|
Klakson - raz działa, raz nie |
Autor |
Wiadomość |
Dzarko
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2014-08-09, 19:22 Klakson - raz działa, raz nie
|
|
|
Jak w temacie. Od kilku dni, jak naciskam klakson, to czasem zatrąbi a czasem nie. W trasie tego nie słychać, ale w garażu, na wyłączonym silniku, słychać że próbuje trąbić, ale wydobywa się z niego tylko taki ledwo słyszalny dźwięk. Czasem z kolei trąbi normalnie.
Jak sprawdzić czy to wina klaksonu? Czy np. podłączenie woltomierza pod styki i sprawdzenie, czy napięcie pojawia się przy każdym naciśnięciu guzika będzie dobrą metodą? |
_________________
|
|
|
|
|
artek
Model: SYMPATYK
Wiek: 54 Dołączył: 08 Paź 2011 Posty: 4437 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2014-08-09, 20:14
|
|
|
... w pierwszej kolejności sprawdż czy wewnątrz nie ma wody, większość klaksonów/sygnałów dżwiękowych ma regulację za pomocą śrubek - spróbuj regulować, jeśli to nie pomoże szukaj w daleko pojętej elektryce ... |
|
|
|
|
HELLOWEEN
Model: SYMPATYK
Wiek: 58 Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 1557 Skąd: Nomad
|
Wysłany: 2014-08-09, 22:03
|
|
|
Jak masz podłączony klakson? Na jednym,czy na dwóch przewodach? A przede wszystkim sprawdź najpierw konektory i masę (spróbuj dokręcić do ramy). Jak tam w porządku,zobacz do włącznika sygnału i sprawdź kable. Sam klakson możesz sprawdzić doprowadzając do niego osobnymi kabelkami + i -. Jak nie zatrąbi,zobacz czy ma z tyłu śrubkę do regulacji i pokręć. Jeżeli klakson nie zadziała - wymiana. |
_________________ Bądź zawsze sobą! Pojebanych też lubią...
Oprócz marzeń warto też mieć wódkę i fajki...
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham się napić...
|
|
|
|
|
Dzarko
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2014-08-09, 22:15
|
|
|
Klakson na 2 kablach. Śrubką kręciłem. Wody nie zauważyłem. Działa jak chce. A jak nie chce, to nie działa. |
_________________
|
|
|
|
|
Lokis
Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 54 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 3451 Skąd: JANKES-BOROWIANY
|
Wysłany: 2014-08-11, 23:42
|
|
|
Sprawdź sam klakson podłączając bezpośrednio do aku. Jak jest OK to
1. luźna lub zabrudzona masa
2. Zaśniedziałe , zalane konektory
3. Umiera przycisk klaksonu - zły stan styków
4. Przecierające się kabelki
Dzarko napisał/a: | czy napięcie pojawia się przy każdym naciśnięciu guzika będzie dobrą metodą? |
I tak i nie. Zabrudone styki na łaczeniach spowodują że napięcie będzie OK ale prąd dopływający do klaksonu będzie za mały. Zbyt duże spadki napięć przy obciązeniu odbiornikiem. Sprawdź amperomierzem (Amperomierz wpinamy szeregowo !!) |
_________________
Wszystkie choroby biorą się ze stresu. Tylko weneryczne z przyjemności
Zbiorowe kamieniowanie - nowa orgia dla mas
dobry kogut nie może być tłusty (q..wa nieaktualne)
|
|
|
|
|
Dzarko
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2014-08-12, 06:31
|
|
|
Wyczyściłem tę powierzchnię pod grzybkiem i wczoraj było sporo lepiej. Działał w zasadzie za każdym razem.
Na jakiej zasadzie działa taki brzęczyk? Czy te 2 powierzchnie są do siebie przyciągane elektromagnetycznie?
PS. Moja elektroniczność bardzo zaśniedziała już. Przy pomiarze prądu wpinamy się z odbiornikiem i + do -, tak? |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|