YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wżerki na lagach
Autor Wiadomość
mike79 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 628
Skąd: Trójmiasto - Reda
Wysłany: 2013-12-20, 18:52   Wżerki na lagach

Czy macie jakiś sprawdzony sposób wyczyszczenia wżerów na lagach, u mnie sa aluminiowe, matowe - czy mam je polerować? :nie_wiem:
_________________
Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2579
Skąd: PWL
Wysłany: 2013-12-20, 18:58   

Ja wyczyściłem "czyścikiem" jaki używa sie do przygotowania miedzi do lutowania. pięknie wyszło, a powierzchnie zabezpieczyłam teflonem. najbardziej narażone miejsca ( przód ) okleiłem przeźroczystą folią.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym

Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
mike79 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 628
Skąd: Trójmiasto - Reda
Wysłany: 2013-12-20, 19:08   

Szczerze mówiąć, zamiast najpiew sie zapytac to juz jedną zrobiłem - papierem sciernym na wodę 2000. Wżerów nie ma ale to juz nie to samo :oops: Myślę że czyścik do miedzi pomoże lekko zmatowić ta lage :)
_________________
Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-12-20, 20:21   

mike79, wypoleruj i pokryj lakierem do alufelg a najbardziej narażone miejsca tak jak Vaaks oklej folią
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Kacperek 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2004
Dołączył: 06 Lis 2013
Posty: 75
Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: 2013-12-23, 09:38   

A ja często używam nowego zmywaka z tej szorstkiej strony.
Podobny do tego czyścika do rur miedzianych ale zdecydowanie delikatniejszy.
Czasem trzeba chwilę dłużej potrzeć ale jest czas na to żeby się zatrzymać w odpowiednim momencie.
_________________
Kacperek
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-12-23, 12:07   

Kacperek napisał/a:
ale jest czas na to żeby się zatrzymać w odpowiednim momencie.
a co, boisz się, że przetrzesz goleń na wylot ?
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Kacperek 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2004
Dołączył: 06 Lis 2013
Posty: 75
Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: 2013-12-23, 13:27   

Nie o to chodzi, ale czasem z góry nie wiadomo jak drze taki czyścik do miedzi i bezpieczniej jest takim zmywakiem. W czuciu ręką podobny ale czyścik twardszy-mocniej drapie. Nie próbowałem akurat na lagach, może tu akurat niekoniecznie, ale mocniej można zawsze, a na "lżej" bywa za późno.
Poza tym podaję jako pomysł również do innych zastosowań
_________________
Kacperek
 
 
mike79 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 628
Skąd: Trójmiasto - Reda
Wysłany: 2013-12-23, 16:34   

Kupiłem do miedzi w casto, działa idealnie i wygląda jak oryginalne szczotkowane. Do wyboru były trzy zestawy, gramatura 300, 600 i zestaw 300, 600, 1000. Każdy po ok 14 zeta. Dopiero zrobiłem jedną, ale bedzie czas, tylko lakier jeszcze dokupię.
_________________
Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin
 
 
F.I.P. Berek 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2001
Wiek: 59
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 684
Skąd: Chełm
Wysłany: 2014-02-20, 21:30   

Pare dni temu dosyc radykalnie zalatwilem podobny problem - wypolerowalem dolne czesci widelca (po uprzednim usunieciu lakieru). Nigdy nie bylem zachwycony fabrycznym wykonczeniem tych powierzchni - satynowe alu pokryte lakierem bezbarwnym jakos do mnie nie przemawialo... Narazie zostawiam tylko polerke - chrom polozy sie jak bedzie przestoj w eksploatacji , czyli nie wiem kiedy...
http://www.fotosik.pl/pok...846d7a06eb.html
http://www.fotosik.pl/pok...6c011e64a3.html

A, jeszcze sety Falcona liznalem filcem z rozpedu...
http://www.fotosik.pl/pok...5b02842c94.html
_________________
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze
morze i wiatr
 
 
mike79 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 628
Skąd: Trójmiasto - Reda
Wysłany: 2014-02-21, 20:55   

Dobra robota :brawo:
Moje zostawiłem satynowe, zbliżone do oryginału :dumny:
_________________
Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin
 
 
kujawiak 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2008
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1096
Skąd: Kujawy
Wysłany: 2014-02-21, 22:15   

Mam ten sam problem z lagami - moto z USA. Patrze i oczom nie wierze, ze mozna tak alu wypolerowac. Moje to tragedia podesle wam foty. Chcialem je wymontowac i chromowac. A tu widze, ze mozna wypolerowac samemu. Ile godzinek to Wam zajelo?
_________________
"To our Wives and Sweethearts (may they never meet)"
 
 
mike79 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 46
Dołączył: 16 Lis 2013
Posty: 628
Skąd: Trójmiasto - Reda
Wysłany: 2014-02-21, 22:18   

