 |
Filtr oleju, powietrza... |
Autor |
Wiadomość |
pyra


Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 5391 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: 2013-12-03, 21:41
|
|
|
hunter78, teraz |
_________________ Bo droga jest celem |
|
|
|
 |
Pirania_LM


Model: RS1600
Rocznik: 2003
Dołączył: 01 Lis 2011 Posty: 1742 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2013-12-03, 21:47
|
|
|
hunter78 napisał/a: | ...Czy filtr i olej wymienić teraz jak już jest po sezonie, czy też poczekać na wiosnę.... |
Są dwie szkoły w tej kwestii. Jedna mówi "przed zimą", gdyż jest przeciwna pozostawianiu na zimę zanieczyszczeń mogących znajdować się w oleju. Druga mówi o wiośnie, gdyż wchodzisz w sezon z nowym olejem, który nie starzeje się w niepracującym silniku, nie absorbuje wilgoci. Obie mają swoje racje. Ja jestem zwolennikiem drugiej opcji i wymieniam wiosną. Decyzja należy do Ciebie. |
_________________ Sprawa wygląda jasno, Zielonogórzanie trzymają to miasto. |
|
|
|
 |
pyra


Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 5391 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: 2013-12-03, 22:00
|
|
|
Cytat: | Bez dwóch zdań serwis jesienny. Dlaczego ? Przepracowany olej działa negatywnie na uszczelki, uszczelniacze oraz inne delikatne elementy układu korbowego – przepracowany olej pełen jest opiłków metalu – mimo używania nawet najlepszych filtrów. Dodatkowym bodźcem przemawiającym za poczynieniem kroków serwisowych przed zimą jest koszt. Na wiosnę ruch w serwisach będzie dużo większy, a co za tym idzie ceny olejów silnikowych czy filtrów będą wyższe, nie wspominając już o pracy mechanika. Nie znaczy to, że jeśli nie zrobimy tego teraz to silnik po zimie się rozleci. |
i wiosna zaczyna się kiedy ja chcę (nawet w styczniu), a nie kiedy moto wyjdzie z serwisu |
_________________ Bo droga jest celem |
|
|
|
 |
petermajster

Model: RS1700
Rocznik: 2011
Wiek: 51 Dołączył: 04 Lis 2010 Posty: 706 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2013-12-03, 23:00
|
|
|
Pirania_LM napisał/a: | Są dwie szkoły w tej kwestii...... który nie starzeje się w niepracującym silniku |
A w puszce lu bańce plastikowej się nie starzeje?? A może tak samo się starzeje jak w nie pracującym silniku.
Ale jak mówisz: " Są dwie szkoły " długo by można się spierać w tej kwestii
pyra napisał/a: | i wiosna zaczyna się kiedy ja chcę |
I to jest przekonujący argument. |
_________________  |
Ostatnio zmieniony przez petermajster 2013-12-03, 23:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2013-12-03, 23:49
|
|
|
Ja jestem za wymiana po zakończonym sezonie i tak też robię. Nowy sezon rozpoczynam kiedy zechcę. Motocykl mam gotowy do odpalenia w każdej chwili. Silnik przepłukany ( wskazane po wymianie przepalić) nowym, czyściutkim olejem. Co innego w puszce, gdzie nie ma przerwy eksploatacyjnej. Nieważna pora roku - wymiana.
Natomiast w temacie starzenia się oleju w misce olejowej przez okres kilku miesięcy może lepiej się nie będę wypowiadał. Może niektórym wydaje się, że silnik w nowiuteńkim samochodzie zalewa się dzień przed oddaniem klientowi do odbioru, albo procesy starzenia inaczej zachodzą w misce olejowej aniżeli w 200-stu litrowej stalowej beczce. Zapewne tak Zresztą jeden z przedmówców napisał, że olej w niepracującym silniku nie starzeje się, więc dlaczego zalany jesienią miałby się starzeć, a zalany wiosną nie ?
Zapewniam, że może tak stać rok, dwa albo i lepiej. Nie zestarzeje się. I nie ma na to dwóch szkół, tylko jedna, ta druga to co najwyżej szkółka niedzielna
Najważniejszą rzeczą to jest olej wymieniać w odpowiednim okresie, lub po przejechaniu limitu kilometrów.
[ Dodano: 2013-12-03, 23:41 ]
dla zainteresowanych cytat z pewnego opracowania
Cytat: | Olej podczas pracy w urządzeniu poważnie zmienia swoje własności, co w
potocznym języ
ku nazywamy starzeniem się oleju. Zmiany te są spowodowane
zarówno procesami chemicznymi, którym ulegają składniki oleju, jak też wpływem
zanieczyszczeń przedostających się do oleju w warunkach eksploatacji.
Widocznymi skutkami starzenia się oleju (szczegó
lnie oleju silnikowego) są
gromadzące się w nim szkodliwe substancje o charakterze kwasów, żywic i osadów
węglowych. Osady te częściowo są zawieszone w oleju, a częściowo się z niego
wytrącają i osadzają na częściach smarowanych urządzeń (silników), a
wytw
orzone
kwasy organiczne działają korodująco na metale.
W
dużym zakresie zmienia się lepkość oleju pod wpływem powstawania związków
o większym ciężarze cząsteczkowym, jak też wskutek ścinania oraz w przypadku
olejów silnikowych wskutek rozcieńczenia paliwem
.
Zewnętrznymi objawami starzenia się oleju są zmiany jego zabarwienia (silne
ściemnienie), zwiększenie lub zmniejszenie lepkości (zależnie od stopnia ścięcia i
stopnia rozcieńczenia .paliwem), charakterystyczny zapach spalin i benzyny oraz
zawartości ciemnych, skoksowanych osadów w przypadku zestarzenia się oleju
silnikowego |
autor dr inż. Paweł ROMANOWSKI
POLITECHNIKA GDAŃSKA
WYDZIAŁ MECHANICZNY
KATEDRA KONSTRUKCJI I EKSPLOATACJI MASZYN |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
Bemol


