YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
odszkodowanie OC
Autor Wiadomość
kriwas 



Rocznik: 1998
Wiek: 46
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 53
Skąd: Szamotuły
Wysłany: 2013-05-26, 10:53   odszkodowanie OC

Witam,
miałem ostatnio przykre zdarzenie, kierowca puszki wymusił pierwszeństwo i uderzył mnie prawym tylnym bokiem w motocykl. Po uderzeniu odbicie na krawężnik i gleba :-(.
Ja, po za małymi siniakami - OK.
Moto - lewa strona obita - szyba uszkodzona, gmole, podnóżkek, light bary wygięty, kierunek urwany, porysowany zbiornik ( delikatnie - ale jest), wgięta kapa skrzyni, uszkodzony tylni kierunek, porysowany przedni amortyzator.
Pytanie moje jest następujące czy macie jakieś doświadczenie z ubezpieczelniami i likwidacją szkody?? Chodzi mi o to - jak to wyglądają wyceny kasowo - czy wystarcza na naprawy?
Jak to wygląda jeżeli chodzi o odzież? Jak są wyceniane - akcesoria typu - sakwy, gmole, light bar itp. wg jakich stawek?

dzięki

[ Dodano: 2013-05-26, 11:25 ]
A i jeszcze jedno - OC z PZU
_________________
"KIEDY SIADAM NA MASZYNĘ TOTALNY CZUJĘ LUZ..."
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2579
Skąd: PWL

Wysłany: 2013-05-26, 11:25   

Wpisz w szukajkę "odszkodowanie " i szukaj. Było sporo ciekawych informacji na ten temat.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym

Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2013-05-26, 11:44   

kriwas, napisz, albo zadzwoń do Xaviera. Jak PZU to pół biedy, gorzej jakby to było Link4. Z akcesoriami może być kłopot, bo rożnie ludzie pisali. Na odzież i kask dobrze byłoby jakbyś miał rachunki. Kask nie nadaje się do naprawy, to chyba wiesz.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
kriwas 



Rocznik: 1998
Wiek: 46
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 53
Skąd: Szamotuły
Wysłany: 2013-05-26, 11:56   

vaaks napisał/a:
Wpisz w szukajkę "odszkodowanie " i szukaj. Było sporo ciekawych informacji na ten temat.


coś nie radzę sobie z tą wyszukiwarką, bo wyskakuje mi tyle tematów, że masakra.
_________________
"KIEDY SIADAM NA MASZYNĘ TOTALNY CZUJĘ LUZ..."
 
 
Robrob 



Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1723
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2013-05-26, 16:15   

Noooo bo ten typ tak ma :hahaha:
_________________
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!


XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
 
 
qbczas1984 


Model: SYMPATYK
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 175
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-05-26, 18:44   

Przy Twoich uszkodzeniach zrobią Ci szkodę całkowitą. I teraz masz 2 wyjścia albo bierzesz gotówkę z różnicy jaka wyjdzie Ci po licytacji, lub bierzesz motor do warsztatu i naprawiają Ci do wartości ustalonej przez ubezpieczalnie. Jak masz znajomy warsztat to dobra sprawa, bo Chłopcy zrobią ci cały przegląd, wymienią coś ekstra no i jak dobrze zagadasz to i się ubierzesz. Co do ciuchów nie ma problemu, ja nie miałem rachunków za spodnie i kowbojki i bez problemu kasę dostałem. Poszperam zaraz to napiszę co i za ile wycenili.

[ Dodano: 2013-05-26, 18:53 ]
Błotnik przedni 3200
Tłumik 1800
podest 470
szkło kierunku 160
gmol 700

[ Dodano: 2013-05-26, 18:53 ]
plus 75 zł za godzinę pracy.
 
 
JOKER 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 55
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 1305
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-05-26, 19:08   

Ja za gmola którego kupiłem miesiąc przed wypadkiem za 400zł, dostałem 1900zł - w YDS650. Na pocieszenie to tyle że naprawa uszkodzeń mojej 650 wyniosła jakieś 700zł, a z ubezpieczalni dostałem 5200zł ;D OC klient miał w Generali.
_________________
To nie śmierć za rogiem, to czas Twoim wrogiem

 
 
kriwas 



Rocznik: 1998
Wiek: 46
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 53
Skąd: Szamotuły
Wysłany: 2013-05-26, 20:01   

Po Waszych odpowiedziach jakoś zrobiło się mi raźniej :-).
Zobaczymy co będzie - dam znać jak będę po.
_________________
"KIEDY SIADAM NA MASZYNĘ TOTALNY CZUJĘ LUZ..."
 
 
domingos 



Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 46
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 414
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-27, 09:48   

qbczas1984 napisał/a:
Przy Twoich uszkodzeniach zrobią Ci szkodę całkowitą. I teraz masz 2 wyjścia albo bierzesz gotówkę z różnicy jaka wyjdzie Ci po licytacji, lub bierzesz motor do warsztatu i naprawiają Ci do wartości ustalonej przez ubezpieczalnie.

Przy szkodzie OC naprawa przysługuje do wysokości wartości rynkowej

Jeśli chodzi o szkody z OC, wartości motocykla wyliczana na bazie info expert lub eurotax (oczywiście można przedstawić faktury na dodatki co podnosi wartość motocykla).
Kasa za ciuchy, kask itd należy się jak psu micha - oczywiście zostanie wyliczona na podstawie bieżącej wartości.
kriwas napisał/a:
Pytanie moje jest następujące czy macie jakieś doświadczenie z ubezpieczelniami i likwidacją szkody?

