Pierwsze spotkanie z glebą |
Autor |
Wiadomość |
Maku


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 35 Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 26 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-09-24, 17:27 Pierwsze spotkanie z glebą
|
|
|
Dzisiaj mi się przydażyło. Dwa pasy ruchu , na prawym TIRy na lewym dziadunio czerwonym secento , czy czymś innym małym i ja za nim jakieś 80-100 metrów. Ok. 60-70km/h.
Sygnalizacja ahead , żółte - dziadek ciągnie , więc myślę "idę za nim". Sygnalizacja czerwone - dziadek jeb po heblach na 10 metrów przed sygnalizatorem. Z prawej TIR , z lewej krawężnik 20cm. Tak się wystraszyłem , że ściągnąłem sam przedni hamulec do oporu , moto zatańczyło na drodze , przez jakieś 50 , może 60 metrów utrzymałem w pionie a potem to już poszło piorunem. Wyrżnąłem szczęką w owiewkę (rezultat to 3 szwy i pewna blizna) , potem moto zaczęło się kłaść , więc jak już szło ślizgiem , odłączyłem się od maszyny. Jestem cały , oprócz rzeczonej szczęki/wargi i obolałego uda. Nie szorowałem po asfalcie , wręcz tylko na nim wylądowałem. Pierwsze co , to szybko na pas zieleni. Potem dopadło do mnie 3 gości , mówiąc , że też motocykliści. Pomogli zdjąć maszynę z jezdni , obejrzeli , ale jako że się czułem ok , to tylko do ojca zadzwoniłem , żeby mnie zgarnął. Bardziej natomiast ucierpiała maszyna. Z szybkich oględzin to dostało tylne G-mole , prawy kierunek odpadłą ramka i szkiełko (ale nie pękło nawet a żarówka świeci. Szyba pękła na całej długości. Klosz lampy wgnieciony. Zacisk przewodu od płynu hamulcowego przy zbiorniczku do wymiany. I na razie tyle , jak się otrząsnę to pójdę do garażu dalej oceniać straty.
Uważajcie na dziaduniów na drodze - dobra rada. |
|
|
|
 |
domingos


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 46 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 414 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-24, 17:34
|
|
|
Trzymaj się Maku... maszynę na nowy sezon wyszykujesz, a blizny to dodatek do 2oo |
_________________ "pokażcie swoją prawdziwą twarz, a nikt wam nie uwierzy..."
Domingos :-) |
|
|
|
 |
DRAGON


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 4457 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-09-24, 17:46
|
|
|
Cholera ludziska co się dzieje . Jakieś fatum na forumowiczów padło czy cóś ? Maku trzymaj się. domingos ma rację, maszynę wyszykujesz, ważne że z tobą nic gorszego się nie stało. Na pewno coś cię to nauczyło. Co nas nie zabije to nas wzmocni. |
_________________ Każdy jest księżycem i ma ciemną stronę, której nie pokazuje nikomu. |
|
|
|
 |
soft


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2012-09-24, 18:57
|
|
|
Maku napisał/a: | Uważajcie na dziaduniów na drodze - dobra rada |
Zachowajcie odpowiednią odległość od pojazdu. Nawet najlepszy motocykl nie wyhamuje na krótszym odcinku niż samochód.
Z tego co piszesz to szkody niewielkie. Życzę szybkiego wygojenia "ustek" |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
Ostatnio zmieniony przez soft 2012-09-24, 19:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
burza


Model: RS1700
Rocznik: 2006
Wiek: 51 Dołączył: 07 Lip 2011 Posty: 6695 Skąd: GŁ Koluszki
|
Wysłany: 2012-09-24, 19:00
|
|
|
no i masz... faktycznie jakieś fatum chyba |
_________________ RS 1700 SILVERADO Midnight Star - diabeł
każdy kij ma dwa końce, tylko proca ma trzy...
 |
|
|
|
 |
Gostek


Model: SYMPATYK
Wiek: 53 Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 628 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2012-09-24, 19:00
|
|
|
No i temperatury już niższe więc opony dłużej się rozgrzewają.
Maku głowa do góry, ważne, że Ty cały, a moto się naprawi |
_________________ Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem... |
|
|
|
 |
Merlin


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 63 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3295 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
Wysłany: 2012-09-24, 19:28
|
|
|
Wracaj szybko do zdrowia. |
_________________ Maciek
MS (MaStodont) 1900
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 |
|
|
|
 |
hopbec


