YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
ROZRUSZNIK
Autor Wiadomość
jusza 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 60
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 367
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-06-23, 16:13   ROZRUSZNIK

Po ostatnim wyjeździe na Krym i kłopotach z rozrusznikiem, polecam przed dłuższą drogą przeczyścić szczotki. A gdy już wyjmiecie rozrusznik, warto zajrzeć do przekładni planetarnych - ocenić stan zębatek i włożyć nowy smar (grafitowy).

Na przyszłość zmniejsz zdjęcia oraz wstaw je na forum - Kozak_Barabasz

6232113.jpg
Plik ściągnięto 926 raz(y) 55.92 KB

6232111.jpg
Plik ściągnięto 1031 raz(y) 54.53 KB

6232107.jpg
Plik ściągnięto 1086 raz(y) 54.5 KB

Ostatnio zmieniony przez vaaks 2010-11-18, 18:41, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
jusza 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 60
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 367
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-06-24, 07:31   

Widzę, że nie mogę już edytować pierwszego posta.

Powinienem jeszcze dodać, że zanim rozłoży się rozrusznik na trzy elementy, warto zaznaczyć choćby pisakiem wodoodpornym miejsca, gdzie korpus podczas łączenia ma być ze sobą scalony.
W części przekładniowej jest przy boku obudowy (wewnątrz) włożony mały metalowy klin w postaci kawałka blachy (jest widoczny na trzecim zdjęciu). Na niego należy wsunąć wycięcie w obudowie silnika rozrusznika.
Podobne wycięcie jest w części gdzie znajdują się szczotki.

Choć demontaż i montaż nie jest skomplikowaną czynnością (może tylko bardzo brudną - grafit ze szczotek, smar...), warto wykonywać go starannie.

Nie polecam wybijać łożyska z ostatniej (najbliższa silnikowi) części rozrusznika.
 
 
Robo 



Rocznik: 1999
Wiek: 51
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 50
Skąd: CHEŁM
Wysłany: 2009-11-17, 12:04   

Nie wiem czy ma sens zakładanie nowego tematu więc piszę w „konserwacja rozrusznika” a rzecz dotyczy właśnie rozrusznika. Zacznę może od początku. Zauważyłem przy myciu Draga że szpilki rozrusznika są skręcone i nie leżą w jednej osi z osią rozrusznika. Postanowiłem sprawdzić co się dzieje a jednocześnie idąc za radą jusza zrobić konserwację ustrojstwa. Po wyjęciu rozrusznika okazało się że szpilki są powyginane a wnętrze od strony szczotek straszy. Co znaczy straszy? Otóż cała blacha szczotko trzymacza była powyginana a szczotki nie przylegały poprawnie do komutatora. Ponadto izolacja jednego szczotko trzymacza była pęknięta. Po prostowałem blachę ale jeszcze nie do końca i zamierzam dorobić nową izolację szczotko trzymacza. Przeszlifować szczotki i poskładać . Zamiar regeneracji wynika z ceny nowego - kompletny szczotko trzymacz to kwota 370 zł w serwisie /zamienników brak/. Jak za taki banał to troszeczkę za drogo. Zwłaszcza że cena samych nowych szczotek to 20 zł za kpl. A props może ktoś z szanownych kolegów posiada na zbyciu stary szczotko trzymacz. Zastanawiam się co było przyczyną tego defektu. Obstawiam poluzowanie szpilek.
Teraz napiszę w czym mam problem. Otóż w opisie jusza pojawia się klin na zdjęciu 1 i w opisie. W moim rozruszniku czegoś takiego nie ma. Może to było przyczyną skręcenia szczotko trzymacza. W książce serwisowej i katalogu części też nie występuje taki klin. Nie bardzo też mogę sobie wyobrazić gdzie owy klin ma być. Proszę szanownych kolegów o pomoc w tej kwestii. Może było parę typów rozruszników. Wiem na pewno że były stosowane różne typy szczotek w zależności od rocznika węglowe i węglowo-miedziane.

Zdjęcie po prostowanej już blachy szczotko trzymacza


Jeszcze tylko zaznaczona część do po prostowania.


Dodam jeszcze że rozrusznik pomimo małego styku szczotek kręcił bez zarzutu
 
 
jusza 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 60
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 367
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-11-17, 16:50   

Wydaje mi się, że przyczyna to właśnie brak wspomnianego klina - on ma utrzymywać korpus i nie "kręcić" nim (skręcać go) przy rozruchu silnikiem elektrycznym w rozruszniku. Nie wiem czemu go tam nie było? Wypadł? Przy poprzedniej inspekcji rozrusznika nie został założony?

