| Świece irydowe czy wieloelektrodowe? | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | MARSINUS   
  
  
 Model: RS1600
 Rocznik: 2006
 Wiek: 2024
 Dołączył: 12 Sty 2010
 Posty: 1363
 Skąd: Rob
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 08:27   Świece irydowe czy wieloelektrodowe? |   
 |  
               | 
 |  
               | Trochę pogrzebałem na naszym forum w tematach związanych ze świecami. 
 Jest dużo o świecach irydowych i są wzmianki o wieloelektrodowych.
 
 Sylwek wspominał o http://rb-aa.bosch.com/bo...L&publication=1
 
 Patryk_C o http://www.e3sparkplugs.com/
 
 są jeszcze 2 i 3 elektrodowe i V-line (NGK), potem jeszcze z elektrodą kołową itp.
 
 Czyli osiołkowi w żłobach dano i nie wiem na co się zdecydować.
 
 Dodatkowo czy wraz ze zmianą świec na lepsze należy też wymienić kable WN ?
 
 Wydaje się to logiczne
   
 Aaaa i proszę o merytoryczne uwagi
   |  
				| _________________ "Mądry głupiemu ustępuje
 Ale co, gdy głupi się z tego nie raduje..."
 Jak ja lubię KNŻ
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | wemar   
  
 Model: RS1700
 Rocznik: 2006
 Dołączył: 16 Sty 2013
 Posty: 1134
 Skąd: Bydgoszcz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 10:05 |   
 |  
               | 
 |  
               | W Virago 750 miałem trójelektrodowe Iskry. Jeździłem na nich 2 sezony i zaliczyły przebieg ok. 22 tyś. km i potem poszły do nowego nabywcy, ale nie wiem czy jeździłna nich dalej, czy wymienił (dostał drugi komplet takich samych). Trójelektrodowe Iskry sprawowały się o niebo lepiej od zalecanych, zwykłych NGK. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witek1965   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2008
 Wiek: 60
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 14542
 Skąd: Gdzieś
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 12:15 |   
 |  
               | 
 |  
               | a co to znaczy lepsze  w przypadku kabli ? Prąd jaki nimi popłynie będzie wszak taki sam, tylko byc może lepiej spożytkowany. 	  | MARSINUS napisał/a: |  	  | Dodatkowo czy wraz ze zmianą świec na lepsze należy też wymienić kable WN ? | 
 Czy wymieniając żarówkę za lepszą, wymieniasz przewody ? Nie.
 Świece trójelektrodowe nie pobierają więcej prądu.
 Zasada działa jest taka sama jak świecy jednoelektordowej. Elektroda centralna ( to do niej jest podawane napięcie z kabla) przekazuje iskrę na elektrodę boczną. Nieważne ile ich jest. Przeskok iskry jest tylko na jedną z nich. Świece wieloelektrodowe eliminowały konieczność wykręcania i ustawiania przerwy pomiędzy elektroda boczną a centralną.  Świeca wieloelektrodowa niejako daje gwarancję, że iskra zawsze będzie. Po prostu któraś z elektrod musi w danym momencie zadziałać. To tak skrótowo.
 
 [ Dodano: 2013-04-08, 13:19 ]
 Wszelkie teksty w stylu : kolejny produkt firmy X który podniesie moc twojego silnika włóżmy między bajki.
 Najważniejsza zasada każdej świecy jest niezmienna: ma podać iskrę. Świece irydowe maja tą zaletę, że są cholernie trwałe . Iryd jest bardzo odpornym materiałem, a kształt V ma zapewnić dobrą iskrę. To w przypadku świec NGK.
 Wszelkie powlekanie świec platyną, czy srebrem ma spełnić to samo zadanie -zwiększyć trwałość elektrody, jej odporność na łapanie nagaru etc. etc.
 
