środek uszczelniający do opon. |
Autor |
Wiadomość |
1janbo


Model: XV 1700 Warrior
Rocznik: 2002
Wiek: 3 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 4927 Skąd: Poznań, moje Miasto.
|
Wysłany: 2014-05-10, 17:43
|
|
|
Wsiknąłem kiedyś takie badziewie w dętkę (do XVS 650). Dojechać do garażu - dojechałem. Miałem jedynie ok. 4 km. Zatrzymałem się i kapeć na amen. Oczywiście kazde uszkodzenie jest różne, ale...
Sposobu raczej nie polecam, zasyfia oponę i wulkanizator ma potem focha.
Co zatem zrobić? Kupić motóra na alusach lub rozglądać się w trasie za dobrym warsztatem |
|
|
|
 |
oldnita


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 60 Dołączył: 25 Kwi 2009 Posty: 1812 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2014-05-10, 17:57
|
|
|
1janbo, miałem to samo w mojej .
A co pozostaje
1, assistans
2,alusy i zestaw do kołkowania
3,poćwiczyć w garażu wyjmowanie koła i brać klucze , dętki , łyżki i kompresor |
_________________ Maszka (XVS650A) i Suzi (DL650A) |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2014-05-11, 18:40
|
|
|
oldnita napisał/a: | 3,poćwiczyć w garażu wyjmowanie koła i brać klucze , dętki , łyżki i kompresor | plus podnośnik. oldnita, , to jest masakra i można uszkodzić chrom na feli. O włożeniu dętki, wętla i jej ułożeniu nie wspomnę. Kiedyś, daaaaaawno temu jak zycie zmuszało, to demontowałem w kaszlaku opony, ale to była konieczność i nie było wyjścia. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
oldnita


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 60 Dołączył: 25 Kwi 2009 Posty: 1812 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2014-05-11, 19:18
|
|
|
witek1965, bez podnośnika |
_________________ Maszka (XVS650A) i Suzi (DL650A) |
|
|
|
 |
mike79


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46 Dołączył: 16 Lis 2013 Posty: 628 Skąd: Trójmiasto - Reda
|
Wysłany: 2014-05-11, 22:02
|
|
|
Dzięki, czyli jak złapie gume to Yadzia w rów i dalej z buta...
Też tak robią ci którzy maja detki? Czy tu takich nie ma |
_________________ Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin |
|
|
|
 |
fazzi


Rocznik: 2008
Wiek: 57 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2014-05-11, 22:05
|
|
|
na razie problem mam z głowy, ponieważ w Hiszpanii nie wolno holować samochodów i motocykli wiec laweta jest zawsze w zakresie ubezpieczenia |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2014-05-11, 22:09
|
|
|
mike79, jak masz bezdętkowe tto możesz naprawić na drodze sam na dwa sposoby. Tylko trzeba mieć czym rzecz jasna |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
yapkovitz


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2008
Wiek: 53 Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2161 Skąd: Ząbki/Mielec (FP)
|
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2014-05-12, 14:48
|
|
|
yapkovitz, mam taki sam, ale mniejszy. Takiego dużego się nie wykorzysta, dobrze mieć z sobą świeżą tubkę kleju, żeby nie było przykrej niespodzianki. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
HELLOWEEN


Model: SYMPATYK
Wiek: 59 Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 1557 Skąd: Nomad
|
Wysłany: 2014-05-12, 15:05
|
|
|
Do bezdętkowych nic więcej nie potrzeba. Do dętki dwa duże śrubokręty i łatki spełnią rolę z przodu. Z tyłem jest gorzej |
_________________ Bądź zawsze sobą! Pojebanych też lubią...
Oprócz marzeń warto też mieć wódkę i fajki...
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham się napić...
 |
|
|
|
 |
mike79


