[piotrekk78]

Jak w temacie.
Interesuje mnie czy ktoś przesiadał się np. z Virago 750 lub podobnego lub mniejszego motocykla na Road Stara 1700?

Mnie czeka taka przesiadka i jestem ciekaw Waszych pierwszych wrażeń.
Co byście mi podpowiedzieli? Co doradzili? Na co zwrócić uwagę?
Co robić a czego nie robić, żeby nie pokaleczyć siebie i motocykla.
Ja jak dotąd tylko miałem okazję użytkować Virago 750 (nie liczę jazdy na komarkach i WSK)
Zachęcam do dyskusji. Każda ciekawa informacja jest na wagę złota.

ps. ja 185cm i waga ciężka (100kg)

[SATURIAN]

Z takimi warunkami ....... , to tylko siadać i zapierdalać

[piotrekk78]

Jednak wolałbym poczytać od tych coś się przesiedli z maluchów

[OLA]

Ja miałam kilka przesiadek.
Z Virago na DS 650 i potem na VTX1300
Rewelacja. Z RS 1700 też bym dała radę. Więc polecam. Jak tylko czujesz się na siłach.

[szorsz]

Servus,
moja historia:
1988 -1990 Simson S51
1990-1991 ETZ 251
2021 - Drag Star 1100

Pierwsze zakręty - przerażenie. Po około 500km dogadałem się z moto i było zayebiście.
Traktuj nowe moto jak przyjaciela, postaraj się go zrozumieć i nigdy nie trać przed nim respektu (nawet po pierwszym szlifie
powodzenia w poszukiwaniach i do zobaczyska

[piotrekk78]

szorsz, oby tego szlifu nigdy nie było 🙏

[Pietro13]

Witam, u mnie to nie przesiadka a raczej przeskok do przyszłości, no i spoko, jak na razie bez szlifowania - chociaż parę razy ciepło mi się zrobiło.
moja historia:
1984-1988 pierwsze jazdy bez prawka wsk 125 LELEK i GIL. No i kolegów komarkami, motorynkami, jawkami.
2020 styczeń -zakupiłem Drag Star 1100 no i w lipcu rajd 9 dni dookoła Polski
Pewnych rzeczy się nie zapomina jak ktoś ma benzynę w żyłach .
2021 lipiec rajd do Rumunii 8 dni i Transfogaraska i Transalpina zaliczone podesty ostro w moim dragusiu przerysowane. Także jak jeździłeś wcześniej moto 750, to spoko dasz radę. Ja jeździłem znajomego radkiem i jednak trochę bardziej wymagający jest, ale faaaajowy. No a porady? Za krótko na moto jeżdżę żeby coś radzić ale myślę, że rozwaga i oczy dookoła głowy. LWG

[robert_p (vel Hipis)]

DS650 ---> RS 1700 = same zalety zwłaszcza jak się jeździ z plecaczkiem.
Co byście mi podpowiedzieli?
Co doradzili?
Na co zwrócić uwagę? -
Co robić a czego nie robić, żeby nie pokaleczyć siebie i motocykla

Ja przesiadłem się bezproblemowo i odpowiedzi na powyższe są takie jak przy każdym moto.
Ma swoją wagę, więc przetacza się ciężko, w trasie tego nie czujesz.
Jest trochę oporna w skrętach ale to kwestia przyzwyczajenia.

Saturian generalnie dobrze Ci powiedział a wie co mówi bo też zaczynał od mniejszej maszyny

[SATURIAN]

[chudy]

Ja przesiadłem się z DS650 na RS1600 i na sam początek jazda w korkach w Bydgoszczy
Same plusy a jestem mniejszy i lżejszy od Ciebie

[piotrekk78]

chudy,
No to u mnie bardzo podobna sytuacja bo Drag 650 jest wagowo podobny do Virago 750
Już się nie mogę doczekać aż znajdę wreszcie Radka

[mcmlxix]

Moja waga jest lekka za to "tylko" 1300ccm ale kilka razy się wystraszyłem jak na wyboju szarpnąłem niezamierzenie manetką. To nie to co w poprzednim 750ccm, że motocykl się musiał zastanowić czy ja na pewno tego chcę i przyspieszył łagodnie i z opóźnieniem: tu od razu motocykl chciał pojechać nawet beze mnie a chęć kurczowego trzymania się kierownicy powodowała jeszcze pogorszenie tego stanu. Musiałem się nauczyć łagodniejszego operowania gazem. Podobnież nawierzchnia z odrobiną żwirku czy piasku jest mniej tolerancyjna na dodawanie gazu zgodnie z możliwościami mocniejszego silnika

[SATURIAN]

Panie mc......... , nie mogłeś wymyśleć coś prostszego , dobrze to wszystko opisałeś , trochę się pośmiałem .

[Aleksander]

W poprzednim wieku jeździłem URAŁ-ami i DNEPR-ami. W obecnym skuterami i Kawa Er500 ( życie ) 4 lata temu wsiadłem na Radka1700 i bajka. Teraz szukam czegoś mocniejszego

[SATURIAN]

[Aleksander]

SATURIAN, wiem, niestety budżet za mały. Szukam VZR1800

[Piotr1.]

Kolego Piotrek 78, toć byłeś wtedy wyjeżdżonym doświadczonym kierowcą motocykla. U mnie jest przesiadka z WSK 175 na Yamaha Midnight Star 1300 po około 40 letniej przerwie w jeżdżeniu motocyklem. Zawsze chciałem mieć choppera i 2 tygodnie temu moje marzenia spełniłem. Przed zakupem pierwsza przejażdżka była Dtagiem 1100. Jak wsiadłem to bałem się ruszyć z przerażenia . Przejechałem się kawałek na 1 i drugim biegu. Później poprosiłem o jeszcze jedną przejażdżkę już doszedłem do 4 biegu. Ogólnie byłem przerażony i szczęśliwy, że opanowałem potwora i wróciłem cały. Po przemyśleniach w domu uznałem, że po co mi to, odpuszczam sobie zakup moto. Po około 2 msc żona szczęśliwa myśląc, że mi przeszło. Niestety nie przeszło. Siedząc na tarasie niejednokrotnie obserwowałem przejeżdżające chopperki i serce podpowiadało mi kupuj. Powiedziałem sobie, a ch.. kupuje i kupiłem Zrobiłem na mojej ślicznotce około 300 km i jestem na etapie poznawania motoru, udoskonalania techniki jazdy itp. Pozdrawiam

[Miron]

No i tak trzeba żyć kolego! Pozdrawiam i życzę radości z jazdy.

[sagittarius]

DS 650 -> XV 1900

[OldDiver]

WSK ..... 20 lat -> rower - > Ds650. Przy pierwszej jeździe o mało nie wywaliłem w półciężarówkę ... zapomniałem jak się powinno skręcać.