[Toledo]

Po tygodniu odpaliłem gwiazdę i tu niespodzianka, kontrolka silnika, ta żółta nie gaśnie przy włączonym silniku...? o co może jej chodzić?:) Chwilkę poczekałem i wyłączyłem silnik, po ponownym przekręceniu kluczyka lampka zgasła, ale już nie odpalałem Ds-ki. usiadłem przed kompem i zadaję pytanko...:

Czy ktoś tak "miał" już kiedyś i co było/może być przyczyną?

[Demolka]

Od zawsze żółty piktogram z rysunkiem silnika (w samochodach też) oznacza uszkodzenie lub chwilowy błąd w układach sterowanych elektronicznie. Jeśli jest to trwałe uszkodzenie jakiegoś modułu lampki nie można "zgasić", zawsze się ponownie zaświeci. Jeśli natomiast był to błąd chwilowy, układ zresetuje się po odłączeniu na czas jakiś akumulatora (czasem bywa że po wyłączeniu zapłonu).

[szewron]

W żadnym z obecnie stosowanych układów diagnostycznych pomarańczowa "kontrolka silnika" nie jest powiązana w sposób wyłączny z układem kontroli poziomu/ciśnienia oleju (co najwyżej może go wspomagać, ale w bardziej zaawansowanych układach). Jak już wspomnieli inni Koledzy jest ona elementem układu autodiagnostyki elementów osprzętu. Nawet gdyby w XVS 650 był któryś z czujników kontrolujących olej komunikat o nieprawidłowym poziomie/ciśnieniu byłby sygnalizowany za pomocą czerwonej kontrolki z symbolem "olejarki". W pojazdach wyposażonych w komputer pokładowy pojawia się dodatkowo dodatkowa informacja na wyświetlaczu (napis lub piktogram).

[witek1965]

Cytat:

W razie wystąpienia zakłóceń w którymkolwiek z obwodów prądowych silnika, lampka świeci lub miga. W takim przypadku należy zlecić ASO Yamahy wykonanie przeglądu systemu autodiagnostycznego motocykla.

to napisano w instrukcji obsługi XVS 650.
Przyczyn może być wiele, od bardzo prozaicznych, jak luźny styk, do poważnych, jak awaria któregoś z systemów.
Nie obawiaj się odpalić silnika ponownie. Jeżeli błąd wystąpi jeszcze raz będziesz miał pewność, że coś jest na rzeczy, a nie, że to był przypadek.

[Demolka]

Uważasz Witek za herezje moje rady by odłączyć np. akumulator czy wyjaśnianie czego skutkiem może być zaświecenie kontrolki i brak jej związku z poziomem oleju ?
Myślę, że chłop zdążył coś przeczytać i rozjaśnić sobie ogląd sprawy.

[Toledo]

Dziękuję Wszystkim za pomoc, ponowne włączenie silnika i lampka zgasła...więc zapewne - owe "zapalenie" było spowodowane wilgocią... długo stał nie odpalany, lub coś innego się mu "potentegesowało"

Pozdrawiam.

[witek1965]

[monkton]

Nie wiem czy można się podpiąć, ale była tu kiedyś mowa o oleju i lampce olejowej . Czy po przełączeniu kluczyka w pozycje 1 kiedy to wszystkie lampki się zapalają po chwili gaśnie lampka silnika i oleju zostaje tylko zielona od luzu. Czy gaśnie wam ta olejarka zanim odpalicie sprzęta, czy dopiero po odpaleniu ? Bo w puszce gaśnie dopiero jak się odpali silnik a w moto gaśnie razem z lampką od silnika i się zastanawiam czy tak ma być czy może mam gdzieś mostek ....

[witek1965]

Cytat:

Nie wiem czy można się podpiąć, ale była tu kiedyś mowa o oleju i lampce olejowej .

nie mieszaj w temacie. Temat dotyczy XVS 650, a t5y piszesz o XVS 1100. Jest to zasadnicza różnica.

monkton napisał/a:

Czy gaśnie wam ta olejarka zanim odpalicie sprzęta, czy dopiero po odpaleniu ?

w XVS 1100 tak, jak najbardziej

monkton napisał/a:

Bo w puszce gaśnie dopiero jak się odpali silnik

i to również jest prawidłowe - w puszce masz ( już niestety producenci samochodów zaczynają od tego odchodzić, o zgrozo ) czujnik ciśnienia oleju, więc lampka zgaśnie jak pompa wytworzy ciśnienie i poda je na czujnik.

monkton napisał/a:

a w moto gaśnie razem z lampką od silnika i się zastanawiam czy tak ma być czy może mam gdzieś mostek ....

Tak ma byc, ponieważ w XVS 1100 posiadasz kontrolkę stanu ( poziomu) oleju. Nie czekasz na wytworzenie ciśnienia. Czujnik "mierzy" poziom i kontrolka gaśnie. A, że dzieje się to w czasie identycznym jak auto diagnostyka układu silnika ( żółta kontrolka) to już tylko i wyłącznie przypadek.

