[serek0401]

witek1965, masz racje,ale nie jestem pewien czy tego już nie stwierdzili ? Dla mnie baba jest winna bez dwuch zdań.

"Prokurator oskarżyła ją o to, że naruszyła nieumyślnie zasady bezpieczeństwa....."
wcześniej też jest napisane cyt.
"Zdaniem prokuratury winna kraksy jest prowadząca hondę 60-letnia kobieta - Maria O.-H., która nie ustąpiła pierwszeństwa i próbowała skręcić w lewo...."
Więc jeżeli jest winna kraksy bo nie ustąpiła pierwszeństwa to dla czego "...naruszyła nieumyślnie zasady bezpieczeństwa...."??
Wymuszając zrobiła to świadomie i umyślnie Dla mnie ma przesrane....


"Obrońca chciał utajnienia procesu. Sędzia Jarosław Całbecki jego wniosek odrzucił" nie będę tego komentował bo bym musiał rzucić troszke mięsem.........

Jestem za tym by zwrócić uwagę prasy itp. że opinia publiczna ma to zdarzenie na uwadze cały czas i chętnie bym w dniu sprawy w grupie się tam zjawił........

[witek1965]

[serek0401]

Dokładnie tak jak mówisz witek1965,

[Dzarko]

http://www.express.bydgos...rArticle=234413

Troszkę dokładniejszy opis.

Z tego co się doczytałem, to zderzenie nastąpiło tutaj:

http://goo.gl/maps/q21II

W miejscu gdzie na zdjęciu znajduje się biały dostawczak.

[Red]

Dzarko, dokładnie to był tak, że chłopaki jechali z prawej strony, kobietka z lewej i chciała skręcić w drogę, z której wyjeżdża ten biały dostawczak. Ona najprawdopodobniej chciała zrobiś dobrze gościowi, który jechał za nią i zjechała na lewy pas (pod prąd) przed skrętem aby pojazd za nią nie musiał zwalniać, dlatego z pierwszym motocyklem zderzyła się czołowo...
Drugi motocykl uderzył w jej bok, a facet jadący za nią aby nie przejechać motocyklisty, który przeleciał nad Hondą kobiety i wylądował mu przed maską, wjechał do rowu...

[witek1965]

Cytat:

W tym samym czasie z przeciwnej strony nadjeżdżała 60-letnia Maria O. H. kierująca hondą CRV. Przed skrętem na Przyłęki przepuściła pierwszą grupę motocyklistów, a następnie zjechała na lewy pas jezdni - tuż przed najeżdżające yamahę i triumpha.

Przepuściła ? czy ludzie zdążyli przejechać zanim wtargnęła na jezdnię ?

We wcześniejszych artykułach byłą wypowiedź kierowcy tego citroena, który uciekał do rowu - to ten, któremu

Red napisał/a:

Ona najprawdopodobniej chciała zrobiś dobrze gościowi, który jechał za nią i zjechała na lewy pas

Nie pamiętam teraz dokładnie, ale facet chyba zeznał, że ona po prostu skręciła.

[Dzarko]

Był jakiś wywiad z którego wynikało, że tam jechały 3 małe grupki motocyklistów oddalonych od siebie o jakieś 200m. Ona nie tyle przepuściła pierwszą, co próbowała się zmieścić przed drugą i pojechał pod prąd.

http://www.tvn24.pl/wiado...ami,214276.html

Poniżej trochę jeszcze inne ujęcie:

http://www.video.pieniadz...pod-bydgoszcza/