Mnie mało 2 na jedną. Zobaczymy jak będzie, najwyzej jeszcze sie przyłorzę bo to wdzięczna robota :dumny:
_________________
Cold and lonely without you.....Motorhead
The Best Band Ever-Led Zeppelin
 
 
kujawiak 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2008
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1096
Skąd: Kujawy
Wysłany: 2014-02-21, 22:45   

No to widze, ze czeka mnie niezla robota.
Mike 79 co to jest za specyfik? Cos jak papier scierny?
Kupiles w Castoramie?
_________________
"To our Wives and Sweethearts (may they never meet)"
 
 
F.I.P. Berek 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2001
Wiek: 59
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 684
Skąd: Chełm
Wysłany: 2014-02-21, 23:08   

W rzeczywistosci efekt jest lepszy - foty tego nie oddaja...
Czas ( na jedna lage ) - godzinka recznego szorowania papierkiem 150 tka i 240 potem oraz niecala godzinka jazdy filcem ( pasta niebieska ).
_________________
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze
morze i wiatr
 
 
Jarek74 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 51
Dołączył: 24 Sie 2013
Posty: 534
Skąd: Qrnik
Wysłany: 2014-02-22, 07:04   

Ja też nie byłem zadowolony z wyglądu dolnych odcinków lag (wżerki ;/ na lakierze) i oddałem do polerki, czekam na efekt końcowy :)
_________________
Delta Machine
 
 
yorguś 


Model: MS1900
Rocznik: 2007
Wiek: 51
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-02-22, 09:39   

A ja swoje zamierzam oddać do szkiełkowania,nastepnie do malowania proszkowego.Chce zachować oryginał.Tylko lakier położony proszkowo może zapewnić trwałość . Niestety lagi trzeba rozebrać do zera,,aby póżniej po malowaniu trafiły do pieca.Oczywiście nie na opał! ;D .Jak zrobie to opisze jakie koszty itd

[ Dodano: 2014-02-22, 10:34 ]
Dzwoniłem do firmy kosz jednej goleni szkiełkowanie na satyne oraz malowanie proszkowe 50zeta około
 
 
gai-jin 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1997
Wiek: 50
Dołączył: 07 Gru 2015
Posty: 864
Skąd: Krakow
Wysłany: 2014-02-22, 15:33   

tylko uważaj bo lakier piecowy jest wrażliwa na uderzenia i może odprysnąć ;/
_________________
to nie ludzie są źli ,to karma wraca i kopie cię w .... następnym razem zastanów się trzy razy zanim coś zrobisz a później powiesz .
 
 
Peters 



Model: SYMPATYK
Wiek: 52
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 2861
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2014-02-23, 07:16   

yorguś napisał/a:

A ja swoje zamierzam oddać do szkiełkowania,nastepnie do malowania proszkowego.Chce zachować oryginał.

Nie wiem czy to najlepszy pomysł , lagi są zrobione z aluminium i podczas wygrzewania w piecu mogą się odkształcić , Mój kolega załatwił tak alufelgi od toyoty .
_________________
BMW K 1200 LT


REGULAMIN
 
 
yorguś 


Model: MS1900
Rocznik: 2007
Wiek: 51
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 53
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-02-23, 10:28   

Właśnie jak to określiłeś ten lakier piecowy ma właściwości zupełnie odwrotne,czyli zwiekszona odporność na zarysowania i obicia,a jeśli chodzi o odszktałcenia słuszna uwaga,porozmawiam z gościem o tym nim mu je oddam do naprawy.
 
 
F.I.P. Berek 



Model: DS 650 Custom
Rocznik: 2001
Wiek: 59
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 684
Skąd: Chełm
Wysłany: 2014-02-23, 11:15   

Szczerze mowiac, po przeczytaniu o tej koncepcji mam podobne obawy co Peters, aczkolwiek pomyslalem, ze skoro juz byla rozmowa z wykonawca zlecenia to ow wykonawca wie co moze w bezpieczny sposob wykonac... Natomiast nie przyszlo mi do glowy, ze fachowiec wklada do pieca wszystko co mu ludzie przyniosa do zrobienia bez zastanowienia sie, czy nie dojdzie do odksztalcen (przypadek kolegi Petersa). W tej sytuacji bylbym podwojnie ostrozny - felga to grubszy material niz teleskop, a i istotne jest utrzymanie precyzyjnych wymiarow w jego wnetrzu... Chyba nie podjalbym ryzyka, chyba,ze wykonawca w pelni gwarantuje ze bedzie ok - np. wykonywal juz takie zlecenia.
_________________
jeżeli nam zabraknie sił
zostaną jeszcze
morze i wiatr
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group