YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zbyt długo trzyma wysokie obroty
Autor Wiadomość
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2579
Skąd: PWL
Wysłany: 2011-06-18, 18:18   

Z tego co usłyszałem na filmiku wydaje się, że wszystko jest w porządku i nie widzę tu szczególnie długiego schodzenia z obrotów. Ten silnik taj już ma i nigdy nie zejdzie z obrotów natychmiast po cofnięciu manetki ze względu na swoją wielkość. Posłuchaj innych egzemplarzy dla porównania.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym

Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2011-06-18, 18:41   

Oj nie Vaaks, .... jest źle uwierz mi. W ogóle jakoś dziwnie chodzi.
_________________
XV1900 Stratoliner Midnight
 
 
Robrob 



Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1723
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2011-06-20, 07:00   

vutives podjedz do mnie to porównamy z moim classicem a jak nie to polecimy do kumpla on ma 650 costuma
_________________
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!


XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2579
Skąd: PWL
Wysłany: 2011-06-20, 09:08   

Sprawdź czy nie łapie fałszywego powietrza - gumowe łączniki i szczelność w ich okolicy.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym

Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
vutives 


Rocznik: 2007
Wiek: 33
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 7
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: 2011-06-28, 17:06   

Ok, ostatnie posty dopiero przeczytałem - z jakiegoś powodu nie dostałem powiadomień na maila.
Sytuacja obecnie wygląda następująco. W środę wróciłem motocyklem do domu, wjechałem do garażu i zgasiłem silnik. Zapaliłem ponownie, wrzuciłem bieg i silnik natychmiast zgasł. Tak już było za każdym razem. Myślałem, że sprzęgło w końcu nie wytrzymało i się spaliło. W piątek pojechałem do miejscowego serwisu, z którym niekoniecznie mam dobre skojarzenia, ale z braku alternatywy w mieście skorzystałem z ich usług. Gość przyjechał samochodem dostawczym, wprowadziliśmy moto na pakę i pojechał. Dziś dostaję telefon, że motocykl już zrobiony, przygotować 150 zł. Jadę zadowolony, że już wszystko będzie tak jak trzeba. Przyjeżdżam, płacę, odpalam no i rzeczywiście, jakby lepiej. Gość pokazuje mi jakąś śrubkę od gaźnika, od jakiejś prowadnicy - coś w tym stylu - pęknięta. Jadę do domu - w czasie jazdy też tak jakby problem zniknął - mogę wcisnąć sprzęgło bez wyhamowywania silnikiem i nie wkręca mi się już tak na wysokie obroty jak wcześniej. Zajechałem i postanowiłem jeszcze zrobić test na rozgrzanym silniku na postoju. Efekt nagrałem i załączam tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=1wccWzxn1f8 . Na początku silnik jest "na luzie", później wrzucam bieg (te dziwne ujęcia to dodanie gazu tą samą ręką, w której trzymam telefon :) ). Dalej mnie ten dźwięk niepokoi. Macie tak samo? Na luzie trochę mu schodzi, zanim zejdzie do zwykłych obrotów, na biegu nie zejdzie dopóki nie wrzucę na luz. O co chodzi?
 
 
Dawid Z. 


Model: SYMPATYK
Wiek: 45
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1772
Skąd: Przemyśl,Anglia.
Wysłany: 2011-06-28, 22:03   

Wyłącz ssanie
_________________
Dawid Z.
 
 
vutives 


Rocznik: 2007
Wiek: 33
Dołączył: 09 Kwi 2011
Posty: 7
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: 2011-06-28, 22:59   

Wyłączone.

UPDATE: Powtórka z rozrywki. Właśnie wróciłem z garażu i jest to samo co tydzień temu: wrzucam bieg i motocykl gaśnie. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale to się dzieje znów po nakręceniu filmu gdzie starałem się pokazać jak silnik trzyma wysoki obroty. Możliwe że te wibracje coś poruszyły? Co to może być?

Tak czy siak, jutro jadę ponownie do serwisu i niech zabiorą motocykl i naprawią to porządnie. Tym razem to chyba będzie naprawdę moja ostatnia przygoda z tym warsztatem.
 
 
Dawid Z. 


Model: SYMPATYK
Wiek: 45
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1772
Skąd: Przemyśl,Anglia.
Wysłany: 2011-06-28, 23:27   

vutives napisał/a:
Wyłączone.

UPDATE: Powtórka z rozrywki. Właśnie wróciłem z garażu i jest to samo co tydzień temu: wrzucam bieg i motocykl gaśnie. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale to się dzieje znów po nakręceniu filmu gdzie starałem się pokazać jak silnik trzyma wysoki obroty. Możliwe że te wibracje coś poruszyły? Co to może być?

Tak czy siak, jutro jadę ponownie do serwisu i niech zabiorą motocykl i naprawią to porządnie. Tym razem to chyba będzie naprawdę moja ostatnia przygoda z tym warsztatem.





