YAMAHA Drag Star FORUM
FAQFAQ  Mapa GoogleMapa Google  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Gmole przednie
Autor Wiadomość
zen 



Model: SYMPATYK
Wiek: 46
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 900
Skąd: Wielkopolanie/PNT
Wysłany: 2009-07-30, 17:49   

No ja dzisiaj w korku na wolnej prędkości najechałem na gigantyczną koleinę i miałem podobnie. Na szczęście fuksem udało mi się utrzymać maszynę i padłą, ale było bliziutki. Tak że uważajcie na cholerne koleiny na Bukowskiej z Poznania, na rondzie na wysokości Przeźmierowa !
 
 
Czyrs 


Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 40
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 39
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-07-30, 23:54   

ja przy0 km/h pirdzielłem w ogrodzie hehehe ..chciałem nawrucić w ogrodzie no i udało sie ale jak wsiadałem to mnie gibło na lewą strone i jeb ..lusterko lewe i osłona w ziemi i juz heheh na szczescie nie widzieli sasiedzi ,....a tak to spoko kazdy to przezyje a nie mam gmoli i zaluje
_________________
Jeżeli chcesz prowadzić ludzi sam musisz dokąść iść

I’m a cowboy, on a steel horse I ride
I’m wanted, wanted dead or alive, wanted, wanted dead or alive
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2009-07-31, 01:40   

ja jeszcze nie leżałem, ale to tylko kwestia czasu. manewrowanie na małej prędkości się okropne. Jak parkuje to szukam dużo miejsca, coby nie zaliczyć gleby lub nie uszkodzić kogoś. cry
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
marecki 



Model: RS1700
Rocznik: 2005
Wiek: 59
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 910
Skąd: WARSZAWA
Wysłany: 2009-07-31, 07:13   

York-PL, stary nie stresuj się od tego są gmole ;D ;D ;D
Chyba każdy ma takie przygody ja osobiście kilka razy przytarłem spodem gmola przy skręcie ;D ;D ;D Pamiętaj lepiej przytrzeć gmol jak moto ;D ;D ;D
_________________

 
 
Piotras 


Model: RS1700
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 55
Skąd: Grox
Wysłany: 2009-07-31, 07:48   

Zen: wszystkie drogi dojazdowe do tego ronda są fatalne. Pomijam już, że przez Wysogotowo aż do Dąbrowy strach jechać, bo nawet w katamaranie trzeba mocno kierę trzymać. tego lata najgorszy odcinek na jaki trafiłem to była droga z Wrześni do Gniezna - koszmar nad koszmary. Takie koleiny, że strach kierownicą ruszyć, bo się możesz odbić.

York: nie przejmuj się. Takie rzeczy się zdarzają często - nasze maszyny to waga półciężka lub ciężka, więc przy manewrach trzeba być na maxa skoncentrowanym. Chwila nieuwagi i możesz mieć ponad dwustukilową kołderkę na sobie ;) Kiedyś podczas postoju chciałem - siedząc na motorze - wyciągnąć rękawice z sakwy. Tyle że - jak to czasem bywa - nie postawiłem maszyny na podnóżku. Nim się zdążyłem pokapować to już trzeba było podnosić sprzęt z gmola.
Dobrze, że tylko taką przygodę miałeś: teraz będziesz bardziej wyczulony.
Pozdrawiam
_________________
Hit the road, Jack ....
 
 
York-PL 


Rocznik: 2001
Wiek: 42
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 14
Skąd: 3miasto
Wysłany: 2009-07-31, 08:01   

To mnie pokrzepiliście ;)
Teraz tylko nabyć pastę tempo i przypolerować coby mnie nie wqr....o to zadrapanie na gmolu
 
 
szczepan 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 49
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 249
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2009-07-31, 08:14   

Mi się zdarza jak jest zimno np. w zimie ;D Odpalam sprzęta, szybko zdejmuję ssanie i tak ze 3 razy mi się zdarzyło że w pełnym skręcie na prawie 0 prędkości silnik zgasł i leżę...

