YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wymiana tylnej gumy
Autor Wiadomość
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2009-08-22, 18:09   Wymiana tylnej gumy

W czasie jazdy do Czarnogóry złapałem kapcia na tylnym laczku. Opona poszła do wymiany. Ponieważ byłem w trasie więc nie wybrzydzałem ale szczęśliwie udało mi się kupic używkę w przyzwoitym stanie za przyzwoitą kasę. Oponę wymieniono mi na Słowacji tuż przy przjeściu na Węgry. Później okazało się, że opona ma pozdzierany prawy bok! Wymiary jak z katalogu, ani mniejsza ani większa a jednak obciera! Oględziny pokazały, że opona trze o częśc ramy znajdującą się pod tylnym błotnikiem z prawej strony. Poszło już około milimetra gumy. Teraz zastanawiam się jak to usunąc? Wygląda tak, jakby koło było umieszczone za bardzo w prawo, od strony kardana jest kilka centymetrów wolnej przestrzeni a z prawej strony maks pół centymetra, więc bagaż i pasażer powodują że podwozie obniża się a rama trze o oponę. Co mogli sknocic słowaccy gumiarze? Źle scentrowali cz nie założyli podkładki kontrującej /czy centrującej/ koło? Opona po sezonie i tak do wymiany ale ten sezon chciałbym jeszcze polatac na niej.
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
fazzi 



Rocznik: 2008
Wiek: 56
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2691
Skąd: Jankes
Wysłany: 2009-08-22, 22:15   

to chyba wada montazu a nie centrowania shock
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2009-08-22, 22:54   

fazzi napisał/a:
to chyba wada montazu a nie centrowania shock

...znaczy że co? shock
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
Dawid Z. 


Model: SYMPATYK
Wiek: 44
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 1772
Skąd: Przemyśl,Anglia.
Wysłany: 2009-08-22, 23:14   

Na Twoim miejscu to starałbym się wymienić ją jak najszybciej , ponieważ jeżeli masz źle złożone to żeby nie uszkodziło ci kardana.
_________________
Dawid Z.
 
 
Lucek 


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 10
Skąd: Tomaszów Lubelski
Wysłany: 2009-08-25, 23:59   

Miałem identyczny objaw i takie samo ustawienie koła względem ramy,ok,0,5 cm po prawej stronie na starej oponie (prawie zjechanej jak Twoja,którą widziałem).Po wymianie (własnoręcznie,bez zdejmowania wydechów i błotnika,jak ktoś radził) jak narazie nie przyciera mi opony.Pojeżdżę,to się przekonam czy przy zużytych oponach już tak jest.A co do błędu w montażu,to raczej nie da się popełnić błędu.
_________________
Forumowicz zmarł [*]
 
 
peter358 


Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2000
Wiek: 40
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 24
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2009-08-26, 00:51   

Lucek, nie wiem jakim cudem udało Ci się ściągnąć tylne koło, nie demontując wydechów i błotnika... Ukłon za umiejętności ;)
Nie da się zamontować koła w złym ustawieniu, bo jest zbyt wiele śrób do przykręcenia ;) Jesteś pewny, że guma tarła o ramę? Jakiś czas temu wstawiłem gmole do mojego Draga i przy większym obciążeniu (z kumplem + plecak browarów), na progach zwalniających, nowo założone śruby mocujące obtarły mi oponę. Z lewej strony...
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2009-08-26, 01:03   

Nic tam nie wkręcałem nowego, co mogłoby obcierac. Podejrzewam to co Fazzi, że koło zostało nieprawidłowo założone. O kardana się nie martwię, bo pracuje prawidłowo i nie widac aby był szczególnie obciążony. Nakręciłem z tą oponą już 3 tys kmów więc wytrzyma do zlotu a tam myślę że ktoś wpadnie na pomysł co z tym dalej zrobic. Ja się skłaniam do tego, aby oponę wymienic na nową. Jutro zakładam nówkę na przód a po sezonie pójdzie i tył.
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
Lucek 


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 10
Skąd: Tomaszów Lubelski
Wysłany: 2009-08-26, 01:04   

zrobię zdjęcie ustawienia motocykla,to zobaczysz,że jest to możliwe.Dojście do wszystkich śrub jest bezproblemowe,a czas w jakim wkładałem koło to ok.30 min. na "gotowo".
A co do tarcia opony,to nie ma tam niczego innego,co mogłoby ocierać.
_________________
Forumowicz zmarł [*]
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2009-08-26, 01:48   

Nie wiem jak jest w 1100 ,a,le w 650 classic bez problemu zdejmuje się koło tylne bez ruszania ściągania wydechów i błotnika. Mówiąc szczerze byłem w szoku jak przeczytałem wupowiedź petera 358, że trzeba zdjąć
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Sylwek 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2001
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 2556
Skąd: Luzino
Wysłany: 2009-08-26, 07:43   

Zmieniałem oponki okolo 2 miesiące temu . Gość w warsztacie zdiął koło bez rozbierania wydechów , nie wspominająć o błotniku shock . To nie wymaga jakiś specjalnych umiejętności. Tylko podnośnik , lub w wersji Adunowej - 4 silnych chłopa ;D
_________________
AB Rh+
HONDA VTX 1800 Neo

:D MODERATOR EMERYT :D
Nie wdawaj się w dyskusję z głupcem, bo najpierw sprowadzi Cię do własnego poziomu, a później pokona doświadczeniem
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2009-08-26, 10:25   

w moim przypadku były dwa podnosniki typu żaba. na typowo motocyklowym nie dalismy rady wrzucić.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2009-08-26, 10:26   

