długości uszczelki.Czy może tylko nawalić w niejscu kabli.A może jest jakiś inny specyfik .Jakaś ''uszczelka w płynie ''?

[grzechu]

tuktuk, jest tego pelno tylko pamietaj zaden silikon specjalne pasty no i powierzchnie musza byc odtluszczone
np: Elring Dirko

[witek1965]

[tuktuk]

Dzięki chłopaki za pomoc .Widzę że jest na alledrogo ,ale poszukam też u siebie w sklepach moto.Rozumiem ,że dać ten dirko na korpus ,potem uszczelkę właściwą i docisnąć pokrywę.Pytam tak głupio bo czytam że ta pasta zastępuje uszczelki.