ciężka manetka gazu |
Autor |
Wiadomość |
shipp


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 58 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2009-05-10, 18:40 ciężka manetka gazu
|
|
|
Czy to możliwe, że pod manetkę gazu dostaje się jakiś syf i powoduje jej ciężką pracę? Od początku manetka ciężko mi chodziła, tak że czasem drętwiała mi dłoń przy dłuższej jeździe. Linki i ustawienia są OK. Kilka razy wtrysnąłem pod manetkę WD40 albo coś o podobnym działaniu, jest coraz lepiej ale to jeszcze nie to, nadal czuc pewien opór. Nie mam już pomysłu co dalej? Na pewno jeszcze wstrzyknę kilka razy coś pod manetę. |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
 |
zen


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 900 Skąd: Wielkopolanie/PNT
|
Wysłany: 2009-05-10, 19:38
|
|
|
Nasmaruj jeszcze ewentualnie linkę, ale to broń obosieczna, bo nasmarowana linka bardziej zbiera syf. A co do dostawania się syfu pod manetkę, to jak najbardziej możliwe. Moja ma lekkie luzy i też mi zaczyna ciężko chodzić. Przy okazji anegdota: jak szukałem sprzęta, to trafiłem na Shadowa, którego właściciel utrzymywał, że maszyna ma tempomat. Oglądaliśmy go z kumplem i za chiny ludowe nie mogliśmy znaleźć takiego urządzenia. Okazało się, że manetka była tak zasyfiona, że zostawała się blokowała w ostatnim położeniu. I ten oszołom tak jeździł przez 2 sezony shock |
|
|
|
 |
jaro


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 56 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3781 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2009-05-10, 20:10
|
|
|
jak miałe zabardzo naciągnięte linki to też miałem podobne obiawy ale regulacja pomogła. Więc może to też sprawdz. |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 |
|
|
|
 |
fazzi


Rocznik: 2008
Wiek: 57 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-05-10, 20:34
|
|
|
linek sie raczej nie smaruje |
|
|
|
 |
zen


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 900 Skąd: Wielkopolanie/PNT
|
Wysłany: 2009-05-10, 21:39
|
|
|
Źle się wyraziłem: W-05 lub podobne ustrojstwo. |
|
|
|
 |
mikssdaniel


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 44 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 287 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 2009-05-12, 06:46
|
|
|
U mnie po zmianie manetek był taki objaw że jak manetką dodałem gazu to już nie powracała do pozycji podstawowej. Przyczyną był naciąg linek. |
_________________ Yamaha STAR …. |
|
|
|
 |
shipp


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 58 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2009-05-12, 09:14
|
|
|
mikssdaniel napisał/a: | U mnie po zmianie manetek był taki objaw że jak manetką dodałem gazu to już nie powracała do pozycji podstawowej. Przyczyną był naciąg linek. |
Linki mam raczej w porządku, nie ma problemu z powrotem manetki. |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
 |
TomHal


Model: WS1600
Rocznik: 1999
Wiek: 56 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 51 Skąd: Małe Rudy/BDG
|
Wysłany: 2009-05-12, 20:58
|
|
|
Hi Shipp, z tego co piszesz wydaje mi się że Twój problem z linką leży nie w tym że się tam jakiś syf dostał czy też brak smarowania (smarowanie WD40 jest złudne, pomaga chwilowo a problem nie odstepuje może wręcz się jeszcze bardziej nasilić - linek nie smaruje się!!! 100%)- tylko prawdopodobnie doszło do jej zgięcia, załamania się czy też zagięcia. Nastąpiło pojawienie się mikrokolanka które jak leży w lekko ugiętej otulinie to jest OK jak chcesz je przesunąć nastepuje lekki opór później puszcza ale ze względu na swoje "przełamanie" stawia sprężysty opór w otulinie linki. To jedna z możliwości (najczęściej spotykana), druga: poprostu zmęczenie, zużycie materiału i ... czas już jej nadszedł - tu pomaga smarowanie ale jak już wcześniej wspomniałem - jest to chwilowe.
Pozdrowionka |
_________________ Lewa w górę
TomHal
www.wrs-og.eu
www.yamaha-roadstar.pl
www.yamaha-star.pl
www.wildstartreffen2014.pl
 |
|
|
|
 |
shipp


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 58 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2009-05-12, 21:40
|
|
|
Możliwe że masz rację. Niemniej, ja nie smarowałem linek tylko samą manetkę od spodu. |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
 |
TomHal


Model: WS1600
Rocznik: 1999
Wiek: 56 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 51 Skąd: Małe Rudy/BDG
|
|
|
|
 |
shipp


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 58 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2009-05-12, 22:48
|
|
|
TomHal napisał/a: | ok jeżeli to nie linka powoduje opór spróbuj ją zdemontować i sprawdź czy aby napewno manetka bez linki dalej sprawia Ci problemy |
Coś mi przyszło do głowy... Może mam tak, że czasem z wiązki w lince przerywa się jeden drucik, który może się zagiąc i sprawiac opór. Najlepiej będzie jak piszesz, odkręcic linkę i zobaczyc jak chodzi bez niej /manetka oczywiście/. |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
 |
jaro


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 56 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3781 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2009-05-13, 09:09
|
|
|
I oczywiście jak chodzą same linki |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 |
|
|
|
 |
shipp


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 58 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
|
|
|
 |
|