Przesunięty przez: vaaks 2010-10-22, 10:36 |
Ściąga mnie na lewo lub na prawo |
Autor |
Wiadomość |
empiq


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 50 Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 739 Skąd: Koluszki/Warszawa
|
Wysłany: 2009-11-03, 14:50
|
|
|
Oj ja tez puszczałem kierownicę i się wczuwałem ... bo mi drgało cuś lekko , a przy zwalnianiu mocniej... cudowałem , aż pojechałem do mechaniora i mówię mu "Łukasz, jak puszczam kierę to mi tak lekko wibruje.. drga jakoś " - a on: "na cholerę puszczasz?! Kieronica jest po to aby ją trzymać!!! ;P "
i problem zniknął...
a na poważnie zniknął na dobre po wymianie przedniej oponki. (jakoś ciut nierówno była wyciapana) |
_________________ Janinka sprzedana ;( niech wiernie służy nowemu Panu. |
|
|
|
 |
kubus1982

Rocznik: 2001
Wiek: 43 Dołączył: 25 Gru 2009 Posty: 23 Skąd: gostyń
|
Wysłany: 2011-01-21, 14:34
|
|
|
generalnie to człowiek niema obydwu stron idealnie takich samych o czym mozna sie przekonać kupujac np garnitur.jajka tez nie są takie same i na tym samym poziomie:)ja jak jadę to jest ok niema czegoś takiego jak piszecie że trzeba kiere mocno ciągnąć,ale....jak ją puszcze to musze się ostro w prawo NADDAĆ żeby moto prosto poprowadzić.po przeczytaniu tych wszystkich odpowiedzi wychodzę z założenia że może się na to składać włożenie portfela w lewą kieszeń, w sakwie co nieco też po lewej stronie.o jajku nie wspominam bo też akurat po tej jest takie jakby od starszego brata:) pozostaje cegiełka po drugiej stronie i będzie gitara.chyba. |
_________________ kubuś |
|
|
|
 |
Ziółek


Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 1425 Skąd: 4 planeta
|
Wysłany: 2011-01-21, 21:11
|
|
|
Portfel to zapewne wpływu nie będzie miał. Większość motocykli ma tendencje do lekkiego chodzenia na boki po puszczeniu kierownicy. Wyważenie ma tu duże znaczenie. Wystarczy że koło będzie lekko stuknięte np o kraweznik juz może ciągnąc w bok. Ważne żeby nie walił się na bok bo to już niepokojący znak.
No chyba że się wiezie bardzo ciekawskiego plecaczka co baniak wystawia z boku, to będzie przechylać tak że aż trzeba kontrować. Jesienią wiozłem pewnego gościa co się kiedyś Kolinek nazywał. Tak się ciekawski wychylał że mnie ramię zaczęło boleć od ciągłej kontry |
_________________ "Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie." |
|
|
|
 |
fazzi


Rocznik: 2008
Wiek: 57 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2011-01-22, 12:35
|
|
|
jesli lekko sciaga to wystarczy troche przemiescic tyłek na siedzeniu i po sprawie |
|
|
|
 |
koks79


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2005
Wiek: 46 Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 832 Skąd: GŁ-Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2011-01-22, 12:59
|
|
|
proponuje dopompować koła z lewej strony
mnie ściąga też w lewo ale zaczne od zmiany oponki na nową, z pewnością nierówne siedzenie ma troszkę wpływu na ściąganie ale troszkę, nie sądzę żeby pan_wiewiórka siedział jednym pośladkiem... |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=fJ9rUzIMcZQ
|
|
|
|
 |
jaro


Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 56 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3781 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2011-01-22, 13:00
|
|
|
koks79, prawie tak siedział. |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 |
|
|
|
 |
Merlin


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 63 Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 3295 Skąd: JANKES - RACIBÓRZ
|
Wysłany: 2011-01-22, 14:33
|
|
|
fazzi napisał/a: | jesli lekko sciaga to wystarczy troche przemiescic tyłek na siedzeniu i po sprawie |
Fazii fakt, też o tym pisałem, kto nie wierzy że nierówno siedzi, niech zmierzy swoje kończyny względem np gmoli (prawie każdy człowiek lewą nóżkę ma zdziebko krótszą, przez to jak zabłądzi w np lesie to chodzi w kółko))
Stukilowe ciałko przesunięte w te czy wewte parę centymetrów robi różnicę a i pomontowane niesymetrycznie dodatki też trochę ważą.
Nawet w puszce siedzi się lewą nogą bardziej do przodu ( w GB prawą) |
_________________ Maciek
MS (MaStodont) 1900
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości.
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety.
"Trzeźwość jest do dupy" Ozzy Osbourne
 |
|
|
|
 |
werwolf2005