 [ Dodano: 2013-04-08, 13:22 ]  Bosch sam w zasadzie opisał co i jak w linku ponizej. Link z kolei wzięty z linku jaki zapodałeś do świecy jaką zapodał Sylwek. Czyli wszystko w zasadzie podane było na tacy przez samego producenta świec. I na cholerę ja się produkowałem
   http://rb-aa.bosch.com/aa...per4/aufbau.htm
 |  
				| _________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
 Moje moto
 XVS 650 - był
 XVS 1100 - jest
 DL-650 - jest
 
 
 
 ***** ***
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Radio   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2010
 Wiek: 61
 Dołączył: 26 Cze 2012
 Posty: 901
 Skąd: ZSD
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 12:45 |   
 |  
               | 
 |  
               | witek, nic dodać, nic ująć   |  
				| _________________ Pozdrawiam.
 Mariusz
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | MARSINUS   
  
  
 Model: RS1600
 Rocznik: 2006
 Wiek: 2024
 Dołączył: 12 Sty 2010
 Posty: 1363
 Skąd: Rob
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 14:22 |   
 |  
               | 
 |  
               | Witek jak się tak naprodukowałeś to napisz jeszcze czy jak producent napisze, że w dzień jest ciemno, a tegoroczna wiosna w PL jest ciepła to tez mam w to wierzyć ? Reklama nader często kłamie
   
 Sylwek wrzucił link do świecy w temacie Road Star vs. VTX (przynajmniej ja go z stamtąd wyjąłem) ale napisał też o duecie z Power Commanderem i dodał, że irydy leżą w kartonie.
 
 Dlatego pytam czy irydy czy wieloelektrody.
 
 Kable to kolejna sprawa.
 
 Skoro prąd płynie taki sam to dlaczego produkuje się lepsze kable niż fabryczne ?
   
 Gdzieś tam wyczytałem, że parametry prądowe powinny być "lepsze" żeby wydusić ze świecy wieloelektrodowej to co ma do zaoferowania.
 Jak poczytałem jeszcze gdzieś o znacznych modyfikacjach to w wielu przypadkach prócz zakładania np. gaźników webera wymieniano te kable WN na lepsze.
 
 W sprawach prądu jestem zielony jak nasza wiosenna trawa pod śniegiem więc pytam.
 |  
				| _________________ "Mądry głupiemu ustępuje
 Ale co, gdy głupi się z tego nie raduje..."
 Jak ja lubię KNŻ
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Dag   
  
 Rocznik: 2002
 Wiek: 40
 Dołączył: 01 Wrz 2009
 Posty: 683
 Skąd: Turek/Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 14:55 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | MARSINUS napisał/a: |  	  | 
 Skoro prąd płynie taki sam to dlaczego produkuje się lepsze kable niż fabryczne ?
   
 
 | 
 Wyjaśnienie jest bardzo proste .. producent liczy kable na wyposażenie jakie daje w danym samochodzie czy motocyklu i na dane obciążenie ...
 
 Oczywiście ten cały układ można spiep.... za pomocą dokładania innych żarówek i dodatkowych żarówek i innych elementów prądu żłopów. Co za tym idzie część osób wymienia okablowanie, gdyż wie że to co ma może spalić się ... a część doprowadza do spalenia
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Radio   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2010
 Wiek: 61
 Dołączył: 26 Cze 2012
 Posty: 901
 Skąd: ZSD
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 15:29 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | MARSINUS napisał/a: |  	  | Skoro prąd płynie taki sam to dlaczego produkuje się lepsze kable niż fabryczne ?   | 
 Z tego samego powodu produkuje się Ferrari, Lamborghini, Rolls Royce.... przecież to takie same pojazdy jak np. Audi, VW czy też Skoda..... a jednak mimo to znajdują nabywców bo reklama dźwignią handlu, a na coś trzeba nadmiar kasy wydać.....
 
