YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Licznik Drag Star
Autor Wiadomość
Ian Hagen 


Rocznik: 2003
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 103
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-26, 14:00   Licznik Drag Star

Problem wygląda tak. Z tego co podejrzewam dragusia stała jakiś rok nieużywana. Zdjęcia ze stanów wskazują działający licznik. Sprzedawca twierdzi że jeszcze w polsce działał a później przestał. Mam w dokumencie wyrejestrowania moto ze USA ilość km na liczniku więc odłączenie go bąź zniszczenie w jakiś sposób by nie wskazywał kilometrów mijało by się z sensem (chyba). Kontrolki te co mają świecić na tarczy świecą. (na marginesie czy całość tarczy jest podświetlana w dragu?). Przewody do licznika sprawdzone, styki sprawdzone i wyczysczone, ew. wymienione na nowe. Bezpieczniki wymienione na nowe. Wyświetlacz nie jest zalany, pęknięty czy cokolwiek. O co może chodzić ? Proszę o jakiekolwiek sugestie, bo mi się skończyły pomysły :(
_________________
Only a biker knows why a dog sticks it’s head out of the window

Pozdrawiam
LwG
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 74
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2568
Skąd: PWL
Wysłany: 2013-04-26, 16:29   

Jedyny sposób sprawdzenia czy padnięty jest licznik, czy instalacja, to chwilowe podłączenie innego licznika z zaprzyjaźnionego motocykla, lub twojego do motocykla kolegi.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Robią nam tak dobrze, że dobrze nam tak.
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
fajera
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-29, 21:02   

Na 99% padł speed sensor, w serwisie trzeba położyć około 500 zł, z drugiej ręki (ciężko dostać) 200 zł. Przejedź się kawałek, powinna zapalić się kontrolka check engine ( ta pomarańczowa), wtedy wyłącz moto. Jeżeli kontrolka mignie 4 razy, przerw 4 razy to pewność wzrośnie do 100%.
 
 
Ian Hagen 


Rocznik: 2003
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 103
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-08, 13:31   

Przejechałem się..kontrolka nie zagadała ... a zarówno wyświetlacz jak i wskazówka nadal nie gada. Ktoś zna speca od elektroniki w licznikach motocyklowych? Jeśli dobrze się domyślam to tutaj może być problem.
_________________
Only a biker knows why a dog sticks it’s head out of the window

Pozdrawiam
LwG
 
 
ŁYSY 


Rocznik: 2007
Wiek: 43
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 5
Skąd: Starogard Gdanski
Wysłany: 2013-08-07, 07:04   

Witam tez mam problem z budzikiem tylko u mnie przebieg widać na wyświetlaczu.Problem polega na tym iż gdy Drago jest zimny jadąc z prędkoscia około 80km/h i puszczając gaz prędkość na liczniku błyskawicznie spada do 10km/h. Licznik maksymalnie wzakazuje 100km/h ( a jade tak mi się wydaję znacznie szybciej) przy poczatkowej jeżcie i za kazdym razem po puszczeniu gazu spada na 10 km/h wystarczy dotknąć z powrotem gaz i wskazówka wraca błyskawicznie do góry. Po upływie 30 min jazdy problem sie zmniejsza i potem pokazuje i opada prawidłowo. Czy mieliście podobny problem? jest ktoś wstanie doradzić co robić ,co sprawdzic? gdzie znajduję sie jakis sensor czy czujnik prędkości prosze o pomoc.
_________________
Łysy XVS
 
 
Ian Hagen 


Rocznik: 2003
Dołączył: 08 Gru 2012
Posty: 103
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-09, 15:26   

(Postaram się łopatologicznie) Czujnik prędkości znajduje się pod taką duża osłoną chromowaną ostatnią po lewej stronie (jak siedzisz na moto) wykonana ze znalu. odkręcasz chyba 4 srubki ponieważ dwie górne to tylko atrapy i rzeczona pokrywa zdjęta. Teraz widzisz duży kapturek wykonany z czegos gumopodobnego a pod nim kilka złączek przewodów. Jeśli nic nie było zmianiane to biała wtyczka 3-żyłowa to przewody od czujnika prędkości. Kable z jednej strony wtyczki idą pod bakiem do zegara a w drugą stronę do takiego małego kwadratowego cuda przykręconego do ramy motocykla na jedną śrubkę. Odkręcasz śrubkę i delikatnie wyciągasz do góry - masz w ręku magnes licznika prędkości. I tu jest problem bo bez oscyloskopu nie sprawdzisz czy magnes gada czy nie. Mając osyloskop sprawdzasz przebieg prądów za magnesem (gdzieś na przewodzie) w ten sposób wyeliminujesz jedno z dwojga - licznik lub magnes. Jeśli jest prąd to magnes jest ok jeśli nie ma magnes jest do dupy. Tu kończy sie moja wiedza czy można lub jak naprawić sam magnes ( namagnesować powtórnie ?) . Prosze niech wypowiedzą się ci co sie znaja llub robili.
_________________
Only a biker knows why a dog sticks it’s head out of the window

Pozdrawiam
LwG
 
 
ŁYSY 


Rocznik: 2007
Wiek: 43
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 5
Skąd: Starogard Gdanski
Wysłany: 2013-08-23, 10:36   

Dzięki Ian za podpowiedz udało sie :brawo: wyciagnołem ten sensor prętkosci i sprawdziłem był ok. Jednak moje bystre oko zwróciło uwage na koronke pierścienia zębatego z którego sensor czyta prędkosc była jak by zsunięte w lewa strone i sensor widział tylko niewielką częśc pierścienia. Uniosłem tylne koło aby nim pokrecić i moje przypuszczenia sie potwierdziły. okazało się że pierścień zebaty jest przesuniety jedna stroną w lewo i pracuje krzywo. Delikatnie srubokrętem go zsunąłem i używając kleju beztlenowego wsunąłem pierścień spowrotem na swoje miejsce jednocześnie obracając kołem aby równo sie osadził. No i teraz licznik bangla jak nóweczka. Wielkie dzieki kolego za podpowiedz moze mój opis pomoże komus kto bedzie miał taki przypadek w przyszłosci pozdrawiam :skuter:
_________________
Łysy XVS
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group