wyciek oleju po zimie |
Autor |
Wiadomość |
Kart
Rocznik: 2003
Wiek: 45 Dołączyła: 24 Cze 2009 Posty: 43 Skąd: Stargard Szcz/Wawa
|
Wysłany: 2010-03-30, 20:08 wyciek oleju po zimie
|
|
|
Zimowałam swojego Draga w garażu podziemnym. W zeszłym sezonie przeszedł przegląd techniczny, wszystko było ok. Teraz po zimie zauważyłam podejrzane plamki oleju. W zeszłym roku tego nie było, więc tym bardziej mnie to zdziwiło. Podłożyłam rękę pod miskę olejową i wszystko jasne-uszczelka. Dużo tego nie wycieka, ale mam wrażenie, że 1 kleks na miesiąc powstawał. Czy to możliwe, że od wilgoci tak się zrobiło? Po stopnieniu śniegów trochę tego zauważyłam. Dziś dopatrzyłam się, że poprzedni właściciel nieźle go od spodu przytarł-nie wiem co ten koleś robił, ale wygląda na zasuwanie po krawężnikach-miska olejowa widać tez trochę oberwała -tylko czemu wcześniej nie ciekło?. Ktoś może naprawiał coś takiego i wie w przybliżeniu ile to kosztuje? Na moje oko trzeba zdejmować silnik. A tak wygląda to na fotkach
IMAG0132.jpg
|
|
Plik ściągnięto 312 raz(y) 69.38 KB |
IMAG0131.jpg
|
|
Plik ściągnięto 336 raz(y) 66.56 KB |
|
_________________
|
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2010-03-30, 20:39
|
|
|
Kart napisał/a: | ale mam wrażenie, że 1 kleks na miesiąc powstawał |
Nie ruszaj, nie zaczepiaj ... samo przyszło samo przejdzie.
Powinno się samo zamulić.
Jak zauważysz że poważniej wycieka - to wtedy się martw.
Na chwile obecną ja bym tylko obserwował i podkładał biały papier pod motocykl - zmniejsza się czy zwiększa ... |
|
|
|
|
vaaks
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2575 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2010-03-30, 20:46
|
|
|
doraźnie silikon olejoodporny |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
|
grzechu
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2006
Wiek: 62 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 949 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2010-03-30, 20:57
|
|
|
nauczcie się że;żadnych silikonów prosze nie używać są od tego pasty uszczelniające a nie silikony z silikonu powstają gluty które potrafią narobić ladnego bałaganu
a stwierdzenie soft napisał/a: | Nie ruszaj, nie zaczepiaj ... samo przyszło samo przejdzie. | no naprawde super czym się zatrułeś tym się lecz
jeszcze nie słyszałem zeby jakiś wyciek sam się uszczelnił olej przestanie wyciekać jak go nie będzie |
_________________ pozdrawiam do zobaczenia na trasie
|
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2010-03-30, 21:20
|
|
|
Najpierw cytat (materiały ExxonMobil):
"Zwykłe oleje mineralne, które mają mniej stabilną strukturę molekularną, pod wpływem wysokiej temperatury mogą utracić swoje właściwości, czego skutkiem będzie pojawienie się niepożądanego osadu i szlamu w silniku."
