[slawas001]

Witam
mam pewien problem jak przejeżdżam przez nierówności (szczególnie przez tory tramwajowe) słychać metaliczny dźwięk (tak jakby zbiornik paliwa był luźny) odkręciłem zbiornik wszystko jest ok, założyłem dodatkową gumę między ramę a zbiornik nic nie pomaga nie mam pomysłu co dalej pomocy

[krychol1]

A ten dźwięk nie przypomina bardziej, jakby w środku baku latały śrubki?? Też tak mam - jest to typowe, po wykręceniu się ich z korka wlewu paliwa.

[slawas001]

z korkiem jest wszystko ok, jak miałem zdjęty zbiornik nic w nim nie stukało

[soft]

Może masz luzy na główce ramy? Może trzeba odrobinę dokręcić ?

[slawas001]

niestety to nie to sprawdzałem już wcześniej i łożysko i dokręcenie główki ramy

[Arcon]

Sprawdź czy w lampie Ci nie grzechocze kostka elektryczna.

[soft]

Zastanawiam się jeszcze nad sprężynami w lagach ...
nie jestem pewien czy one mogą być powodem - ale sprawdź ten trop.

[RIZI]

U mnie od niedawna pięknie brzęczy prawdopodobnie sprężyna w reflektorze tylko w tych samych granicach obrotów, gdy docisnę szkło to się wycisza. A sprawiało wrażenie jak odkręcony element pod zbiornikiem, może to coś podobnego warto sprawdzić.

[slawas001]

Niestety lampa rozebrana luzów w główce ramy nie ma wszystko jest ok a dalej coś puka oddgłos dochodzi od zbiornika

[pawcio81]

A może kostki przyłączeniowe od liczniki "dzwonią"? Miałem kiedyś takie hałasy, owinąłem je kilkoma warstwami izolacji.

[Mnich]

Z dziwnych przypadków jeszcze mój:
od kilku dni coś mi stukało. Trochę zaniepokojony jeździłem z głową prawie między lagami pod przednią lampą. I co? Breloczek (bryloczek?) od kluczy jest metalowy i na nierównościach stukał o plastikową osłnę główki ramy