|
Relacja ze szkolenia moto... |
Autor |
Wiadomość |
majkelpl
Model: RS1600
Rocznik: 2001
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 466 Skąd: United Kingdom
|
Wysłany: 2013-01-14, 10:18
|
|
|
czarny_1963 napisał/a: | na drodze z motocyklem tzn w ogóle z jednośladem nikt się nie liczy i jeżeli każdy kto wsiada na jakikolwiek jednoślad (moto, rower czy skuter) zakoduje to sobie w głowie i będzie o tym pamietał przed wyjazdem to jest szansa że uniknie niejednej sytuacji na drodze. |
A nie tak chyba powinno byc, prawda ?
Jesli takie rozumowanie pokutuje i jest dopuszczalne nawet dla Nas to kto ma zmienic ten wizerunek kierowcy auta ?
Jazda motocyklem to ma byc przyjemnosc i relaks a nie kombinowanie i myslenie kto Cie dzisiaj chce zabuc.
Jestesmy takimi samymi uzytkownikami jak kierowcy atua a z racji tego ze praktycznie nic nas nie chroni, jeszcze bardziej powinni oni uwazac na rozne sytuacje zwiazane z motocyklami. Auto sie wyklepie lub wstawi nowa czesc jakas, kierowca moze nawet siniaka nie miec, motocyklista zostaje odwieziony do szpitala na dlugotrwale leczenia ....
Skoro nie jezdziles ponad 20 lat nie masz wyrobionych nawykow walki o zycie i pamietasz zupelnie inne czasy, no ale ... pasja to pasja
Teraz masz dzieci, moze juz i wnuki ....
Zabic sie jest latwo na motocyklu a juz na pewno dlugo sie leczy skutki wypadku, zwlaszcza jak sie ma 45+ ( wiem cos o tym na swoim przykladzie ) |
_________________ WRS OG 11
ISRA 27062
SREU 614 |
|
|
|
|
Wiking
Rocznik: 1998
Wiek: 41 Dołączył: 25 Wrz 2011 Posty: 322 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 2013-01-14, 11:28
|
|
|
sprawdziłem wage dla ciekawosci Honda VFR 800 110KM i powiem ci prawie identyczna z 650 classic
a 2 sprawa pomykaj troche z synnem najpierw nabierzesz ogłady w unikach i jezdzie |
_________________ NAWET BESTIA NA DNIE CZARNEGO SERCA MA UCZUCIE WSPÓŁCZUCIA I LITOŚCI
JA ICH NIE MAM WIEC NIE JESTEM BESTIA
|
|
|
|
|
Joe Rocket
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2009
Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 90 Skąd: Centrum
|
Wysłany: 2013-01-14, 11:41
|
|
|
majkelpl napisał/a: | Jestesmy takimi samymi uzytkownikami jak kierowcy atua a z racji tego ze praktycznie nic nas nie chroni, jeszcze bardziej powinni oni uwazac na rozne sytuacje zwiazane z motocyklami. |
To że jesteś motocyklistą nie robi z Ciebie świętej krowy. Jeśli nie zadbasz o siebie sam, to nikt inny tego za Ciebie nie zrobi. I to nie jest kwestia złośliwości czy braku wyedukowania u kierowców samochodów. Oni najczęściej nie wiedzą jak wygląda sprawa z drugiej strony, nie kojarzą, że często jesteśmy w martwym polu, że mamy dłuższą drogę hamowania itd. To TY masz zadbać o to żebyś został zauważony. To, że zaliczysz dzwona z tzw. "nie swojej winy" nie oznacza, że nie zawiniłeś. To TY wylądujesz w szpitalu a nie kierowca samochodu.
Poza tym, skoro
Cytat: | Jestesmy takimi samymi uzytkownikami jak kierowcy atua [...] |
to dlaczego wymagasz aby ktoś na mnie uważał bardziej niż ja na niego? |
|
|
|
|
czarny_1963
Rocznik: 2004
Wiek: 61 Dołączył: 06 Sty 2013 Posty: 20 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2013-01-14, 21:10
|
|
|
Witam,
widzę że zrobiłem troszkę zamieszania w temacie ale dobrze że się wypowiadacie, i piszecie o sytuacjach na drodze, każde doświadczenie opisane się przydaje.
Cytat: |
Joe Rocket
To że jesteś motocyklistą nie robi z Ciebie świętej krowy. Jeśli nie zadbasz o siebie sam, to nikt inny tego za Ciebie nie zrobi. |
Na drodze nie powinno być żadnych świętych krów a do nich zaliczają się nie tylko motocykliści są też i piesi i inni użytkownicy, ale największym zagrożeniem na drogach są moim zdaniem pojazdy 3,5t wzwyż a szczególnie te największe, po prostu ich skręca jak mają przyhamować i powajchować biegami, a powiem tak że jazda takim potworem to teraz sama przyjemność, sam ostatnio takim jechałem, lepiej się prowadzi niż niejedną osobówką, tyle że czuć z tyłu troszkę jak jest załadowany.
