| ROZRUSZNIK | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | bartek1991   
  
 Rocznik: 1999
 Wiek: 34
 Dołączył: 26 Maj 2011
 Posty: 8
 Skąd: Krępsko
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2011-05-26, 15:42   Problem z rozrusznikiem |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam wszystkich forumowiczów. Mam problem z moim Drag Starem, a mianowicie z jego rozruchem. Po wciśnięciu przycisku od startera nic się nie dzieje tylko przekaźnik znajdujący się na prawo od akumulatora wpada w dziwne drgania i "strzela". Sprawdziłem obydwa przekaźniki znajdujące się przy instalacji startera i okazuje się, że są sprawne. Motor ładnie pali na pych, a rozrusznik podłączony "na krótko" jest bardzo słaby mimo, że akumulator jest sprawny. Nie wiem co to może byc więc prosze Was o rade  . |  
				| Ostatnio zmieniony przez vaaks 2011-05-26, 17:16, w całości zmieniany 2 razy |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | vaaks   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2017
 Wiek: 76
 Dołączył: 22 Wrz 2008
 Posty: 2579
 Skąd: PWL
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2011-05-26, 17:21 |   
 |  
               | 
 |  
               | Pierwsza sprawa, to wymontować rozrusznik, rozebrać go, wyczyścić  wg instrukcji z forum, a potem sprawdzić jego działanie przy bezpośrednim podłączeniu do akumulatora. Z tego co piszesz wygląda, ze jest z nim coś nie tak - słabo kręci. Jak rozrusznik przejdzie przegląd pozytywny i dalej będzie się tak zachowywał, zastanowimy się co dalej. |  
				| _________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
 
 Był:
 DS 650
 DS 1100
 Honda Varadero 1000
 Jest: Suzuki DL 650
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Demolka   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2003
 Wiek: 78
 Dołączył: 05 Cze 2009
 Posty: 3747
 Skąd: Zielona Góra
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2011-05-27, 07:48 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja bym jednak najpierw sprawdził akumulator (ewentualnie czy nie ma dużych spadków napięcia na złych stykach po drodze do prozrusznika). Takie pstrykanie to najczęściej objaw zbyt niskiego napięcia, które w momencie rozruchu spada i jest za małe. Jak stwierdziłeś,że akumulator jest dobry? Samo napięcie i nierozładowywanie się to jeszcze nie dowód, trzeba sprawdzić testerem jaki jest prąd rozruchu lub bez testera podłączyć do aku woltomierz i wtedy wcisnąć i przytrzymać "START" i patrzeć na woltomierz. Jeśli napięcie będzie wyraźnie niższe to zaczął bym jednak od akumulatora.
 |  
				| _________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
 ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
   
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | bartek1991   
  
 Rocznik: 1999
 Wiek: 34
 Dołączył: 26 Maj 2011
 Posty: 8
 Skąd: Krępsko
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2011-05-27, 11:09 |   
 |  
               | 
 |  
               | Przekażnik pstryka nawet gdy akumulator jest podłączony klamrami do działającego samochodu. P.S. A gdzie dokładnie znajduje się rozrusznik?
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Ziółek   
  
  
 Model: DS 125
 Rocznik: 1997
 Dołączył: 12 Maj 2009
 Posty: 1425
 Skąd: 4 planeta
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2011-05-27, 11:23 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | bartek1991 napisał/a: |  	  | A gdzie dokładnie znajduje się rozrusznik? | 
 
 Żartujesz ?
 |  
				| _________________ "Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie."
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | bartek1991   
  
 Rocznik: 1999
 Wiek: 34
 Dołączył: 26 Maj 2011
 Posty: 8
 Skąd: Krępsko
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2011-05-27, 11:49 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie znam jeszcze dokładnie budowy tego silnika   
 Chłopie, a przeczytałeś temat od początku? Nie ośmieszaj się takimi pytaniami, masz oczka, pooglądaj motorek i bedziesz wiedział.
 
 [ Dodano: 2011-05-27, 13:05 ]
 Przepraszam
  , już wszystko wiem i obiecuje, że taka sytuacja więcej się nie powtórzy  . 
 [ Dodano: 2011-05-28, 17:30 ]
 
  	  | vaaks napisał/a: |  	  | Jak rozrusznik przejdzie przegląd pozytywny i dalej będzie się tak zachowywał, zastanowimy się co dalej. | 
 
