Komfort na tylnym siedzeniu .... |
Autor |
Wiadomość |
PatrykR922


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 26 Dołączył: 10 Cze 2011 Posty: 2132 Skąd: Rzeszów/Jarosław
|
Wysłany: 2011-08-13, 13:36
|
|
|
Nom
To chyba dobrze nie ? |
_________________ Honda Varadero XL 125
Suzuki V strom DL 650
Obecnie:
Yamaha XVZ Venture 1300 |
|
|
|
 |
surf25

Rocznik: 1999
Wiek: 60 Dołączył: 11 Kwi 2011 Posty: 5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2011-08-16, 12:31 Zakup siedzenia pasażera
|
|
|
Siedzenie fabryczne plecaczka w mojej maszynie jest bardzo niewygodne i daje sie we znaki szczegónie na dłuższych trasach -moęcie cos poradzić? Może są jakieś wygodniejsze i można je zamontować? |
_________________ Jarek |
|
|
|
 |
vaaks


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2579 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2011-08-16, 13:12
|
|
|
Nawet od customa można przerobić na bardzo wygodne, zobacz siedzenie Jakie ma Lila
http://yamaha-dragstar.pl...dzenie&start=40 |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
 |
kamcia

Model: PLECACZEK
Wiek: 41 Dołączyła: 23 Lip 2011 Posty: 26 Skąd: grunwald
|
Wysłany: 2011-08-19, 17:56 plecaczki
|
|
|
coz ja biedna moge tu powiedziec o plecaczkowaniu....heh |
|
|
|
 |
cracked81

Model: DS 650 Custom
Rocznik: 1999
Wiek: 44 Dołączyła: 02 Wrz 2010 Posty: 55 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2011-08-22, 10:27
|
|
|
Powiem tak, pierwsza jazda z tyłu była do doopy. Akurat mocno wiało, musiałam się przykleić do kierowcy i ogólnie myślałam, że wiatr mnie zdejmie z motocykla.
Druga jazda to była radocha - niedzielna przejażdżka na kawę do Pułtuska.
Ładna pogoda, słońce, spokojny kierowca, który zapewnia komfort psychiczny pasażera
Po przejechaniu ok.50km pojawia się lekki dyskomfort w postaci małego odrętwienia tyłka no ale nie ma co narzekać. Najważniejsze, że się jedzie
Niestety drag nie ma oparcia pasażera (trzeba zakupić jak najszybciej). Moim zdaniem jest to konieczny element wyposażenia jeżeli chodzi o komfort jazdy z tyłu.
Jest jedna rzecz, która mnie pozytywnie zaskoczyła. Mianowicie siedząc z tyłu widzę trasę znad kasku kierowcy Myślałam, że widok z tylnego siedzenia będzie ograniczał się do prawej i lewej strony.
No i jeszcze jedna najważniejsza uwaga, jak to słusznie zauważył 1janbo
1janbo napisał/a: | ...generalnie, chu..wo, bo z dala od kierownicy |
Amen |
|
|
|
 |
Mnich


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 50 Dołączył: 23 Lis 2011 Posty: 1183 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-11-24, 15:50
|
|
|
Muszę pomyśleć o jakimś rozwiązaniu, które spełni kilka kryteriów:
1. Wygodna kanapka dla plecaka
2. Oparcie dla plecaka
3. Szybki demontarz siedzenia i oparcia plecaka
4. Szybki montarz oparcia dla mnie.
Seryjnych nie widziałem, ale jestem pewien, że do zrobienia. Pytanie za ile:) |
_________________ Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002 |
|
|
|
 |
handzolek

Model: SYMPATYK
Wiek: 60 Dołączył: 12 Lis 2011 Posty: 120 Skąd: ruda śląska
|
Wysłany: 2011-11-24, 17:05
|
|
|
Ja mam takie cos,spełnia wszystkie punkty poza 3.
PA241751.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 86 raz(y) 67.55 KB |
|
|
|
|
 |
Witch


Model: PLECACZEK
Dołączyła: 15 Wrz 2012 Posty: 24 Skąd: Bielsko- Biała
|
Wysłany: 2012-09-16, 13:01
|
|
|
To chyba bolączka wszystkich plecaczkowych dupek w większości motocykli. Spośród trzech Yamah, którymi jeździliśmy, tylko w Midnightstarze było wspaniale iwygodne siedzenie. Do tego stopnia, że mój zadek zżył się emocjonalnie z motorkiem. Teraz przesiedlismy się na Stratolinera i moja dupka boli od nowa po 120 km! Pierwsza rzecz od której musimy zacząć to zadbać o komfort mojego żąda, bo inaczej całą miłość do moto zjedzą siniaki...
Dzięki za link do mariomoto.pl na pewno skorzystamy w najbliższym czasie, bo nie zamierzam męczyć się w następnym sezonie |
_________________ Kobiety to anioły. Tylko czasem, wkurzone, odpinają skrzydła i przesiadają się na miotły. |
|
|
|
 |
grabi


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2013
Wiek: 50 Dołączył: 24 Lis 2011 Posty: 1399 Skąd: Ziemia Obiecana
|
Wysłany: 2012-09-16, 14:45
|
|
|
ja wymienilem kanapy na Mustanga (jakm na zdjeciu) i komfort zony od razu sie poprawil |
_________________ Mało się zarabia, żyje się jak Hrabia
BMW R 1200 GS ADV '13
HD FLHT '96 |
|
|
|
 |
Basia


Model: SYMPATYK
Wiek: 111 Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 2257 Skąd: GŁ Łódź
|
Wysłany: 2012-10-09, 22:47
|
|
|
grabi napisał/a: | ja wymienilem kanapy na Mustanga (jakm na zdjeciu) i komfort zony od razu sie poprawil |
Twój pewnie też...
faktycznie na dłuższe trasy profil oparcia jest bardzo ważny; kiedyś, po całym dniu jazdy jako plecaczek na Royal Star , dopiero wieczorem odczułam silny ból pleców plus "pięknie" odciśnięty ślad metalowego oparcia - gdyż część miękka nie była jeszcze zainstalowana w tym egzemplarzu |
_________________ Szczęście to nie stacja, tylko sposób podróżowania...
uwaga szkodnik:) http://www.youtube.com/watch?v=xcJGej_-BCY
 |
|
|
|
 |
Merlin


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 63 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3295 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
Wysłany: 2012-10-09, 23:52
|
|
|
Basia napisał/a: | odciśnięty ślad metalowego oparcia - gdyż część miękka nie była jeszcze zainstalowana w tym egzemplarzu |
wersja dla fakirek, dobrze, że siedzisko było tapicerowane |
_________________ Maciek
MS (MaStodont) 1900
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 |
|
|
|
 |
Basia


Model: SYMPATYK
Wiek: 111 Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 2257 Skąd: GŁ Łódź
|
Wysłany: 2012-10-10, 00:18
|
|
|
Merlin napisał/a: | wersja dla fakirek, dobrze, że siedzisko było tapicerowane |
tia ,
Merlin fakirka miała dość silne obtarcie na plecach ale ..zagoiło się, rycerz nie zdążył w pełni osiodłać rumaka i taki był rezultat
dlatego " amazonkuję" , nie potrafię być idealnym plecaczkiem, gdyż...narzekam |
_________________ Szczęście to nie stacja, tylko sposób podróżowania...
uwaga szkodnik:) http://www.youtube.com/watch?v=xcJGej_-BCY
 |
|
|
|
 |
Bakteria77


Model: RS1700
Rocznik: 2004
Wiek: 26 Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 1551 Skąd: Lubuskie
|
|
|
|
 |
mmwj


Model: DS 125
Rocznik: 2002
Wiek: 53 Dołączyła: 16 Lip 2013 Posty: 119 Skąd: LBI AJ55
|
Wysłany: 2013-07-26, 05:43
|
|
|
To i ja coś dorzucę od siebie . Ok. 20 lat temu jeździliśmy MZ 150 w trasy po ok. 1000-1500 km w tydzień . Na takich trasach tylko "plecaczkowałam" , na krótszych sama wskakiwałam za kierownicę. Pupcia na tylnym siedzieniu wytrzymała najdłuższą trasę prawie 300 km z dwoma b. krótkimi postojami tylko na siusiu.
Od ponad 2 lat tylna kanapa była moja na Virago 1100 , którą też sporo się kręcimy i tu niespodzianka - pupcia mniej boli , gdy całe plecy oprę będąc w żółwiku o oparcie pasażera
A teraz trzecia sprawa i żadna nowość ...najlepiej się czuję jak jadę swoim Dragiem trzymając kierownicę i już nie mogę się doczekać, gdy nabiorę wprawy i na 2x o2o wyruszymy w trasę
WAŻNE , ABY MIEĆ MIĘKKIE SIEDZENIE, COKOLWIEK BY TO MIAŁO ZNACZYĆ |
_________________ PRZYJACIEL TO KTOŚ,KTO DAJE CI TOTALNĄ SWOBODĘ BYCIA SOBĄ /Jim Morrison/
BYŁ DRAGI 125 JEST VIRAŻY 535
 |
|
|
|
 |
|