Smarowanie linek |
Autor |
Wiadomość |
komboj
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 31 Lip 2010 Posty: 116 Skąd: Kostrzyn nad Odrą
|
Wysłany: 2010-08-27, 15:44 Smarowanie linek
|
|
|
Siema,interesuje mnie właśnie sprawa smarowania linek-sprzęgła,gazu .Jak to wygląda u Was ? Smarujecie? Jeżeli tak to czym , jak i co jaki okres czasu .Pytam,bo nie wiem czy sobie głowę zawravcać takimi sprawami,póki linki "chodzą" luźno i bez oporów. |
|
|
|
|
bartek_p
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 43 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 693 Skąd: Dębogóra
|
Wysłany: 2010-08-27, 15:51
|
|
|
Ja smaruje zawsze przed sezonem. Kiedyś się smarowało olejem silnikowym, to w sumie bez różnicy byle poślizg był i nie spływało za mocno. |
_________________ Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku. |
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2010-08-27, 16:04
|
|
|
Trzeba przesmarować - zdecydowanie zwiększysz żywotność linek. Będą luźniej chodziły to się nie ponadrywają.
Czym smarować - zapewne są specjalne smary (oleje) - bo na wszystkim da się pieniądze robić, ale do linek każdy olej będzie dobry. Kiedyś wpuszczałem olej strzykawką i igłą do linki, w tym sezonie robiłem to nowocześniej bo miałem smar (spożywczy!!) z cienką rurką i w butli pod ciśnieniem.
Nie smaruj tylko takimi preparatami czyszcząco-smarującymi jak 007 czy podobne. |
|
|
|
|
komboj
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 31 Lip 2010 Posty: 116 Skąd: Kostrzyn nad Odrą
|
Wysłany: 2010-08-27, 16:26
|
|
|
no to zaraz smalę do garażu linki naoliwić...dzięki bracia. |
|
|
|
|
zen
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 900 Skąd: Wielkopolanie/PNT
|
Wysłany: 2010-08-27, 17:05
|
|
|
A ja z kolei słyszałem, że absolutnie nie smarować, bo można pogorszyć. Smar ponoć zbiera cały syf i robi się w środku katastrofa. |
|
|
|
|
bartek_p
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 43 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 693 Skąd: Dębogóra
|
Wysłany: 2010-08-27, 17:25
|
|
|
całe życie linki smarowałem, począwszy od motorynki skończywszy na dragu |
_________________ Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku. |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2010-08-27, 17:49
|
|
|
ale zycie sie zmienia i linki rowniez i teraz linki sa w srodku pokryte teflonem i smarowanie im szkodzi |
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 53 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2010-08-27, 20:44
|
|
|
Jeżeli się nie wpuści smaru, to na to miejsce wejdzie woda podczas deszczu lub "dobrego mycia". Niestety woda sama nie wyjdzie więc linki w tym miejscu zardzewieją.
Niestety właśnie w tym roku to mi się przytrafiło z linkami do gazu. Nie nasmarowałem i dostała się woda. Linki zaczęły ciasno chodzić - nie wiedziałem dlaczego i ponadrywały się przy rolgazie.
Linki musiałem wymienić na nowe.
Faktycznie w tej chwili linki pracują w teflonowej lub plastikowej powłoce, myślę że smar powłoce nie zaszkodzi - a na pewno zmniejszy korozyjność linek - ale to tylko moje zdanie. |
|
|
|
|
komboj
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 31 Lip 2010 Posty: 116 Skąd: Kostrzyn nad Odrą
|
Wysłany: 2010-08-27, 20:46
|
|
|
...a może ktoś miał przygodę z zatartą linką w pancerzu? Jeżeli nie,to chyba dowód,że jednak może nie trzeba smarować . |
|
|
|
|
shipp
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2010-08-27, 21:17
|
|
|
Nigdy nie smarowałem linek i nigdy nie miałem problemu. No, raz smarowałem samą końcówkę przy manetce gazu ale to się chyba nie liczy |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
|
empiq
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 48 Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 739 Skąd: Koluszki/Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-28, 22:37
|
|
|
podobnie jak shipp nie smaruję i jest ok. |
_________________ Janinka sprzedana ;( niech wiernie służy nowemu Panu. |
|
|
|
|
bartek_p
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 43 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 693 Skąd: Dębogóra
|
Wysłany: 2010-08-29, 00:55
|
|
|
shipp, nie mów mi że "nigdy" nie smarowałeś linek.
Nigdy w dragu, w to uwierzę, ale że w poprzednich moto nie smarowałeś to już nie |
_________________ Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku. |
|
|
|
|
shipp
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56 Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 2411 Skąd: Kwatera Główna
|
Wysłany: 2010-08-29, 01:00
|
|
|
kiedyś w chinczyku smarowałem bo mi się zacinała linka gazu, ale okazało się że niepotrzebnie, bo w splocie wewnątrz linki pękło jedno włókno, podwinęło się i blokowało o koszulkę linki.
W SHLce nie pamiętam czy były smarowane, ja nie smarowałem chyba że ojciec ale nigdy go na tym nie przyłapałem |
_________________ I tak zawsze... no zawsze... |
|
|
|
|
bartek_p
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 43 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 693 Skąd: Dębogóra
|
Wysłany: 2010-08-29, 01:21
|
|
|
Może faktycznie nie trza linek smarować.
Ja tam se na wiosnę i tak psiknę, tak na wszelki wypadek |
_________________ Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku. |
|
|
|
|
blady00
Model: MS1900
Rocznik: 2013
Wiek: 51 Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 131 Skąd: T-ów
|
Wysłany: 2010-08-29, 09:03
|
|
|
w książce obsługi każą konserwować olejem silnikowym |
_________________ Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w słowa |
|
|
|
|
bartek_p
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 43 Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 693 Skąd: Dębogóra
|
Wysłany: 2010-08-29, 10:36
|
|
|
wygrałem, wygrałem |
_________________ Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku. |
|
|
|
|
zen
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 900 Skąd: Wielkopolanie/PNT
|
Wysłany: 2010-08-29, 13:10
|
|
|
Rzeczywiście doradzają smarować końcówki kabli Całe życie w błędzie |
|
|
|
|
MarMar
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2008
Dołączył: 28 Lis 2009 Posty: 1204 Skąd: Waleniowo
|
Wysłany: 2010-08-29, 13:23
|
|
|
W myśl przysłowia...."posmarujesz-pojedziesz"... |
_________________ ...........................................................
Jest - FJR1300AS
Były: DragStar 650, MS1300
|
|
|
|
|
komboj
Model: SYMPATYK
Wiek: 46 Dołączył: 31 Lip 2010 Posty: 116 Skąd: Kostrzyn nad Odrą
|
Wysłany: 2010-08-30, 09:02
|
|
|
No to smarujem |
|
|
|
|
|