[Rafaeloxoss]

Witam, posiadam drag stara 650, większość osób podaje, że jego v max wynosi około 150km/h, ale mój jedynie wyciąga 130km/h. Wie ktoś jak dlaczego tak się dzieje? Dodam, że motocykl jest z 2008 roku, ale był mało używany, dopiero od lipca - kiedy go kupiłem - jest często używany. Dobrze by było mieć te 150 i jechać na autostradzie 140 z 10 w zapasie, niż całą drogę męczyć maszynę 130. Pozdrawiam.

[Żółw]

Rozumiem, że dodałeś masę kierowcy i jego aerodynamike, masę ewentualnego bagażu i wszystkie dodatki jak ciśnienie powietrza w kołach itd. I dalej Ci wychodzi 130?
Te 150km/h to nie będzie tak hop-siup, moto sie bedzie bardzo dlugo bujac (tak bylo przynajmniej z moim) i zapas pomiedzy 140 a 150 nie istnieje namacalnie przy tym silniku.

[sagittarius]

Rafaeloxoss, Żółw dobrze prawi 650 elastyczna jest do 100-110 km/h potem się toczy na co z resztą jak pisał kolega zielony potrzebuje czasu dośc trochę czasu poza tym jak chcesz jeździc 130-140 to licz się ze wzmożonym apetytem na paliwo co na dłuższym dystansie przestaje byc przyjemne dla Twojego portfela. 650 to wspaniały silniczek do spokojnego bujania się 100-110 i podziwiania okolicy wszędzie dojedziesz jak trzeba to 140 też polecisz ale po co?

[robert_p (vel Hipis)]

Może kilka razy bujnąłem się w okolicach 140/150 ale wymagało to samozaparcia i długiej trasy. Przyjemności w tym nie miałem żadnej zrobiłem to tylko dla sprawdzenia czy się da. Jazda na pełnym gazie żadnym pojazdem nie jest komfortowa. Pomijam już kwestię bezpieczeństwa bo czasami trzeba sprawnie przyspieszyć a jadąc DS650 140km/h nie ma takiej opcji.

Jeśli chcesz podróżować z takimi prędkościami i w miarę komfortowo to tylko większa maszyna. Ja po przesiadce na RS1700 poczułem się jakbym przeszedł na jaśniejszą stronę mocy

ps.
Odnośnie porównania to komfort jaki masz obecnie przy 100km/h po przesiadce na RS1700 będziesz miał w okolicach 140
Komfort= stabilność jazdy, zapas mocy

[Rafaeloxoss]

Dzięki za odpowiedź, trochę martwiłem się, że z moim dragstarem może być coś nie tak, przy najbliższej okazji sprawdzę, czy faktycznie on się tak wolno rozpędza do tych 150km/h, a poza tym, to również mi się najlepiej prowadzi, jadąc z prędkością w okolicach 100km/h.

[U-BOOT]

[oldnita]

Rafaeloxoss, 150 to poleci bardzo dobrze wyregulowany w bardzo dobrym stanie bez szyby kufrów i innych pierdół . W innym przypadku to max 140 i zużycie paliwa ponad 8/100 . Sprawdzone na autostradach rezerwa po 150-160 km .

[Hesus]

Moja 650 poszła 143-4 z sakwami i szybą ale jazda to to nie była, tylko walka. Tak w sumie to nie wiem po co próbowałem ale zaliczone mam.

[pyra]

[F.I.P. Berek]

Jak chcesz jeździć 140 to przynajmniej załóż Dynę 3000 - oryginalne wyprzedzenie zapłonu powoduje generowanie sporych wibracji powyżej tej prędkości - Yamaha ustawiła ten silnik na spokojniejszą jazdę.
Na marginesie - mój na fabrycznych ustawieniach wykręcał 160, ale od 150 musiał się namyślać. W tym roku na autostradzie w Niemczech poleciał 170 - ale ma parę zabawek zapiętych.

[stachcse]

Raz tylko rozkręciłem swoją gwiazdkę do ok 150,to nie była przyjemność......

[F.I.P. Berek]

Dla mnie to zawsze przyjemność . Oczywiście (napiszę po raz setny) jeżdżę bez szyby i w otwartym kasku.

W wersji fabrycznej faktycznie słychać i czuć, że silnik się "męczy" powyżej 140... Przy odpowiedniej krzywej wyprzedzenia zapłonu można trzymać 150 i jest wrażenie, że to to czego temu silnikowi trzeba.

[remol71]

[Jarek74]

Ludziska, to przyczepności i spojlerów Wam życzę bo to prawie jak w

[spider]

Czasem takie odkrecenie manety to jak miod na serce, dlatego od jakiegos czasu choruje na raidera

[F.I.P. Berek]

[Hesus]

pyra, może i zawyża ale dla mnie to i tak nie ma znaczenia, bo dla mnie przyjemność to 90-100, a więcej to już fanaberia maniaków szybkości lub próba utrzymamia sie w grupie przy dłuższych przelotach. Teraz też nie wiem ile pójdzie mój Radek, szczególnie że szyba będzie na wiosnę.

[Endriu74]

Hesus, nie no, spokojnie tyle ile lubisz czyli 100 da radę

[Hesus]

Endriu74, No to mnie pocieszyłeś, bo miałem już pewne obawy.

[witek1965]

Hesus, zawsze mógłbyś sobie sprawić Power Commandera i podrasować osiągi