To jeszcze jedno złóż stopką na której stoi moto to nie będzie gasł.
_________________
Dawid Z.
 
 
soft 



Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1489
Skąd: Zamość
Wysłany: 2011-06-28, 23:29   

Stopka stopką ale i tak do d..y chodzi.To nie to co powinno być.
_________________
XV1900 Stratoliner Midnight
 
 
Kozak_Barabasz 



Model: BĘDZIE
Wiek: 35
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 1435
Skąd: Poznań / Konin
Wysłany: 2011-06-29, 00:09   

Efekt jest dokładnie taki jakby był cały czas na ssaniu .........

Coś jest nie teges może z linką od ssania ?
Tak czy siak, trzeba dłubać przy gaźnikach.

Miałem podobny przypadek co prawda w innym motocyklu. Przedmuchanie wszystkich dysz od gaźnika pomogło.

Sprawdź najpierw te ssanie i dobierz się jeszcze do filtra powietrza.
_________________
OFERTA KIA używane www.nowickikalisz.otomoto.pl / www.nowicki.otomoto.pl
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2579
Skąd: PWL
Wysłany: 2011-06-29, 09:13   

Pisałem wcześniej o możliwości zasysania lewego powietrza, bo takie są objawy przy nieszczelnym układzie dolotowym.
Jak to sprawdzić.
1. optycznie- obejrzeć gumowe króćce łączące gaźnik z cylindrami czy nie mają spękań, czy na metalowych rurkach do synchronizacji są gumowe kapturki.
2. kupić samostart w aerozolu, uruchomić silnik i popsikać w okolicach gaźnika - jeżeli po tym wzrosną obroty, układ jest nieszczelny.
Opcjonalnie mniej precyzyjna metoda, to dmuchnięcie na okolice gaźnika dymem
z fajki na pracującym silniku i sprawdzenie czy jest dym gdzieś zasysany.
A gaśnięcie silnika po wrzuceniu biegi na otwartej stopce musi skończyć się zgaśnięciem silnika.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym

Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
Lucash79 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 45
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1262
Skąd: Mrągowo
Wysłany: 2013-04-25, 21:02   

mam dokładnie takie same objawy jak opisane w pierwszym poście:
gjekon napisał/a:
po dodaniu gazu wysokie obroty utrzymują się zbyt długo i wracają do normy dopiero po kilku sekundach

troszkę obawiam się samemu szukać przyczyny (cobym czegoś nie spi...lił)
znacie może jakiegoś mechanika niedaleko Mrągowa?
albo ktoś z okolicy jest już obeznany z tematem i chciałby pomóc (oczywiście nie charytatywnie)
 
 
Robrob 



Model: RS1700
Rocznik: 2013
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1723
Skąd: Dziki Wschód
Wysłany: 2013-04-25, 21:08   

Kolego będę w domu po 6 maja podjedz to co zaradzimy
_________________
Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!


XI zlot YDS w Łomży w dniach 2-4 maja 2014
 
 
Lucash79 



Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 45
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1262
Skąd: Mrągowo
Wysłany: 2013-04-25, 21:15   

ok, jak nic do tego czasu nie wymyślę, to chętnie skorzystam

[ Dodano: 2013-04-25, 21:20 ]
a dziwne jest to, że wszyscy którzy pisali w tym temacie, że za długo trzyma obroty mają customy z 2007 roku zza wielkiej wody - zbieg okoliczności jaki??
aha mój przez ostatnie 4 lata zrobił może z 500mil - to czyszczenie mu się przyda

[ Dodano: 2013-04-26, 19:08 ]
Panie i Panowie - znalazłem. Przyczyna: luźny króciec ssący przy tylnym cylindrze. Znalazłem w sumie dzięki witkowi1965, bo korzystając z zamieszczonych przez niego filmików zrobiłem synchronizację gaźników.
I teraz kolejne pytanie: na razie zawinąłem ten króciec taśmą teflonową, wcisnąłem i jest dobrze, ale zastanawiam się czy to dobre rozwiązanie na dłuższą metę. Myślałem o posmarowaniu tego spawem na zimno (dwuskładnikowy do 315C) albo klejem do śrub (do 150C). Co tam wykombinować? a może można te króćce gdzieś kupić? Takie małe gówienko nie powinno być drogie.

[ Dodano: 2013-05-08, 21:36 ]
mała poprawka: luźna rurka w króćcu ssącym a nie cały króciec
i to już naprawione, najpierw taśma teflonowa a później porządnie to zrobiłem takim zajzajerem co się zowie spawanie na zimno
rurka trzyma
ale mam małe problemy z regulacją
wakuometr w postaci wężyka z olejem trochę mi szwankuje, ponieważ wężyk bardzo szybko się nagrzewa, robi się miękki i moim zdaniem przez to nie jest równomierny przepływ powietrza i przy regulacji wychodzą "jaja" - dzisiaj tak długo próbowałem wyregulować, że aż się stopiły plastikowe końcówki igieł
jakiś sposób żeby to poprawić?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group