Odpowiadam z likwidację szkód w jednym z TU więc jak masz jakieś pytania czy potrzebujesz porady jak postępować z TU to śmiało na priv
_________________
"pokażcie swoją prawdziwą twarz, a nikt wam nie uwierzy..."

Domingos :-)
 
 
qbczas1984 


Model: SYMPATYK
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 175
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-05-27, 11:14   

domingos napisał/a:
Przy szkodzie OC naprawa przysługuje do wysokości wartości rynkowej


Ale w momencie gdy koszt naprawy przekroczy 70% wartości pojazdu przed szkody to jest szkoda całkowita. I tak jak pisałem naprawiają Ci do wartości ustalonej przez ubezpieczalnie
 
 
domingos 



Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 46
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 414
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-27, 11:24   

qbczas1984 napisał/a:
Ale w momencie gdy koszt naprawy przekroczy 70% wartości pojazdu przed szkody to jest szkoda całkowita. I tak jak pisałem naprawiają Ci do wartości ustalonej przez ubezpieczalnie

Tylko w ubezpieczeniach AC... w OC poszkodowany ma prawo naprawiać do wartości rynkowej jeśli przedstawi f-ry za naprawę i zostaną wykonane oględziny ponaprawcze (zabezpieczenie przed tym, że ktoś bierze kasę i nie naprawia i sprzedaje pozostałości)
_________________
"pokażcie swoją prawdziwą twarz, a nikt wam nie uwierzy..."

Domingos :-)
 
 
qbczas1984 


Model: SYMPATYK
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 175
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-05-27, 11:51   

Czytaj ze zrozumieniem, w którym momencie napisałem,ze nie może naprawiać pojazdu, tylko nie ma czegoś takiego jak wartość rynkowa, z tego jak oni wylicza wartość na bank nie będziesz zadowolony. Wiem co mówię, miałem fakturę na zakup za 16000 a ubezpieczalnia według eurotaxa uznali 11200. Wartość rynkowa do tego co Ci zaoferuje ma się jak pięść do oka.
 
 
Wiking 



Rocznik: 1998
Wiek: 42
Dołączył: 25 Wrz 2011
Posty: 322
Skąd: Tczew
Wysłany: 2013-05-27, 15:50   

no ja tez za szkode brałem mojego porządnie i siebie tak samo ciuchy wszystko wliczone i dostałem 5700 jak pamietam :)
_________________
NAWET BESTIA NA DNIE CZARNEGO SERCA MA UCZUCIE WSPÓŁCZUCIA I LITOŚCI
JA ICH NIE MAM WIEC NIE JESTEM BESTIA
 
 
kriwas 



Rocznik: 1998
Wiek: 46
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 53
Skąd: Szamotuły
Wysłany: 2013-05-27, 20:00   

dzisiaj był rzeczoznawca i zrobił oględziny, zobaczymy jaka będzie wycena.
Najbardziej mi szkoda szyby - GIVI - nowa ok 1200zł. A raczej już takiej nie kupię :-(.
Malowanie zbiornika i tak się przyda, reszta to detale, myślę że sama naprawa i wymiana pierdół zamknie się w 1800zł.
_________________
"KIEDY SIADAM NA MASZYNĘ TOTALNY CZUJĘ LUZ..."
 
 
domingos 



Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 46
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 414
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-28, 00:55   

qbczas1984 napisał/a:
Czytaj ze zrozumieniem

czytając ze zrozumieniem (bez nadmiernych interpretacji)...
qbczas1984 napisał/a:
I tak jak pisałem naprawiają Ci do wartości ustalonej przez ubezpieczalnie


stwierdzam, że kiepsko znasz się na likwidacji szkód :nie_wiem:

qbczas1984 napisał/a:
Wiem co mówię
... a może tylko opierasz się na doświadczeniu w którym jakieś TU potraktowało Cię szablonowo, a Ty na to przystałeś ;p

No ale każdy na 4um może się podzielić swoją "wiedzą"...
_________________
"pokażcie swoją prawdziwą twarz, a nikt wam nie uwierzy..."

Domingos :-)
 
 
Dag 


Rocznik: 2002
Wiek: 40
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 683
Skąd: Turek/Poznań
Wysłany: 2013-05-28, 03:16   

domingos właśnie dobrze pisze przeważnie pierwsza propozycja jest tak zrobiona, że ty mocno tracisz.... chyba że dasz do serwisu i oni ładne fakturki przedstawią ubezpieczycielowi ;D
 
 
Carlos 


Model: SYMPATYK
Wiek: 49
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 7
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2013-05-31, 23:46   

kriwas, tak sobie myślę, a może wstawić moto do autoryzowanego serwisu, ubezpieczyciel może wskazać taki serwis (nie musisz się zgadzać jak Ci nie będzie pasował) i rozliczyć szkodę bezgotówkowo, zamiast brać kasę z wyceny i latać po warsztatach i wszystko samemu załatwiać, zrobią moto (sprawdzisz wszystko przy odbiorze), dołóż w roszczeniu spis pozostałych rzeczy zniszczonych (nie wiem co tam było, kask, kurtka, itp) dołóż faktury jak masz, jak nie masz to podaj wartość z cenników i podaj nr konta.
_________________
Carlos
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group