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46 Dołączył: 16 Lis 2013 Posty: 628 Skąd: Trójmiasto - Reda
|
Wysłany: 2014-05-12, 18:42
|
|
|
witek1965 napisał/a: | mike79, jak masz bezdętkowe tto możesz naprawić na drodze sam na dwa sposoby. Tylko trzeba mieć czym rzecz jasna |
Myślę, że jednak wozenie w dalsze trasy 2 detek bedzie jedynym słusznym rozwiazaniem
HELLOWEEN napisał/a: | Do bezdętkowych nic więcej nie potrzeba. Do dętki dwa duże śrubokręty i łatki spełnią rolę z przodu. Z tyłem jest gorzej |
Najlepsze jest to, że opone z tyłu mam Pirelli Route MT66 tubeless a w środku dętka nie wiem czy to na dłuzsza mete dobre rozwiazanie, bo bezdętkowa raczej ciężej się zciąga |
_________________ Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin |
|
|
|
 |
oldnita


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 60 Dołączył: 25 Kwi 2009 Posty: 1812 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2014-05-12, 18:59
|
|
|
Jak masz dętki , a nie masz assistans przetestuj sobie w zimowe dni w ciepłym garażu wymianę koła z tyłu .
Sposób 1 - Potrzeba 2 ludzików
1 - Zdejmujesz tylny błotnik
2- 1 człowieczek dźwiga lekko tył - 2 człowieczek podkłada cokolwiek pod wahacze
Masz koło w górze , odkręcasz co potrzeba i wyjmujesz bez problemu
Montaż w odwrotnej kolejności.
Sposób 2 - dasz radę sam , ale więcej roboty
1- zdejmujesz bak ( coby wacha sie nie wylała )
2- odkręcasz wszystko z prawej strony
3- odkręcasz lewą stronę
4- kładziesz moto na gmolach i czymkolwiek na prawo wyjmujesz oś i koło
Montaż w odwrotnej kolejności
Wiem , że dużo roboty , ale w razie draki na konkretnym zadupiu , bez możliwości wsparcia i lawety jest to jedyne wyjście . W 650 da się więc w 1100 chyba też . |
_________________ Maszka (XVS650A) i Suzi (DL650A) |
|
|
|
 |
mike79


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46 Dołączył: 16 Lis 2013 Posty: 628 Skąd: Trójmiasto - Reda
|
Wysłany: 2014-05-12, 21:40
|
|
|
oldnita napisał/a: | Jak masz dętki , a nie masz assistans przetestuj sobie w zimowe dni w ciepłym garażu wymianę koła z tyłu .
Sposób 1 - Potrzeba 2 ludzików
1 - Zdejmujesz tylny błotnik
2- 1 człowieczek dźwiga lekko tył - 2 człowieczek podkłada cokolwiek pod wahacze
Masz koło w górze , odkręcasz co potrzeba i wyjmujesz bez problemu
Montaż w odwrotnej kolejności. |
Da się zrobić w 1 ludzika, pod ramę podkładam belkę z jednej mańki, potem z drugiej i dalej jak piszesz.
Powiem jednak, że drugi sposób jest też ciekawy. Dzięki
Myślę, że po ok 3 godzinkach spokojnego odkrecania i przykręcania, moto będzie do jazdy. Oby nigdy nie trzeba było tego robić |
_________________ Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin |
|
|
|
 |
s1roman

Rocznik: 2002
Wiek: 57 Dołączył: 19 Lip 2009 Posty: 375 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2014-05-12, 22:08
|
|
|
u KOKO pianka ze spraja nie zadziałała szajs dwie dziury za jednym zamachem i klapa oczywiście opona bezdętkowa |
_________________ Nawet cień przyjaciela wystarczy, aby uczynić człowieka szczęśliwym.
Jeżeli znajdziesz prawdziwego przyjaciela (co zdarza się naprawdę rzadko!) chroń go bo to drugi Ty |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2014-05-13, 01:18
|
|
|
mike79 napisał/a: | Da się zrobić w 1 ludzika, pod ramę podkładam belkę z jednej mańki, potem z drugiej i dalej jak piszesz | to gdzie te belki wozisz ? w sakwach Chyba, że nie rozmawiamy o awarii na drodze. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
mike79