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 59 Dołączył: 25 Wrz 2009 Posty: 6536 Skąd: GŁ Free Star Łódź
|
|
|
|
 |
sq5naz


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2004
Dołączył: 18 Lip 2010 Posty: 290 Skąd: Warszawa Bemowo
|
Wysłany: 2013-12-04, 11:49
|
|
|
Ilu użytkowników, tyle pomysłów. Gdzie dwóch Polaków, tam trzy różne opinie.
Osobiście chyba bardziej bym się obawiał, że długi postój będzie miał niekorzystny wpływ właśnie na opony niż na olej. Ale może się mylę... |
_________________ vaya con Dios...
 |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2013-12-04, 16:09
|
|
|
Bemol napisał/a: | Aby nie było malinowo i jednoznacznie |
to może poczytać tu : http://www.auto-swiat.pl/...ocykl-do-sezonu
Jakos bardziej sie skłaniam do tego opisu, jak do po części pobożnych życzeń, które na szczęście w niczym nie zaszkodzą motocyklowi, ale też i nie pomogą. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
Bemol


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 59 Dołączył: 25 Wrz 2009 Posty: 6536 Skąd: GŁ Free Star Łódź
|
Wysłany: 2013-12-04, 17:50
|
|
|
Witku, zacytowałeś dr inż. i kierownika serwisu Hondy. Podesłałem link z wizyty redaktora w serwisie Yamahy. Trochę to podobne jest do sporu co jest zdrowsze masło czy margaryna. Ilu sponsorów tyle opinii. Osobiście bym się w tym temacie nie doktoryzował |
_________________
Lola 1100 V STAR SILVERADO 2004
I'm a rolling thunder, a pouring rain
I'm comin' on like a hurricane.....
http://www.youtube.com/watch?v=kmFBABd5zZU
 |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2013-12-04, 18:35
|
|
|
Bemol, dr. inż nie jest serwisantem Hondy, tylko pracownikiem naukowym Politechniki Gdańskiej. Jest to dla mnie jakiś autorytet, natomiast mechanik, ładnie ubrany w nowiutkie ciuszki firmowe pod potrzeby TV już niekoniecznie. Rozumiem, że na każdej usłudze zarabia. Z tego żyje.
Link do artykułu wrzuciłem z Auto-świata. Na podnośniku stoi co prawda Honda, ale tam przynajmniej wypowiadający się nie opowiada głupot, takich jak serwisant z Yamahy :
jak motocykl nie postawisz na pachołkach, czy czymkolwiek innym to odkształcisz bezpowrotnie opony - bzdura
jak nie wypalisz paliwa, to trzeba będzie rozebrać gaźniki w drobny mak + synchronizacja - kolejna bzdura. Synchronizację się robi, ale z innych powodów i w innym celu. Można to zrobić kiedykolwiek, zima, wiosną, latem. Najlepiej razem z kompleksowym przeglądem całego motocykla.
Ostry na przemian operuje : przygotowanie motocykla do zimy, przygotowanie motocykla do sezonu. Niech się w końcu zdecyduje, bo ten bidny mechanik sam już nie wie co plecie.
Ja nie rozróżniam motocykli na Yamahy, Hondy i Suzuki. Zapewne dr.inż. Paweł ROMANOWSKI przeprowadzając badanie, nie brał pod uwagę również producenta oleju, bo jest to tak istotne dla tego badania, jak to jakiego koloru majtki ma na sobie baletnica.
Dla mnie ważne są fakty, a fakty to :
olej nie starzeje się w żadnym stopniu więcej niż w stalowej beczce, a w takich najczęściej kupują serwisy - koszty , ponadto starzeje się pod wpływem eksploatacji
Gaźniki czyści się jak są brudne, a nie przed każdym sezonem.
Nie ma takiej opcji, żeby prawidłowo napompowane opony, lub z lekka nadwyżką ciśnienia odkształciły się bezpowrotnie. To po prostu bzdura. Jest nas tu na forum kilkaset osób, które czasami zerkną i coś skrobną. Załóż ankietę i zapytaj ilu się takie coś przytrafiło.