Ale cóż po to jest gmol, a ryzami już się nie przejmuję
 
 
Jeżyk 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2005
Wiek: 62
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 1019
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-07-31, 20:55   

Można powiedzieć, że przewrotki przy prędkościach od 0 do 10km to normalka :)
Mnie przydarzyły się 4 razy :(
1) zaraz jak tylko kupiłem Yadzkę miałem okazję poczuć ile waży- przy cofaniu tylne koło najechało na podłużny garb, ześlizgnęło się z niego i po chwili stałem zdziwiony z yadzką między nogami.:(
2) zszedłem z Yadzki i za mało wysunąłem stopkę, ą że był mały spadek terenu to wzięła się i po chwili przewróciła ....nie zdążyłem jej złapać :(
3) pojechałem z córką zapisać ja na kurs motocyklowy :) ....odjeżdżając spod placu manewrowego prawie przy zerowej prędkości wyglebiłem razem z plecaczkiem na nawrotce przy 10km/h :( ....wyobrażacie sobie zapewne jak wtedy została urażona moja duma motocyklisty :)
4) robiłem coś przy motocyklu, wsiadłem na niego żeby sprawdzić czy jest wszystko OK i zsiadając, bez zastanowienia odchyliłem go na lewo sądząc, że postawię Yadzkię na stopce ....niestety stopkę schowałem przy wsiadaniu :)

I Yadzka żyje i ma się dobrze bo gmole za każdym razem ją ratowały.

Ale oby tylko takie przewrotki nam się przytrafiały :)
_________________
MOJA GWIAZDECZKA

ORGANIZATOR XX ZLOTU
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2009-08-04, 21:34   

Kilka rad przed kupnem Gmoli znalazłem w sieci.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
DRAD 


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 45
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1538
Skąd: ODERWANI
Wysłany: 2009-08-12, 01:59   

ja po Borkach 1km od domu tak machałem do Voitassa i Sylwka, że pozostał mi wybór: albo tylna szyba Corsy albo gleba i gmol zdarty aż iskry szły :)
_________________
MORSOWNIA 1 i 1/2 czyli wielka dogrywka już niedługo :D
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2009-08-12, 02:40   

W niedziele trochę pojeździłem z Draginią i jej mężem. Diabeł mnie podkusił pokazać im przemkowskie stawy i rezerwat. Miałem zresztą przewodnika, który zapewniał, że bez problemu da się przejechać. No to pojechaliśmy. Prawie 6 km po groblach, z obu stron ściana trzcin, a na grobli mokra trawa wysokości jakieś 20-30 cm.Przewodnik przejechał bez problemu............Mitsubischi Pajero.Istna katorga dla Dragusia i kierowcy. Ja z plecakiem i Andrzej z Graginią w roli plecaczka. Gdzieś po 3/4 trasy Draguś się zbuntował i stanął w poprzek drogi. Pełne 90 st. Zgasiłem go, zsiadłem umordowany jak koń i chciałem go ustawić ponownie do jazdy. Zapomniałem tylko wyrzucić go na luz i jak szarpnąłem do tyłu to się wy......m a Dragus położył się grzecznie na gmolu. Z opresji wybawił mnie Andrzej, który nadjechał za kilka sekund i razem postawiliśmy Dragusia. Te parę kilometrów dało mi tak w kość, że teraz dwa razy się zastanowie zanim zechcę zrobić z Dragusia crossa. Ale wszystko zakończyło sie happy endem i Dragus jak tylko poczuł twardy grunt pod kołami sprawował sie niexle, a że pogoda była pikna i towarzystwo też, to do szczęścia brakowało tylko jeszcze ptasiego mleka.
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
1janbo 



Model: XV 1700 Warrior
Rocznik: 2002
Wiek: 2
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 4816
Skąd: Poznań, no wiadomo
Wysłany: 2009-08-13, 08:17   

Na Polach Grunwaldu, jadąc z Córcią, przez nieuwagę wjechałem w jedyne błotko, jakie było w okolicy. Delikany ruch manetką i ... dzwon. Prędkość 0,2 km/h i nie było jak się ratować.

Gmol uratował mnie przed przygnieceniem nogi, Córcia jedynie się mocno wystraszyła.

Ach, gdyby nie gmol...
_________________
Moderator na emeryturze. Emeryt nie musi, emeryt może!

:dziadek: :czoper: :pokooj:

Siczka, cyt: "(...) Biorę z życia to co jest najlepsze, Piję wino i laski pieprzę, Głębsze myśli trzymam na uwięzi, Tak niejako życie chciałbym spędzić, Sram na pracę, marną płacę, mam je gdzieś (...)".