[monkton]

A możesz jako zielony zrobić nowy temat "Kontrolka stanu oleju " bo mam kolejne pytanie a nie chcę mieszać w temacie.

[Demolka]

Po co zaraz odrębny temat skoro sprawa jest banalnie prosta.
Kontrolka poziomu oleju jest z lewego boku silnika, poniżej podestu - taki okrągły szklany wziernik z oznaczonymi na jego obudowie stanami min i max.
Poziom oleju powinien zawierać się między tymi oznaczeniami. Tylko tyle i aż tyle. Budowa cepa jest bardziej skomplikowana.
Zapalenie się wskaźnika poziomu oleju - piktogram oliwiarki (tylko w XVS-1100) oznacza zbyt niski poziom oleju (poniżej stanu min) grożący uszkodzeniem silnika.

[witek1965]

[Merlin]

[Pirania_LM]

Demolka, trzeba było podać koledze info, że aby ją zobaczyć trzeba się położyć

[monkton]

No dobra. To gdzie jest kontrolka vel okienko wiem i tu jest wszystko jasne .Kładę się zaglądam i wiem. Chodzi mi o olejarke na zegarach , z tego co witek1965 napisał to reaguje ona na zmiany w poziomie, a nie w ciśnieniu oleju. A kiedy silnik pracuje to chyba dość trudno sprawdzić stan oleju. I teraz załóżmy sytuację tego typu , jadę sobie radośnie i nagle zacieram silnik kontrolka się nie zaświeciła , dla czego ? Dla tego że ma coś nie halo (np. mostek z kontrolką silnika) czy dla tego ,że nie pokaże w czasie jazdy zmian poziomu oleju.

[Demolka]

[witek1965]

monkton, To pytanie musisz zadac producentowi. Ja zakładam tego typu odpowiedź - w związku z tym, ze okienko rewizyjne jest trudno dostępne dla wygody użytkowników dodatkowo zamieściliśmy czujnik poziomu oleju.

[monkton]

Witek experyment sam się zrobił niechcący. W sobotę miałem jechać na małego zlota . Kiedy się ubierałem motong radośnie zagrzewał się do podróży kiedy już miałem na niego wsiadać zaświeciła się olejarka. Co do Nigdy się nie świeciła i teraz kiedy mamy sobie pobrykać oma mi tu daje jakieś znaki. Zgasiłem poczekałem aż odsapnie zaglądam w okienko no coś tam jest. Przejazd do sklepu po olej i filtr. Była opcja zrobić tylko dolewkę i polecieć no ale godzinka mnie nie zbawi zrobię całość filtr i olej. Wlałem nowy olej przekręcam kluczyk kontrolki gasną, odpalam jest wszystko git tylko zielona świeci nagle znowu olejarka zaczyna do mnie się uśmiechać . Zrobiłem babola i w pośpiechu nie zakręciłem śruby spustowej i to co lałem leciało sobie do kuwety ze starym olejem. No i jak to teraz ugryźć, bo przed odpaleniem zgasła, a w trakcie pracy się zapaliła, na moje to jednak jakby bardziej ciśnienie pokazywała.

[witek1965]

[Demolka]

Technicznie i bez filozofowania:
- w samochodach (i nie tylko) "oliwiarka" otrzymuje sygnał z czujnika ciśnienia oleju, dlatego gaśnie po uruchomieniu silnika i uzyskaniu właściwego ciśnienia w układzie smarowania, a nie gasnąc lub zaświecając się podczas jazdy wskazuje zbyt niskie ciśnienie w układzie (niekoniecznie związane z poziomem oleju).
- w DS 1100 "oliwiarka" połączona jest z czujnikiem poziomu oleju, dlatego zaświeca się po włączeniu zapłonu sygnalizując swoją sprawność (może się np. spalić żaróweczka) i gaśnie po chwili potwierdzając, że stan oleju jest na poziomie co najmniej minimum. Jeśli stan będzie tak niski, że będzie zagrażał silnikowi, wtedy kontrolka nie zgaśnie. Jest to zabezpieczenie przed odpaleniem silnika bez oleju.
- kontrolki mają to do siebie, że ulegają uszkodzeniom (spalona żaróweczka, brak kontaktu na okablowaniu, wtyczkach, przebicia na brudnych i zawilgoconych stykach i wtyczkach) dlatego jedynym miarodajnym sposobem na kontrolę poziomu oleju jest szklany wziernik.
- jeżeli we wzierniku widać właściwy (zawierający się miedzy min, a max) poziom oleju, a zdarzają się incydenty z "oliwiarką" trzeba szukać przyczyny - w elektryce (oczyścić wtyki, styki, zakonserwować), jeśli nie pomoże sprawdzić sam czujnik.