Za cenę którą wspomniałeś nie opłaca się regenerować. W czerwcu znalazłem nowy rozrusznik (nie pamiętam strony) za ok. 600zł.
 
 
Ziółek 



Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1425
Skąd: 4 planeta
Wysłany: 2009-11-22, 23:08   

Robo, Klin o który pytasz jest w komorze w której znajduje się przekładania planetarna (dwa koła zębate i wałek wirnika). Na tej części z kołami zębatymi tuz przy krawędzi sa wcięcia w które wchodzi obręcz zębata. W jednym z tych wcięć należy wstawić klin ale tak aby pasował do odpowiedniego wcięcia w głównej obudowie rozrusznika (środkowej).
Ładnie widać to na drugim zdjęciu juszy. Po lewej stronie zdjęcia wcięcie w głównej obudowie a po prawej przekładnia planetarna.


Skolei składać części należy z uwzględnieniem odpowiednich znaków na obudowach (są tam małe nacięcia i występy). Ważne aby wszystko było złożone właściwie tzn każdy element (nie okrągły) ma tylko jedna prawidłowa pozycję i nie może się swobodnie obracać.
_________________
"Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie."
 
 
Jeżyk 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 1019
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-23, 17:52   

A kiedy należy wymienić szczotki rozrusznika ?
Czy jest wymiar graniczny poniżej którego szczotki nie nadają się do użytku ?
Pytałem w sklepie Larsson o szczotki do DR1100 i mi powiedzieli, że u nich w katalogu nie występują. Ale mają do DR650.
I teraz pytanie;
Czy mogą być te same do DS1100 jak do DS650 ?
Jeśli tak, to dlaczego nie ma ich w Larssonie pod tym samym numerem katalogowym? ( na to pytanie sprzedawca nie potrafił mi odpowiedzieć )
A może jednak różnią się między sobą ?
_________________
MOJA GWIAZDECZKA

ORGANIZATOR XX ZLOTU
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2009-11-23, 19:03   

Jasne, że mogą się różnić: twardością, wymiarami( co nie znaczy, że się różnią). Dobór odpowiednich szczotek, jeżeli brak jest możliwości kupna oryginalnych(czasami tylko wersja ze szczotko trzymaczem) jest dość trudny, a wstawienie nieodpowiednich niebezpieczne. Za twarde będą niszczyć komutator, za miękkie zabiją rowki komutatora, aż dojdzie do zwarcia.
Odpowiedź kiedy wymienić-jak się zetrą do granicznego punku-tak maja szczotki z tak zwanym stopem. Docierają sie do momentu, kiedy wyskakuje z niej plastikowy trzpień uniemożliwiający dalszą pracę, nie niszcząc komutatora.
W przypadku szczotek bez "stopu" 5 mm to jest jeszcze bardzo bezpieczna granica. Z reguły szczotki w rozrusznikach są tak dobrane, że wytrzymują "dożywotnio". Oczywiście jest to teoria, ponieważ jak ktoś często odpala i często gasi używa rozrusznika o wiele częściej jak ktoś inny, który odpala i jedzie ............
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
Cebula 



Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 217
Skąd: kątownia
Wysłany: 2010-03-22, 09:35   

Ludziki powiedzcie mi czy jak wyjmę rozrusznik to nie wyleje się olej z silnika ? czy to się razem jakoś je ?
_________________
Post ten wyraża opinie autora w dniu dzisiejszym. Nie może on być wykorzystany przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani innym następującym po nim dniu. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
 
 
Cebula 



Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 217
Skąd: kątownia
Wysłany: 2010-03-22, 09:42   

[ Dodano: 2010-03-23, 17:41 ]
mały manual do DS 650 Custom 1998
odłączyć akumulator przed pracami związanymi z elektryką !
cebula.

1.jpg
Plik ściągnięto 766 raz(y) 110.93 KB

2.jpg
Plik ściągnięto 829 raz(y) 102.52 KB

3.jpg
Plik ściągnięto 850 raz(y) 122.85 KB

4.jpg
Plik ściągnięto 759 raz(y) 85.42 KB

5.jpg
Plik ściągnięto 697 raz(y) 46.73 KB

6.jpg
Plik ściągnięto 756 raz(y) 94.99 KB

7.jpg
Plik ściągnięto 740 raz(y) 71.32 KB

_________________
Post ten wyraża opinie autora w dniu dzisiejszym. Nie może on być wykorzystany przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani innym następującym po nim dniu. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Ostatnio zmieniony przez vaaks 2010-07-07, 17:52, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Cebula 



Model: SYMPATYK
Wiek: 47
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 217
Skąd: kątownia
Wysłany: 2010-03-24, 22:15   

Wniosek taki że z 1100 się nie wylewa a z 650 się wylewa kropka.
_________________
Post ten wyraża opinie autora w dniu dzisiejszym. Nie może on być wykorzystany przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani innym następującym po nim dniu. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
 
 
jaro 



Model: BĘDZIE
Rocznik: 2009
Wiek: 55
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3765
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2010-03-25, 08:44   

Cebula, dokładnie. ;D
_________________
Tam gdzie kończą się Reguły tam zaczyna się Pruszków!


