Imbus z wyrobionym gniazdem |
Autor |
Wiadomość |
Dzarko


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 50 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2012-10-03, 10:13 Imbus z wyrobionym gniazdem
|
|
|
Chciałem założyć tylne gmole. Wziąłem się za odkręcanie podnóżków. Trzem śrubom jakoś dałem radę z czwartej wyskakuje klucz. Gniazdo łba śruby straciło kąty.
Co mogę z tym zrobić? Jakiekolwiek pomysły, porady? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Rokers


Rocznik: 1999
Wiek: 45 Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 7 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: 2012-10-03, 10:17 ....
|
|
|
musisz zaopatrzyć się w nową śrubę, a tą odkręcić możesz na 2 sposoby.
1. Przecinak i młotek , naciąć śrubę przecinakiem z czoła zrobić głęboki i mocny ząb, potem włożyć w nacięcie duży śrubokręt i pukać (w stronę odkręcania) powinna puścić.
2. Drugi sposób wymaga narzędzi - spawarka migomat - włożyć klucz, przyspawać go delikatnie w dwóch punktach odkręcić - śrubę zamocować w imadle, spawy zeszliforać, klucz odzyskany - śruba na złom. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Dzarko


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 50 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2012-10-03, 10:22 Re: ....
|
|
|
Rokers napisał/a: | musisz zaopatrzyć się w nową śrubę, a tą odkręcić możesz na 2 sposoby.
1. Przecinak i młotek , naciąć śrubę przecinakiem z czoła zrobić głęboki i mocny ząb, potem włożyć w nacięcie duży śrubokręt i pukać (w stronę odkręcania) powinna puścić.
2. Drugi sposób wymaga narzędzi - spawarka migomat - włożyć klucz, przyspawać go delikatnie w dwóch punktach odkręcić - śrubę zamocować w imadle, spawy zeszliforać, klucz odzyskany - śruba na złom. Pozdrawiam |
Śruby mam, są z gmolami. To załatwione.
Ad. 1. Pukałem młotkiem w imbusa. Nic to nie dawało. Zapiekło się na amen.
Ad. 2. To już warsztat chyba, nie mam takich rzeczy
Dziękuję za odpowiedź. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Arcon


Model: SYMPATYK
Wiek: 56 Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 446 Skąd: WuWuzeLe
|
Wysłany: 2012-10-03, 10:54
|
|
|
Nie pamiętam czy tam jest wystarczająco dużo miejsca, ale jeśli tak, to najpierw WD-40 i zostawić na noc, a potem klucz samozaciskowy "żaba".
Ewentualnie wykrętak - nawiercasz w śrubie otwór i wkręcasz w niego takiego cosia z lewym gwintem. W miarę wkręcania, śruba powinna zacząć się wykręcać. http://allegro.pl/listing...26836&country=1 |
|
|
|
 |
Dzarko


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 50 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2012-10-03, 10:58
|
|
|
OK, tego dam radę spróbować. Jak nie pójdzie, to jutro warsztat...
Te wykrętaki ciekawe. Może w Casto albo Leroju mają.
Dzięki. |
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez Dzarko 2012-10-03, 11:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
dziekan_alzair

Rocznik: 2004
Wiek: 43 Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 423 Skąd: GŁ FREE STAR P-ce
|
Wysłany: 2012-10-03, 11:01
|
|
|
Jak mnie się urwie śruba to ją delikatnie nawiercam i próbuję wykręcić używając wszelkiego rodzaju dostępnych wkrętów, wbitych w środek małych śrubokrętów. Nawet ostatnio urwaną zapieczoną śrubę pokrywy głowicy w 4oo wykręciłem w ten sposób. Sposobów jest troszkę a w moim przypadku zależy to od kreatywności w danej sytuacji.
Powodzenia |
_________________ Bo życie jest po to by jeździć na moto....
Lubie kiedy się zieleni lobię jak się chopper mieni.... |
|
|
|
 |
Dzarko


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 50 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
|
|
|
 |
dziekan_alzair

Rocznik: 2004
Wiek: 43 Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 423 Skąd: GŁ FREE STAR P-ce
|
Wysłany: 2012-10-03, 11:38
|
|
|
jeśli od rury to miałem to samo i:
Jedną naciąłem małą szlifierką na duży śrubokręt a drugiej łepek uciąłem.
Tak, dało się bez uszkadzania czegokolwiek w około |
_________________ Bo życie jest po to by jeździć na moto....
Lubie kiedy się zieleni lobię jak się chopper mieni.... |
|
|
|
 |
Dzarko


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 50 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2012-10-03, 12:03
|
|
|
No tak, ale jak się utnie łeb to co wtedy? Nie ma już całkiem czym kręcić.
Rura - chodziło mi o epitet pod adresem przedmiotu rodzaju żeńskiego |
_________________
 |
|
|
|
 |
dziekan_alzair