 Jeżeli nie masz zamiaru tuningować motonga i zwiększać jego osiągów oraz parametrów  to zastosuj takie świece jakie podaje producent, nie znając tematu w każdym innym przypadku będziesz zawsze miał wątpliwości mimo że każdy tu na forum będzie dobrze podpowiadał i radził.
 |  
				| _________________ Pozdrawiam.
 Mariusz
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | wemar   
  
 Model: RS1700
 Rocznik: 2006
 Dołączył: 16 Sty 2013
 Posty: 1134
 Skąd: Bydgoszcz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 16:05 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Dag napisał/a: |  	  |  	  | MARSINUS napisał/a: |  	  | 
 Skoro prąd płynie taki sam to dlaczego produkuje się lepsze kable niż fabryczne ?
   
 
 | 
 Wyjaśnienie jest bardzo proste .. producent liczy kable na wyposażenie jakie daje w danym samochodzie czy motocyklu i na dane obciążenie ...
 Co za tym idzie część osób wymienia okablowanie, gdyż wie że to co ma może spalić się ... a część doprowadza do spalenia
   | 
 
 Akurat w przypadku kabli (a w zasadzie przewodów) WN sytuacja wygląda trochę inaczej. Prąd płynący przez nie do świecy ma dość niewielką wartość natężenia, za musi przenosić bardzo wysokie napięcia. W przewodach WN nie liczy się zatem ich grubość, ale wytrzymałość izolacji i jej skłonność do absorbcji wody. Stare przewody, szczególnie w motocyklach, gdzie są narażone na bezpośrednie działanie słońca (UV) z biegiem czasu doznają mikropęknięć. Póki jest sucho, to jest ok., ale wystarczy deszczyk, a nawet podniesiona wilgotność powietrza, by część prądu zaczęła uciekać na zewnątrz. Są specjalne mierniki, pozwalające zmierzyć wartość izolacji próbkując je napięciem rzędu 15 000V, ale na szczęście jest dużo prostszy sposób na sprawdzenie w jakiej kondycji się one znajdują.
 Potrzebny jest do tego ciemny garaż i przygotować metalowy pręt z przymocowanym kawałkiem gietkięgo przewodu (średnica bez znaczenia). Drugi koniec przewodu (odizolowany) podłączamy gdzieś do masy (np. owijamy na gmolu).
 1. należy odsłonić przewody na tyle na ile się da (jeśli to możliwe i potrzebne, to zdjąć zbiornik.
 2. przy pomocy atomizera lub mokrej szmatki zawilgacamy przewody WN.
 3. odpalamy silnik i gasimy światło
 4. jeśli po przewodach WN pełza niebieskie światełko (delikatna poświata), to przewody są do wymiany
 5. jeśli powyższa próba nic nie wykazała, to przeciągamy po przewodach WN przygotowanym prętem (spokojnie, nie kopnie), ze szczególnym pietyzmem na zagięciach.
 6. jeśli w miejscu dotknięcia metalowym prętem pojawia się delikatne niebieskawe świecenie, to trzeba pomyśleć o wymianie przewodów przy najbliższym przeglądzie
 7. jeśli żaden z testów nie wykazał niczego, to trzymanym w ręku prętem wybijamy sobie z głowy wszelkie pomysły wymiany przewodów WN, chyba, że nieodpowiedniość ich koloru nie pozwala nam spać po nocach oraz ... w dzień.
   
 Przesłanką do martwienia się o przewody może być pojawiająca się trudność z odpaleniem motoru po jeździe w deszczu lub rankiem, gdy stał pod chmurką.
 
 Najbardziej podatne na uszkodzenie od starości mają przewody izolowane gumą, później polietylen, a najlepsze są silikonowe. Yamaha do niektórych modeli montowała przewody gumowe lub silikonowe z naciągniętą czarną koszulką polietylenową. Pierwsze dawało dobrą izolację, drugie zabezpieczało pierwszą warstwę przed starzeniem.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | remol71   
  
  
 Model: DS 650 Custom
 Rocznik: 1999
 Wiek: 54
 Dołączył: 18 Maj 2010
 Posty: 1888
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 17:45 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dobrze gada, dać mu wódki. |  
				| _________________ Suzuki V-Strom 1050 XT
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | MARSINUS   
  
