[bobber kuba]

witam czy warto zadac sobie ten trud by powsta lo coś innego

[Rysiek]

na pewno

[zbymus]

Pewnie że warto.

Zobacz tu

gwiazdka to idealna baza.

[Rado]

Odświeżam- znalazłem zestawy "pod 650", do przerobienia na bobbera. Tu http://bluecollarbobbers....emart&Itemid=24 siedzenia. Wyglądają ... ładnie.

Swoją drogą tak jak się przyglądam- części dość proste (wycięcie blachy choćby i laserem to żaden problem, dwie sprężyny...)- aż dziw że nikt u nas tego nie produkuje.

[Merlin]

[zbymus]

[Rado]

Jasne stary, rozumiem ale wiesz- jest tyle kitów to różnego rodzaju kustomizacji (było nie było też w założeniu indywidualnej) a choćby łoża do bobberowego siodełka (tej blachy) ni ma. Znalazłem wszystkiego dwóch wytwórców- jeden ten z linku powyżej, drugi na e-bayu.

Moja Jadzia czeka na przeróbkę fenderów na głębokie i malowanie "na indiana" a do tego pasowałoby takie siedzonko (IMO) dlatego przyglądam się intensywnie. Opcje są trzy:

- kupić cały zestaw (prawie 500 $ wliczając przesyłkę i podatek- trochę drogawo),
- kupić samo siedzisko (koło 100$ na e-bayu, razem ze sprężynami), wyciąć samodzielnie blachę, dać do proszkowego malowania i już
- kupić siodełko rowerowe w starym stylu (http://allegro.pl/siodelko-lepper-marco-polo-skora-brooks-i1774067648.html?source=oo ) i zamontować jak wyżej. Co do trzeciej opcji- nie jestem pewien jak by się siedziało tych 5-6 godzin w trasie na siodełku rowerowym.

PS: Ja zdecydowałem się na opcję 2- kupiłem http://cgi.ebay.com/ebaym...984.m1439.l2649 i będę kombinował z mocowaniem.

[witek1965]

[Rado]

Skoro na świecie są DWIE firmy robiące takie kity to pewnie kilku odbiorców by się znalazło (mimo tego że 650 powoli robi się ciut "starym" modelem), na dodatek proces produkcji nieszczególnie złożony- wygiąć blachę, dwie sprężyny i siodło nawet kupione od innego dostawcy. Koniec końców- nie ma co dywagować. Polak sobie poradzi tak czy tak a myślenie "czemu cośtam" jest fajnym zajęciem na niedzielne popołudnie, ale jak dla mnie na piwo za wcześnie- ledwie oczy otworzyłem.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-08-29, 15:01 ]
Kupiłem takie siodło:

http://cgi.ebay.com/ebaym...RKQ3aMEWNXQ3aIT

Dają "darmowo" sprężyny nożycowe- zastanawiam się czy zostawić czy wstawić pionowe. Ot- takie miłe dylematy z cyklu "jak człowiek nie ma większych problemów"

[mozek]

Rado, no i jak potoczyły się dalsze losy tego siodełka? Coś z tego wszystkiego wyszło, dałeś radę dorobić samemu mocowanie?

[Rado]

Jasne- siodło zrobione, Jadzia w tej chwili u lakiernika, ale jeśli chcesz zerknąć:





Montaż W SUMIE dość prosty- otwór, przez to śruba z podkładką i już- gra muzyka. Z przodu trochę gorzej bo trzeba kombinować zaczep, ale też histerii nie ma. Gdybym miał robić drugi raz: kupić siodło tak jak kupiłem, dwie sprężyny od HD (krótsze) i już, nie bawić się w inne wydatki.

[mozek]

Wygląda to elegancko i solidnie! Co do mocowania siodełka ja mam 650 to po odkręceniu tylnego błotnika tak jak tutaj:
http://youtu.be/2KUddhN557k
to nie powinno być problemu, żeby mocowanie jakoś samemu wykombinować w oparciu o te śruby, które wcześniej błotnik trzymały bez żadnego wiercenia. Chodzi mi też o to, żeby beż żadnego problemu można było powrócić do oryginalnego wyglądu. Gdzie kupiłeś raisery? Błotnik zostawiasz taki czy będziesz myślał nad krótkim?

[Rado]

Cieszę się że się podoba. Wiesz- ja ten motocykl zostawię chyba na dożywocie także powrót do dawnego wyglądu olałem grubym sikiem. Co do blach- w tej chwili stoi u lakiernika, na 16-go marca ma być także wtedy pokażę co i jak, ale tak "na gębę"- nie idę w klimat bobbera tylko Indiana czyli głębokie błotniki. Raisery zamówiłem "pod swoją rękę", żeby kierownica w długich trasach dobrze leżała (przy zmianie siodła i wysuniętych podnóżkach pozycja się zmienia)- to w sumie prosta rzecz, kawał metalu z gwintem także w zwykłym warsztacie tokarskim zrobili bez problemu.

Ty swój przerabiasz na klasycznego bobbera ?

[mozek]

Taki mam plan, w zasadzie jeszcze przed zakupem chciałem zrobić motor po swojemu w klimacie bobbera, ale w zeszłym toku się nie odważyłem. Teraz, gdy już wiem, że będę mógł powrócić do stanu poprzedniego bez najmniejszej modyfikacji na drodze stoi tylko przekonanie mojej dziewczyny - no bo miejsce dla plecaczka zniknie
Ma to być bobber
http://www.backalleybobbe...-vstar-650.html
1. Zmiana kierownicy nie powinna stanowić problemu, muszę tylko dokładnie wymierzyć i obrać kształt kiery
2. Szukam na allegro siodełek skórzanych ze sprężyną, spokojnie można kupić ładne w stylu vintage i w przystępnej cenie. Mocowanie powinienem być w stenie zrobić sam, wraz z kierunkowskazami
3. Największy problem stanowi dla mnie wyszukanie/zakupienie tylnego błotnika i jakieś mocowanie do niego. Nie wiem jak się do tego zabrać, gdzie to zamocować.

[Rado]

A nie możesz kupić "normalnego" i pociać ? Ja bym od tej strony próbował. To ozdobne mocowanie zdjąć i będzie ok.

[mozek]

Tak naprawdę ten tylny błotnik to nie jest nic skomplikowanego. Trzeba tylko na dobry kształt trafić. Co do cięcia, niestety nie mam sprzętu żeby to precyzyjnie zrobić. Na pewno dużo pomogliby chłopaki z Power Choppers ale to ich robota, więc pewnie tak łatwo technologii, mocowania i wymiarów nie zdradzą

[Rado]

E stary- szlifierka kątowa i jedziesz, dasz radę (serio). Byle tylko przemyśleć mocowanie.
Tu masz namiary na sklep Blue Collar w razie gdybyś uznał że wolisz kupić gotowy kit (a nawet jeśli nie- dobrze widać mocowanie na fotkach)

http://bluecollarbobbers....chk=1&Itemid=24

[mozek]

Też tak myślę. Gotowych kitów na pewno kupował nie będę bo spokojnie można to za DUŻO mniejszą kasę porządnie zrobić + satysfakcja z własnej roboty.

[Rado]

Jakbyś gdzieś u nas widział boczne mocowanie do tablicy to byłbym wdzięczny za namiar.

[mozek]

Jest tutaj taki temat:
http://yamaha-dragstar.pl/viewtopic.php?t=2627
może warto odświeżyć?