YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
ZAMIANA KIERUNKOWSKAZÓW ORYGINALNYCH NA LED
Autor Wiadomość
JozefK 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2013
Wiek: 68
Dołączył: 18 Maj 2012
Posty: 594
Skąd: Łabiszyn
Wysłany: 2015-09-14, 10:16   

To wszystko się zgadza, tylko podajcie mi choć jedną zaletę takiego rozwiązania.
Bo ja widzę same wady.
1. Pobór prądu nie zmaleje a wręcz się zwiększy. (już sam opornik 6,8 om to ponad 21W + lampy led też, mało ale pobierają prąd)
2. Temperatura oporników będzie dość znaczna. (chyba że ktoś chce podgrzewać nimi manetki)
3. Brak kontroli nad działaniem kierunkowskazów.
4. W takim układzie kierunkowskazy led na pewno będą mniej widoczne.
Poza bajerem nie widzę powodu aby zmieniać.
To jest tylko moja opinia, każdy robi jak mu się podoba.
_________________
Jeździjmy tak aby było nas coraz więcej a nie mniej.
 
 
tqmeh 



Model: MS1300
Rocznik: 2018
Dołączył: 12 Cze 2013
Posty: 1261
Skąd: Liberec
Wysłany: 2015-09-14, 11:30   

Dlatego jak już to robić to porządnie, elektroniczny przerywacz, ledy mają więcej lumenów i zaświecają się szybciej a to już konkretny czas i cenne metry na drodze.
_________________
Pozdrawiam Tomek





http://aprs.fi/?call=SQ6OEN-10 Link do skopiowania trasa na żywo
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2015-09-14, 12:00   

wemar napisał/a:
Kierunkowskaz z LED ma większą oporność, dlatego przerywacze kierunkowskazów, z kontrolą przepalenia żarówki, zachowują się tak, jakby przynajmniej jedna z żarówek była spalona.


, mozliwe, że masz rację. Słaby jestem z elektryki, ale to jest nielogiczne. Na chłopskie rozumowanie moje, jeżeli w układzie na jednej stronie są 3 żarówki o określonej mocy 21+21+21 ( obrysów ka może mieć mniej niż 21W) to całość ma określona oporność.
I tak żarówka ma moc 21W i zasilana jest prądem 12V. Znam więc moc i napięcie prądu. To mi wystarczy do obliczenie natężenia prądu. Jest nim iloraz mocy przez napięcie i wynosi 1,75 A
Z prawa ohma wyliczam oporność odbiornika, dzielkąc napięcie poprzez natężenie prądu, co daje nam 6,85 ohma na każdą rarówke. W sumie cały obwód, pomijając oporność przewodów, ma 20 ohmów.
To po przepaleniu się jednej z nich rezystancja obwodu wzrasta ? Moim zdaniem spada do 1-niecałych 14 ohmów. Jeżeli spada rezystancja, to spada różnie pobór prądu i dlatego pozostałe dwie mrugają jak głupie zwiększając częstotliwość.
Jeżeli ledy mają większą oporność od żarówek, to po co jeszcze tą oporność zwiększać dodając rezystory ? :nie_wiem:

Rezystory stosuje się jeszcze jeżeli ledy są na niższe napięcie, żeby ich nie spalić. W sieci sa kalkulatory doboru rezystorów, nie trzeba nic obliczać, wystarczy wstawic dane ledów.

Zaznaczam, że kieruję się tylko swoim rozumowaniem i wiedzą, która ma ......................30 lat i może być dziurawa.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
JozefK 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2013
Wiek: 68
Dołączył: 18 Maj 2012
Posty: 594
Skąd: Łabiszyn
Wysłany: 2015-09-14, 12:15   

witek1965 napisał/a:
Słaby jestem z elektryki


Witek jest podłączenie opornika do obwodu równoległe i szeregowe i spełniają one różne zadania i inne rozkłady prądów i oporności w swoim wywodzie mieszasz te dwa połączenia.
_________________
Jeździjmy tak aby było nas coraz więcej a nie mniej.
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2015-09-14, 12:34   

tqmeh napisał/a:
ledy mają więcej lumenów i zaświecają się szybciej a to już konkretny czas i cenne metry na drodze.
Tomek, ale chyba w przypadku lampy hamulca, bo naprawdę o tym kiedy włączysz kierunkowskaz decydujesz Ty i właczysz je 100 metrów przed wykonaniem manewru, albo zachowasz się jak blondynka i pokażesz, że skręciłeś, a w takim przypadku o jakich cennych metrach mowa ? :nie_wiem: i o jakim czasie - milisekundy ?
tqmeh napisał/a:
Dlatego jak już to robić to porządnie, elektroniczny przerywacz
z tym sie zgadzam. Ale jak napisał ADi bark jest na rynku przerywaczy na dwa piny.