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46 Dołączył: 16 Lis 2013 Posty: 628 Skąd: Trójmiasto - Reda
|
Wysłany: 2014-05-13, 10:22
|
|
|
oldnita napisał/a: | przetestuj sobie w zimowe dni w ciepłym garażu wymianę koła z tyłu |
witek wiem, że lubisz łapać za słówka ale przeczytaj czasami też ze zrozumieniem
A w trasie, moze coś sie znajdzie, poza tym sposób drugi jest jak najbardziej ok, tak mi się wydaje. Poza tym kolega podał dwa sposoby które dotyczą moich dętek, a reszta to prawie to samo, czyli - kołkowanie, które mnie nie dotyczy...więc jeszcze raz dziekuje za podpowiedzi bardziej doświadczonych. Nie obraż sie Witek ale twoja wklejka prowadzi do OT, a ja już dostałem ostrz. |
_________________ Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2014-05-13, 11:14
|
|
|
mike79, cytujesz oldnita, do mnie kierujesz resztę wypowiedzi
Ponadto nie łapię Cię za słówka, tylko wydaje mi się, że w znalezienie odpowiednich belek w sytuacji, kiedy będą potrzebne jest czasami mało prawdopodobne. Do najbliższej miescowości 10 km, do najbliższego lasu 5km, po prawej zboże, po lewej kukurydza i szukaj belki odpowiedniej do podniesienia moto. nawet słupki przy drodze są z tworzywa i się nie nadadzą do niczego.
mike79 napisał/a: | Myślę, że jednak wożenie w dalsze trasy 2 detek będzie jedynym słusznym rozwiazaniem | zapewne sądzisz, że się czepiam słówek, ale zastanów się przez chwilę. Jakie jest prawdopodobieństwo złapania kapcia ? Dość znikome, ale się zdarza. Jednakże dętki nie kosztują 15 zeta, tylko duuużo więcej, a na dodatek jak wiesz obie sa inne i co najgorsze, guma się starzeje a mogą nigdy się nie przydać. Nie lepiej więc kupić dobrej jakości łaty i w razie konieczności, zakleić dętkę ?
Istniej co prawda również prawdopodobieństwo, że dętka zostanie rozpruta w oponie. Idąc tym tokiem rozumowania powinno się jeszcze wozić zapasowy akumulator, który może paść w każdej chwili i śmiem twierdzić, że częściej się to zdarza jak kapeć. No, ale to takie moje pieprzenie.
Ale rzecz jasna każdy sposób jest dobry, byleby wyjść z opresji. Obyś nie musiał nigdy wypróbowywać.
Moim zdaniem, ale tym się nie musisz kierować, lepszym rozwiązaniem jest assistance. I przydaje się nie tylko przy kapciu. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
OldDiver


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3127 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2014-05-13, 11:47
|
|
|
Jakoś sobie nie wyobrażam (mojego) demontowania takiego czy owakiego koła w lesie. Dlatego jak dla mnie assistance. Ale mam taką wątpliwość. Przejeżdża platforma, zawozi moto do najbliższego gumiarza, a on ... nie ma odpowiednich narzędzi typu podnośnik lub wiedzy jak do takiego moto się zabrać. To nie jest koło od puszki. Czy to jest prawdopodobne, czy aby nie ... panikuję? |
_________________ Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć
I … nie jest to nabijanie licznika.
Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing
Kupię trajkę |
|
|
|
 |
DRAGON


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 4456 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2014-05-13, 11:57
|
|
|
OldDiver, mam opłacony assistance. Na szczęście nigdy z tego nie musiałem korzystać. Jednak tak na mój rozum, skoro mam opłacone na motocykl, to ma mnie zawieźć do takiego który zajmuje się motocyklami, i gó..o mnie obchodzi jak to jest daleko. |
_________________ Każdy jest księżycem i ma ciemną stronę, której nie pokazuje nikomu. |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2014-05-13, 12:09
|
|
|
OldDiver napisał/a: | Czy to jest prawdopodobne, czy aby nie ... panikuję? | jest i to wielce prawdopodobne. Niestety.
DRAGON napisał/a: | Jednak tak na mój rozum, skoro mam opłacone najavascript:void(null) motocykl, to ma mnie zawieźć do takiego który zajmuje się motocyklami, i gó..o mnie obchodzi jak to jest daleko. | też bym tak chciał. Niestety max 150 km jest w PZU, w Allianz się okazuje jeszcze mniej, bo chyba 65 km.
Walą nas kolego i to mocno , bo Assistance na puszki wcale nie jest dużo wyższe. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
|