[massa27]

hej,

czy ktoś naprawiał taką wgniotkę, jakieś pomysły?
Ktoś w okolicach Krakowa robi co takiego?
Pacjent V-Star 1100
https://files.fm/u/r9ndfy55t

[witek1965]

massa27, wyslij zdjęcie, albo podjeć jak sie ociepli https://www.autogamma.pl/...ie-wgniecen-pdr czy http://wgniotki.com/wycena/ - nawet na podstawie fotki zrobią ci wycenę.

[tygrys]

Robiłem coś takiego i udało mi się zrobić bez żadnego widocznego śladu . Metoda jest bardzo prosta - włożyłem do środka (spuszczone powietrze) plastikową piłkę wcześniej mocując na klej wężyk do pompowania , trzeba trafić na wgięcie i pompować aż do skutku . Co prawda dwie piłki pękły w czasie "naprawy" , ale skutek był rewelacyjny . Podgrzałem trochę też wgniecenie opalarką , ale ostrożnie na 1 , bo plastik piłki nie wytrzymuje , ma być temp. żeby ledwie wytrzymać ręką . Piłkę trzeba włożyć w jakąś mocną siatkę , końce siatki na zewnątrz zbiornika - ułatwia wyjęcie . Powinno się udać , bo brak jest na wgięciu ostrych załamań . Ostrożnie z ciśnieniem powietrza , bo można rozdąć cały zbiornik , ale pomagać trzeba lekkim opukiwaniem po obrzeżach wgniecenia ręką . Przed włożeniem i wyjęciem piłki średnicy około 20 cm odessać powietrze - łatwo wejdzie i wyjdzie.

[massa27]

Dzięki za radę! A jaki typ piłki? Taki wkład do piłki nożnej?

[tygrys]

Ten wkład , to za moich czasów nastoletnich - nazywał się "blaza" dlaczego ? do dzisiaj nie wiem , ale nie , to za duże chyba będzie , ale możesz próbować . Użyłem zwykłej "chińszczyzny" jak pisałem około 20 cm średnicy.
A czy kolego w Twoim zbiorniku nie ma czasem zamontowanej pompy paliwa ? bo jeżeli tak , to po jej wyjęciu masz doskonały dostęp do wgniotki.

[witek1965]

tygrys, w dragulcu 1100 nie ma pompy paliwa w zbiorniku. Największy otwór to wlew paliwa.

[tygrys]