[Ghost_Writer]

Heh...
14 lat ...

['] [']

Jedna jeszcze walczy.

[h8r3d]

Dlatego nigdy nie kupię moim dzieciom skutera (odbiegam daleko w przyszłość). Nie wiem jak to wygląda teraz ale z tego co pamiętam to praktycznie nic nie trzeba było robić aby uzyskać kartę motorowerową. Wystarczyło zdać jakiś marny teścik, pożyczyć skuter od kolegi i wywinąć parę ósemek na szkolnym boisku pod okiem policjanta. Potem taki ktoś wyjeżdża na ulicę bez chociaż minimalnego obycia w ruchu.

Szkoda dziewczyn i dramat rodziców...

[witek1965]

nigdzie nie napisali, że to wina tej dziewczynki. Równie dobrze mogły jechać na rowerze i być staranowane.

[h8r3d]

Raczej pisałem to ogólnie, niż w tym konkretnym przypadku.

[krzych186]

Nie ironizuję ale obserwując jazdę dzieciaków na tych pierdziawkach, to cud, że jest tak mało wypadków z ich właśnie udziałem. Podejrzewam, że znaczna większość tych "kierowców" nie ma zielonego pojęcia o przepisach ruchu drogowego. Osobiście miałem taki przypadek kiedy to młodzieniec z pasażerem wyjechali z podporządkowanej (bez jakiegokolwiek zwalniania, na pełnym gazie) prosto pod motocykl. Był jeszcze czas, żeby wyhamować. Ale co by było, żeby kilka sekund później... ?

[Kyokushin]

Szkoda dzieciaka
Do tego najczęściej w ogóle ubrań nie mają. Co za różnica jechać 50 i spaść lub walnąć w coś skuterem czy motocyklem? żadna. ubranie powinno być to samo.

[Tytus]

[*]