Podejrzewam, że tek koles ma wszystko co potrzeba https://www.youtube.com/w...T30Fsno-qfJn1JQ

[ Dodano: 2015-09-14, 12:35 ]
http://www.imex.elektroda.eu/galeria/

[ Dodano: 2015-09-14, 12:37 ]
JozefK, no OK, jest to więcej niż prawdopodobne, że coś mylę.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
JozefK 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2013
Wiek: 68
Dołączył: 18 Maj 2012
Posty: 594
Skąd: Łabiszyn
Wysłany: 2015-09-14, 13:14   

ADi napisał/a:
Wszystkie, które znalazłem miał 3

Dodam jeszcze.
W mechanicznym przerywaczu wystarczy przez niego "przepuścić" plus zasilania aby działał.
W elektronicznym, do zasilania elektroniki potrzebny jest jeszcze minus(masa) aby elektronika zadziałała, dlatego należy do niego dodatkowo doprowadzić trzeci przewód masy.
Z pięcioma są najprawdopodobniej po to aby uruchomić światła awaryjne, ale to wiąże się z wykonaniem dodatkowej instalacji w przypadku drag stara.
_________________
Jeździjmy tak aby było nas coraz więcej a nie mniej.
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2015-09-14, 13:14   

witek1965 napisał/a:
, mozliwe, że masz rację. Słaby jestem z elektryki, ale to jest nielogiczne. Na chłopskie rozumowanie moje, ...

Na "chłopski rozum" to ... moze jednak lepiej to zostawmy.

Wszystkie żarówki kierunkowskazów (zostawmy obrysówkę, bo chyba nie powinna być połączona z kierunkami), ile by ich nie było, są połączone równolegle. Dla układu 12-to woltowego, żarówka 21W ma oporność ok. 6,8 Oma. Połączone równolegle 2 szt. mają oporność wypadkową 3,4 Oma, a 3 szt. mają 2,3 Oma. Niezależnie od tego ile ich jest, to spalenie jednej, zwiększa oporność obwodu świateł kierunkowskazów, co akurat pozwalało bardzo prosto zrealizować kontrolę sprawności żarówek. Każde przepalenie żarówki powodowało, że przerywacz "klikał" szybciej". W starych układach z przerywaczem bimetalicznym dodatkowo sygnalizowane było spalenie obu żarówek - kontrolka świeciła się światłem ciągłym. Oczywiście nie chodzi tylko o samo spalenie, ale także jakąkolwiek przerwę w obwodzie świateł kierunkowskazów (czasem nawet sygnalizowało bardzo zaśniedziałe styki w kloszu).
W instalacji motocyklowej, gdzie przewody są krótkie, a same kierunki LED też trochę prądu pobierają, powinien wystarczyć opornik 6,2 Oma na każdą stronę. W samochodach najczęściej stosuje się oporniki 3,3 Oma na każdą stronę. Można też użyć tylko jednego opornika, ale wtedy trzeba go podłączyć do instalacji przez dwie diody. Czasem trafiają się oporniki zintegrowane, mające dwa oporniki w jednej obudowie.

witek1965 napisał/a:
Jeżeli ledy mają większą oporność od żarówek, to po co jeszcze tą oporność zwiększać dodając rezystory ? :nie_wiem:

Bo kontrolę sprawności żarówki realizuje się przez sprawdzenie, czy płynący prąd ma określoną wartość "nie mniej niż".
"Chłopskiemu rozumowi" może się trochę zaburzyć logika, gdy słyszy, że opornik zwiększa przepływ prądu, ale jak to już Józef napisał, oporniki łączy się rózne sposoby, a każdy z nich służy innemu celowi.