V Star 1300, RS 2008r, RS 2009r, RS 2011R
HOW TO DISMANTLE AN ATOMIC BOMB
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2010-03-26, 09:29   

To przypuszczenie, ale silnik 650 jest sporo mniejszy od 1100 (dlatego inne gmole itp bo rama trochę mniejsza) więc może być trochę inaczej zamontowany rozrusznik w stosunku do poziomu oleju. Po prostu w 650 poziom oleju sięga otworów montażowych rozrusznika, w 1100 nie 8)
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
Lokis 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 1997
Wiek: 54
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 3451
Skąd: JANKES-BOROWIANY
Wysłany: 2010-03-27, 08:30   

Jest tak jak pisze Demolka i wszystko w temacie
_________________

Wszystkie choroby biorą się ze stresu. Tylko weneryczne z przyjemności


Zbiorowe kamieniowanie - nowa orgia dla mas

dobry kogut nie może być tłusty (q..wa nieaktualne)
 
 
Żaku 


Rocznik: 2000
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 9
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2010-06-22, 00:56   

Jak w temacie. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce wszystko ok. natomiast cyrk zaczyna się gdy przełączę czerwony przełącznik po prawej stronie na pozycję w dół (pokazującą obroty) i wówczas bez wciskania przycisku poniżej od rozruchu rozrusznik już kręci.
Wymieniłem przekaźnik rozrusznika i nadal to samo. Rozebrałem przełączniki na kierownicy i nic nie pomogło. Wygląda to tak jak by gdzieś dostawał lewe napięcie przekaźnik rozrusznika i przez to załącza rozrusznik.
Bywa tak że odpalam zimny motocykl normalnie, ale po chwili słychać jak załącza się rozrusznik. Sprawdzałem przewód idący do niego i okazuje się że to nie sprawa samego rozrusznika bo na przewodzie pojawia się napięcie pomimo, że już silnik pracuje. Również po jakimś czasie wszystko się uspokaja i jest ok..

Zastanawiam się czy czasem któryś przekaźnik który jest pod zbiornikiem paliwa przy główce ramy nie szwankuje bo po przełączeniu owego czerwonego przełącznika jeden z nich słychać jak się przełącza. Ganiałem z miernikiem po kablach i się trochę pogubiłem bo w pewnym momencie odczyt o przewodzeniu pojawił się na trzech kablach.

Jeśli możecie wesprzyjcie mądrym słowem.
Jak nie dojdę przyczyny to w końcu wstawię na przewodzie zasilającym cewkę elektromagnesu w przekaźniku rozrusznika dodatkowy przełącznik by przynajmniej w ten sposób ochronić rozrusznik od zbytecznego kręcenia.

Za wszelkie pomysły będę wdzięczny.


Przeczytaj Regulamin pkt 1 - JanekBo
Ostatnio zmieniony przez vaaks 2010-11-18, 18:42, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
pandzioch2003 



Rocznik: 2002
Wiek: 42
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 198
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-06-22, 13:56   

Najpierw do przywitalni ! !
Co do objawow, to jezeli przekaznik masz dobry to sprawdz sterowanie, tzn kable od przycisku rozrusznika do przekaznika rozrusznika. To z tego przycisku w momencie wcisniecia podawane jest napiecie na przekaznik. Powodzenia.
_________________
Współtowarzysze
ISRA 31256
 
 
bartek_p 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2009
Wiek: 43
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 693
Skąd: Dębogóra
Wysłany: 2010-06-22, 21:58   

albo sklejony przekaźnik, albo przekaźnik dostaje na stałe sygnał. rozłącz wszystko o przedzwoń kable czy zwarcia nie ma

[ Dodano: 2010-06-22, 21:59 ]
na sterowaniu
_________________
Nie ma złej pogody, czasem tylko ubiór zły.
Dusza z nadzieją czekała piątku, a nerki i wątroba z trwogą - poniedziałku.
 