 Właśnie skończyłem grzebac przy motorku i dalej nic
  . Rozrusznik wyczyściłem wg poradnika z forum, kręci podłączony na krótko. Prosiłbym o wytłumaczenie gdzie dokładnie znajdują się wszystkie podłączenia do masy gdyż na razie znalazłem jedynie masę silnika. Moim zdaniem nie ma tam żadnego zwiększonego oporu gdyż multimetr podłączony do minusa na akumulatorze i do bloku silnika zaraz przy śrubie mocującej kabel masy wskazał 14Ω. Podobnie podłączony multimetr MINUS - OBUDOWA ROZRUSZNIKA pokazał 17Ω. Moim zdaniem może to byc jedynie opór przewodu. Zrobiłem również "drugą mase" łącząc akumulator (-) bezpośrednio do śruby mocującej rozrusznik do silnika co też nie poskutkowało. Każda pomoc mile widziana. Pozdrawiam. |  
				| Ostatnio zmieniony przez vaaks 2011-05-27, 11:51, w całości zmieniany 1 raz |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Kozak_Barabasz   
  
  
 Model: BĘDZIE
 Wiek: 35
 Dołączył: 01 Maj 2008
 Posty: 1435
 Skąd: Poznań / Konin
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | bartek1991   
  
 Rocznik: 1999
 Wiek: 34
 Dołączył: 26 Maj 2011
 Posty: 8
 Skąd: Krępsko
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2011-05-30, 14:52 |   
 |  
               | 
 |  
               | Sprawdzałem i jest OK  , ale dziśaj motor pojechał do "sanatorium"  więc niedłudo powinno działac.   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | grzes0710   
  
  
 Rocznik: 1998
 Wiek: 59
 Dołączył: 02 Lut 2011
 Posty: 22
 Skąd: Puławy
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-06-26, 18:36 |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam ,ja mam pytanie dotyczące zamontowania nowych szczotek w rozruszniku .Koncówki szczotek sa zgrzewane : jedna do sruby ,druga do szczotkotrzymacza .czy zamiast zgrzewania zakładając nowe szczotki mozna koncówki przewodów przylutować ? pozdrawiam |  
				| _________________ Willa
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | grzechu   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2006
 Wiek: 62
 Dołączył: 29 Gru 2008
 Posty: 949
 Skąd: warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-06-26, 18:39 |   
 |  
               | 
 |  
               | mozna ale musisz użyć dość twardej cyny  zeby lut był odporny na przegrzanie  bo inaczej sie wytopi |  
				| _________________ pozdrawiam do zobaczenia na trasie
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | grzes0710   
  
  
 Rocznik: 1998
 Wiek: 59
 Dołączył: 02 Lut 2011
 Posty: 22
 Skąd: Puławy
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-06-26, 18:44 |   
 |  
               | 
 |  
               | A teraz przestroga dla tych którzy tak jak ja mają ochote zwiekszyć stan oleju w silniku celem lepszego smarowania  zębatki piatego biegu .W wyniku wiekszej ilosci oleju zwieksza sie cisnienie w silniku które spowoduje przepchniecie  oleju do rozrusznika przez simering .Ja tak własnie miałem .Rozrusznik przestał działac  bo był wypełniony olejem ,Yamahy nie mogłem odpalic z popychu bo był silnik i rozprzeglało mi skrzynie biegów .Dopiero gdy silnik ostygł motor zapalił z popychu bez problemu .Tu tez moja rada dla tych którym padł rozrusznik lub akumulator by nie wyłaczali silnika podczas podrózy i wczesniej zatankowali motocykl bo oga miec problemy z rozruchem |  
				| _________________ Willa
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | vaaks   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2017
 Wiek: 76
 Dołączył: 22 Wrz 2008
 Posty: 2579
 Skąd: PWL
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-06-26, 19:05 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | grzes0710 napisał/a: |  	  | Tu tez moja rada dla tych którym padł rozrusznik lub akumulator by nie wyłaczali silnika podczas podrózy i wczesniej zatankowali motocykl bo oga miec problemy z rozruchem | 
 ... tylko do tego trzeba mieć 2. kluczyk, bo inaczej nie otworzysz korka.
 |  
				| _________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
 
 Był:
 DS 650
 DS 1100
 Honda Varadero 1000
 Jest: Suzuki DL 650
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witek1965   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2008
 Wiek: 60
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 14542
 Skąd: Gdzieś
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-06-26, 19:35 |   
 |  
               | 
 |  
               | Producent zaleca 2800 ml z filtrem oleju. Pojemność miski olejowej to 3000 ml. Przelanie 100 ml, to jesazcze nie jest powód do tego, zeby doszło do takiego zdarzenia jak u Ciebie. U mnie nie doszło i chyba tylko Ty pierwszy poruszasz ten problem, więc to chyba zjawisko odosobnione. No chyba, że przelałeś 300-500 ml, to zmienia postać rzeczy. 	  | grzes0710 napisał/a: |  	  | A teraz przestroga dla tych którzy tak jak ja mają ochote zwiekszyć stan oleju w silniku celem lepszego smarowania zębatki piatego biegu | 
 Podobnie z olejem w lagach. Przelewałem każdorazowo o kilka centymetrów sześciennych  i nic sie nie działo, a w jednym przypadku wywaliło jednemu z kolegów uszczelnienia. Pytanie ile przelał ? We wszystkim trzeba mieć umiar i rozsadek.
 |  
				| _________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
 Moje moto
 XVS 650 - był
 XVS 1100 - jest
 DL-650 - jest
 
 
 
 ***** ***
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | maja   
  
  
 Model: RS1700
 Rocznik: 2005
 Wiek: 49
 Dołączył: 02 Lis 2011
 Posty: 648
 Skąd: Gorzów Wlkp.
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-23, 21:29 |   
 |  
               | 
 |  
               | No to , po paru dniach poszukiwań UFFFFF , znalazłem powód dlaczego mi rozrusznik przesłał kręcić .Pierwszy raz myjka karcherem i w rozruszniku miałem powódź . Wydawało się to szczelne, ale z środka wylała się z przerobionym smarem i brudem woda - tragedia. Rozebrane  , oczyszczone , osuszone i jest OK .   |  
				| _________________ "Warto być przyzwoitym"  W.Bartoszewski
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witek1965   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2008
 Wiek: 60
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 14542
 Skąd: Gdzieś
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-24, 18:40 |   
 |  
               | 
 |  
               | fiu, fiu.  	  | maja napisał/a: |  	  | Pierwszy raz myjka karcherem i w rozruszniku miałem powódź | 
 
 myję tak cały czas i.................. nic się nie dzieje.
 |  
				| _________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
 Moje moto
 XVS 650 - był
 XVS 1100 - jest
 DL-650 - jest
 
 
 
 ***** ***
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | maja   
  
  
 Model: RS1700
 Rocznik: 2005
 Wiek: 49
 Dołączył: 02 Lis 2011
 Posty: 648
 Skąd: Gorzów Wlkp.
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-24, 18:44 |   
 |  
               | 
 |  
               | Może sprecyzuję , nie karcherem , a ręczną myjka ciśnieniową przy stacjach benzynowych. Wracam do ręcznego pucowania   |  
				| _________________ "Warto być przyzwoitym"  W.Bartoszewski
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Pirania_LM   
  
  
 Model: RS1600
 Rocznik: 2003
 Dołączył: 01 Lis 2011
 Posty: 1742
 Skąd: Zielona Góra
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-24, 19:01 |   
 |  
               | 
 |  
               | zacznij od zmycia naklejki z oparcia       |  
				| _________________ Sprawa wygląda jasno, Zielonogórzanie trzymają to miasto.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | maja   
  
  
 Model: RS1700
 Rocznik: 2005
 Wiek: 49
 Dołączył: 02 Lis 2011
 Posty: 648
 Skąd: Gorzów Wlkp.
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-25, 07:27 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Pirania_LM napisał/a: |  	  | zacznij od zmycia naklejki z oparcia       | 
     |  
				| _________________ "Warto być przyzwoitym"  W.Bartoszewski
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Demolka   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2003
 Wiek: 78
 Dołączył: 05 Cze 2009
 Posty: 3747
 Skąd: Zielona Góra
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-25, 11:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | Coś maja musiało być rozszczelnione. Ja często myję na myjkach na stacjach benzynowych i nigdy nie miałem problemu. Po za tym umiejscowienie rozrusznika jest takie, że gdyby brał wodę to jazda po mokrym lub w deszczu byłaby niemożliwa, wtedy też woda wali w niego pod sporym ciśnieniem
   |  
				| _________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
 ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
   
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witek1965   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2008
 Wiek: 60
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 14542
 Skąd: Gdzieś
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-25, 18:20 |   
 |  
               | 
 |  
               | znaczy się sprawdziłęś, że się pochodzą od producenta Karcher. Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie, kto jest producentem myjki, Karcher, Viking, czy no name. Fakt pozostaje taki, że mycie tak zwaną myjką bezdotykową, czyli krótko mówiąc szpryca wody pod ciśnieniem nie powoduje ani wypłukiwania smaru z łożysk -jeden z mitów- ani zalewania rozrusznika. 	  | Cytat: |  	  | Może sprecyzuję , nie karcherem , a ręczną myjka ciśnieniową przy stacjach benzynowych. | 
 
 element 13 i 11 to oringi, które zabezpieczają rozrusznik przed wodą. Miałeś je całe, w dobrej kondycji i na swoim miejscu ?
 
 
 
	
		| rozrusznik.png 
 |  
		|  |  
		| Plik ściągnięto 237 raz(y) 84.49 KB |  
 |  
				| _________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
 Moje moto
 XVS 650 - był
 XVS 1100 - jest
 DL-650 - jest
 
 
 
 ***** ***
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |