YAMAHA XVS 650, 950, 1100, 1300, 1600, 1700, 1900 FORUM

F.I.P. Berek · Wysłany: 2013-10-02, 13:45 **sprzegło Barnett**

Kevlarowe sprzęgło dające sobie radę z obciążeniami większymi niż zakładane przez producenta motocykla. Często używane do pojazdów tuningowanych [ Barnett szczególnie jest popularny w kręgu modyfikowanych HD ]. Postanowiłem sprawić sobie do mojego draga jako, że po zmianie krzywej zapłonu [ Dyna 3000 ] sprzęgło nie radziło sobie w 100 proc. z siłami jakie przyszło mu przenosić przy bardziej gwałtownych przyspieszeniach. Barnett'owski zestaw wyposażony został w twardsze sprężyny [ czuje się to na klamce] co pewnie przekłada się na brak poślizgu nawet przy dość ekstremalnym operowaniu manetką. Nie zaobserwowałem jak dotąd zjawiska klejenia się sprzęgła [ tarcze Lucasa czasem się kleiły ]. Jeżeli okaże się również trwałe [czego przy kevlarze należy oczekiwać] to będzie można mówić o udanym zakupie - ale to czas pokaże.

remol71 · Wysłany: 2013-10-02, 15:55

Napisz coś więcej o modyfikacji zapłonu. Subiektywne odczucia, ewentualne pomiary, spalanie, czy lejesz paliwo 98 oktan itd

F.I.P. Berek · Wysłany: 2013-10-02, 16:48

http://yamaha-dragstar.pl/viewtopic.php?t=14793 - tu masz parę słów na ten temat. Paliwo 95 tka - w miarę możliwości Shell V POWER [robi różnicę

].
Remol - jak jakieś bardziej szczegółowe pytania to pytaj...
A, pomiarów nie robiłem - moto zaczęło zapierdalać... mi wystarczy.

remol71 · Wysłany: 2013-10-02, 19:45

Ja mam na to trochę inne spojrzenie. Te wszystkie wynalazki, hyperdoładowywacze, przesuwniki zapłonu, dynojety, cudowne wydechy itd. to takie leczenie skutków. Tak naprawdę ten silnik tłumiony jest małym przekrojem gaźników. Wystarczy porównać ze średnicą gardzieli gaźników Virago 535. Wzrosła pojemność skokowa, a spadła moc. Zyskano tylko na momencie w dole obrotów. Być może powodem jest wytrzymałość układu korbowego lub inne mechaniczne względy. Tego nie jestem w stanie sprawdzić. Gdybym chciał coś naprawdę ugrać, to bym zaczął od zmiany gaźników.

F.I.P. Berek · Wysłany: 2013-10-02, 21:21

Być może masz rację - nie analizowałem tutaj za wiele, wykorzystałem tylko parę zabawek dostępnych na rynku [ taki mało ambitny tunning ]. Kiedyś bawiłem się przy modyfikowaniu Junaka - zmniejszona waga wału, polerowany korbowód, stopa korbowodu ułożyskowana na panewce, poprawiony układ smarowania, podłączony zewnętrzny filtr oleju, zmniejszona waga kół rozrządu, przekonstruowany aparat zapłonowy, podniesiony stopień sprężania przez zmianę kształtu komory spalania, policzona prędkość przepływu mieszanki przez kanał ssący i wg tego dobrane parametry dla głowicy, czyli rozwiercony i polerowany kanał ssący, zwiększone wielkości gniazd zaworowych [zawory od Jawy żużlowej na cienkich trzonkach] zmiana kąta na przylgniach zaworowych, suche sprzęgło itp. Na tamte lata [ 90 te] to był kosmos - teraz jak wchodzę na forum sfm junak to jestem w szoku ile [ I JAK] kolesie poszli do przodu. W przypadku dragstara nie było planu aby zbytnio się zagłębiać - ot tak aby nie było nudno coś tam czasem zmienię, a że doczepianie gadżetów, które i tak wszyscy mają mnie nie pociąga to poszło to w tym kierunku. A że efekty są wyczuwalne to z tego jestem bardzo zaowolony...

[ Dodano: 2013-10-02, 21:54 ]
A w ogóle to dzięki za sugestię w kwestii gażników . Wspomniany wcześniej Junak latał na pociśnieniowym Keihinie z gardzielą 32 mm i raczej bardziej mu się to podobało niż Pegaz.

remol71 · Wysłany: 2013-10-02, 22:18

F.I.P. Berek · Wysłany: 2013-11-25, 18:16

Po dwoch miesiacach uzywania - same pozytywne odczucia. Nie klei sie, nie slizga, duzo plynniej pracuje dajac znacznie lepsze wyczucie momentu kiedy sprzeglo 'bierze'. Czyli jednym slowem calkowicie pozbawione wszelkich dolegliwosci sprzegla oryginalnego.

remol71 · Wysłany: 2013-11-25, 18:23

F.I.P. Berek,

Jaki jest całkowity koszt takiego sprzęgła ?