Rocznik: 2004
Wiek: 43 Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 423 Skąd: GŁ FREE STAR P-ce
|
Wysłany: 2012-10-03, 12:14
|
|
|
hehehehe ok nie zaczaiłem epitetu ja mówiłem odnośnie mojej "rury" wydechowej jak jedną naciąłem i wykręciłem a drugiej łepek uciąłem to "rura" wyszła i tą naciąwszy wykręciłem |
_________________ Bo życie jest po to by jeździć na moto....
Lubie kiedy się zieleni lobię jak się chopper mieni.... |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2012-10-03, 13:34
|
|
|
Dzarko, te wykrętaki za 9 zeta to można sobie w buty wsadzić. Szkoda kasy.
Weź kolego przyłóż jej młotkiem od strony łba zdrowo, zeby poczuła. Można przez jakiś wałek, przedłużkę klucza. Powinna spęcznięć i co ważniejsze "drgnąć" po takim strzale. Wsadź klucz imbusowy, lub Torx o tym samym wymiarze. Powinna puścić. Są również dostępne mini palniki. Zagrzej francę.
Wiercenie i wykrętak wchodzi również w rachubę, ale coś takiego a nie plastelina lub taki zestaw
Sorry, ale kupuje się albo narzędzia, albo do niczego nieprzydatny złom. Sam sobie odpowiedz na pytanie, czy za 9 zeta można wyprodukować zestaw narzędzi z odpowiedniej stali ? Nawet Chińczycy tego nie zrobią. To ma się wkręcić w wywiercony otwór śruby i ja wykręcić, a śruba to nie gwóźdź czy nit. To ma swoją wytrzymałość. Minimum 8.8. Poniżej to meblówki np. 5.3 |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
yokozuna


Model: SYMPATYK
Wiek: 44 Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 800 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-10-03, 13:44
|
|
|
dziekan_alzair napisał/a: | Jedną naciąłem małą szlifierką na duży śrubokręt |
Ten sposób działa. Przynajmniej u mnie - miałem podobną sytuację. Naciąłem śrubę szlifierką kątową tak, by miała rowek pod duży płaski klucz i poszło. |
_________________ Verba volant, scripta manent.
VN2000 sprzedany, będzie jakiś turystyk . |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2012-10-03, 13:47
|
|
|
Przy okazji nacinania śruba się nagrzała, co też jej pomogło. (podobnie jak i wiercenie)
Tak, że Dzarko, do roboty. Masz podane kilka sposobów, więc działaj, działaj kolego. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
dziekan_alzair

Rocznik: 2004
Wiek: 43 Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 423 Skąd: GŁ FREE STAR P-ce
|
Wysłany: 2012-10-03, 13:51
|
|
|
kiedyś zapiekła mi się śruba na sankach od zacisku palnikiem do czerwoności i woda po 3-ch zabiegach puściła. A ja nawet nie wiem jakie mam te wykrętaki od teścia dostałem chyba jakieś stare ruskie są... |
_________________ Bo życie jest po to by jeździć na moto....
Lubie kiedy się zieleni lobię jak się chopper mieni.... |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2012-10-03, 14:07
|
|
|
Cytat: |
kiedyś zapiekła mi się śruba na sankach od zacisku palnikiem do czerwoności i woda po 3-ch zabiegach puściła. | aż po trzech ?
Ja ostatnio miałem ciężką przeprawę z jedną francą, której ktoś zaaplikował omyłkowo kilka kropel kleju (zielony) do połączeń nierozłącznych, zamiast niebieskiego do rozłącznych. Jedno nagrzanie i kręciła się jak wrzeciono, tyle, żed zamiast palnika, którego nie miałem zrobiliśmy spaw. Kolega chcąc dobrze nagrzać zrobił sporego "gluta", co z kolei spowodowało, ze kręciła się, ale tylko o ok 120st, a potem glut blokował się o krawędź flanszy. Popadłem z deszczu pod rynnę. Jak to cholerstwo oszlifować. Dostęp, prawie zerowya, a spaw wiadomo, twardy jak cholera. 4 h walki z jedną pieprzona śrubą. Śruba klasy 12.8 na klucz typu spline obrobiła się wewnątrz jakby wiertłem traktowano ja, a nie kluczem. Nie pomogły udary. temperatura a i owszem. To był dobrej klasy klej, psia jego mać. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
dziekan_alzair

Rocznik: 2004
Wiek: 43 Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 423 Skąd: GŁ FREE STAR P-ce
|
Wysłany: 2012-10-03, 14:27
|
|
|
powiem ci że mój teść jak to zobaczył że po pierwszym razie nie puściła wezwał imie pana boga kilka krotnie na daremno |
_________________ Bo życie jest po to by jeździć na moto....
Lubie kiedy się zieleni lobię jak się chopper mieni.... |
|
|
|
 |
Dzarko


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 50 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2012-10-03, 15:23
|
|
|
Skończyło się na kluczu nastawnym po kilku godzinach nasiąkania WD-40 i Penetrusem. Zszedłem niedawno do garażu i puściła aż miło. Gmole założone. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Arcon


Model: SYMPATYK
Wiek: 56 Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 446 Skąd: WuWuzeLe
|
Wysłany: 2012-10-03, 16:17
|
|
|
No i gitara |
|
|
|
 |
Dzarko


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 50 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2012-10-03, 16:20
|
|
|
Plecy mnie bolą, rąk domyć nie mogę, ale jestem zadowolony.
Dziękuję za wszelkie sugestie.
PS. Te wykrętaki z Juli chciałem sobie mimo wszystko kupić, bo nie mam niczego takiego. Naprawdę myślicie, że taka kaszanka? |
_________________
 |
|
|
|
 |
dziekan_alzair

Rocznik: 2004
Wiek: 43 Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 423 Skąd: GŁ FREE STAR P-ce
|
Wysłany: 2012-10-03, 16:23
|
|
|
witek ma racje to musi być wykonane z porządnej stali a nie z papieru śniadaniowego.... |
_________________ Bo życie jest po to by jeździć na moto....
Lubie kiedy się zieleni lobię jak się chopper mieni.... |
|
|
|
 |
|