Domyśne przyczyny:
>guma jest poważnie uszkodzona (odkształcona miejscowo lub "skoszona" na bok)
>nie założyli podkładki dystansowej z jednej strony
>opona trochę "skoszona" co się ujawniło z powodu dużego obładowania MOTO
Tak czy inaczej rozebrał bym ponownie i założył nową jeszcze teraz. Wystrzał nie musi czekać do końca sezonu. A nie wiesz czy nie szczypie dętki (o ile masz dętkowe).
Ponadto, w DS 1100 Classic wymontowuję i montuję tylne koło w kompletnym motocyklu. Ściągam tylko sakwy bo zakrywają zacisk hamulca i w ogóle przeszkadzają. Jedyny kłopot to to, że na podnośnik trzeba jechać.
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
shipp 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 56
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2411
Skąd: Kwatera Główna
Wysłany: 2009-08-26, 11:40   

Demolka napisał/a:
Domyśne przyczyny:
>guma jest poważnie uszkodzona (odkształcona miejscowo lub "skoszona" na bok)
>nie założyli podkładki dystansowej z jednej strony
>opona trochę "skoszona" co się ujawniło z powodu dużego obładowania MOTO
Tak czy inaczej rozebrał bym ponownie i założył nową jeszcze teraz. Wystrzał nie musi czekać do końca sezonu. A nie wiesz czy nie szczypie dętki (o ile masz dętkowe).
Ponadto, w DS 1100 Classic wymontowuję i montuję tylne koło w kompletnym motocyklu. Ściągam tylko sakwy bo zakrywają zacisk hamulca i w ogóle przeszkadzają. Jedyny kłopot to to, że na podnośnik trzeba jechać.

Oponę skosiło zaraz jak przejechałem na "pusto" jakieś 60 km z warsztatu. Po przyjeździe od razu było widac jak zdziera gumę. Później jeździłem obładowany z pełnym obciążeniem. Kontrolowałem stan co chwilę, ale widząc że zebrało ile miało zebrac i jakby przestało ubywac, zaglądałem na oponę przy okazji przystanków w jeździe. Myślę że dolata do końca sezonu, tym bardziej że jeżdżę już bez obciążenia. Opona tubeless więc nagły wystrzał raczej nie grozi.
Wygląda na to, że brakuje dystansu z prawej strony. Albo gdzieś posiali przy zmianie gumy albo zapomnieli założyc.
_________________
I tak zawsze... no zawsze...
 
 
adun2 



Rocznik: 2003
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 541
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-08-26, 12:57   

Shipp: Nie można tylnego koła inaczej założyć. 4 śruby z lewej strony i dwie z prawej ustawiaja koło tak, że innej możliwości nie ma. Jedynie jest podkładka z prawej strony którą w odpowiednim miejscu trzeba założyc przy wkładaniu ośki i ona może powodować jakiś ruch koła w lewo lub w prawo. Po założeniu tylnego koła miałem wrażenie że jest lekko przesunięte w prawo. Ale nic nie ocierało.
Co do zdejmowania koła to faktycznie można sobie poradzić bez zdejmowania wydechów. Ale przy zdjętych wydechach jest łatwiejsze dojście do zamontowania tylnego hamulca i montaż idzie sprawniej. Zdjęcie wydechów to odkręcenie 4 śrub więc żaden problem.
_________________

 
 
peter358 


Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2000
Wiek: 40
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 24
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2009-08-26, 18:58   

Adun2 wyjaśnia całą sprawę - może i da się wyciągnąć koło bez demontażu wydechów i błotnika, ale po co utrudniać sobie życie? Przecież demontaż tych części zajmuje jakieś 10 min. :)
 
 
Ziółek 



Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1425
Skąd: 4 planeta
Wysłany: 2009-08-27, 00:03   

Dzisiaj zmieniali mi kapcie w Yamaszce w Łomiankach ... żadnych demontaży tłumików czy błotnika. Zajęło im to 1,5 godziny na dwa kapcie razem z wyważeniem itp (w międzyczasie jeszcze inny motocykl zrobili) .
_________________
"Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie."
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2009-08-27, 11:15   

peter358 napisał/a:
Adun2 wyjaśnia całą sprawę - może i da się wyciągnąć koło bez demontażu wydechów i błotnika, ale po co utrudniać sobie życie? Przecież demontaż tych części zajmuje jakieś 10 min. :)


W customie może tak, tam przecież nie ma prawie błotnika, a wydechy z 1100 to same końcówki wykręcasz. W 650 to się tak nie da, a zdjęcie koła z tym wszystkim i tak nie dłuzej jak 30-40 min ( z przekładką gumy i wyważeniem)
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
pan_wiewiorka 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 2735
Skąd: we mnie moc?
Wysłany: 2009-08-27, 11:47   

Jak masz sakwy montowane na stałe, to dolicz 10 minut :hahaha:
_________________
Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
 
 
oldnita 



Model: DS 650 Classic
Rocznik: 2000
Wiek: 59
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 1810
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2009-08-27, 14:09   

Mam classica i przy wymianie też błotnika nie ściągali
_________________
Maszka (XVS650A) i Suzi (DL650A)
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2009-08-27, 14:15   

pan_wiewiorka napisał/a:
Jak masz sakwy montowane na stałe, to dolicz 10 minut :hahaha:


To fakt, wkurzające jest odkręcenie sakw. Musiałem się nabiedzić ze śrubkami. Te co były były zbyt długie, a na wymiar ciężko było złapać nakrętką, ale poszło.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group