 
Żaku 


Rocznik: 2000
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 9
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2010-06-24, 10:10   

No i przynajmniej jedno skreślę z listy podejrzeń ;d
Dzisiaj miałem podjechać do zaprzyjaźnionego mechanika i wspólnie mieliśmy przejrzeć instalacje ale leje cały czas :x Muszę przełożyć wizytę :ryczy:

[ Dodano: 2010-06-24, 13:45 ]
W końcu się wkurzyłem i tak jak zapowiadałem. Wmontowałem dodatkowy przełącznik dwu pozycyjny, który wpiąłem bez cięcia istniejącej instalacji jedynie na wsuwkach. Z kostki która jest przy przekaźniku rozrusznika wyjąłem jeden przewód z wsuwką i w to miejsce dałem przewód od przełącznika natomiast drugi przewód połączyłem z wymontowanym z kostki.
Kiedy odpalam i słyszę że rozrusznik zaczyna kręcić przełączam wmontowany przełącznik na pozycję "0" i cisza. Wszystko inne w motocyklu działa.
Jak to mówią "operacja się udała, pacjent przeżył, ale z drobnymi zmianami..."
Cała operacja wymagała ok. 50cm przewodu, jednego przełącznika i dwóch wsuwek (męskiej i żeńskiej)
 
 
1janbo 



Model: XV 1700 Warrior
Rocznik: 2002
Wiek: 2
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 4811
Skąd: Poznań, no wiadomo
Wysłany: 2010-07-04, 23:58   przekaźnik rozrusznika

Też miałem przygodę z przekaźnikiem rozrusznika.

Objawy usterki:
- rozrusznik w momencie rozruchu "kleił się" i strasznie terkotał, jakby łamał zęby na kole zamachom powodując mój ból w sercu
- pod kanapą kierowcy było słuchać charakterystyczne głośne cykanie / klikanie
- odpalałem dopiero za 5-6 razem :(

Trwało to ok. 3-4 tygodnie, ja śmigałem dalej... aż po naciśnięciu przycisku "start" - moto odpaliło a rozrusznik kręcił dalej. Trzeba było szybko klemę akumulatora odkręcać, zdejmować kanapę i pierdzieląc w przekaźnik, aż się "odkleił" i odpuścił. Maciek sprawdził przekaźnik, okazało się, że styki wewnątrz są ponadpalane.

Efekt? Konieczność wymiany dziadostwa, akumulator prawie się rozładował.

To jest sprawca mojej troski, a właściwie to, co kupiłem jako nowe


Miejsce zakupu - :klik:

Cena? - zajebiaszcza, bo była bezcenna pomoc przyjaznych osób z Forum.
_________________
Moderator na emeryturze. Emeryt nie musi, emeryt może!

:dziadek: :czoper: :pokooj:

Siczka, cyt: "(...) Biorę z życia to co jest najlepsze, Piję wino i laski pieprzę, Głębsze myśli trzymam na uwięzi, Tak niejako życie chciałbym spędzić, Sram na pracę, marną płacę, mam je gdzieś (...)".

___________________
WOLNOŚĆ!!!
 
 
Cosmoo 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2000
Wiek: 55
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 69
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-06, 23:02   

Panowie..może pytanie jest głupie, może kontrowersyjne...ale co tam. Ponieważ dalej szukam przyczyny braku kręcenia rozrusznika ( przekaźnik był dobry)...wyjąłem rozrusznik i go rozebrałem..wszystko oczyściłem, nasmarowałem, ale mam jeden kłopot...jak wcisnąć szczotki na miejsce? Szczotkotrzymacz lekko założony na kumutator, dwie szczotki jeszcze przytrzymam, ale trzecia i czwarta wyskakuje..nie panuje nad nimi ops ..brakuje mi pomysłów, a nie chcę nic pourywać czy powyginać, bo zdolny to jestem do niszczenia.Przyznaję...rozrusznik mnie rozdziewiczył w tej materii.
_________________
"Żyj tak, żebyś po latach mógł powiedzieć - przynajmniej się nie nudziłem"

www.wolfpack.pl

ISRA:30963
SREU:0610
 
 
Ziółek 



Model: DS 125
Rocznik: 1997
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 1425
Skąd: 4 planeta
Wysłany: 2010-09-07, 11:37   

Cosmoo, No nie żartuj. Wystarczy lekko pokręcić pod różnymi katami wirnikiem + śrubokręt ...
_________________
"Mówimy sobie na Ty. Nie ma między nami jakichś zadrażnień. Czujemy się fantastycznie w naszej grupie."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group