Otwarty przez: pan_wiewiorka 2009-09-25, 21:32 |
Moto zgasło |
Autor |
Wiadomość |
kostass
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2010-03-09, 13:48
|
|
|
mnie zgasl ..... jak mu zabrakło paliwa |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
|
miodzik
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 44 Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 718 Skąd: ST
|
Wysłany: 2010-03-11, 18:13
|
|
|
Mojego tez nie da się odpalić na biegu. W serwisówce jest jeszcze coś takiego jak czujnik sprzęgła. Wiem, że w wielu sprzętach blokuje on możliwość odpalenia na biegu bez wciśniętego sprzęgła. Przy najbliższej okazji zbadam sprawę, bo szukanie luzu na zielonym nie jest przyjemne. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
Ulica to nie tor.
|
|
|
|
|
krokodyl
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 52 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 782 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 2010-03-13, 17:39
|
|
|
Ja nie kumam...
Jak mam wciśniętą klamkę sprzegła, to jadąc na V mogę bez kłopotu za jaednym jedynm razem zredukować do dwójki jadąc np 80 km/h, naciskając 3 razy dźwigienkę od biegów. Potem hamuję, puszczam sprzęgło i jadę na II. Nic nie gaśnie, nic się dzieje...
Rzecz jasna częściej redukję po koleii i puszczam sprzęgło żeby moto przyhmaował silnikiem... |
_________________ YAMAHA FJR 1300 AE
http://picasaweb.google.com/Krokodyl317
***Make peace not war, flower power*** |
|
|
|
|
jaro
Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55 Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3767 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2010-03-13, 17:44
|
|
|
krokodyl, No i prawidłowo czasami jak jest taka potrzeba też tak robię. |
_________________
V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
|
|
|
|
|
krokodyl
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 52 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 782 Skąd: Sochaczew
|
|
|
|
|
blady00
Model: MS1900
Rocznik: 2013
Wiek: 51 Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 131 Skąd: T-ów
|
Wysłany: 2010-03-20, 11:28
|
|
|
Czytając wcześniej posty sprawdziłem jak ja to u mnie działa.Dopiero zacząłem jazdę a, a już jeżdżę jak krokodyl i jaro |
_________________ Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w słowa |
|
|
|
|
Młody
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 30 Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2010-03-23, 20:32
|
|
|
Nie wiedziałem gdzie wrzucić wiec wrzucam tu.
Rozpoczynając sezon z nową maszyna ostatni zrobiłem sobie trasę 120 km. Na spokojnych drogach jadąc ze zmienna prędkością ok 70/80 km/h nie było żadnego problemu a kiedy wracając z Kórnika jechałem katowicką ze stałą prędkością ok 85km/h po przejechaniu 10/15 km z motorem zaczęły dziać się dziwne rzeczy mianowicie zaczął on tracić prędkość i moc mimo dodania gazu. Dzisiaj jadać do borówca (ze stała predkościa 80km/h) również katowicka stało się to samo tym razem moto odmówiło kompletnie posłuszeństwa wyłączyłem odczekałem chwilkę za pierwszym razem nie chciał odpalić poczekałem jeszcze chwilkę i odpalił chodził pięknie ruszyłem dalej i po przejechaniu 10 km/h powtórzyło się to samo nie mam żadnego pomysłu co to może być i dlaczego się tak dzieje? |
_________________ drag star 125 -> kawasaki VN 900 custom
WIELKOPOLANIE
|
|
|
|
|
kostass
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2010-03-24, 08:50
|
|
|
moim zdaniem to typowe objawy przegrzania silnika i utraty kompresji . 125ccm to jednak nie jest duza pojemnosci . A dragi to nie scigacze . Dla silnika 650 optymalna predkosci to 90-110 i z ta predkoscia na trasie mozemy sie poruszac na długich dystansach . Dla 125 wydaje mi sie ze 60-70 to jest predkosci podrózna . POdjedz do jakiegos warsztatu i niech ci sprawdzą kompresje , sprawdz tez poziom i stan oleju. Na pewno od razu nie daj sobie rozbierac silnika . |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
|
Młody
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 30 Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2010-03-24, 19:38
|
|
|
Zrobiłem mały teścik wyjechałem motorkiem na trasę miedzy poznaniem a komornikami w stronę komornik jadąc ciągle 70km/h moto jechał płynnie bez żadnych problemów dojechałem do komornik poczekałem ok 10-15 min żeby motorek trochę ostygł i z powrotem 9km do poznania tym razem ok 80 w porywach 90 i objawy się powtórzyły. Czyli przyznając racie kostass, prędkość podróżna DS 125 to ok 70km/h |
_________________ drag star 125 -> kawasaki VN 900 custom
WIELKOPOLANIE
|
|
|
|
|
kostass
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 2111 Skąd: GŁ Grupa Łódzka
|
Wysłany: 2010-03-25, 10:14
|
|
|
Młoldy , prędkość podózna to nie to samo co prędkość maksymalna . Mozesz oczywiscie pogonić szybcie np przy wyprzedzaniu ale nie mozesz gnac z maksymalnie odkreconą manetką cąły czas. Nasze motorki to nie ścigacze i calą radość czerpie sie z jazdy a nie zap.....nia . Ja noramlnie jezdze 90-110 ale tez jak mi sie nie spieszy to 60-70 i wtedy jest pełen komfort . Wiec nie stresuj sie ze jedziesz wolniej od innych . Nasze motory podziwiaja nie za predkosc tylko za ich wyglad , dzwiek i zadna szlifierka im nie dorówna . Szerkości |
_________________ Garfield i .... w oczekiwniu na nowego Ogryzka |
|
|
|
|
CaponeAl
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2006
Wiek: 50 Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 423 Skąd: Kórnik
|
Wysłany: 2010-04-18, 20:04
|
|
|
Mogę się do tego tematu dorzucić. Dzisiaj robiąc małą przejażdżkę leciałem sobie spokojnie setką, a tu nagle moto zgasło z niewiadomych przyczyn. shock Zjechałem sobie na pobocze i po przekręceniu kranika na rezerwę moto odpaliło za 5 razem. Nie mam zielonego pojęcia co było przyczyną zgaśnięcia, bo podjechałem do benzyniarza, ale do baku weszło 10 l więcej już się nie dało wlać. Z tego wnioskuję, że w baku było jeszcze jakieś 6-7 l a to jeszcze nie czas na rezerwę. shock shock |
|
|
|
|
Xavier
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 38 Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 831 Skąd: JANKES-ANDRYCHÓW
|
Wysłany: 2010-04-18, 20:56
|
|
|
skoro wlałeś 10 l pod sam korek to na pewno jeszcze nie było konieczności przekręcania na rezerwę.