JozefK napisał/a:
1. Pobór prądu nie zmaleje a wręcz się zwiększy. (już sam opornik 6,8 om to ponad 21W + lampy led też, mało ale pobierają prąd).

Dlatego najlepszym wyjściem jest wymiana modułu kierunkowskazów, ale tu jest pewien problem, bo w większości instalacji motocyklowych nie są to moduły dwuprzewodowe. Dodatkowe kabelki najczęściej realizują funkcję autowyłączenia, po określonej ilości impulsów z koła lub skrzyni.
Co do widzialności, to zależy ile kasy się chce na kierunki przeznaczyć, bo tu zależność jest proporcjonalna, tak jak w przypadku "ledowych świateł dziennych".
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2015-09-14, 15:09   

wemar, thx.
wemar napisał/a:
W elektronicznym, do zasilania elektroniki potrzebny jest jeszcze minus(masa) aby elektronika zadziałała, dlatego należy do niego dodatkowo doprowadzić trzeci przewód masy.
tak przypuszczałem ;D
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
yoorki 


Model: WS1600
Rocznik: 2000
Wiek: 55
Dołączył: 05 Sie 2015
Posty: 6
Skąd: Norge, Mjondalen
Wysłany: 2015-09-14, 19:55   

koledzy jestem wdzięczny za zaiteresowanie tematem, nawet jeśli połowy z Waszych wywodów nie rozumiem, ale pomineliście jeden szczegół.
moje kierunki po montażu nie mrugają jak szalone ale w normalnym tempie.
A w kablach zasilających żarówkę kontrolki zachodzi zmienność "+" w zależności który kierunek włączany zostaje. Dlatego "żarówka" diodowa spełnia zadanie tylko w "jedną stronę" w drugą zaś powoduje zadziałanie "awaryjnych"
 
 
ADi 



Model: SYMPATYK
Wiek: 59
Dołączył: 20 Mar 2013
Posty: 988
Skąd: FNW/CBY
Wysłany: 2015-09-14, 20:01   

Ja nie potrafię tego wytłumaczyć, ale po wlutowaniu pierwszego opornika miałem właśnie takie albo bardzo podbne objawy. Cyrk, choinka i właśnie awaryjne (jedyny raz, bo nigdy wcześniej i nigdy później ich nie było). Dopiero po dołożeniu drugiego opornika wszystko się uspokoiło i zaczęło działać normalnie. Uznałem to za cud i nie wnikałem w techniczne niuanse takiego zdarzenia :)
_________________
- R 1250R '22
- CB 650R '23
 
 
tqmeh 



Model: MS1300
Rocznik: 2018
Dołączył: 12 Cze 2013
Posty: 1261
Skąd: Liberec
Wysłany: 2015-09-14, 20:08   

Przerywacz dla zapewnienia stabilnej pracy ma mieć takie samo obciążenie, jest to także prosty test czy wszystkie żarówki są sprawne. W tym przypadku jeszcze jakieś inne duchy się w Twoim moto odezwały ;)
_________________
Pozdrawiam Tomek





http://aprs.fi/?call=SQ6OEN-10 Link do skopiowania trasa na żywo
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2015-09-15, 15:00   

yoorki napisał/a:
... ale pomineliście jeden szczegół.
... "żarówka" diodowa spełnia zadanie tylko w "jedną stronę" w drugą zaś powoduje zadziałanie "awaryjnych"

Kontrolka do swojego działania potrzebuje zamknięcia obwodu. Normalnie zamyka się przez zimne włókna żarówek, dzięki czemu sama świeci, a żarówki nie. Po założeniu LED, prąd płynący przez kontrolkę jest nadal mały, ale wystarczający do zadziałania LED.
Zrób tak, jak radzi ADI, to powinno usunąć "niesprawność".
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
Lokis 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 56
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 3451
Skąd: JANKES-BOROWIANY
Wysłany: 2015-09-16, 18:18   