To niepożądane działanie powoduje także uszczelnianie silnika - czy tego chcemy czy nie - i występuje także w olejach 1/2 syntetycznych. Silnik więc ma tendencje do samouszczelniania się z czasem. Ponowne rozszczelnieni może nastąpić po użyciu oleju z dużą zawartością środków myjących. |
|
|
|
|
Kart
Rocznik: 2003
Wiek: 45 Dołączyła: 24 Cze 2009 Posty: 43 Skąd: Stargard Szcz/Wawa
|
Wysłany: 2010-03-30, 21:46
|
|
|
właśnie przydreptałam z garażu-spód jest ładnie zalany, plama aż miło. Patrzyłam, że u nasady dźwigni zmiany biegów jest dość tłusto jakby kto świeżo olejem polał ale tam to pewno normalne-nie wiem bo wcześniej nie zwracałam na to uwagi. Pasta uszczelniająca ok, tylko jak to aplikować, tak pach bezpośrednio na to połączenie? Patrząc na tą wielką tłustą plamę na misce to jakoś wątpię, że to samo sobie pójdzie |
_________________
|
|
|
|
|
szerszeń
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2003
Wiek: 39 Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 10 Skąd: Przemyśl/Bydgoszcz
|
Wysłany: 2010-03-30, 21:46
|
|
|
Różnice temperatur mogły spowodować "pracę" materiału i pojawienie ukrytej nieszczelności. Wystarczy bardzo mała szczelina, żeby olej zaczął przeciekać, bo ma właściwości penetracyjne. Ja proponuje sprawdzenie śrub od dekla może któraś jest poluzowana. Miejmy nadzieje, że poprzedni właściciel "szorując brzuchem" nie spowodował pęknięć silnika. |
|
|
|
|
Kart
Rocznik: 2003
Wiek: 45 Dołączyła: 24 Cze 2009 Posty: 43 Skąd: Stargard Szcz/Wawa
|
Wysłany: 2010-03-30, 21:50
|
|
|
szerszeń napisał/a: | Różnice temperatur mogły spowodować "pracę" materiału i pojawienie ukrytej nieszczelności. Wystarczy bardzo mała szczelina, żeby olej zaczął przeciekać, bo ma właściwości penetracyjne. Ja proponuje sprawdzenie śrub od dekla może któraś jest poluzowana. Miejmy nadzieje, że poprzedni właściciel "szorując brzuchem" nie spowodował pęknięć silnika. |
pęknięcia silnika to żeś mnie pocieszył oby nie:( jutro faktycznie sprawdzę możliwość dokręcenia śrub, choć przez ramę to raczej chyba będzie ciężko |
_________________
|
|
|
|
|
pandzioch2003
Rocznik: 2002
Wiek: 42 Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 198 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-03-31, 08:06
|
|
|
A ja poradze tak:
Pojedz na myjnie i umyj dokladnie silnik, a potem pojezdzij i bedziesz mial 100% pewnosc skad sie poci. CZasem tak bywa, ze wydaje sie ze olej "leci" z jednego miejsca, a tak naprawde nieszczelnosc jest gdzie indziej a tylko splywajacy olej zatrzymuje sie na innym elemencie i wyglada jakby spod niego lecialo. Jak faktycznie bedzie cieklo spod tej pokrywy, to zamow i wymien - niestety mysle ze do tego bedzie trzeba wyjac silnik z ramy JAko tansza opcje mozesz rozebrac, dorobic sobie samemu uszczelke i zlozyc na uszczelniecz. A tym, ze ktos wczesniej przytarl silnikiem o kraweznik to sie nie martw - mnie sie to zdazylo kilka razy i nic wielkiego sie nie stalo. |
_________________ Współtowarzysze
ISRA 31256
|
|
|
|
|
Kart
Rocznik: 2003
Wiek: 45 Dołączyła: 24 Cze 2009 Posty: 43 Skąd: Stargard Szcz/Wawa
|
Wysłany: 2010-03-31, 13:55
|
|
|
ok, narazie umyłam silnik, kartka podłożona, czekamy |
_________________
|
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2010-03-31, 15:25
|
|
|
Duże OT
Szanowni koledzy - sam na tym się złapałem ale do KART`a raczej zwracajmy się per ONA. |
|
|
|
|
Długi63
Rocznik: 2002
Wiek: 61 Dołączył: 27 Wrz 2008 Posty: 192 Skąd: poznański łazarz