Jestem w posiadaniu takich to silników gaźnikowych jak :
kosiarka
wertykulator
kosa spalinowa
skuter Peugeot
posiadałem XVS 650
Posiadam XVS 1100 i oświadczam, że nie wypalałem nigdy paliwa do zera, nie lałem również żadnych uszlachetniających środków do paliwa na zimę.
Efekt.
Jedna kosiarka padła dosłownie tłok wyszedł bokiem - gaźnik nigdy nie czyszczony - 14 lat i żadnej problemu z odpaleniem wiosną.
kosa spalinowa - jakieś 10 lat i żadnej skuchy
Skuter, czasami po długim postoju ma problem z odpaleniem, ale jak twierdzą forumowicze, ten typ tak ma. Trzeba po prostu często je odpalać, a jak stoi długo, to strzykawką podać przez gardziel odrobinę paliwa. Zaskoczy i jak będzie odpalany co drugi dzień to do końca sezonu ani się nie zająknie. Gaźnik raz czyszczony.
W poprzednim motocyklu, jak i obecnym nie wypalałem paliwa. Motocykle odpalały na "strzał". Co najwyżej pompka trochę dłużej musiała popracować, żeby napełnić komory pływakowe.
Paliwo zawsze kupuje na renomowanych stacjach i może tu leży pies pogrzebany.
Teraz ogumienie. Podnośnik mam od roku, a motocykle od 4, i jakoś nie zauważyłem odkształcenia się opon, bo w przypadku sprawnej opony i odpowiednim ciśnieniu, jest to niemożliwe w tak krótkim czasie i takim niewielkim nacisku jaki na nie działa.
Szanowny pan redaktor, jak również chyba o mechanik zapomniał o kilku istotnych sprawach, które należy koniecznie sprawdzić przed sezonem, ale być może są dla nich nieistotne. No cóż, może za mało było czasu antenowego.
Kolejny sprawa : olej wymienia się zgodnie z zaleceniami producenta, a mechanik od razu wali, że bezwzględnie co roku, nawet syntetyk. Ja osobiście nie znam wszystkich zaleceń dla każdego silnika. W naszych tak jest jak powiedział,natomiast czy w innych, tego nie wiem.
Teraz kolejny mit - Kiedyś twierdzono, że oleje mineralne są higroskopijne i po otwarciu opakowania "piją" wilgoć z powietrza.
Więc ile tego wilgotnego powietrza jest w stanie dostać się do miski olejowej ? Silnik nie pracuje, nie ma zasysania niezbędnego do wytworzenia mieszanki powietrza. Jedynie poprzez gardziele gaźników i dysze w gaźniku oraz układ wydechowy. I ten mit jak widzę przechodzi z "dziada" "pradziada" na kolejne pokolenia. Podobnie jak to, że jak została z poprzedniego sezonu resztka oleju, to nie można go już użyć, bo się zestarzał. Można, można nic mu nie jest i nie będzie.
Kiedyś jeden z naszych forumowiczów zalecał założenie prezerwatyw na końcówki tłumików.
Ciekawe, że jak jedziemy kilka godzin w deszczu, to nie martwimy się o higroskopijność oleju ? WE sezonie to już nie obowiązuje ? Tyl;ko w zimie jak motocykl stoi. Rozumiem.
Nie macie wrażenia, że popadacie w paranoję ?
Powiedzmy dla uproszczenia - po odstawieniu motocykla na zimowanie, każda czynność jaką wykonamy będzie przygotowaniem motocykla do nowego sezonu.
Cokolwiek zrobimy, zrobimy dobrze.
Równie dobrze będzie postawienie motocykla na pachołkach, jak i napompowanie 0,5 atm więcej.
Ostry jak i ten mechanik, zapomniał o wielu sprawach w swoim poradniku, ale to już nie moja sprawa.
Powodzenia w przygotowaniu swoich maszyn do sezonu. W pewnych sprawach można przedobrzyć, jak kto chce i go na to stać, co nie oznacza, że tak właśnie trzeba. Trzeba natomiast czytać instrukcję i się do nich stosować. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
Miron