Model: SYMPATYK
Wiek: 53 Dołączył: 23 Cze 2010 Posty: 1772 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-09-24, 19:29
|
|
|
Chłopaku trzym się - co się dzieje to 2 gleba we Wrocku w ciągu 2 tyg Panowie Prospekci wyobraźnia i wolniej
moto się wyklepie a Ty wracaj do zdrowia i nie poddawaj się.... |
_________________ PROSPEED odzież motocyklowa www.sklep.prospeed.pl
na odzież 10% zniżki dla forumowiczów na zawsze |
|
|
|
 |
ASPAHARIAN


Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 43 Dołączył: 05 Wrz 2011 Posty: 112 Skąd: Dragoni-Wrocław
|
Wysłany: 2012-09-24, 19:54
|
|
|
Maku pamiętaj że przez 10 dni nie możesz się śmiać z siebie Szybkiego powrotu na szosę stary. |
|
|
|
 |
Pirania_LM


Model: RS1600
Rocznik: 2003
Dołączył: 01 Lis 2011 Posty: 1742 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-09-24, 20:04
|
|
|
Dałeś ciała, ale nic to, ważne, że nic poważnego Ci się nie stało. Wracaj do zdrowia, a na leczenie motocykla masz całą zimę |
_________________ Sprawa wygląda jasno, Zielonogórzanie trzymają to miasto. |
|
|
|
 |
Łuki


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 59 Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 234 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2012-09-24, 20:09
|
|
|
Wiem,co czujesz,dokładnie tydzień temu też leżałem.
Wracaj szybko do zdrowia,maszynę naprawisz.
3maj się. |
_________________ Każdy dzień w siodle to .....dobry dzień. |
|
|
|
 |
dziadek


Model: SYMPATYK
Wiek: 47 Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 1279 Skąd: okolice Jarocina
|
Wysłany: 2012-09-24, 20:25
|
|
|
Nie łam się, plus dodatni z tego przykrego incydentu może być taki, że skoro motocykliści dzielą się na takich co już leżeli i na takich co dopiero/na pewno będą, to ty masz już to za sobą. Ale teraz po powrocie na motocykl jeszcze bardziej wzmożona ostrożność, no i uwaga na dziadziusiów
Szybkiego powrotu
A swoją drogą - słyszałem że "ryj nie szklanka", ale żeby szczeną szybę motonga rozłupać... |
_________________ Życie to ból. Przywyknij do tego.
Suzuki DL 650 V-Strom
Jawa 353-04
Honda Africa Twin CRF1000 |
|
|
|
 |
Endrju


Model: XV 1700 Warrior
Rocznik: 2008
Wiek: 66 Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 665 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2012-09-24, 20:44
|
|
|
Maku
Najważniejsze że Tobie się nic nie stało a te dwa szwy to plaster. Moto sobie naprawisz i dalej w trasę. musisz tylko trzymać większą odległość od puszki. Wiem ,wiem że to czasami trudne, najlepiej radzić - sam nie trzymam dużych odległości. |
_________________ O MATKO CZEMU PIJE TAK RZADKO
Endrju |
|
|
|
 |
majkelpl

Model: RS1600
Rocznik: 2001
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 466 Skąd: United Kingdom
|
Wysłany: 2012-09-26, 16:07 Re: Pierwsze spotkanie z glebą
|
|
|
Maku napisał/a: |
Sygnalizacja ahead , żółte - dziadek ciągnie , więc myślę "idę za nim" |
A nie pomyslales aby hamowac jak masz zolte ?
W sumei na wlasne zyczenie lezales a nie "uwazajcie na dziaduniow"
Sorry ze Cie dopadlo, ale ..... |
_________________ WRS OG 11
ISRA 27062
SREU 614 |
|
|
|
 |
Demolka


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 78 Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3747 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2012-09-26, 19:55 Re: Pierwsze spotkanie z glebą
|
|
|
majkelpl napisał/a: | Maku napisał/a: |
Sygnalizacja ahead , żółte - dziadek ciągnie , więc myślę "idę za nim" |
A nie pomyslales aby hamowac jak masz zolte ?
W sumei na wlasne zyczenie lezales a nie "uwazajcie na dziaduniow"
Sorry ze Cie dopadlo, ale ..... |
Tak to najczęściej się odbywa
Cęsto dla urozmaicenia w tym samym momencie w drodze poprzecznej na widok żółtego ktoś również sobie mówi: no to idę
i... |
_________________ Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia
 |
|
|
|
 |
|