[winiar]

Pomyślałem, że może taki temat wpisałby się nasze potrzeby. Wielu z nas wybiera się gdzieś dalej i zastanawia co zabrac, jak się ubrać a czego nawet nie wyciągnie z sakwy. Zupełnie inaczej pakujemy się na południe europy a inaczej np na skandynawię. Piszmy co się sprawdziło, co kupować i zabierać, co nie jest warte zajmowanego miejsca. Wiele już wskazówek pojawiło się w opisach wypraw ale zawsze to w jednym miejscu. Jeżeli post należy przenieść w inne miejsce to proszę "zielonych" o ten ruch...

[kostass]

Tez sie borykam z tym problemem . I teraz tez mam dylemat wybieram sie na mały przejazd Czechy , Slowacja , Wegry moze Rymunia. W czym jechac , skóra super do lansu ale na cieplejsze dni człowiek wymieka , tekstylia , czy jeansy motocyklowe . Wygoda czy bezpieczeństwo oto jest pytanie .

[Zaker]

Pozwolę sobie wkleić tekst Demolki, wytłuściłem istotniejsze rzeczy.
Jest to odpowiedź na moje pytanie co zabrać na podróż do Chorwacji, Grecji, Włoch.


"Nie braliśmy nic specjalnego - prawie jak na każdy 2 - 3 dniowy zlot. Z założenia nie było planów wizyt w operach czy na dansingach więc kreacje nie były potrzebne. Jako, że morze i gorące lato to stroje plażowe, kapcie i takież kosmetyki (z komarowymi na okolice Dunaju) pozostała kosmetyczka jak na zlot. Mieszkaliśmy na kempingach więc namiot, materace, śpiwory. Coś kempingowego do przebrania i nocnych "obrad". Jazda w upały - bywało różnie, przy 45* w cieniu i 65* na asfalcie, właściwie żadna opcja się nie sprawdzała, więc na postojach każdy kombinował jak umiał. Byli tacy co jechali w bieliźnie termoaktywnej pod skórami, ja w bawełnianych slipkach i skórze. Slipki musiałem zastąpić "dynamówkami" (kupiłem na plaży) bo bardzo piekło w uda i pośladki od fotela (pod spodem silnik). Najlepiej mi się jechało któregoś dnia w krótkich dżinsowych spdniach i samej kamizelce. Pełen komfort, ale o wieczornych i nocnych cierpieniach wolę zapomnieć, tak mnie słońce spaliło, a podczas jazdy nic, a nic tego nie zapowiadało. Zabraliśmy kuchenki gazowe (mam malutką i mały gaz (bo można wszędzie kupić) trochę suchej karmy, parę konserw na początek. W miarę potrzeb przed wjazdami na kemping odwiedzaliśmy jakiś market, a są też mini markety na niektórych kempingach.
Tak więc bez specjalnego szaleństwa z pakowaniem, tym bardziej, że trzeba przewidzieć miejsce na wieżienie np. kurtek załadowanych na bagaż.
Trochę informacji przed wyjazdowych i wspomnień i przemyśleń może być w temacie WWS 2010. "

[kostass]

[Najlepiej mi się jechało któregoś dnia w krótkich dżinsowych spdniach i samej kamizelce. Pełen komfort, ale o wieczornych i nocnych cierpieniach wolę zapomnieć, tak mnie słońce spaliło, a podczas jazdy nic, a nic tego nie zapowiadało.[/quote]

No własnie .... to najgorsze co moze być . I to nawet nie chodzi o palące słońce tylko odwodnienie . Jak jedziesz w takim storju to owszem nie jest ci goraco ale parujesz tak szybko ze przy wyzszej temperaturze i dłuzszej trasie mozna nawet stracic przytomność . Dlatego zawsze lepiej cos miec na sobie jakąs kurtke . Kiedys przejechałem sie w koszulce i kamizelece niedaleko raptem 100km a wiecozrem padłem jak zdechły .

[ Dodano: 2011-05-31, 11:25 ]
Ja sie wybieram na 2 tygodnie i nie wiem jak sie z krolikiem spakujemy. Jestem tak zdesperowany ze juz przymierzałem Maxie czy bede ja w stanie przymocowac do bagaznika . Dwa kufry , maxia i spora torba tekstylna . Oczywiscie namiot spiwory i materace beda przytroczone do kufrów . .