  
 Model: RS1600
 Rocznik: 2006
 Wiek: 2024
 Dołączył: 12 Sty 2010
 Posty: 1363
 Skąd: Rob
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 18:26 |   
 |  
               | 
 |  
               | OK elegancko załatwiliśmy temat przewodów ale co ze świecami panowie ? Co ze świecami ? 
   |  
				| _________________ "Mądry głupiemu ustępuje
 Ale co, gdy głupi się z tego nie raduje..."
 Jak ja lubię KNŻ
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witek1965   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2008
 Wiek: 60
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 14542
 Skąd: Gdzieś
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 19:28 |   
 |  
               | 
 |  
               | sam sobie odpowiedz na to pytanie : 	  | MARSINUS napisał/a: |  	  | Co ze świecami ? | 
 
 http://www.infosamochody....zaplonowej.html  tu jest bardzo szeroko i bardziej mądrze opisane niz ja to zrobiłem
 |  
				| _________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
 Moje moto
 XVS 650 - był
 XVS 1100 - jest
 DL-650 - jest
 
 
 
 ***** ***
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | MARSINUS   
  
  
 Model: RS1600
 Rocznik: 2006
 Wiek: 2024
 Dołączył: 12 Sty 2010
 Posty: 1363
 Skąd: Rob
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 20:05 |   
 |  
               | 
 |  
               | Witek zajebisty artykuł cyt "Zastosowanie świec zapłonowych ze zwiększoną liczbą elektrod bocznych (np. z dwiema lub trzema) eliminuje konieczność regulacji przerwy miedzy elektrodami gdyż iskra zapłonowa przeskakuje pomiędzy elektrodą główną, jedną z elektrod bocznych. Należy jednak pamiętać, że nie zaleca się stosowania świec ze zwiększoną liczbą elektrod."
 |  
				| _________________ "Mądry głupiemu ustępuje
 Ale co, gdy głupi się z tego nie raduje..."
 Jak ja lubię KNŻ
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | soft   
  
  
 Model: MS1900
 Rocznik: 2008
 Wiek: 55
 Dołączył: 21 Sie 2008
 Posty: 1489
 Skąd: Zamość
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-08, 21:54 |   
 |  
               | 
 |  
               | Wniosek jest taki: Świeca nawet zwykła(nie irydowa) z dobrą przerwą  jest lepsza niż świeca 3-elektrodowa.
 Świeca 1 elektrodowa ma jedno pole martwe - za którym nie następuje bezpośredni zapłon mieszanki.
 Świeca 3 elektrodowa ma 3 pola martwe za elektrodami, w których nie następuje bezpośredni zapłon mieszanki.
 
 Wracając do tematu:  lepsza jest świeca irydowa.
 
 (to już było u nas na forum - ale jeżeli nie wiecie o co chodzi z tym bezpośrednim zapłonem za elektrodą to  zwróćcie uwagę na te animacje pracy świecy i wyobraźcie sobie jak zapala się mieszanka od świecy 3 elektrodowej) tu link: http://www.youtube.com/wa...ature=endscreen
 |  
				| _________________ XV1900 Stratoliner Midnight
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witek1965   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2008
 Wiek: 60
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 14542
 Skąd: Gdzieś
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-09, 17:52 |   
 |  
               | 
 |  
               | MARSINUS,  i wszystko Soft wyjaśnił. Załóż jedno elektrodowe Irydium i ...........................  zapomnij o świecach na długie lata
 |  
				| _________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
 Moje moto
 XVS 650 - był
 XVS 1100 - jest
 DL-650 - jest
 
 
 