Dziwna sprawa. Ja jeszcze nie miałem takiej sytuacji aby moto samo zgasło podczas jazdy ale może doświadczeni koledzy będą coś mogli doradzić. |
_________________ W rytmie V2 przejechane już:
Yamaha XVS 1100 - 28 545 km (2016: 6743 km | 2015: 4013 km | 2014: 10 962 km | 2013: 6827 km)
Yamaha XVS 650 - 44 893 km (2012: 12 330 km | 2011: 15 543 km | 2010: 17 020 km)
Stan na koniec 2016: 23 141 m |
|
|
|
|
CaponeAl
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2006
Wiek: 50 Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 423 Skąd: Kórnik
|
Wysłany: 2010-04-18, 21:11
|
|
|
Sam nie wiem czym to było spowodowane. Leciałem na piątce i przy biegach nic nie manipulowałem, a moto zgasło i tyle. shock shock |
|
|
|
|
Bemol
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2004
Wiek: 58 Dołączył: 25 Wrz 2009 Posty: 6510 Skąd: GŁ Free Star Łódź
|
Wysłany: 2010-04-18, 21:24
|
|
|
szczerze powiedziawszy, też mi się coś takiego raz zdarzyło. Też po przekręceniu kurka na rezerwę po 4 czy piątym razie odpalił. Było to podczas ostatniej przejażdżki w październiku. W zimę wyczyściłem gaźnik i zbiornik( trzeba przyznać że syfu było sporo). W tym roku troszku już przejechałem i moto jeszcze nie zgasło. Mam nadzieję że to było to |
_________________
Lola 1100 V STAR SILVERADO 2004
I'm a rolling thunder, a pouring rain
I'm comin' on like a hurricane.....
http://www.youtube.com/watch?v=kmFBABd5zZU
|
|
|
|
|
vaaks
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 74 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2569 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2010-04-18, 21:27
|
|
|
CaponeAl, Sprawdziłbym kranik, może być tam niezły syf. |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
|
CaponeAl
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2006
Wiek: 50 Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 423 Skąd: Kórnik
|
Wysłany: 2010-04-18, 21:35
|
|
|
Też tak pomyślałem. Przy okazji sprawdzę bak, jak wyjeżdżę wachę. |
|
|
|
|
shipp
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 57 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2010-04-18, 21:36
|
|
|
CaponeAl, wyjeździj kilka razy zbiornik do sucha i będziesz wiedział jaki masz stan na rezerwę, w różnych motocyklach mogą być różne ustawienia |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
|
CaponeAl
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2006
Wiek: 50 Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 423 Skąd: Kórnik
|
Wysłany: 2010-04-18, 21:40
|
|
|
Spoko nie popadam w panikę. Na razie stało się to raz więc zobaczymy co będzie dalej. Ja wyjeżdżę bak to sprawdzę sondą co jest na dnie baku i pomyślę co dalej. |
|
|
|
|
zosia_
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1998
Wiek: 57 Dołączyła: 29 Maj 2009 Posty: 104 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: 2010-04-18, 21:46
|
|
|
Capone, sprawdż zamknięcie wlewu paliwa. Czy było ustawione zgodnie z tą strzałką i czy czasem śrubki w korku wlewu się nie odkręcają (mogło nie być odpowietrzenia i się "zassało" ) |
_________________ FLHR 98 |
|
|
|
|
CaponeAl
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2006
Wiek: 50 Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 423 Skąd: Kórnik
|
Wysłany: 2010-04-18, 21:48
|
|
|
No to akurat sprawdziłem. Śrubki mam na klej wkręcone więc się o nie nie martwię.
Co do wagi. No cóż, dziś już miałem taką wizję. Ja, droga i moto i nikogo do pomocy, ale twardym trzeba być, jakoś dałbym radę, skoro do tej pory dałem.... |
|
|
|
|
|