[bengay]

Witam szanowne grono jestem tu świeżak więc z góry przepraszam za jakieś wtopy Ale do rzeczy ,mam problem taki,jak zapalam na ssaniu i zimnym silniku temp otoczenia ok.3-5stopni na plusie maszyna odpala na jeden gar.Konkretnie nie pyka na przedni.Po czasie jak porząd nie się nagrzeje to jest ok.Jak zapalam na ciepłym też jest ok.
-gażniki wyczyszczone
-po regulacji zaworów zrobiłem z2tyśkm
-synchronizacja zrobiona
-świece wymienione
-filtr powietrza wymieniony
Dodam że cały sezon było ok tylko jak zaczęło się robić chłodniej to zaczęły dziać się takie rzeczy.Zdziwiło mnie że jak było dorze to zanim odpaliła na ssaniu to przekręciła jeden raz i dopiero złapała a jak zaczęło się pieprzyć to zapalała na dotyk ale chodziła na jeden gar.Tak myślę że może podgrzewanie gaźników siadło.

[vaaks]

Chyba dobrze myślisz, rozpracuj ten temat.

[bengay]

panowie przed chwilą byłem się przejechać i sprawdzić maszynę.Wczoraj ustawiłem zawory jeszcze raz do pewności i jest tak ze jak odpalam zimny na ssaniu chodzi na jeden i momentami łapie na chwilę drugi.Jak jadę to na wyzszych obrotach jest ok ale na równym gazie przy nizszych prędkoścoiach chodzi nierówno.Może ktoś pomoże bo nie mam pomysłu,może cewka lub kabel ale jak to sprawzdzić

[ Dodano: 2015-02-22, 14:49 ]
i jeszce jedno pytanko jak chodzi na wolnych obrotach i zdejmę fajkę z drugiego garka to zgaśnie jak z pierwszego zero reakcji.może ma za mały prąd na świecy na wolnych obrotach

[tygrys]

Piszesz , że wymieniłeś świece , wkręć w felerny garnek starą świecę...może pomoże
Na pierwszym garku bez fajki zero reakcji bo nie pali , to nie ma co zgasnąć - na tym co pali , jak impuls elektr. zabierzesz , to zgaśnie . Moim zdaniem , albo świeca , albo gaznik .

[bengay]

tygrys gażniki czyszczone świecę starą też zamieniałem.Może cewka bo podgrzenie gażników odpada bo podczas jazdy obydwa są zimne a na tylny gar mimo tego chodzi

[tygrys]

Spróbuj zamienić cewki i po zamianie jak na przedni będzie palił , a na drugi nie , to sprawa prosta - znalazłeś przyczynę.
Oczywiście pamiętałem , że gaziory czyszczone i po synchro i to właśnie miałem na myśli - jakiś błąd?

[bengay]

Witam dzisiaj opanowałem usterkę prawdopodobnie.Okazało sie że mimo czyszczenia gaźnika była zapchana dysza wolnych obrotów,na pierwszym gaźniku.Zacząłem od dostania się od śrub do regulacji składu mieszanki które są zaślepione fabrycznie mosiężnymi korkami.Gdy dostałem się do śrub wykręciłem je wydmuchałem sprężonym powietrzem(to spowodowało że jakiś paproch się ruszył)złożyłem i dupa to samo.Więc jeszcze raz rozebrałem komore pływaka wykręciłem dysze przedmuchałem i narazie jest dobrze.Odpaliłem zrobiłem synchro gaźników i odpala jak zdejmuję faję z drugiego gara ładnie pyka na pierwszym.Mam nadzieję że problem zażegnany.Pozdrawiam może komuś się przyda opis mojej sytuacji.