Opona po 6000 mil... |
Autor |
Wiadomość |
Tomero
Model: SYMPATYK
Wiek: 44 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 174 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-12-03, 00:08 Opona po 6000 mil...
|
|
|
Zaliczkowałem właśnie Vstara i tak mnie olśniło...
Wymieniono w nim przednią oponę - na początku się ucieszyłem ale teraz dotarło do mnie jak ktoś musiał jeździć skoro wytarł oponę po takim przebiegu ? ? ?
OK - może uszkodził i wymienił na używaną - ale to raczej mocno naciągane - pomóżcie proszę bo w sobotę jadę po niego...
Poniżej fotka przed wymianą.
Jeszcze słyszałem że jakość opon hamerykańskich jest gorsza - ale możliwe żeby aż tak ? ? ?
W niecałe 10000km zajechać oponę i to na bokach jak w szlifierce...
M1572811_1.jpg
|
|
Plik ściągnięto 290 raz(y) 250.19 KB |
|
_________________ Born to be Wilde... |
|
|
|
|
Gucio68
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Dołączył: 05 Wrz 2008 Posty: 669 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-12-03, 00:14
|
|
|
6000 mil i wymiana opony-to chyba hamował z piskiem na każdej krzyżówce.Tył po takim przebiegu jest OK. |
_________________ Gucio68 pozdrawia :-)
|
|
|
|
|
Tomero
Model: SYMPATYK
Wiek: 44 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 174 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-12-03, 08:30
|
|
|
No właśnie - tak mnie zastanawia czy czasem licznik nie cofnięty... |
_________________ Born to be Wilde... |
|
|
|
|
RafV
Model: SYMPATYK
Wiek: 53 Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 286 Skąd: Ujście/Piła
|
Wysłany: 2009-12-03, 08:34
|
|
|
Ja na swoim przekroczyłem 10.000 mil i też mam opony do wymiany. Tylko to trochę dziwne, bo u mnie tył jest zdecydowanie bardziej zużyty niż przód. |
|
|
|
|
Marecki-mk
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 58 Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 158 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-12-03, 08:49
|
|
|
Nie jestem pewny, ale ta przednia oponka ma boki zdarte bardziej niż środek.
Nie znam się, ale może gościu jeździł na flaku i dlatego tak szybkie zużycie bieżnika ?! |
_________________ Pozdrawiam
Marek
|
|
|
|
|
miodzik
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 44 Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 718 Skąd: ST
|
Wysłany: 2009-12-03, 08:59
|
|
|
Jeśli przednia jest zjedzona na bokach to nie będzie to wina przebiegu. Może ktoś jeździł na kapciu. Sprawdź czy nie ma śladów naprawy na oponie (kołek) i feldze. 6000 mil to realny przebieg na rok, góra dwa lata jazdy. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
Ulica to nie tor.
|
|
|
|
|
moondek
Model: SYMPATYK
Wiek: 50 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 4020 Skąd: Józefosław
|
Wysłany: 2009-12-03, 09:16
|
|
|
Tomek, sprawa jest dziwna... Ja jak kupiełem swojego Draga, to miał przednią oponę od nowości, przebieg 13 tys. km a trzeba ją było wymienić, bo zaczynał kord po bokach pękać... ze starości, a nie ze zuzycia. Tutaj ewidentnie opona jest zjechana... Pogadaj z Greedo, może za jakąś niewielką kasę podjedzie z Tobą i obejrzy moto. Wydaje mi się, że jest w stanie ocenić, czy motocykl nie ma jakiegoś ukrytego nadprzebiegu... |
_________________ Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko |
|
|
|
|
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-12-03, 09:25
|
|
|
Jeśli opona jest starta po całym obowdzie z jednej strony, to stawiałbym na dwuślad. Jeśli jazda była na niższym ciśnieniu, to nie powinno być zużycia rantów a raczej całości względnie równomiernie (chyba, że całe czas latał po winklach). Sam zazwyczaj dawałem nieco niższe ciśnienie aby mieć większą powierzchnię styku. Trzeba też wziąć pod uwagę, że przód ma bardzo mocne heble i przy ostrej jeździe przedni lacz może się zużyć szybciej. Porównałbym z jakością tylnej opony. |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
Tomero
Model: SYMPATYK
Wiek: 44 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 174 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-12-03, 09:29
|
|
|
Złe ciśnienie w oponie to faktycznie prawdopodobny powód tego zużycia...
W końcu 1100 więc cięższy od 650 co dodatkowo ma wpływ na szybsze zużycie.
Motocykl wygląda jak by ktoś o niego bardzo dbał i nie widać śladów że mógł mieć kręcony licznik...
