| Zdjęcie tylnego koła - 650 Custom | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | Tomero   
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2002
 Wiek: 45
 Dołączył: 24 Sty 2009
 Posty: 175
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-04-06, 08:49   Zdjęcie tylnego koła - 650 Custom |   
 |  
               | 
 |  
               | Panowie - mam pytanie czy są jakiech "patenty" o których muszę pamiętać przy zdejmowaniu tylnego koła ? 
 Muszę oddać koło na wymianę kilku szprych i wyważenie...
 
 A może w ogóle sam się za to nie powinienem brać bo mogę coś spierd... tylko co ;-) ?
 
 Aaaaa - i jaki macie pomysł na ustawienie motocykla właśnie do zdjęcia i "oczekiwania" na "nowe" koło - czym i jak go podnieść i na czym podeprzeć
 |  
				| _________________ Born to be Wilde...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | pan_wiewiorka   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Dołączył: 08 Paź 2008
 Posty: 2735
 Skąd: we mnie moc?
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-04-06, 09:26 |   
 |  
               | 
 |  
               | Tomero, jedź do mechaniora, kóry będzie szprychował. Zapytaj czy ma możliwość zdjęcia. Jeśli robi wulkanizację motóroof, to pewnie nie będzie problemu. Zapłacisz za to 40PLN więcej ale czapka będzie spokojna. |  
				| _________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | jaro   
  
  
 Model: BĘDZIE
 Rocznik: 2009
 Wiek: 56
 Dołączył: 24 Sty 2009
 Posty: 3781
 Skąd: Pruszków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-04-06, 12:31 |   
 |  
               | 
 |  
               | Parę śrubek trzeba odkręcić ale niema żadnych sztuczek średnio utalętowany majsterkowicz sobie z tym poradzi. |  
				| _________________ 
 
 V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
 HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Tomero   
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2002
 Wiek: 45
 Dołączył: 24 Sty 2009
 Posty: 175
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-04-06, 18:21 |   
 |  
               | 
 |  
               | Wezmę zeszyt i będę robił notatki ;-) 
 Warsztat który ma mi wymienić szprychy sugeruje wymianę wszystkich - tak się zastanawiam czy z "łakomstwa na kasę" czy faktycznie w trosce o bezpieczeństwo...
 
 Mi strzeliły tylko dwie i w ogóle się zastanawiam czy tylko ich nie wymienić...
 
 Co sądzicie ?
 |  
				| _________________ Born to be Wilde...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | jaro   
  
  
 Model: BĘDZIE
 Rocznik: 2009
 Wiek: 56
 Dołączył: 24 Sty 2009
 Posty: 3781
 Skąd: Pruszków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-04-06, 18:50 |   
 |  
               | 
 |  
               | Teoria mówi że się wymienia wszystki i tak też sprzedaje je yamaha(cały komplet cena około 400zł) ale chyba nie ma takiej koniecznosci. już ktoś na forum tak zrobił wymienił tylko te walnięte. Zapamiętaj gdzie była metalowa tuleja dystansowa i przy okazji wszystko dobrze umyj benzyną ekstrakcyjną i nasmaruj. Kto smaruje ten jedzie. |  
				| _________________ 
 
 V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
 HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Kamyk   
  
  
 Model: BĘDZIE
 Dołączył: 21 Gru 2008
 Posty: 505
 Skąd: polska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-04-06, 20:03 |   
 |  
               | 
 |  
               | cztery śruby mocowania przekładni tylnej, poluzować nakrętkę na szpilce koła i cofnąć koło do tyłu. Przy wkładaniu tylko sprawdz, czy dobrze wał się zazębił. Poczujesz to. A podstawaka? Nadaje się do tego bloczek betonu komórkowego 24 i dwie deski. Połuż na nie jeszcze jakiś karton aby nie porysować "podłogi". Mój stał tak ponad tydzień, latem, a ja ...     |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | 1janbo   
  
  
 Model: XV 1700 Warrior
 Rocznik: 2002
 Wiek: 3
 Dołączył: 24 Sty 2009
 Posty: 4947
 Skąd: Poznań, moje Miasto.
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-04-06, 22:15 |   
 |  
               | 
 |  
               | ...chciałem pomóc, ale Kamyk napisał wszystko... Uwierz mi, nie ma żadnej filozofii... nawet ja dałem radę   |  
				| _________________ 
 
 
 
 Siczka, cyt: "(...) Biorę z życia to co jest najlepsze, Piję wino i laski pieprzę, Głębsze myśli trzymam na uwięzi, Tak niejako życie chciałbym spędzić, Sram na pracę, marną płacę, mam je gdzieś (...)".
 
 ___________________
 WOLNOŚĆ!!!
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Tomero   
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2002
 Wiek: 45
 Dołączył: 24 Sty 2009
 Posty: 175
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-04-10, 11:46 |   
 |  
               | 
 |  
               | No i poszło - faktycznie nie było większego problemu... 
 Kamyk - wielkie dzięki za instrukcję - wszystko dokładnie jak opisałeś
 
 jaro - dzięki za motywację
 
 Teraz tylko wymiana szprych i... mycie ;-)
 
 W tej sytuacji cały syf z tylnego koła co się przez lata odkładał - zginie ;-)
 |  
				| _________________ Born to be Wilde...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Kamyk   
  
  
 Model: BĘDZIE
 Dołączył: 21 Gru 2008
 Posty: 505
 Skąd: polska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2009-04-11, 07:01 |   
 |  
               | 
 |  
               | Połączenie napędu z kołem jest proste. Stuknąć i się rozłączy. Jest tam oring, szukałem aby go wymieniać (ze względu na wiek, nie zużycie) ale nigdzie nie mogłem go dostać. Przy okazji sprawdź okładziny, czy nie podchodzi im już wymianka.   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |