Jak usunąć naklejkę |
Autor |
Wiadomość |
jorg
Model: SYMPATYK
Wiek: 63 Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 1572 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: 2009-03-18, 12:28 Jak usunąć naklejkę
|
|
|
Panie i Panowie mam pytanko czym można usunąć naklejkę,nalepkę,taką taśmę czarną którą mam na błotniku.Tego ustrojstwa niczym nie idzie zmyć.Kupiłem taki środek do usuwania nalepek,ale nic to nie daje. Może jakieś sposoby na to gówno. |
_________________ Prawdziwy przyjaciel jest z tobą na dobre i na złe.
Chcąc być czyimś przyjacielem,trzeba stać się godnym przyjaźni. |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-03-18, 12:45
|
|
|
podgrzej suszarka do wlosow. podwaz i sciagnij
ja tak pozbylem auto z dziwnych nalepek, moze i twoja tez tak zejdzie |
|
|
|
|
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-03-18, 13:05
|
|
|
Mówisz o tej nalepce, która jest pod lakierem? |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
jorg
Model: SYMPATYK
Wiek: 63 Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 1572 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: 2009-03-18, 15:22
|
|
|
pan_wiewiorka napisał/a: | Mówisz o tej nalepce, która jest pod lakierem? |
Nie na lakierze takie gówno podobne do czarnej taśmy izolacyjnej.Fazzi dzięki roll |
_________________ Prawdziwy przyjaciel jest z tobą na dobre i na złe.
Chcąc być czyimś przyjacielem,trzeba stać się godnym przyjaźni. |
|
|
|
|
1janbo
Model: XV 1700 Warrior
Rocznik: 2002
Wiek: 2 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 4816 Skąd: Poznań, no wiadomo
|
Wysłany: 2009-03-18, 15:34
|
|
|
Popieram suszarkę, tak robią wszyscy taksówkarze i nie mają żadnych problemów z naklejkami... |
_________________
Siczka, cyt: "(...) Biorę z życia to co jest najlepsze, Piję wino i laski pieprzę, Głębsze myśli trzymam na uwięzi, Tak niejako życie chciałbym spędzić, Sram na pracę, marną płacę, mam je gdzieś (...)".
___________________
WOLNOŚĆ!!!
|
|
|
|
|
Merlin
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 62 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3291 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
|
|
|
|
Madźka
Rocznik: 2000
Wiek: 38 Dołączyła: 08 Wrz 2008 Posty: 326 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2009-03-22, 01:56
|
|
|
nie wiem czy temat jeszcze aktualny, ale też dorzucę 3 grosze
po zdarciu wierzchniej warstwy naklejki, jak już ci zostanie sam klej - najlepiej jest użyć benzyny ekstrakcyjnej tudzież... zmywacza do paznokci, bardzo łatwo wtedy schodzi
naturalnie nie na każdej powierzchni, najpierw trzeba zrobić próbę w niewidocznym miejscu czy się nic nie odbarwi |
|
|
|
|
vaaks
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 74 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2569 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2009-03-22, 08:42
|
|
|
Do usuwania kleju pozostałego po różnych naklejkach najlepsza jest terpentyna. Inne rozpuszczalniki mogą mieć wpływ na lakier. |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
|
Kozak_Barabasz
Model: BĘDZIE
Wiek: 34 Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 1435 Skąd: Poznań / Konin
|
Wysłany: 2009-03-22, 13:32
|
|
|
Mam bardzo dobry i szybki sposób na to ustrojstwo.
Nalać czystej benzyny (zwykła lub ekstrakcyjna) do jakiegoś kubka, wziąć pędzelek (najlepiej mały z mocnym włosiem), namoczyć go benzyną i szorować miejsce.
Oczywiście najpierw powinniśmy zedrzeć naklejkę (pozostanie białe oderwanie naklejki z klejem).
Testowane na różnych naklejkach i różnych powierzchniach i zawsze działało
Nie zauważyłem uszkodzenia na danym materiale. |
_________________ OFERTA KIA używane www.nowickikalisz.otomoto.pl / www.nowicki.otomoto.pl |
|
|
|
|
jorg
Model: SYMPATYK
Wiek: 63 Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 1572 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: 2009-03-22, 15:40
|
|
|
Dzięki za wszystkie rady,jutro biorę się za to dziadostwo. |
_________________ Prawdziwy przyjaciel jest z tobą na dobre i na złe.
Chcąc być czyimś przyjacielem,trzeba stać się godnym przyjaźni. |
|
|
|
|
zbymus
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2012
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 730 Skąd: Sochaczew
|
|
|
|
|
djliszka
Model: SYMPATYK
Wiek: 51 Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 13 Skąd: Morąg
|
Wysłany: 2009-06-02, 12:03
|
|
|
No to jeszcze mój sposób - tak jak piszecie czyli koniecznie lekkie podgrzanie suszarką albo tak jak teraz wystarczy wystawić na słoneczko, ostrożne podważenie i zerwanie naklejki tyle ile się da. I wtedy pozostałość tego czarnego gówna rozpuszczam rozpuszczalnikiem chlorokauczukowym. Kosztuje kilka zł dostępny tam gdzie i inne, nie reaguje z lakierem i momentalnie rozpuszcza klej. Potem delikatnie jeszcze benzynką ekstrakcyjna i git. Robiłem to wiele razy na drogich lakierach i było O.K. Stanowczo odradzam nitro czy też uniwersalne rozpuszczalniki bo będzie po lakierze. |
_________________ był - V - Star 1100 Classic |
|
|
|
|
jorg
Model: SYMPATYK
Wiek: 63 Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 1572 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: 2009-06-02, 16:52
|
|
|
dlaczego ale zapomniałem Wam podziekować za wszystkie rady(chyba już skleroza ).U mnie zeszła najpierw podgrzałem suszarką,a potem benzyna ekstrakcyjna,a na koniec pasta polerska z K2.Nic nie widać,wygląda super.Dzięki |
_________________ Prawdziwy przyjaciel jest z tobą na dobre i na złe.
Chcąc być czyimś przyjacielem,trzeba stać się godnym przyjaźni. |
|
|
|
|
|