Panowie przede wszystkim do zrozumienia problemu nie można mylić pojęć. Zamiennie używacie pojęć oporność , pobór prądu. Co jest gówno prawda LEDY biorą mniej prądu bo mają mniejsze zapotrzebowanie energetyczne i tyle i gónwo to ma wspólnego z rezystancją . Rezystor oczywiśćie zasymuluje żarówkę i ma sens tylko przy przerywaczach starego typu ale tego typu rozwiązanie jest o kant dupy. Po prostu zmieniasz kierunki + przerywacz.
_________________

Wszystkie choroby biorą się ze stresu. Tylko weneryczne z przyjemności


Zbiorowe kamieniowanie - nowa orgia dla mas

dobry kogut nie może być tłusty (q..wa nieaktualne)
 
 
ADi 



Model: SYMPATYK
Wiek: 59
Dołączył: 20 Mar 2013
Posty: 988
Skąd: FNW/CBY
Wysłany: 2015-09-16, 18:25   

Lokis, bardziej tak ... hydraulicznie pociągnąłeś temat. Sam robiłem u siebie LEDowe kierunki i żaden fachowiec mi w dupę nie wciśnie, że rezystancja ma bezpośrednią zależność z gównem. Twoja teoria mnie nie przekonuje. Aha, a moje kierunki działają ! :swiety:
_________________
- R 1250R '22
- CB 650R '23
 
 
wemar 


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 1133
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2015-09-17, 07:37   

Lokis napisał/a:
Co jest gówno prawda LEDY biorą mniej prądu bo mają mniejsze zapotrzebowanie energetyczne i tyle i gónwo to ma wspólnego z rezystancją .

Sam to wymyśliłeś, czy wykładają to w jakiejś szkole?

Lokis napisał/a:
Rezystor oczywiśćie zasymuluje żarówkę i ma sens tylko przy przerywaczach starego typu ale tego typu rozwiązanie jest o kant dupy. Po prostu zmieniasz kierunki + przerywacz.

Potrafisz podać jakieś funkcjonalne zamienniki przerywaczy do DS'ów?
_________________
Jeżdżę, ... bo lubię.
 
 
JozefK 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2013
Wiek: 68
Dołączył: 18 Maj 2012
Posty: 594
Skąd: Łabiszyn
Wysłany: 2015-09-17, 08:47   

Jeszcze raz napiszę, zastosowanie kierunkowskazów z podłączeniem równolegle oporników np.6,8 om będzie działać gdyż obciążenie mechanicznego przerywacza będzie przybliżone jak z żarówkami, chociaż dla mnie nie jest to dobre rozwiązanie. Dla mnie prawidłowe i wprowadzające oszczędności w poborze prądu jest wymiana kierunkowskazów i przerywacza. Znaczenie ma także jaki to motocykl, europejski - bez świateł awaryjnych, czy amerykański z awaryjnymi i postojowymi czy obrysowymi jak tam je nazwać. Instalacje samochodowe i motocyklowe są dość specyficzne i wprowadzanie zmian jest dość ryzykowne. (gdyż przez np diody świecące, które są półprzewodnikami może się "cofnąć" w instalację "-" i wprowadzić zamieszanie)
Do europejskiej wersji powinien pasować np. taki przerywacz: http://warsztatmotocyklow...,-3-bieguny/425
Ale nie sprawdziłem praktycznie. Teoretycznie ze schematu wydaje się że jest OK.
To jest tylko i wyłącznie moja osobista opinia. Każdy zrobi jak mu się podoba.
Uf ale się rozpisałem.
_________________
Jeździjmy tak aby było nas coraz więcej a nie mniej.
 
 
ADi 



Model: SYMPATYK
Wiek: 59
Dołączył: 20 Mar 2013
Posty: 988
Skąd: FNW/CBY
Wysłany: 2015-09-17, 09:02   

Zajrzałem teraz na początek tematu. Zacząłem ten temat i opisałem swoje doświadczenia, żeby pomóc tym, którzy chcieliby zrobić rzecz podobną. Nie zagłębiałem się w techniczne niuanse, ale przedstawiłem łatwy do zrobienia sposób na przejście problemów, przez które ja przechodziłem. Pod moim postem wypisali się fachowcy z przeróżnymi pomysłami. Sami autorzy pisali, że te rozwiązania te raczej powinny działać.