Druga sprawa to młodzi i nie doświadczeni kierowcy, moim zdaniem teraz po prostu się produkuje kierowców a nie uczy jeździć, jechałem ostatnio z takim młodym i powiem tylko tyle on potrafił jechać i wszystko ok , ale całą drogą nie spojrzał ani razu do lusterka (podstawowy błąd) jechał jakby miał klapki na oczach.
Cytat: | majkelpl
Skoro nie jezdziles ponad 20 lat nie masz wyrobionych nawykow walki o zycie i pamietasz zupelnie inne czasy, no ale ... pasja to pasja
|
To że nie jeździłem to nie znaczy że nie jeździłem , po prostu nie miałem motocykla ani prawka a to inna sprawa , ale w końcu stwierdziłem że jestem za stary żeby przed kimś uciekać i tłumaczyć się no i niepotrzebnie płacić, w końcu miśki też mają wypasione motocykle ostatnio , i bardzo ryzykownie się ucieka przed nimi.
Pamiętam i tamte czasy i jeżdżę w obecnych czasach i mam nawyki walki o życie, ale chciałbym sobie teraz pojeździć i czerpać przyjemność z jazdy podziwiać piękne widoki pobyć z kimś kto ma takie same potrzeby, myślę że mi się to uda , w końcu nie można inaczej myśleć.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
majkelpl
Model: RS1600
Rocznik: 2001
Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 466 Skąd: United Kingdom
|
Wysłany: 2013-01-15, 11:40
|
|
|
Joe Rocket napisał/a: |
To że jesteś motocyklistą nie robi z Ciebie świętej krowy. ) |
Nigdzie nie napisalem o robieniu z siebie swietej krowy !!
Chodzi o elelemntarne zachowania takie jak lewoskrety puszek i wymuszanie, zajezdzanie i gadanie w stylu :" ja nie widzialem tego motura. To zenada bo wlasnie kierowca auta ma obowiazek patrrzec co sie dzieje na drodze i tez patrzec czy jakis motocyklista gdzies nie jedzie, ot co. A co on siweta krowa jest Lusterek nie ma czy co ??
No wlasnie .... zaden z nas nie jest.
Wychodza braki w edukacji i szkoleniu kierowcow puszek ale na to potrzeba czasu ... |
_________________ WRS OG 11
ISRA 27062
SREU 614 |
|
|
|
|
bodi
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Dołączył: 04 Kwi 2011 Posty: 239 Skąd: Dragoni Wrocław
|
Wysłany: 2013-01-20, 11:38
|
|
|
PrzemekN napisał/a: | Wielkie dzieki za informacje o tym szkoleniu
Skontakuj się z nimi w celu umówienia się na to szkolenie |
Ja też chętnie skorzystałbym z takiej szkoły. 2 sezony jazdy Dragiem 1100 pokazały mi mniej więcej z czym sobie nie radzę. Czas najwyższy, żeby jakiś dobry fachowiec na to spojrzał swoim okiem.
Może zbierzemy większą grupę i uda się uzyskać jakąś ciekawą zniżkę
A z PrzemkiemN chętnie bym się spotkał, bo widzę, że dosiada motocykla, który mi ostatnio chodzi po głowie tylko do kwietnia trochę daleko (wcześniej będę musiał zdecydować, czy doinwestować nieco moją gwiazdę i jeśli tak zrobię, to odsunę zakup czegoś nowego).
Tak więc, PrzemekN, jak uzgodnisz jakieś terminy, to ja się dołączam A najlepiej gdyby zorganizowali coś w połowie drogi między Wrockiem a Zieloną
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Witaszek
Model: BĘDZIE
Rocznik: 2003
Wiek: 51 Dołączył: 10 Sty 2012 Posty: 83 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2013-01-20, 14:52
|
|
|
bodiniusz, Najprościej w takim razie skontaktować się e szkołą OSK High z Poznania, która takie kursy organizuje w Gostyniu, Poznaniu i Toruniu.
Jest jeszcze Szkoła Speed z Zielonej Góry...
A we Wrocławiu szkoła http://motorsfera.pl/ również organizuje takie szkolenia...
Jakby co ja będę takowe organizowal, ale najprawdopodobniej w Toruniu, cena będzie ok. 350zł, za całodniowe szkolenie teoretyczne i praktyczne z kateringiem... |
_________________ FOUR WHEELS MOVE THE BODY. TWO WHEELS MOVE THE SOUL. Black Label Society
l BERSERKER |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|