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 59 Dołączył: 05 Cze 2012 Posty: 1996 Skąd: Skątowni
|
Wysłany: 2013-12-04, 18:50
|
|
|
I tu się z Witkiem zgadzam. Jak przeglądam forum w temacie mechanika i czytam o 1000 czynności, letnich, zimowych, jesiennych itp. to zastanawiam się czy jeszcze mam motor czy to już łazik marsjański.
Ci wszyscy znawcy tematu i w dziedzinie to chyba się swoją pisownią zchwycają. |
_________________ DS 650, DS 1100 & RS 1700 Midnight
sex, drugs & rock n roll
Super Tenere 1200 ZE- nosorożec |
|
|
|
 |
remol71


Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 54 Dołączył: 18 Maj 2010 Posty: 1883 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-12-04, 18:54
|
|
|
Odstawiłem motor w listopadzie do garażu podziemnego. Wyszedłem i pojechałem do domu. Minęła zima. W kwietniu wykonałem czynność odwrotną. Pojechałem do garażu. Motocykl odpalił bez problemu, zacząłem sezon. Jedyna czynność obsługowa związana z zimą, to było założenie rozlatującego się pokrowca, aby pająki nie srały na Dragulca. |
_________________ Suzuki V-Strom 1050 XT |
|
|
|
 |
HELLOWEEN


Model: SYMPATYK
Wiek: 59 Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 1557 Skąd: Nomad
|
Wysłany: 2013-12-04, 18:56
|
|
|
Wituś,aleś elaborat wysmarował Obejrzałem ten reportaż i śmiać mi się trochę chciało z tych wszystkich rozbieranek i regulacji.Tak samo stosunek do odpalania w zimie.Jestem mechaniorem od ponad 30 lat...różne brednie już słyszałem i widziałem,ale jednego nie lubię-naciągania i robienia z ludzi balona.A tak właśnie robią firmy-za to przecież płacimy potem.Zatem:
1.Olej wymieniam przed zimą i odpalam co tydzień moto.Olej starzeje się podczas eksploatacji,a nie magazynowania!Skąd możecie wiedzieć ile czasu stał w rafinerii,hurtowni,rozlewni,itp?
2.Jak stoi na kołku-jest dobrze,jak nie to ortodoksi mogą trochę 2oo przetoczyć i po sprawie(ciekawe,że jak w sezonie stoi to się opony nie odkształcają)
3.Regulacje i czyszczenie?Owszem,jak coś się dzieje.Stara prawda-czym mniej grzebiesz,tym więcej jeździsz.
4.Konserwacja lakieru,chromów,itp wskazana.
5.Resztę zostawiam dłubaczom |
_________________ Bądź zawsze sobą! Pojebanych też lubią...
Oprócz marzeń warto też mieć wódkę i fajki...
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham się napić...
 |
|
|
|
 |
SPEEDMG

Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Dołączył: 16 Paź 2013 Posty: 33 Skąd: WOLBROM
|
Wysłany: 2013-12-04, 19:56
|
|
|
Witek1965 bardzo ciekawie i na temat.
Ja w gwiazdce tak zrobię, bo jeszcze na motomikołajki do Krakowa pojadę jak pogoda dopisze:
1.Dokładne i gruntowne czyszczenie z wszelkiego rodzaju pozostałości po sezonie.
2.Konserwacja i woskowanie elementów skórzanych.
3.Przedmuchanie filtra powietrz lub jeżeli będzie niezadowalający stan to wymiana.
4.Sprawdzenie właściwości płynu hamulcowego. (takie sprytne urządzonko wielkości długopisu z dwoma metalowymi prętami).
5.Wymiana oleju i filtra.
6.Postawienie na podnośniku
ostatnie o czym nie było w tym temacie mówione to:
7.Przed samym sezonem wymiana świec jeżeli to konieczne.
8.Pozostawienie podpiętego akumulatora do prostownika bezobsługowego z opcją podtrzymywania stałych parametrów i doładowywania w miarę potrzeb.
Każdy robi jak uważa ale ważne żeby coś robić i dopieszczać gwiazdkę żeby w sezonie ona dopieszczała. |
_________________ Nie boje się szybkiego życia. Tylko tego ostrego hamowania na końcu. |
|
|
|
 |
Bemol


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 59 Dołączył: 25 Wrz 2009 Posty: 6536 Skąd: GŁ Free Star Łódź
|
Wysłany: 2013-12-04, 22:37
|
|
|
witek1965 napisał/a: | Bemol, dr. inż nie jest serwisantem Hondy, | .
Wcale nie napisałem, że tak jest
Zgadza się, że mechanicy będą zalecali szczegółowy przegląd i to w ASO ponieważ z tego żyją więc wydaje się to być logiczne.
Każdy jest dorosły ma swój rozum i robi według własnego uznania.
Osobiście nigdy nie postawiłem Loli na kobyłkach, podnośniku. Bak i gaźniki wyczyściłem 4 lata temu zaraz po zakupie jak również zrobiłem synchronizację. I koniec. Co roku wymieniam płyny i części eksploatacyjne według zaleceń lub w razie potrzeby. Spalanie się nie zmienia, dynamika ta sama więc nie dłubię i nie daję dłubać.
Aha, co do wymiany oleju to zależy. W tym roku np. zrobiłem to na wiosnę |
_________________
Lola 1100 V STAR SILVERADO 2004
I'm a rolling thunder, a pouring rain
I'm comin' on like a hurricane.....
http://www.youtube.com/watch?v=kmFBABd5zZU
 |
|
|
|
 |
petermajster

Model: RS1700
Rocznik: 2011
Wiek: 51 Dołączył: 04 Lis 2010 Posty: 706 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2013-12-04, 22:47
|
|
|
Jeden jesienią drugi na wiosnę trzeci na kołkach. No i co w związku z tym?? Który jest więcej wart ( motonog ) a który więcej przejedzie?? Ważne abyśmy my mieli przyjemność z jazdy a nie z dyskusji która nic nie wnosi i nie ma dla nas przekonania.
Ja ostatnio na jesieni i BASTA.
A za rok - poczekamy i zobaczymy, może na wiosnę |
_________________  |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2013-12-04, 23:52
|
|
|
petermajster napisał/a: | No i co w związku z tym?? Który jest więcej wart ( motonog ) | tylko ten co regularnie jeździ do ASO |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
SATURIAN


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2016
Wiek: 25 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 1615 Skąd: Dziki Wschód
|
Wysłany: 2013-12-05, 00:07
|
|
|
Witek ,od dzisiaj jesteś moim idolem . Może w końcu co niektórzy, przestaną pierdolić głupoty w temacie zimowania .
Najlepiej zrobił Siemion ,sezonu nie kończy całą zimę będzie jeździł po pokoju |
_________________ RS 1700 SILVERADO Midnight Star
" NAJLEPSZY ROTTWEILER "
 |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2013-12-05, 00:17
|
|
|
SATURIAN napisał/a: | Witek ,od dzisiaj jesteś moim idolem | ale teraz zapewne to już nie sprzedam motocykla, bo o niego nie dbam |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
burza


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2011 Posty: 6695 Skąd: GŁ Koluszki
|
Wysłany: 2013-12-05, 05:24
|
|
|
Bemol napisał/a: | co do wymiany oleju to zależy. W tym roku np. zrobiłem to na wiosnę |
jak ja kiedyś zrobiłem wymianę oleju to... nawet nie pamiętam kiedy |
_________________ RS 1700 SILVERADO Midnight Star - diabeł
każdy kij ma dwa końce, tylko proca ma trzy...
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|