F.I.P. Berek · Wysłany: 2013-11-25, 18:34

Kupowalem na ebayu - cos kolo 130-140 dolcow plus przesylka chyba z piecdziesiat. Mi jeszcze holenderski urzad celny 40 euro cla doliczyl. Sprzeglo kompletne czyli tarcze,przekladki i sprezyny. Za same tarczki Lucasa placilem kolo 70 euro w Louisie, wiec uwazam ze Barnett warty jest swojej ceny.

remol71 · Wysłany: 2014-10-12, 20:05

F.I.P. Berek,

No to poszło. 127$ + 49.80$ koszty wysyłki. Zobaczymy, czy i jakie cło przywalą. Będzie zabawa w garażu na wiosnę

A w ogóle to muszę się wybrać na wycieczkę do Chełma i trochę pozwiedzać

F.I.P. Berek · Wysłany: 2014-10-12, 23:03

Ile tej zabawy...chwila i wymienione.
Chełm ładne miasteczko, polecam podziemia kredowe. Kiedyś miałem tam knajpę, fajne czasy były... Jak byś się wybierał to daj znać - może się tak uda, że też do Chełma zawitam...

Ja może w przyszłym roku też coś ruszę - ambitne plany w tym roku nie wypaliły...Chociaż szersze półki leżą już w garażu ( to ten temat z czterotłoczkowym zaciskiem ).

remol71 · Wysłany: 2014-10-28, 13:08

No i sprzęgło jest już w Warszawie. Dostałem papiery celne. Trzeba płacić haracz niestety.

F.I.P. Berek · Wysłany: 2014-10-28, 15:31

Ile ?

remol71 · Dodano: 2014-10-31, 18:40

F.I.P. Berek · Wysłany: 2014-10-31, 18:51

No to w przybliżeniu to samo co u mnie w Holandii - byłem ciekaw, czy może bardziej się opłaci do Polski zamawiać, ale różnica prawie żadna.
Dzięki za info.

remol71 · Wysłany: 2014-10-31, 19:14

Jeśli kogoś interesuje, to kupiłem sprzęgło na eBayu u sprzedawcy:

http://www.ebay.com/usr/motorcyclemx-2009

[ Dodano: 2015-04-25, 20:56 ]
Tak więc, czas leci. Dzisiaj wymieniłem sprzęgło. Akcja przebiegła całkowicie bezproblemowo. Barnett to towar bardzo wysokiej jakości. Wymiana płytek to banał. Wszystko pasuje, niczego nie trzeba piłować, pierwsza liga. Najtrudniejszy etap, to czyszczenie pokrywy i bloku ze starej oryginalnej uszczelki. Wykonaliśmy jazdę próbną. To jest inny poziom doznań. Zdecydowana poprawa dozowalności,klamka nie jest twarda, a sprzęgło działa zdecydowanie, powtarzalnie, pewnie,ma moc. Cala operacja przeprowadzona została zgodnie z podręcznikiem. Wszystkie śruby dokręcone zalecanym momentem, wzorcowanym kluczem dynamometrycznym. Dla osób, które się wahają, naprawdę warto. Oryginał przy tym to kisiel.

F.I.P. Berek · Wysłany: 2015-04-25, 22:16

Amen.

Prośba do moderatora (ów) - proszę nie usuwać mojego posta - to jest 'odświeżenie' tematu - bo nowy wpis remola 'skleił' się z już 'archiwalnym'.

remol71 · Wysłany: 2015-04-26, 11:50

Jeszcze coś dodam. Zmiana biegów odbywa się bardzo cicho i pewnie. To mnie zaskoczyło. Oznacza to, że sprzęgło jest rozłączone do końca i nie klei się.

Pietro13 · Wysłany: 2022-10-29, 11:11

Odświeżę temat, może ktoś miał doświadczenie z zakupem docisku sprzęgła Barnett do V-Star 1100? Znalazłem dwie oferty i niby oznaczenia te same a jednak sie różnią, ta blacha która dociska ma różną ilość otworów, czy to ma jakieś znaczenie, czy foto jest tylko poglądowe? Może ktoś cos doradzi? Może da się to taniej zakupić?
Nr 1 droższe:
https://www.ebay.com/itm/...kAAAOSwPe1UEfqP

Nr 2 tańsze:
https://www.ebay.com/itm/...epid=1095439295

SATURIAN · Wysłany: 2022-10-30, 08:24

Ja kiedyś zakładałem do radka , różniły się kolorami . Ten , którego założyłem , był taki jak na fotce i był chyba najsłabszy , tzn. sprężyny miał najsłabsze . Inne kolory miały mocniejsze sprężyny , ale i od tego na początku czuć było różnicę na klamce zanim się ręka przyzwyczaiła . Te dziurki raczej nie mają znaczenia , bo i w jednej ofercie i w drugiej , jest taka sama ilość sprężyn . Ja w dragu sprzęgła nie robiłem , może ktoś to przerabiał na forum , to coś doda . Na fejsie gość sprzedaje podobne dociski do road starów . Kilku już to założyło i twierdzą , że jest ok . Cena była coś około 350 - 400 zł . Może warto byłoby zapytać , czy robi też do draga .