|
Wysłany: 2010-03-31, 17:17
|
|
|
grzechu napisał/a: | z silikonu powstają gluty które potrafią narobić ladnego bałaganu
|
Są silikony, które rozpuszczają się w oleju więc krzywdy nie robią |
_________________ serwisy to zło!!! |
|
|
|
|
vaaks
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2575 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2010-03-31, 17:33
|
|
|
Jak na moje oko, to przyczyną może być za wysoki poziom oleju. Ponieważ motocykl jest pochylony na lewo stojąc na podpórce, olej mógł sie przesączać przez nieszczelności wałka zmiany biegów. Proponuję pod kosę podstawić klocek, aby maszyna stała pionowo i sprawdzić poziom oleju oraz poobserwować czy w dalszym ciągu są wycieki. |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
|
Kart
Rocznik: 2003
Wiek: 45 Dołączyła: 24 Cze 2009 Posty: 43 Skąd: Stargard Szcz/Wawa
|
Wysłany: 2010-03-31, 20:11
|
|
|
Właśnie wróciłam z garażu i co ciekawe od 14 godziny olej nie zapaskudził ani miski ani nic nie ściekło na podłoże ( papier był czysty ). Zakładam więc, że sytuacja jest opanowana. Dziękuję wszystkim za porady. A co do klocka i pionowego postawienia motocykla to przydałoby mu się, bo widzę że nie tylko olej poszalał po zimie-także płyn hamulcowy nadżarł niego pokrywkę. Ale z tym już sobie poradzę :-) |
_________________
|
|
|
|
|
vaaks
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2575 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2010-03-31, 20:13
|
|
|
Kart, myślę, że moja teoria jest wlaściwa - nadmiar oleju już wysączył się |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
|
Kart
Rocznik: 2003
Wiek: 45 Dołączyła: 24 Cze 2009 Posty: 43 Skąd: Stargard Szcz/Wawa
|
Wysłany: 2010-03-31, 20:28
|
|
|
vaaks napisał/a: | Kart, myślę, że moja teoria jest wlaściwa - nadmiar oleju już wysączył się |
Mam naprawdę taką nadzieję Na początku miałam podobne zdanie, ale jakoś zwątpiłam |
_________________
|
|
|
|
|
soft
Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2010-03-31, 20:30
|
|
|
Nie!.... teoria: "samo przyszło ... samo poszło ....." jest idealna. |
|
|
|
|
Kart
Rocznik: 2003
Wiek: 45 Dołączyła: 24 Cze 2009 Posty: 43 Skąd: Stargard Szcz/Wawa
|
Wysłany: 2010-03-31, 20:53
|
|
|
soft napisał/a: | Nie!.... teoria: "samo przyszło ... samo poszło ....." jest idealna. |
z pewnością, a może i na szczęście, zawiera się w moim przypadku |
_________________
|
|
|
|
|
Lokis
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 55 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 3451 Skąd: JANKES-BOROWIANY
|
Wysłany: 2010-03-31, 21:16
|
|
|
soft napisał/a: | Nie!.... teoria: "samo przyszło ... samo poszło ....." jest idealna. |
Tak jak w Kilerze "Sama się związałam, sama się rozwiązałam" |
_________________
Wszystkie choroby biorą się ze stresu. Tylko weneryczne z przyjemności
Zbiorowe kamieniowanie - nowa orgia dla mas
dobry kogut nie może być tłusty (q..wa nieaktualne)
|
|
|
|
|
pandzioch2003
Rocznik: 2002
Wiek: 42 Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 198 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-03-31, 21:17
|
|
|
A sprawdzalas jaki jest teraz stan oleju? Moze byc ze byl faktycznie zbyt wysoki stan i sie wyaczyl przez uszczelniacz. Sprawdz po dluzszym czaise - jakies 200km przebiegu - czy nie ma gdzies wyciekow. Milej jazdy i PRZEPRASZAM ops za niedopatrzenie plci PIEKNEJ |
_________________ Współtowarzysze
ISRA 31256
|
|
|
|
|
|