Rocznik: 2007
Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 27 Skąd: ŚWIDNIK
|
Wysłany: 2011-05-20, 00:09
|
|
|
Witam-mnie też sciągało ale na prawo. Fajnie opisujecie tą asymetryczność człowieka-większe jajko dłuższa noga itd ale tak na poważnie. Moja Jadźka też maiała jeden jedyny mankament o którym zapomniano mi powiedzieć. Przy wjeździe na busa spadła na tylne koło-niby nic, więc nikt mi o tym nie mówił. Sprawdzało go kilku ludzi jeżdźących YAMAHĄ-NIC! Motocykl igła, byłem w serwisie-zrobiono mi kompletny przegląd-NIC. Ale sciąga dalej-więc przyłożyłem do tylnego koła dechę i mało co nie zemdlałem.Decha pokazała 6,5cm rozebrana rama z lagami i tyłem 4,5cm!. Motocykl spadając skręcił rame i uszkodził wahacz.Po prostowaniu w serwisie 0,4mm (niby norma) Podałem temat dalej-akurat moi kumple nie mierzyli chyba z obawy,że może akurat coś wyjdzie. Każdy nowy motor - decha albo 2m ŁATA podstawowym pomiarem na początek.Pozdrawiam |
_________________ "lepiej się zużyć niż zardzewieć" |
|
|
|
 |
werwolf2005

Rocznik: 2007
Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 27 Skąd: ŚWIDNIK
|
Wysłany: 2011-05-20, 00:16
|
|
|
Witam-czy istnieje jakaś norma jeżeli chodzi o odchyłkę pomiędzy osiami motocykla? Podobno jest jakaś wartość w mm która dopuszcza coś takiego.
Proszę o pomoc.
dublujesz temat -scaliłem i tym razem jeszcze daruję vaaks |
_________________ "lepiej się zużyć niż zardzewieć" |
Ostatnio zmieniony przez vaaks 2011-05-20, 09:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2011-05-20, 01:18
|
|
|
werwolf2005 napisał/a: | Podobno jest jakaś wartość w mm która dopuszcza coś takiego. | tego nie wiem, ale odpowiedź zapewne dostaniesz tam gdzie dkonuja pomiarów ram motocykli, np http://m-technik.pl/ |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2011-05-20, 01:20
|
|
|
werwolf2005 napisał/a: | Przy wjeździe na busa spadła na tylne koło-niby nic, więc nikt mi o tym nie mówił. Sprawdzało go kilku ludzi jeżdźących YAMAHĄ-NIC! Motocykl igła, byłem w serwisie-zrobiono mi kompletny przegląd-NIC. Ale sciąga dalej-więc przyłożyłem do tylnego koła dechę i mało co nie zemdlałem.Decha pokazała 6,5cm rozebrana rama z lagami i tyłem 4,5cm! |
bajki. takie skrzywienie od spadnięcia. Żeby wygiąc taka grubą rurę jak wahacz w 1100 trzeba siły o wiele wiekszej ja spadnięcie z wysokości 0,5m. Ponaddto tak spadł sobie na koło i nie przewrócił się ? reszta blach cacy ? Nie wierzę w to. No ale mogę się przecież mylić.
A ten serwis to jakaś kpina nie serwis. jeszcze jeden powód żeby omijać serwisy szerokim łukiem, ciekawe jak by się zachowali w sądzie jak na podstawie ich opinii kupiłbyś tak przekoszony motocykl-IGŁA |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
werwolf2005

Rocznik: 2007
Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 27 Skąd: ŚWIDNIK
|
Wysłany: 2011-05-20, 14:24
|
|
|
Mam dokładny opis motocykla z firmy zajmującej się prostowaniem ram. żadnych zewnętrznych śladów świadczących o stłuczce. Motocykl był skręcony zgodnie z przekoszeniem koła. To jest opinia kilku osób zajmujących się pomiarem laserowym. |
_________________ "lepiej się zużyć niż zardzewieć" |
|
|
|
 |
Ziółek


Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 1425 Skąd: 4 planeta
|
Wysłany: 2011-05-20, 15:33
|
|
|
werwolf2005 napisał/a: | Motocykl był skręcony zgodnie z przekoszeniem koła. |
Może to rozszyfrować ? Co to znaczy ? |
_________________ "Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie." |
|
|
|
 |
witek1965


Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 60 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14539 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2011-05-21, 00:13
|
|
|
Ziółek, może na gietarce do rur ktoś go skręcił, żeby śladu nie było |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
 |
|
|
|
 |
Ziółek


Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 1425 Skąd: 4 planeta
|
Wysłany: 2011-05-21, 00:49
|
|
|
No szesz kur... jak można przekosić ramę bez wypadku ? Owszem można lagi skrzywić np zbyt mocno mocując pasami koło do lawety ale żeby ramę przekosić trzeba by chyba na wyścigi enduro pojechać i skakać razem z nimi werwolf2005, Coś mi tu nie gra... |
_________________ "Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie." |
|
|
|
 |
bartek_p

Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 693 Skąd: Dębogóra
|
Wysłany: 2011-05-21, 09:00
|
|
|
Po kiego szukac dziury w całym. Motór kupiony, rama naprawiona i jest po sprawie. Można mieć tylko żal do gościa że nic nie powiedział i do siebie że się nie zauważyło.
A co mogło być przyczyną skrzywienia to już wróżenie z fusów i tak pewnie prawdy nie poznamy. Grunt że dało się naprawić |
_________________ Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku. |
|
|
|
 |
|