Olej w filtrze powietrza... |
Autor |
Wiadomość |
ajsek


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 329 Skąd: Besko
|
Wysłany: 2010-09-09, 20:30 Olej w filtrze powietrza...
|
|
|
Czyściłem dziś motor po powrocie z Tresnej, uwalony jak nigdy. Podczas mycia wyszło, że cały lewy bok, od podłogi po wydechy mam uwalony w oleju. Po oględzinach wyszło mi, że wypluło mi od dołu z hyperchargera. Wie ktoś, czy to groźne? Nie przejmować się i uważać, czy dalej nie cieknie, czy od razu z tym do jakiegoś warsztatu uderzyć? |
|
|
|
 |
jaro


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 56 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3781 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2010-09-09, 20:43
|
|
|
Olej w filtrze powietrza to normalna sprawa trzeba, co jakiś czas spuszczać od tego jest taki wężyk. Co jakiś czas to znaczy raz dwa razy w roku. |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 |
|
|
|
 |
ajsek


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 329 Skąd: Besko
|
Wysłany: 2010-09-09, 20:46
|
|
|
ja mam dół filtra otwarty, może więc sam sobie dał upust? Tylko aż tyle wypluł, że pół motoru tłuste? |
|
|
|
 |
jaro


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 56 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3781 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2010-09-09, 20:47
|
|
|
Nooooo |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 |
|
|
|
 |
ajsek


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 329 Skąd: Besko
|
Wysłany: 2010-09-09, 20:49
|
|
|
No to już się nie przejmuję i jutro śmigam w trasę, dzięki
Po ostatnim łataniu przekładni następne koszty by mnie jak nie zabiły to przybajmniej mocno wk....iły:) |
|
|
|
 |
Ziółek


Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 1425 Skąd: 4 planeta
|
Wysłany: 2010-09-09, 23:29 Re: Olej w filtrze powietrza...
|
|
|
ajsek napisał/a: | ... Podczas mycia wyszło, że cały lewy bok, od podłogi po wydechy mam uwalony w oleju. ... |
A czasem nie prawy ? |
_________________ "Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie." |
|
|
|
 |
jaro


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 56 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3781 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2010-09-10, 07:21
|
|
|
Ziółek napisał/a: | A czasem nie prawy |
Ziółek, Może anglik ? |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 |
|
|
|
 |
ajsek


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 329 Skąd: Besko
|
Wysłany: 2010-09-10, 08:25
|
|
|
Prawy prawy, coś mnie się kierunki popieprzyły |
|
|
|
 |
krotom


Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2821 Skąd: brać czas i chęci
|
Wysłany: 2010-09-10, 11:17 Re: Olej w filtrze powietrza...
|
|
|
Ziółek napisał/a: | ajsek napisał/a: | ... Podczas mycia wyszło, że cały lewy bok, od podłogi po wydechy mam uwalony w oleju. ... |
A czasem nie prawy ? | jak się 100i od strony kierownicy to lewy |
_________________
AB Rh+ |
|
|
|
 |
kiszka


Model: RS1700
Rocznik: 2009
Wiek: 46 Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 625 Skąd: JANKES(Zwardoń)
|
Wysłany: 2010-09-10, 18:51
|
|
|
ajsek napisał/a: | ja mam dół filtra otwarty, może więc sam sobie dał upust? Tylko aż tyle wypluł, że pół motoru tłuste? |
AJSEK to normalne w hypercharger,tez tak mam
Troszkę za dużo jak pół moto uwalone ale to musiałeś mieć obficie nasączony i popuściło. |
_________________ Św. Krzysztof jeździ z Tobą tylko do 120km/h. Przy większych prędkościach swoje miejsce oddaje św. Piotrowi...:)
 |
|
|
|
 |
ajsek


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 19 Sie 2009 Posty: 329 Skąd: Besko
|
Wysłany: 2010-09-13, 09:00
|
|
|
kiszka napisał/a: | ajsek napisał/a: | ja mam dół filtra otwarty, może więc sam sobie dał upust? Tylko aż tyle wypluł, że pół motoru tłuste? |
AJSEK to normalne w hypercharger,tez tak mam
Troszkę za dużo jak pół moto uwalone ale to musiałeś mieć obficie nasączony i popuściło. |
Właśnie o to chodzi, że nasączałem go dawno temu i jakby miał popuścić, to juz by to zrobił parę miesięcy wstecz. Jakoś wiążę to rzygnięcie olejem i zwiększone o litr na 100 spalanie z podkręceniem obrotów. Jakis czas temu bawiłem się śrubką pomiędzy cylindrami (tą do ustawiania obrotów) i wychodzi na to, że troche przesadziłem. Nie mówię, że się znam na tym, ale dokładnie od tego momentu zaczęło się większe spalanie, dużo częstrze strzelanie z wydechów i właśnie ten olej...
Mógłby mnie ktoś poprawić, jeśli pieprzę głupoty? |
|
|
|
 |
|