[skipper4public]

Cześć. Potrzebuję porady dotyczącej stelażu do sakw. Zamontowałem stelaż “z podpórką” na początku poprzedniego sezonu i do tej pory już trzykrotnie pękła mi śruba mocująca stelaż do motocykla. Pękają śruby z przodu, w miejscu gdzie zaczyna się gwint. Przy pierwszej założyłem, że śruby dołączone do stelaża są wadliwe i wymieniłem na inne. To są śruby 6mm! Czy zatem jest to kwestia stelaża? Kiedy przeglądam steleże na stronach sklepów, wyglądają tak samo.
Ktoś spotkał się z podobnym problemem?
Jeżdżę DS 1100.

[robert_p (vel Hipis)]

Hmm, tam jest fi 6 ? Ciężka sakwa, dwa punkty mocowania (jeśli taką sakwę masz) powodujące wyginanie, do tego cały czas podskakująca sakwa, to nie ma bata żeby ścinało taką małą śrubkę

[Merlin]

ja miałem fi 8, zastosuj śruby o dużej wytrzymałości.

[skipper4public]

6mm to całkiem grube śruby, przecież na tym mozna powiecić szafkę na ścianie. Piszę z pamięci ale wydaje mi się, że to 6'tki.
Tak, stelaż jest przykręcany 2 śrubami. Do nagwintowanych elementów w błotniku więc nie da się wkręcić grubszych.
Poszukam bardziej wytrzymałych "śrubek".
Thx

[Merlin]

[Żółw]

skipper4public, jeżeli jesteś z Wawy to polecam firmę Asmet na Jerozolimskich - mają śruby klasy 12,9 (najmocniejsze na rynku) jak one Ci pękną to najzwyczajniej coś jest nie tak.
Moja rada - jak wkręcasz śrubę posmaruj ją delikatnie silikonem, żeby nie miała szansy obrotu podczas drgań. Wtedy wyeliminujesz możliwość odkręcania przy drganiach i ewentualnego ścięcia śruby.

[skipper4public]

Tak jestem z Wawy - wybieram się właśnie do Asmetu.
Ciekawy pomysł z tym silikonem. Dzięki.