Myślę, że zaglądający tutaj fachowiec sam wie jak to zrobić. Ktoś, kto nie ma chęci, możliwości bądź umiejętności odda swój motocykl do warsztatu, w którym fachowcy zrobią wszystko na gotowo. A z porad zapisanych tutaj skorzystać pewnie mają majsterkowicze, ludzie którzy chcą sami pogrzebać przy swoim motocyklu.

Pałujecie się tutaj bez żadnego pożytku. W zasadzie każdy z piszących tutaj fachowców ma inną koncepcję. Zapewne nie ma jednej drogi dojścia do celu, ale wiele teorii się wyklucza. Moja koncepcja jest sprawdzona i działa. I przez to ma przewagę nad każdą teorią. Fajnie byłoby gdyby wypisał się tutaj jeszcze ktoś, kto też coś faktycznie zrobił w tym temacie :)
_________________
- R 1250R '22
- CB 650R '23
 
 
JozefK 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2013
Wiek: 68
Dołączył: 18 Maj 2012
Posty: 594
Skąd: Łabiszyn
Wysłany: 2015-09-17, 09:20   

ADi napisał/a:
Pałujecie się tutaj bez żadnego pożytku.

ADi, Napisałem że takie rozwiązanie jak Twoje będzie działać jest to sprawdzone prze zemnie wiele lat temu i działa, ale opisywałem moje osobiste opinie na ten temat i podawałem moim subiektywnym zdaniem lepsze rozwiązania, myśląc naiwnie że moja wiedza może komuś pomóc. Dochodzę do wniosku że przez takie wypowiedzi jak Twoja, odechciewa mi się pisać cokolwiek w tematach technicznych i lepiej zachować swoją wiedzę dla tych, którzy chcą ją naprawdę wykorzystać. Jeżeli dla Ciebie moja wiedza nie przynosi żadnego pożytku to nie musisz jej wykorzystywać a nawet czytać nikt Cię nie zmusza.
_________________
Jeździjmy tak aby było nas coraz więcej a nie mniej.
Ostatnio zmieniony przez JozefK 2015-09-17, 09:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
OldDiver 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2006
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 3132
Skąd: Wrocław/Kiełczów

Wysłany: 2015-09-17, 09:34   

Chyba wsadzę kij w mrowisko i chyba tego mojego posta "wykoszują ... ale niech tam.

Na cholerę zamieniać w naszych motocyklach typowe, oryginalne, stylowe, itd. oświetlenie żarowe na nowoczesne, wydajne, trendy, ... i co tu jeszcze ... oświetlenie ledowe, halogenowe czy też inne ... atomowe.

To tak jakby do stylowej karocy z oświetleniem łuczywem wsadzić ... tfu oświetlenie ledowe.

Panowie! Trzeba zachować styl. To jest trzymanie się pierwowzoru i kanonów "ubierania" moto.

Mam dwóch kolegów co maja Junaki. Jeden ma instalacje 6 V. Cały czas z nią walczy, narzeka (niewydajna), itp., drugi przerobił na wydajną instalację 12V. Zgadnijcie który moto wzbudza większy podziw?
_________________
Posiadam prawo do komentowania i … nie zawaham się Go użyć !
I … nie jest to nabijanie licznika.

Deflektor kolanowy w ... łykend - https://drive.google.com/file/d/1CL7D6yzf_UhicpEcAaxSxHq3a_MCmMeG/view?usp=sharing

Kupię trajkę !
 
 
PSZEMAS 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 47
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 5075
Skąd: Kurzętnik / NML
Wysłany: 2015-09-17, 09:45   

Cytat:
Na cholerę zamieniać w naszych motocyklach typowe, oryginalne, stylowe,
a zauważyłeś że ADi nie ma oryginalnego motocykla ? Zmienił na ledowe bo zmieniła się koncepcja wizualna motocykla, jest bardziej stylowy i customowy, przebudowany w/g własnego gustu i jeżeli stwierdził, że podczas przebudowy lepiej pasują kierunki ledowe, to takie właśnie założył a doświadczeniem z tego konkretnego przykładu podzielił się tu.
_________________
--> Yamaha Virago XV 535
--> Yamaha Drag Star XVS 650
--> Yamaha Road Star XV 1700
--> Yamaha FZ6-N
--> Yamaha Tracer 900
--> :nie_wiem:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group