___________________
WOLNOŚĆ!!!
 
 
darkside 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 48
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 1717
Skąd: Gdańsk/Banino
Wysłany: 2009-08-27, 00:47   

Podobne akcje mialem i ja :
1) przy zawracaniu, predkosc moze 5 km, bardzo mocny skret tona piasku pod kolami i nagle gleba ( gmol ratuje zycie-nogi i lakier)
2) kolejny raz wpadam pod knajpe-pizza tez z predkoscia parkowania moze z 10 km mocny hamulec przedni i gleba-gmol, zapomnialem ze to nie parking i trawa jest bardzo mokra.
Przyznam ze moja DoloreS zawsze kladzie sie jak dobra kochanka do luzka ( czyt. szybko i z duzym wdziekiem ) ;D ;D
_________________

Morsy-Damian-klik
 
 
Demolka 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2003
Wiek: 77
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3747
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2009-08-27, 08:47   

Taką porażkę (zadra na ambicji) i ja zaliczyłem w tym roku w Wolsztynie. Na oczach publiki zgromadzonej przy parowozowni. Chciałem wyjechać w prawo (była tam kiedyś uliczka - vaaks wie na pewno) a teraz krawężnik. Do zawrócenia miałem pas nie więcej niż metr ponad długość Draga. I tak manewrująć (z Alicją na siodełku z tyłu) lewo prawo/przód tył, z przodu zaparkowane samochody z tyłu krawężnik, przy pełnym skręcie w prawo uderzyłem kołem w ten krawężnik z tyłu. Wyrwało mi kierę i Drag się kładzie na gmol, a my jak na komendę - zeskok i Draga za szmaty. Skutek - minimalne ślady na gmolu i lewej sakwie i ogromna irytacja Alicji - masz kupić tylne gmole!!! I mam już takowe ! !! :brawo:
_________________
Wszyscy kiedyś przestaną pić,
ale tylko niektórym uda się to jeszcze za życia ;)
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 74
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2568
Skąd: PWL
Wysłany: 2009-09-15, 09:53   

Przeczytałem cały temat i mam jeszcze większy mętlik niż przed. Muszę zmienić gmola i nie mogę się zdecydować czy ten z motokuźni czy od p. Sępioła. I ten kusi i ten nęci. Pomóżcie :nie_wiem:
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Robią nam tak dobrze, że dobrze nam tak.
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
pan_wiewiorka 



Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 2735
Skąd: we mnie moc?
Wysłany: 2009-09-15, 10:01   

Popacz jeszcze na Motoroni. Kilku chłopaków widziło je u mnie i teraz zmieniają :)
Jedyna wada - stal chromowana a nie nierdzewka.
Zaletą jest to, że są gięte na trzy płaszczyzny zatem nie ma problemu ze spocerówkami; nie ma konieczności kombinowania z przedłużkami.
_________________
Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
 
 
vaaks 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 74
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2568
Skąd: PWL
Wysłany: 2009-09-15, 10:05   

Kużnia też już gnie na 3 płaszczyzny - takie ma Romano. Niestety w motoroni powala cena.
_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Robią nam tak dobrze, że dobrze nam tak.
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650
 
 
ansuz 


Rocznik: 2002
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 49
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-09-15, 12:04   

Jak wyżej, zgubiłam się gdzieś na asfaltówkach między polami, rozglądałam się, jadąc tak wolno jak się dało, zatrzymałam, przechyliło i wypiżyłam :) żadnej rysy. Teraz już wiem, że podniosę sama, mimo słabego przyłożenia.
 
 
witek1965 



Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 14512
Skąd: Gdzieś
Wysłany: 2009-09-15, 15:03   

Demolka napisał/a:
Na Skutek - minimalne ślady na gmolu i lewej sakwie i ogromna irytacja Alicji - masz kupić tylne gmole!!! I mam już takowe ! !! :brawo:


Zapewne te z Road Styler, bo ja nie znalazłem gdzie indziej. Jak sie prezentuja, bo zamierzam sobie takie sprawić?
_________________
Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest



***** ***
 
 
arekw711 



Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Wiek: 54
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 2173
Skąd: Jarosław
Wysłany: 2009-09-15, 16:25   

To który polecacie bo ja mam jakiś dwuczęściowy mały jakiś taki i trzeba to wymienić
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group