| 
		
		|  |  
 
	
			| Trzeci sezon, pierwsza gleba |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | grool   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Dołączył: 15 Lip 2011
 Posty: 27
 Skąd: Toruń
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-07-30, 18:51   Trzeci sezon, pierwsza gleba |   
 |  
               | 
 |  
               | Wygląda na to, że każdy musi przejść chrzest bojowy i prędzej czy później położyć motocykl. Mnie się udało w sobotę. Puszka jadąca z naprzeciwka i skręcająca w lewo wjechała mi prosto pod koła i byłem zmuszony ratować się najpierw hamulcami a potem wyglebieniem się na prawy bok. Puszki na szczęście nie trafiłem, ale sprawca miał dość jaj, żeby uciec z miejsca zdarzenia nie sprawdzając nawet co uczynił.
 Wezwałem policję, przyjechali motocykliści, po blachach i relacji świadka znaleźliśmy sprawcę i odwiedziliśmy go w domu. Twierdził, że przecież widział, że nic mi się nie stało, a poza tym bał się że dostanie po pysku, więc postanowił pojechać do domu.
 Puszkarz ukarany (500zł+nie wiem co za ucieczkę+srogi opieprz od policjantów), a ja mam problem:
 
 
 *prawy gmol do wyrzucenia (pogięty i wytarty), jeden z gwintów do mocowania gmola zerwany
*porysowany dolny wydech
 *zmasakrowany prawy but
 *przypalone spodnie
 
 Rozpocząłem już walkę z firmą ubezpieczeniową, był rzeczoznawca i spisał i obfotografował wszystko co mógł.
 
 Moje pytanie: Co dalej? Chodzi mi o rady od doświadczonych jak działać, żeby nie być do tyłu na tym zdarzeniu. Na jaką formę załatwienia sprawy się zgodzić (wstawić do serwisu czy naprawiać samemu?) Na co zwrócić szczególną uwagę, żeby nie pozbawić się szansy na dochodzenie swoich praw?
 
 Dodam, że ubezpieczyciel to mBank, jeśli ma to jakieś znaczenie. Chociaż chyba wszyscy kombinują tak samo żeby się wymigać od płacenia.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Żółw   
  
  
 Model: RS1700
 Rocznik: 2009
 Dołączył: 02 Sty 2011
 Posty: 4528
 Skąd: W-wa Bemowo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-07-30, 19:23 |   
 |  
               | 
 |  
               | Moja propozycja - jeżeli wina była nie po Twojej stronie to zgłoś do ubezpieczyciela sprawcy kwotę jaka Ci wyszła ze wszystkimi stratami (plus uszkodzona komórka w kieszeni, laptop w plecaku, kask itp.) i spróbuj dogadać się z ubezpieczalnią - nie dasz rady albo Ci się nie chce - sprzedaj odszkodowanie. Firm odkupujących takie sprawy jest tysiące np. pierwsza z brzegu http://salvum.com.pl/. Oni i tak wycisną więcej niż Ci się wydaje. Jak dostaniesz kasę to zrobisz naprawę w pierwszym serwisie nieautoryzowanym. Jest jeszcze druga opcja  - jedź do autoryzowanego serwisu i tam można zgłosić, że miałeś dzwona z nie swojej winy i chcesz zrobić moto. Nie wszystkie serwisy się tym zajmują ale są takie, co naprawiają moto a odszkodowanie odzyskują bezpośrednio od ubezpieczyciela w formie bezgotówkowej. Tyle ode mnie
  powodzenia |  
				| _________________ The man makes the patch, the patch don't make the man!!!
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Kyokushin   
  
  
 Model: DS 1100 Custom
 Rocznik: 2008
 Wiek: 44
 Dołączył: 28 Sie 2012
 Posty: 271
 Skąd: Układ Słoneczny
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-07-30, 19:36 |   
 |  
               | 
 |  
               | Do ASO i naprawa bezgotówkowa z OC sprawcy. |  
				| _________________ Dragstar uber alles!
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Demolka   
  
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2003
 Wiek: 78
 Dołączył: 05 Cze 2009
 Posty: 3747
 Skąd: Zielona Góra
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-07-30, 20:36   Re: Trzeci sezon, pierwsza gleba |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | grool napisał/a: |  	  | Wygląda na to, że każdy musi przejść chrzest bojowy i prędzej czy później położyć motocykl. Mnie się udało w sobotę... | 
 Nie każdy, za to kto kracze to sobie wykracze
   |  
				| _________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
 ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
   
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Red   
  
 Model: DS 1100 Classic
 Rocznik: 2006
 Wiek: 50
 Dołączył: 10 Sty 2011
 Posty: 636
 Skąd: Przyłęki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-07-30, 20:56 |   
 |  
               | 
 |  
               | No to chłopaku miałeś szczęście. Najważniejsze, że Tobie nic się nic stało.   Miałem podobnie, z tym, że mój sprawca na szczęście nie uciekł i miał OC w PZU
   
 Jeżeli Policja ukarała go mandatem i on ten mandat przyjął, to jest to jednoznaczne z uznaniem go za winnego zdarzenia i Policja powinna podać ci gdzie ubezpieczony jest sprawca, ewentualnie czasami podają także numer jego polisy.
 
