YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nikt nigdy nie próbował mnie zabić, aż do dzisiaj
Autor Wiadomość
zen 



Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 900
Skąd: Wielkopolanie/PNT
Wysłany: 2011-06-26, 23:00   Nikt nigdy nie próbował mnie zabić, aż do dzisiaj

Miasto, rondo, skręcam w jednokierunkową z dwoma pasami. Przede mną samochód, który przed chwila wyjechał z zakrętu. Składam się, żeby zjechać na prawy pas, a tu nagle puszka hamuje nie wiadomo po co (potem się okazało, że po chodniku szła córka kierującej) Przedni hampel, zerwanie przyczepności o i już lecę bokiem. Po uderzeniu w tył samochodu szoruję jeszcze 2-3 metry.

Odwracam się i widzę, że spod zakrętki wlewu leci paliwo. Szybkie pozbieranie się o podnoszę sprzęt. Kobieta zaczyna krzyczeć, żebym nie uciekał ;) Cóż, byłoby trudno, bo lagi wgięte, kołem nie idzie ruszać. Oprócz tego kierownicę wyprostowałem do pozycji typowo czopperowej ;) Gmol zgięty, kierunek urwany, tarcza hamulca pogięta, błotnik pęknięty.

Kurtka dała radę, łokieć nieźle potłuczony, zdarte kolana (chociaż jeansy całe). No i niestety zgruchotany prawy nadgarstek :/

Wniosek: z złożeniu żaden hamulec nie działa dobrze ;) Chociaż ciężko wyczuć co zrobić w takiej sytuacji.
 
 
Ziółek 



Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1425
Skąd: 4 planeta
Wysłany: 2011-06-26, 23:05   

zen napisał/a:
... a tu nagle puszka hamuje nie wiadomo po co (potem się okazało, że po chodniku szła córka kierującej)...


Rozumiem że przyjebałeś jej w dupę ?
_________________
"Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie."
 
 
Jolka 


Model: SYMPATYK
Wiek: 65
Dołączyła: 15 Cze 2009
Posty: 1289
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2011-06-26, 23:09   

no i kurwa następny a mieliśmy odczyniać na Anisowie
Zen ważne żeś cały
 
 
HELLOWEEN 



Model: SYMPATYK
Wiek: 59
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1557
Skąd: Nomad
Wysłany: 2011-06-26, 23:12   

Zen,zdrowiej szybko!Co za sezon!No ja pi....lę! :evil:
_________________
Bądź zawsze sobą! Pojebanych też lubią...

Oprócz marzeń warto też mieć wódkę i fajki...

Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham się napić...
 
 
zen 



Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 900
Skąd: Wielkopolanie/PNT
Wysłany: 2011-06-26, 23:22   

Ziółek napisał/a:
zen napisał/a:
... a tu nagle puszka hamuje nie wiadomo po co (potem się okazało, że po chodniku szła córka kierującej)...


Rozumiem że przyjebałeś jej w dupę ?


Niestety tak. Hak tak wgięty, że się schował pod samochód, do tego klapa wgięta i rozwalony zderzak. I moja wina :/
 
 
Grzegorz Anis 



Model: MS1300
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1069
Skąd: Chelm
Wysłany: 2011-06-26, 23:28   

zen, bardzo źle z nadgarstkiem ?
_________________
Organizator V meetingu "WILD EAST" Drag Star
 
 
Ziółek 



Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1425
Skąd: 4 planeta
Wysłany: 2011-06-26, 23:30   

zen, Czasem tak jest że wszystko wiemy a i tak wyjdzie chujnia. Wykuruj nadgarstek, napraw draga i wracaj na koła. Teraz z jeszcze mniejszą dozą zaufania do innych... :(
_________________
"Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie."
 
 
gshort 


Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 48
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 595
Skąd: Bielawa
Wysłany: 2011-06-26, 23:38   

fak, ważne że jesteś cały !
 
 
PrzemekN 



Model: MS1900
Rocznik: 2006
Wiek: 57
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 2071
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2011-06-26, 23:57   

Jeżeli możesz opisać nam tę sytuację, to znaczy, że nie jest źle ;d
Maszynę da się szybko naprawić..
A koszty naprawy puszki pójdą z OC i po kłopocie.
Szybkiego powrotu na koła życzę ;D
A później, mniej zaufania do innych na drodze..
_________________
Psy szczekają, karawana idzie dalej

Garaż:

MS 1900, H-D FLHTKL "Osiołek"
SREU #1022
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2579
Skąd: PWL
Wysłany: 2011-06-27, 09:20   

Zen, ty taki stary motonita i dałeś się głupiej babie? Ważne, że ty jesteś cały, ale kasy bedzie na naprawę trochę trzeba nastukać. Trzymaj się.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym

Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
Paco 



Model: SYMPATYK
Wiek: 55
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 182
Skąd: Free Star - WM
Wysłany: 2011-06-27, 09:24   

wracaj szybko na drogę i oby to była ostatnia taka przygoda ... sprawności nadgarstka życzę ;d
_________________
Woda jest mokra, niebo niebieskie a licho nie śpi ...
 
 
miodzik 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 45
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 719
Skąd: ST
Wysłany: 2011-06-27, 09:30   

Kuruj się chłopie. Mam nadzieję, że nadgarstek szybko wróci do pełni sprawności.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
Ulica to nie tor.
 
 
TAJ 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 583
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-27, 10:19   

Cholera, jakieś fatum ! ! ! Wracaj do zdrowia.
 
 
darkside 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 49
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 1717
Skąd: Gdańsk/Banino
Wysłany: 2011-06-27, 10:34   

Gdybyś z nami pił na zlocie pewnie reakcje były by dużo lepsze ;p a tak poważnie to trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i widzimy się na trasie :D
_________________

Morsy-Damian-klik
 
 
mikruss 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 1997
Wiek: 52
Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 85
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2011-06-27, 10:35   

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
_________________
Idąc torem logicznym własnego rozumowania, nie mam pytań!!!
 
 
adun2 



Rocznik: 2003
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 541
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-06-27, 11:08   

Zen - zdrówka życzę, żeby nadgarstek szybko był w formie. A reszta to szczegóły, żelastwo da się naprawić.
_________________

 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14539
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2011-06-27, 11:10   

kurwica bierze człowieka, jak czyta takie tematy. Zen kuruj się.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
LECHU 



Rocznik: 2004
Wiek: 68
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 415
Skąd: Tychy-Jankes
Wysłany: 2011-06-27, 11:27   

Zen zdrowiej i obyś był jako OSTATNI .
 
 
PSZEMAS 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 47
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 5075
Skąd: Kurzętnik / NML
Wysłany: 2011-06-27, 11:50   

Zen zdrówka i szybkiego powrotu na moto.

Ps. w Anisowie mieliście odczarować te fatum.
_________________
--> Yamaha Virago XV 535
--> Yamaha Drag Star XVS 650
--> Yamaha Road Star XV 1700
--> Yamaha FZ6-N
--> Yamaha Tracer 900
--> :nie_wiem:
 
 
Luk 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 840
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-06-27, 12:26   

Zen kuruj się! Mam nadzieję, że tym nadgarskiem to nic poważnego!

A maszynerię się naprawi.

Ileż w tym roku wypadków naszych zacnych forumowiczów :cry:
_________________
Pozdrawiam
Luk
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group