[Demolka]

Najpierw złóżcie koło moto wszystko co byście chcieli zabrać i co Waszym zdaniem może się przydać. I pakujcie. Mur beton, że nie da rady. Wtedy odrzućcie to co właściwie można nie brać. I znów pakujcie ..... odrzućcie to bez czego da się obejść i pakujcie.... za którymś przeglądem włazi
Teraz jeszcze coś odrzucić, by mieć miejsce na zakupy przed noclegami (żarełko, piwo itp) no i ze świadomością, że w upałach trzeba będzie na bagażu zmieścić jeszcze kurtki skórzane. Poza tym brał bym skóry, nie dla lansu, a dla uniwersalności.

Jeszcze uwaga osobista - nie używałem nigdy i nie używam (może przez to mi łatwiej) żadnych ochraniaczy, żółwi, ocieplaczy, pasów nerkowych itp. "badziewia" mam za to miejsce na "lekarstwa" i to mi musi wystarczyć

[kostass]

taaak Demolka znamy twoje opowiesci ze nic nie uzywasz tz z szerokorozumianych zabezpieczeń . Ale bede z toba polemizował ze skora jest bardziej uniwersalna . Jak jest ciepło to wygodniej i chłodniej w texach , jak pada tez wygrywaja texy , nie trzeba brac przeciwdeszcżówek , jak zimno to tez tex wygrywa . Wiec gdzie ta uniwersalność skory , moze jak czegos nie dostrzegam

[Demolka]

Co tu polemizować? U mnie skóry wygrywają, bo mam
A na poważnie skóra wcale nie grzeje za bardzo w upał. Na zimno ma odpinane podpinki. Podpinki służą jako oddzielne odzienie (np pod kamizelkę czy wieczorem zamiast polaru), deszczówki mam cienkie i lekkie, wrzucam na skórę jak trzeba, a jak już nie sciągam. Zawsze lekko i wygodnie. Ja motocyklista, nie rycerz.
Lecz jak pisał Fredro:
"... i jeden i drugi wcale w tym nie błądzi,
bo nie masz prawa gdzie jeno gust rządzi..."

[Ravallo]

Coś tak bardzo oczywistego że niewarto nawet wspominać, ale wspomnę dla spokojności,
Papierowa mapa.
Zbytnia ufność elektronicznym gadżetom może nas kosztowć i czas i nerwy.
Więc jak już jechać to z zestawem nawigacja + mapa, choć sama mapa tez wystarcza

[kostass]

[tomek]

No i karta kredytowa jest bardzo potrzebna.

[winiar]

Cytat:

No i karta kredytowa jest bardzo potrzebna.

jaki pisałem ten post to pomyślałem ,że to napiszesz bo przeciez o tym mowiłeś od samego początku a na poważnie to chyba najważniejsza rzecz i do tego nie potrzebuje dużo miejsca

[Luk]

Znam Osobę, która na wyjazdy zabiera lampę uruchamianą na czujnik ruchu....

do odstraszania niepożądanych "gości" typu zwierzęta

[Demolka]

[winiar]

A może ktoś ma doświadczenia z obuwiem? jakie w ciepłem kraje?

[Demolka]

Ja nie zmieniam, jeżdżę w motocyklowych (kawaleryjki Tarbora). Podstawa musi być pewna nawet w ciepłych krajach.

[kostass]

Ja planuje zabrac tylko motocyklowe i sandały . Wydaje mi sie ze taki zestaw bedzie najpraktyczniejszy i zajmie najmniej miejsca .

[jaro]

A ja myślę, że oprócz motocyklowych to klapki pod prysznic i na plaże i sportowe. I taki zabieram.

[miodzik]

Moi drodzy podstawa to zaparzacz do kawy, kuchenka gazowa i dobra kawa. Wszystko co potrzeba załatwicie sobie tym sposobem. Szczególnie rano

[PASS]

Mała, ledowa latarka (dla wygodnych czołówka), którą można utrzymać w zębach podczas naprawy moto I paczka prezerwatyw z aktualną datą - do uszczelniania przecieków wszelakich

[kostass]

jakis "kosior" najlepiej taktyczny ale nie za duzy 14cm ostrza wystarczy z opcja otwierania butelek