Komfort na tylnym siedzeniu .... |
Autor |
Wiadomość |
xwiewiurx1983


Rocznik: 2002
Wiek: 41 Dołączył: 19 Lip 2009 Posty: 31 Skąd: Starogard Gd./UK
|
Wysłany: 2009-07-25, 20:53
|
|
|
ja jako plecaczek mialem okazje jechac 2 razy raz na mojej (bylej) Suzuki gz 125 a raz na kumpla Yamaszce Virago 1000, tak krotko na 125 malo miejsca ale czulem sie jakos tak przytulnie. kumpel prowadzil ale bylo spoko, za ta na jego....ech tragedia, tez malo miejsca trzeba sie wychylac zeby cos zobaczyc jak sie wychylisz to strasznie zawieje(tam siedzenie nie jest tak wysoko i jedyny plus to nie czujesz zimna jak np zle sie ubierzesz na motor ) po za tym jechalismy wtedy 160 km po mojego obecnego dragstara. dupa troche bolala i co chwile na siku przerwa byla (dluga przerwe mialem bez motoru). ale jak jechalem to sie zastanawialem jak plecaczki daja rade, mi sie tak nudzilo, dluzylo i w ogole.... nie wiedzialem co ze soba zrobic... nie ma to jak rece na kierownicy a nie trzymanie sie z tylu oparcia ktore i tak bylo za niskie ;P przytulac sie nie prezytulalem do kumpla ale jak przyspieszal do za kazdym razem walilem kaskiem w jego kask strasznie mnie to wkurzalo.... ale to przez to ze malo miejsca... na moim dragstarku nie bylo takiej sytuacji bo tam oczywiscie duzo miejsca a jak.... szacuneczek dla dragow dobra koncze bo nikomu nie bedzie sie chcialo tego czytac roll |
|
|
|
 |
zen


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 900 Skąd: Wielkopolanie/PNT
|
Wysłany: 2009-07-27, 12:53
|
|
|
Po Malborku powiem tak: kocham customy, z przodu jest w miarę komfortowo, ale na podpasce nikt by mnie na więcej niz 100km nie usadził, nie ma bata.Współczuję wszystkim plecaczkom na customach. |
|
|
|
 |
Lokis


Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 55 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 3451 Skąd: JANKES-BOROWIANY
|
Wysłany: 2009-07-27, 13:31
|
|
|
Mnie wystarczyło jak po 100 km Virażka przesiadła się z Customa na Clasica. Jej mina mówiła wszystko. |
_________________
Wszystkie choroby biorą się ze stresu. Tylko weneryczne z przyjemności
Zbiorowe kamieniowanie - nowa orgia dla mas
dobry kogut nie może być tłusty (q..wa nieaktualne)
 |
|
|
|
 |
Zdzich


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2015
Wiek: 64 Dołączył: 12 Sty 2009 Posty: 452 Skąd: Grodków
|
Wysłany: 2009-07-27, 14:56
|
|
|
Lokis napisał/a: | Mnie wystarczyło jak po 100 km Virażka przesiadła się z Customa na Clasica. Jej mina mówiła wszystko. |
a ja myślałem że przesiadła sie do mnie ze wzgledu na mój urok osobisty |
|
|
|
 |
smart

Model: SYMPATYK
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 124 Skąd: PZ
|
Wysłany: 2009-07-27, 14:58
|
|
|
Zdzich napisał/a: | przesiadła sie (...) ze wzgledu na mój urok osobisty |
niestety mit upadł |
_________________ treść napisana kursywą ma ironiczne przesłanie |
|
|
|
 |
dragini


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Dołączyła: 18 Paź 2008 Posty: 853 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2009-07-28, 10:36
|
|
|
Jako jeszcze plecaczek stwierdzam, że tylnie siedzenie w Drag Star 650 to super wygoda, szczególnie w porównaniu z tylnim siedzeniem w Suzuki Intruder czy na "suszarce" (też Suzuka - nazwą nie zaprzątam sobie głowy bo po co).
Zwłaszcza, gdy są wygodne podnóżki dla pasażera i gabaryty kierowcy znaczne - nie wieje.
Zasadnicza wada to to, że nudno....... ile moższ patrzeć w plecy, a ja muszę się bardzo wychylać na boki, gdyż w przypadku małża - kochanego ciałka nigdy dosyć.
Prawda jest jednak taka, że nie ma to jak własne moto. Ja nie moge się już doczekać jazdy draginką i jak mam wsiadać z tyłu to mnie szlag trafia. |
_________________ Nie ma jej ....., nie ma ........nie...... |
|
|
|
 |
Lokis


Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 55 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 3451 Skąd: JANKES-BOROWIANY
|
Wysłany: 2009-07-28, 12:24
|
|
|
Ja za plecaka woziłem córkę do momentu aż dostała swoje 2oo. Teraz za plecaka nie wsiądzie bo nie ma frajdy i teraz czasami się bujam z motorowerwm max 50 |
_________________
Wszystkie choroby biorą się ze stresu. Tylko weneryczne z przyjemności
Zbiorowe kamieniowanie - nowa orgia dla mas
dobry kogut nie może być tłusty (q..wa nieaktualne)
 |
|
|
|
 |
ansuz