 ***** ***
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | wbart   
  
  
 Rocznik: 2007
 Wiek: 46
 Dołączył: 17 Lut 2013
 Posty: 13
 Skąd: Konin/Brzezno
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-09, 18:38 |   
 |  
               | 
 |  
               | no chyba z racji spożytego dopalacza temat wyjątkowo mnie rozbawił... jak niektórzy wcześniej stawiam na to że różnica wym. w temacie polega na jakości, ale nie iskry tylko zadowolenia użytkownika, kupujesz niestandardowe i droższe to możesz się przed kolegą pochwalić że "lepsze" i tu jest ten zysk:) ci biedni użytkownicy standardowych wymieniają po każdym sezonie i martwią się, że mają że mają "gorszą" iskrę od wybrańców... nie wiesz co zrobić z kasą to kup droższe i tyle:) |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | robert bagan   
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2011
 Wiek: 53
 Dołączył: 14 Lis 2011
 Posty: 55
 Skąd: sokółka
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-09, 19:11 |   
 |  
               | 
 |  
               | w zeszłym sezonie założyłem irydowe denso   po zatym że ubyło mi 120zł nie widzę żadnej róznicy |  
				| _________________ Gl1800
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | MARSINUS   
  
  
 Model: RS1600
 Rocznik: 2006
 Wiek: 2024
 Dołączył: 12 Sty 2010
 Posty: 1363
 Skąd: Rob
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-09, 19:19 |   
 |  
               | 
 |  
               | wbart lepiej już nie spożywaj więcej dopalaczy   |  
				| _________________ "Mądry głupiemu ustępuje
 Ale co, gdy głupi się z tego nie raduje..."
 Jak ja lubię KNŻ
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witek1965   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2008
 Wiek: 60
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 14542
 Skąd: Gdzieś
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-09, 19:38 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | robert bagan napisał/a: |  	  | w zeszłym sezonie założyłem irydowe denso po zatym że ubyło mi 120zł nie widzę żadnej róznicy | 
 
 przepraszam, że pytam, a jakiej różnicy się spodziewałeś ?
 
 Naczytałeś się głupot, i czekałeś na cud ? Że niby mocy przybywa , że zużycie paliwa maleje?  A co miało niby się wydarzyć ?  Motocykl nagle miał dostać kopa R1 i spalanie Aeroxa ?
 Różnica polega na tym, że zawsze zapali - dobra i pewna iskra -zwracasz uwagę na coś co powinno być oczywiste ? Czy na zwykłej świecy również ? Nigdy nie kichnie i nie zadławi sie, za duże ssanie nie zaleje jej ? Te świece wytrzymają ok 90 kkm. Czy jesteś pewien, że zwykłe, te za 10 zeta również ?
 
 Moje odczucie po założeniu świec Irydowych - pali na dotyk. I tak ma być. Niczego więcej po świecach nie oczekuję.
   |  
				| _________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
 Moje moto
 XVS 650 - był
 XVS 1100 - jest
 DL-650 - jest
 
 
 
 ***** ***
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | PSZEMAS   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2018
 Wiek: 47
 Dołączył: 10 Lut 2011
 Posty: 5075
 Skąd: Kurzętnik / NML
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-09, 19:50 |   
 |  
               | 
 |  
               | bo w zasadzie taka ich rola. Różnica między irydowymi a zwykłymi jest tylko w wytrwałości a to już w/g mnie wystarczająca cecha, żeby ich używać. 	  | witek1965 napisał/a: |  	  | pali na dotyk. I tak ma być. Niczego więcej po świecach nie oczekuję. | 
 |  
				| _________________ --> Yamaha Virago XV 535
 --> Yamaha Drag Star XVS 650
 --> Yamaha Road Star XV 1700
 --> Yamaha FZ6-N
 --> Yamaha Tracer 900
 -->
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | witek1965   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2008
 Wiek: 60
 Dołączył: 28 Maj 2009
 Posty: 14542
 Skąd: Gdzieś
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-09, 19:57 |   
 |  
               | 
 |  
               | Przemas, mi tego tłumaczyć nie musisz. ja nie liczę na cuda. Wytrwałym to trzeba być, żeby  zauważyć różnice pomiędzy jednymi a drugimi
  , a nie kwiczeć, że straciło się parę zeta, bo od razu nie widać różnicy. |  
				| _________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
 Moje moto
 XVS 650 - był
 XVS 1100 - jest
 DL-650 - jest
 
 
 
 ***** ***
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |