Chromowanie w domu... |
Autor |
Wiadomość |
kapat
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 17 Sie 2012 Posty: 796 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 2017-01-17, 09:32 Chromowanie w domu...
|
|
|
Właśnie na wykopie ktoś wrzucił fajny filmik.
Wrzucam tutaj wersję z YouTube bo to ciekawy film.
Dla leniwych powiem, że to film o zestawie, którym można chromować samemu (podobno wszystko) w domu.
Może ktoś z kolegów wie coś więcej o takiej metodzie...
https://youtu.be/c9-wFTUhpT4 |
_________________ To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym. |
|
|
|
|
Romuald
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Dołączył: 26 Lip 2015 Posty: 132 Skąd: Bestwina
|
Wysłany: 2017-01-17, 10:21
|
|
|
Wygląda efektownie. Faktycznie spełnienie marzeń. Ja mam jednak wątpliwości co do trwałości takiej warstwy. |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2017-01-17, 15:08
|
|
|
kapat napisał/a: | Właśnie na wykopie ktoś wrzucił fajny filmik. | no to jest szybki . Nie pamiętam kiedy, ale dawno już omawiano na forum chromowanie natryskowe. Pod nosem masz firmę która reklamuje się jako dystrybutor tych preparatów Telefon: 516 194 933
Romuald napisał/a: | Faktycznie spełnienie marzeń | a wiesz ile kosztuje te spełnienie marzeń ?
zestaw na ok 1,5 metra kwadratowego kosztował 2 lata temu z okładem 1250 zeta. Wtedy dolar kosztował 1/3 mniej
Tu szukaj /www.ccroldschool.com/pl/ spełnienia tych marzeń oraz pod nr telefonu powyżej |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
MARSINUS
Model: RS1600
Rocznik: 2006
Wiek: 46 Dołączył: 12 Sty 2010 Posty: 1362 Skąd: Robotnicza Wieś
|
Wysłany: 2017-01-17, 16:53
|
|
|
witek k....a bądź człowiekiem; nie depcz cudzych marzeń |
_________________ "Mądry głupiemu ustępuje
Ale co, gdy głupi się z tego nie raduje..."
Jak ja lubię KNŻ |
|
|
|
|
Romuald
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Dołączył: 26 Lip 2015 Posty: 132 Skąd: Bestwina
|
Wysłany: 2017-01-17, 17:09
|
|
|
No cóż marzenia zazwyczaj tanie nie są. Inaczej to nie byłyby marzenia |
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3071 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
|
|
|
|
burza
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 50 Dołączył: 07 Lip 2011 Posty: 6692 Skąd: GŁ Koluszki
|
Wysłany: 2017-01-17, 18:06
|
|
|
OldDiver napisał/a: | Jest rozwiązanie o wiele tańsze. |
a ja znam rozwiązanie o wiele lepsze... MARSINUS <= |
_________________ RS 1700 SILVERADO Midnight Star - diabeł
każdy kij ma dwa końce, tylko proca ma trzy...
|
|
|
|
|
Miron
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 58 Dołączył: 05 Cze 2012 Posty: 1964 Skąd: Skątowni
|
Wysłany: 2017-01-17, 18:12
|
|
|
Jak by ktoś był zainteresowany, profesjonalnym zakładem malowania natryskowego, to wyślę info. jak takie coś otworzyć i za ile. A chrom położony tą metodą wytrzymuje temp. do 90 C i wygląda super. |
_________________ DS 650, DS 1100 & RS 1700 Midnight
sex, drugs & rock n roll
Super Tenere 1200 ZE- nosorożec |
|
|
|
|
tygrys
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 67 Dołączył: 30 Lis 2014 Posty: 1621 Skąd: warmia
|
Wysłany: 2017-01-17, 20:49
|
|
|
Oldi - ostrożnie na tym "chromie" ze szmatką , bo dwa, może trzy ruchy mocniejsze i zostanie na szmatce , a już na bank deszcz skutecznie wyleczy Cię ze złudzeń |
_________________ W życiu jest jak w saunie - najbardziej pocą się ci na górze. |
|
|
|
|
kapat
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 17 Sie 2012 Posty: 796 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 2017-01-17, 21:50
|
|
|
ej, szydercy... kiedyś dzwoniłem do firmy, która "chromowała" plastik, nie pamiętam już ceny ale kosztowało to niemało...
Nie zastanawiam się nad trwałością bo nie myślałem o chromowaniu pługa do Zetora.
Wszedłem na Facebooka tej firmy ale nie znalazłem ani dystrybucji ani tym bardziej cen.
Właśnie cen byłem najbardziej ciekaw. Witek, z tego co pamiętam, to chyba wałkowaliśmy ceny roboty w firmie a nie takiego gotowego zestawu. Taki zresztą pierwszy raz widzę.
No i tak banalny w użyciu... Dzięki za telefon - to właśnie ta firma do której kiedyś dzwoniłem. Nie potrzebuję już nic chromować Latam rakietą z której chrom odpada... |
_________________ To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym. |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2017-01-18, 02:11
|
|
|
OldDiver napisał/a: | Niedawno kupiłem puszkę farby aerozolowej - chrom za ... 5 zł. | bym cos skrobnął, ale MARSINUSs prosił coby nie deptać
[ Dodano: 2017-01-18, 02:13 ]
kapat napisał/a: | Witek, z tego co pamiętam, to chyba wałkowaliśmy ceny roboty w firmie a nie takiego gotowego zestawu. | też, ale nie jestem pewien, czy ta metoda. ogólnie chromowanie plastików zawsze umierało śmiercią naturalną |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3071 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
Wysłany: 2017-01-18, 09:08
|
|
|
tygrys napisał/a: | ostrożnie na tym "chromie" ze szmatką | Na tym i innym może też. Chromowałem boczki próżniowo i też na powierzchnię chromowaną, była na końcu napylana jakaś warstwa ochronna celem ochrony przed starciem. |
_________________ Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć
I … nie jest to nabijanie licznika.
Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing
Kupię trajkę |
|
|
|
|
kapat
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 17 Sie 2012 Posty: 796 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 2017-01-18, 10:00
|
|
|
Macie rację, robią to skośnoocy i zakładam, że to nie jest wiele warte ale pamiętam, że miałem w Dragu plastikowe boczki "chromowane" i wyglądało extra! Pewnie błotnika bym tym nie zrobił ale może do drobiazgów... W samochodzie mam przy rączce ręcznego zeżarty i odpadający "chrom". Jakby ten komplet nie był drogi to pyknął bym właśnie takie duperelle. Skoro jednak piszecie, że to kosztowało tyle kasy - to faktycznie nie warto. |
_________________ To mój motocykl. Jest takich wiele, ale ten jest mój. Mój motocykl to mój najlepszy przyjaciel. Jest moim życiem. Muszę nad nim panować tak, jak panuję nad moim życiem. Beze mnie mój motocykl jest niczym. Ale i ja bez motocykla jestem niczym. |
|
|
|
|
Miron
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 58 Dołączył: 05 Cze 2012 Posty: 1964 Skąd: Skątowni
|
Wysłany: 2017-01-18, 17:27
|
|
|
Tu się pytajcie https://chromowanie-natryskowe.com/pl/ |
_________________ DS 650, DS 1100 & RS 1700 Midnight
sex, drugs & rock n roll
Super Tenere 1200 ZE- nosorożec |
|
|
|
|
OldDiver
Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011 Posty: 3071 Skąd: Wrocław/Kiełczów
|
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2017-01-19, 01:59
|
|
|
OldDiver, na pewno pierwszy ?
podałem wcześniej link http://www.ccroldschool.com/pl
pytanie, czy warto się w to bawić. Jeśli chodzi o metal to galwanizacja elektrolityczna jest trwała i pewna. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
wemar
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013 Posty: 1133 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2017-01-19, 09:18
|
|
|
Q..., nikt tego nie miał w ręku, ale znafców na pęczki |
_________________ Jeżdżę, ... bo lubię. |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14512 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2017-01-19, 15:48
|
|
|
wemar, a widzisz tu gdzieś wypowiedź na temat samej technologii ? trwałości itd, |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
|
|
|
|
wemar
Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013 Posty: 1133 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2017-01-20, 08:53
|
|
|
Nie, nie widzę nic na temat technologii. Nawet jeśli, to ma ktoś w tej dziedzinie jakieś pojęcie by to komentować? Natomiast na temat trwałości i jakości jest tu prawie każdy wpis, coć nikt na razie nie sprawdził jak to wygląda.
Yamaha i Kuryakyn mają sporo detali z towrzywa pokrytych chromem i nie słychać jakiegoś gremialnego narzekania, a przecież nikt tu nie ma pojęcia, jaką technologią ta powłoka jest nanoszona. |
_________________ Jeżdżę, ... bo lubię. |
|
|
|
|
tygrys
Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 67 Dołączył: 30 Lis 2014 Posty: 1621 Skąd: warmia
|
Wysłany: 2017-01-20, 09:58
|
|
|
wemar napisał/a: | Yamaha i Kuryakyn mają sporo detali z towrzywa pokrytych chromem i nie słychać jakiegoś gremialnego narzekania, a przecież nikt tu nie ma pojęcia, jaką technologią ta powłoka jest nanoszona. |
Te detale plastikowe robione przez firmy wymienione przez Ciebie nie są na pewno robione metodą natryskową - tą metodą pokazaną na filmiku . Mam na myśli trwałość chromu narażanego na różne czynniki atmosferyczne: , wiatr , słońce mechaniczne: otarcia , zwykłe czyszczenie , mocowanie bagażu , jak i nawet odzież skórzana motocyklisty , że o myciu myjką ciśnieniową...także wspomnę . Do tej pory wypowiedziałem się na temat chromu w puszce za 5 zeta , a troszkę w temacie mam doświadczenia , bo chromowałem , chromuję i nadal będę to robił różne detale i motocyklowe i samochodowe i do użytku domowego . Wiem jedno - porządny trwały chrom uzyskuje się tylko metodą elektrolityczną na podkładzie miedzi szczególnie jeżeli ma być narażany na czynniki w/w , a wszelkie powłoki chromu natryskowe i inne typu puszka czy kilka składników , są dekoracyjne . Firmy wykorzystują ciągotki ludzi do upiększania różnych rzeczy i mamią takimi wyrobami (wiadomo jakiej jakości) żeby zarobić , to na początku cieszy oko - i tu się kończy cały splendor użycia takiego wyrobu.Podobnie , jak firmy od produkcji paliw , olejów , smarów itp. żeby zachęcić klienta na zostawienie kasy , wymyślają "cudowne" środki "leczące" padnięte silniki i takie różne uszlachetniacze...Kasa , kasa i jeszcze raz ; co tu zrobić , żeby zarobić , a się nie narobić. |
_________________ W życiu jest jak w saunie - najbardziej pocą się ci na górze. |
|
|
|
|
|