Ale zużycie opony wydaje mi się mocno podejrzane - może faktycznie to dwuślad - ale nie ma najmniejszych oznak że miał mocnego szlifa - mało tego - nie ma w carfaxie śladu że cokolwiek miał co daje dwie możliwości:
1. Koleś położył moto przy małej prędkości i nawet tego nie zgłosił bo nie było innych uczestników i sprzedał w pizdu...
2. Przebite nr |
_________________ Born to be Wilde... |
Ostatnio zmieniony przez Tomero 2009-12-03, 09:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-12-03, 09:30
|
|
|
W 1100 licznika się nie kręci. Tam jest czujnik. Można go odpiąć w każdej chwili bo znajduje się w tak debilnym miejscu, że mózg staje
A jedyne co możesz zrobić, to wsiunść na motór, rozbujać do 50kaemnaha i puścić kierę. Jak będziesz jechał prosto, to no problemo. A co będzie miało wyjść później, to i tak wyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie. Całego nie rozbierzesz a nowego nie kupisz. |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
Tomero
Model: SYMPATYK
Wiek: 44 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 174 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-12-03, 09:34
|
|
|
Wszystko da się przekręcić |
_________________ Born to be Wilde... |
|
|
|
|
krotom
Model: SYMPATYK
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 2821 Skąd: brać czas i chęci
|
Wysłany: 2009-12-03, 09:46
|
|
|
Tomero napisał/a: | Wszystko da się przekręcić | ... no może prócz kasku na "lewą stronę"
pan_wiewiorka napisał/a: | W 1100 licznika się nie kręci. Tam jest czujnik. Można go odpiąć w każdej chwili bo znajduje się w tak debilnym miejscu, że mózg staje [...] | Wiewiór... o studnio wiedzy, oświeć pozostałych gdzie się owy "dynks" znajduje ? |
_________________
AB Rh+ |
|
|
|
|
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-12-03, 10:10
|
|
|
krotom napisał/a: | Wiewiór... o studnio wiedzy, oświeć pozostałych gdzie się owy "dynks" znajduje ? |
Poszperaj pod siodłem nie zdejmując siodła |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
arekw711
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Wiek: 54 Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 2173 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2009-12-03, 11:11
|
|
|
Nie przejmuj się ja mam 7550 mil tył całkiem łysy, przód jakieś 0,5 mm .Kolega wymieniał miał 13000 km ale były już całkiem łyse |
|
|
|
|
shipp
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2009-12-03, 11:33
|
|
|
A może koleś po prostu wymienił dobrą oponę na zużytą bo żal mu oddawać prawie nówkę? Trzeba by poszperać na Alledrogo czy przypadkiem nie chce sprzedać opony używanej w idealnym stanie? |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
|
jkurnik
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 47 Dołączył: 02 Lis 2009 Posty: 193 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2009-12-03, 11:51
|
|
|
Cos mi się wydaje że ma licznik kombinowany. Mój drag ma 2800 mil i jeszcze ma cycki na oponach. |
_________________ YAMAHA XVS 1100A Classic
YAMAHA XVS 1100A Custom
HONDA Shadow VT 125
Minsk 125 typ 400 |
|
|
|
|
moondek
Model: SYMPATYK
Wiek: 50 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 4020 Skąd: Józefosław
|
Wysłany: 2009-12-03, 12:30
|
|
|
pan_wiewiorka napisał/a: | chyba, że całe czas latał po winklach |
Tomero, zobacz, czy Ci tego sprzęta nie sprzedaje jakiś żużlowiec |
_________________ Ukochany motocykl posłuży ci do końca życia, jeśli będziesz jeździł nim dość szybko |
|
|
|
|
jkurnik
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 47 Dołączył: 02 Lis 2009 Posty: 193 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2009-12-03, 12:33
|
|
|
moondek napisał/a: | Tomero, zobacz, czy Ci tego sprzęta nie sprzedaje jakiś żużlowiec |
albo zwyly cwaniak:) |
_________________ YAMAHA XVS 1100A Classic
YAMAHA XVS 1100A Custom
HONDA Shadow VT 125
Minsk 125 typ 400 |
|
|
|
|
Ziółek
Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 1425 Skąd: 4 planeta
|
Wysłany: 2009-12-03, 12:42
|
|
|
jkurnik napisał/a: | Mój drag ma 2800 mil i jeszcze ma cycki na oponach. |
To ty chyba masz dragstarkę ?
Tomero nie pękaj tylko oglądaj sprząta i rób sobie przejażdżki na których nie podziwiaj mocy (i tak jej tu nie ma ) tylko prostolinijność w czasie jazdy oraz co ważne podczas hamowania (nawet ostrzejszego). |
_________________ "Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie." |
|
|
|
|
Lokis
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 54 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 3451 Skąd: JANKES-BOROWIANY
|
Wysłany: 2009-12-03, 12:43 Re: Opona po 6000 mil...
|
|
|
Tomero napisał/a: |
W niecałe 10000km zajechać oponę i to na bokach jak w szlifierce... |
No ale ten sprzęt to totalny golas, więc spoko da się tym na kolano zejść. A sprzęt godny i zadbany (tyle co wywnioskowałem ze zdjęcia) więc jak to tylko sprawa opony to niech ci opuści na nową i git. |
_________________
Wszystkie choroby biorą się ze stresu. Tylko weneryczne z przyjemności
Zbiorowe kamieniowanie - nowa orgia dla mas
dobry kogut nie może być tłusty (q..wa nieaktualne)
|
|
|
|
|
|