Rocznik: 2002
Dołączył: 19 Cze 2009 Posty: 49 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-09-22, 14:08
|
|
|
Suzuki Intruder, 800 za jednym razem niemal 300 kilosów, dajcie spokój, nudno nie jest, nie z tym kierowcą , a w drodze powrotnej dnia następnego i przysnąć się dało. Ogólnie siedzenie boli, ale za to jest sporo miejsca na nogi, podnóżki są bardziej wysunięte do przodu niż w 650, chociaż to stary intruz, więc wcale nie większy. Pod tym względem wygodniej (na obu są kufry).
Na mojej 650 - tylne siedzenie jakby węższe, ale wygodniej, stabilniej?, za to podnóżki za daleko do tyłu. Ogólnie ciasno i dłużej bez przytulania nie idzie roll
Teraz jest znacznie lepiej, wygodniej - bo za kierą. Aczkolwiek gdybym była większa/wyższa też byłoby ciasnawo, myślę, że to po części przez ustawienie siodła kierowcy, jest pochylone lekko do przodu (chyba że u was niet), więc difoltowo uda owijają się wokół baku (w intruzie jest do tyłu) |
|
|
|
 |
eRKa

Model: SYMPATYK
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 6 Skąd: elw
|
Wysłany: 2009-09-22, 14:58
|
|
|
Proponuję zakupić takie coś . |
|
|
|
 |
Wiolka


Model: PLECACZEK
Wiek: 38 Dołączyła: 21 Wrz 2009 Posty: 4 Skąd: Cz-Dz. Jankeska
|
Wysłany: 2009-09-22, 17:13
|
|
|
Jako PLECACZEK z tyłu nie ma tak wcale źle chociaż myślę że z przodu jest rewelka Z początku jak jeździłam na 650 to po dłuższych trasach oj bolał tyłek a teraz na 1100 nie ma porównania full wypas i jeszcze jak są podnóżki i oparcie Tyłek boli ale mniej więc da się wytrzymać A nudno nie jest bo my podziwiamy widoki i widzimy to czego kierowca nie może zobaczyć bo musi być skupiony na jeździe Z uderzaniem o kask przy hamowaniu to prawda ale dostało się parę zjebek i już jest opanowane...:) |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2009-09-22, 21:00
|
|
|
Z inspiracji mojego plecaczka mam już z tyłu gmole, podesty pasażera, szerokie oparcie od Skiby i ... dużą wiedzę o RoyalStarze Venturo |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
shipp


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 58 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2009-09-22, 22:57
|
|
|
Moim zdaniem znacznie większy komfort jest na tylnym siedzeniu niż przednim. Przynajmniej dźwignia zmiany biegów nie przeszkadza... |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
 |
jawoska


Rocznik: 2007
Dołączyła: 08 Cze 2009 Posty: 22 Skąd: okolice Konina
|
Wysłany: 2009-09-23, 07:14
|
|
|
Ja nie lubię za plecaczka
Nie ma jak trzymać się kierownicy i decydować o prędkości |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2009-09-23, 12:26
|
|
|
jawoska napisał/a: | Ja nie lubię za plecaczka Obrazek
Nie ma jak trzymać się kierownicy i decydować o prędkości |
A za pomocą wolantu nie można ?
(wolant to taki drążek do sterowania samolotem) |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2009-09-23, 14:07
|
|
|
Demolka napisał/a: | Z inspiracji mojego plecaczka mam już z tyłu gmole, podesty pasażera, szerokie oparcie od Skiby i ... dużą wiedzę o RoyalStarze Venturo |
mój o dziwo nie narzeka jeszcze, ale chyba nie ma pojęcia o istnieniu RoyalStara Venturo, a o Goldwingu wie, że bardzo drogi jest |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2009-09-23, 21:06
|
|
|
Gold Wing mnie nie kręci, nie ten typ. |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
Sylwek


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2001
Wiek: 50 Dołączył: 08 Cze 2008 Posty: 2573 Skąd: Luzino
|
Wysłany: 2009-09-24, 07:45
|
|
|
GW - Kredens - i tyle .A wiecie dlaczego właściciele GoldWing nie pozdrawiają się ręką ? Bo akurat wkładają naczynia do zmywarki .
Swoją drogą kiedyś muszę sprawdzić jak to jest jechać z tyłu , może to być ciekawe doświadczenie . Tylko kto mnie weźmie na plecaka ? |
_________________ AB Rh+
HONDA VTX 1800 Neo
Nie wdawaj się w dyskusję z głupcem, bo najpierw sprowadzi Cię do własnego poziomu, a później pokona doświadczeniem |
|
|
|
 |
warek07


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 1534 Skąd: P-T (Free Star)
|
Wysłany: 2009-09-24, 10:05
|
|
|
Sylwek napisał/a: | GW - Kredens - i tyle .A wiecie dlaczego właściciele GoldWing nie pozdrawiają się ręką ? Bo akurat wkładają naczynia do zmywarki .
Swoją drogą kiedyś muszę sprawdzić jak to jest jechać z tyłu , może to być ciekawe doświadczenie . Tylko kto mnie weźmie na plecaka ? |
jesli dobrze pamietam Grzechu probowal |
_________________ carpe diem
 |
|
|
|
 |
Tersi


Model: PLECACZEK
Rocznik: 2009
Wiek: 53 Dołączyła: 21 Wrz 2009 Posty: 117 Skąd: Luzino
|
Wysłany: 2009-09-24, 10:27
|
|
|
warek07 napisał/a: | jesli dobrze pamietam Grzechu probowal |
Co takiego Grzechu próbował?Wyjmować naczynia podczas jazdy, czy mieć Sylwka za plecaczka ? Jeżeli to drugie to chyba ta Biała Dama Grzecha by nie wytrzymała |
|
|
|
 |
warek07


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 1534 Skąd: P-T (Free Star)
|
Wysłany: 2009-09-24, 10:46
|
|
|
Tersi, zeby to była gwiazdka Grzecha to było by pół biedy... |
_________________ carpe diem
 |
|
|
|
 |
|