 Pamiętaj aby oprócz zgłoszenia szkody podstawowej u ubezpieczyciela zgłosić szkody dodatkowe - odzież, buty, najnowszy i-phone, którego miałeś w kieszeni, itp.
   
 Ja dzięki temu uzskałem zwrot kosztów zakupu kurtki i butów.
 Jeżeli możesz, to odstaw moto do serwisu i niech oni wszystkim się zajmą (wezmą za to 200-300 zł za oględziny i wycenę szkód, ale się opłaca).
 
 Ja swojego po dzwonie oddałem do serwisu Yamahy i oni załatwiali całą resztę - oględziny, itp. poza tym rzeczoznawca bardzo chętnie skorzystał z ich wyceny i całkiem dobrze na tym wyszedłem.
 
 Daj znać co dalej w twojej sprawie a jakbyś chciał pogadać, to dzwoń (numer masz w miom profilu)
 |  
				| _________________ 
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Beny   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2011
 Wiek: 51
 Dołączył: 19 Sie 2012
 Posty: 542
 Skąd: Bydgoszcz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-07-30, 22:42 |   
 |  
               | 
 |  
               | nie wiem jak z moto ale przy puszkach miałem przez 4 tygodnie samochód zastępczy opłacany przez PZU sprawcy. Jedź do ASO daj im upoważnienie zgłoś dodatkowo ciuchy - może być że inny rzeczoznawca będzie je oglądał - tak było u kumpla i zapytaj w ASO czy mają np motocykl na pożyczenie za kaskę z ubezpieczenia   
 I jak mówi Red - najważniejsze że nic Ci się nie stało.
 |  
				| _________________ GKP: XVS650 > XVS1300 CU (STRYKER) > BMW R1200GS 😳
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | siemion   
  
  
 Model: RS1700
 Rocznik: 2009
 Wiek: 50
 Dołączył: 05 Cze 2011
 Posty: 442
 Skąd: Toruń
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-07-30, 23:27 |   
 |  
               | 
 |  
               | grool, zadzwoń do mnie jutro, mam dobrego szpeca od tych spraw, na pewno Ci doradzi |  
				| _________________ Świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia...
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | bonjo   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Wiek: 60
 Dołączył: 17 Kwi 2012
 Posty: 640
 Skąd: Bydgoszcz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-07-31, 08:42 |   
 |  
               | 
 |  
               | grool, ważne że jesteś cały, a reszte się naprawi. Trzymaj się i powodzenia. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | gery73   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2003
 Dołączył: 29 Lis 2011
 Posty: 232
 Skąd: Kielcówek
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-07-31, 08:56 |   
 |  
               | 
 |  
               | Tylko salon yamahy zleć im naprawę z OC sprawcy. 
 gery73
 |  
				| _________________ Suzuki LS 650, V-star 650, Kawasaki ZG 1200 Voyager
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | jendras66   
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2008
 Wiek: 59
 Dołączył: 25 Cze 2013
 Posty: 1100
 Skąd: Żory
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-07-31, 09:24 |   
 |  
               | 
 |  
               | Szczęście że jesteś cały, a moto zrobisz. To prawda, daj do serwisu, bo jak ci przyjedzie rzeczoznawca to i tak będziesz w plecy.Wiem, bo w maju załatwiałem dla córki po jej kolizji. Wycena była mniejsza niż skasował serwis, ale była faktura i uznali. W Toruniu był dobry serwis na Gen. Wł. Sikorskiego 29. Wiem bo mieszkałem kiedyś w Solcu Kujawskim, i korzystałem z ich usług. Pozdrawiam
   |  
				| _________________ Organizator "Rozpoczęcie Sezonu Śląsk i Przyjaciele"
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Mariusz83   
  
 Model: DS 650 Custom
 Rocznik: 2003
 Dołączył: 07 Sie 2014
 Posty: 2
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2014-08-07, 15:32 |   
 |  
               | 
 |  
               | Miałem niestety podobną sytuację co kolega, który zapoczątkował wątek. Widziałem, że polecacie tutaj firmy zajmujące się odkupem odszkodowań. Jedna z nich została już tu wymieniona. Skłaniam się właśnie w kierunku zgłoszenia się do takiej firmy, ale chciałem się upewnić czy salvum to jedyna rozsądna według Was tego typu firma czy możecie polecić coś jeszcze? Wiem, że można sobie takie firmy znaleźć np. w google, ale mi zależy na jakiejś z polecenia. Z góry dzięki   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Pio Trek   
  
  
 Model: SYMPATYK
 Rocznik: 2010
 Wiek: 61
 Dołączył: 03 Sie 2010
 Posty: 623
 Skąd: Mazowsze
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2014-08-09, 22:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | dobrze ze jesteś cały, naprawa do aso z polisy puszki |  
				| _________________ .
 
 Honda NT 1100
 
 
 you're never too old to Rock'n Roll ...
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
    
      | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików na tym forum
 Możesz ściągać załączniki na tym forum
 
 | Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
 
 |  |