[witek1965]

Co sądzicie o tych dwóch motocyklach. Plusy i minusy jednych i drugich
Czy warto jeszcze kupić Draga 1100, czy już jego następcę xvs 1300
Piszcie wasze opinie.

[MARSINUS]

Dla mnie xvs 1300 wizualnie jakiś taki plastikowy i tandetny (?)
W VXS1100 czuć piękno i klasykę
O sprawach technicznych i wrażeniach z jazdy się nie wypowiadam po wiedzy takowej nie posiadam

[SATURIAN]

Witek , ja wybrałbym Road Wild Stara . To są klimaty Drag Stara. Szkoda , że nie wziąłeś go pod uwagę .

[witek1965]

Cytat:

Witek , ja wybrałbym Road Wild Stara

pozostaję wierny naszemu forum-kupuję XVS 1100. ( dorwałem się do zielonego koryta, to muszę trzymac fason, bo mnie Kozak wy.........i )

[ Dodano: 2011-04-16, 19:54 ]
Nie powiem, piękna bestia jest, ale ja boje się 1100, a co dopiero 1700

[Peters]

witek1965, kupując swój motocykl miałem podobny dylemat ,nawet cena była podobna i gdybym nie widział na czym jadę to pewnie wziął bym 1300 ,jest nieco żywszy ale... tak jak piszą Dawid Z., i MARSINUS, wg, mnie też brak mu tego czegoś .

[blady00]

Widzę Witek ,że mamy ten sam dylemat i jesteśmy na tym samym etapie. Obawy te same , co prawda waga obu jest podobna.Ja bardziej boję się tej mocy no i braku elastyczności w 1300 ( wszystko związane tez z umiejetnosciami ,które jeszcze nie są moja mocna stroną). Ciekawe co wybierzemy, choć jak widzę Ty juz raczej przeważyłeś szalę.

[witek1965]

blady00, tak. Pozostanę przy 1100. Może za dwa lata, jak zwiększę umiejętności, może trafię na jazdę testową. Na PW wysłałem ci tego do którego mi się oko zaświeciło. Rozmawiałem z człowiekiem i miałem nawet jechać.

[voyager]

blady00, witek1965, niedawno przesiadłem się z 650tki na moto o pojemności 1700. Fakt - początek jest rzeczywiście trudny. Ale pewnie pamiętacie czasy kiedy 650 było nie do ogarnięcia.
Nie obawiałbym się że 1300 będzie za duży, z tego powodu bym się nie ograniczał.
Ważny dla mnie byłby całokształt - jak Wam się jeździ, czy Wam się podoba, jak chcielibyście go 'ubrać' - to są różne motocykle, mają inny styl.
A potem z respektem do moto i .

[witek1965]

[Kozak_Barabasz]

Nowe motocykle zaczną podobać nam się za kilka lat
Tak to już jest. Jeszcze nie polubiliśmy tego stylu ale pewnie to się zmieni.

Co do elastyczności to muszę się z wami zgodzić ... W 1300 jej nie ma .....
Cały czas będę się upierał, że 1100 jest o wiele bardziej przyjazna od 1300 (zachowanie na drodze, pozycja, wchodzenie w zakręty, manewrowość).

Drag 1100 to jest po prostu to

[Dag]

Dziwne to jest ,ze w europie juz nie mozna w salonie kupic dragstara 1100 a np w kanadzie dalej mozna kupic v stara 1100 (wal kardana napend ) lub vstara 1300 (na pasek).

http://www.yamaha-motor.c...dex.php?group=M

[illusion]

Dag, to jest związane z normami emisji spalin , generalnie wyleciały ze sprzedaży motocykle z gaźnikami ( ale np Suzuki w Intruderze 800 zmieniło układ zasilania na wtrysk i są dalej dostępne ) , w Usa czy Kanadzie nie mają takiego "zielonego" pierdolca i tam możesz sobie zakupić nową Yadźkę , ściągnąć do Polski i zarejestrować o ile opłaty Ciebie nie zjedzą .

Co do 1100 a 1300 ... pomijam sprawy techniczne ale dla mnie 1,3 wygląda tak jakby ktoś wziął qpę plastiku , wiaderko kleju , kilka chromowanych blaszek , dużą flaszkę taniej wódki i jakoś w przypływie "artyzmu" ponaklejał blaszki gdzie popadnie i to nie dość dokładnie ... odpada ... jednak chyba jeszcze bardzo dłuuuugo 1100 i 650 nic nie zastąpi

[Ziółek]

Już wielokrotnie narzekałem na wygląd XVS1300 i mnie chłopaki za to szturchali .
Jednak wrażenia z jady ten motocykl daje (jak dla mnie) rewelacyjne.

Wygląd wiadomo kwestia indywidualnej oceny. Kiedyś XV1900 też nazywałem wyżłem i takim tam pokracznym bydlakiem... dzisiaj go kocham

[kostass]

Po przejechaniu Garfieldem (XVS 1300) prawie 3kkm moge powiedzieć , ze jedyne co mi w nim przeszkadza to brak elastyczności . Na 2 pociągniesz do 100 ale poniżej 100 nie ma co właczac 5 bo jak na ten silnik to za niskie obroty i sie dławi . Ale jak ktoś lubi jezdzic na wysokich obrotach to moto ok . Co do prowadzenia to dopiero jak wracałem z Gniezna troche sie nim "pobawiłem " i stwierdzam ze wywazenie jest idelane i prowadzenie nie nastręcza najmnijszych problemów . Trzeba sie przyzwyczaic do wagi maszyny ale da sie przezyć . Wyglad no cóż , nie bede sie wypowiadał . Moj troche doposazony wyglada niezle . Duzo daja akcesoryjne wydechy i wyposzenie dodatkowe .

[Kozak_Barabasz]

Dodatkowe spostrzeżenie przy dłuższej jeździe .....

Spalanie na poziomie 5l
To jego wielki as w rękawie ........

W mieście przegazówki, na trasie 120km/h i tylko 5l
Wtrysk robi swoje .....


Dziwne, że tylko tyle pali jak to jest wysokoobrotowy silnik ........

[Rici]

Ja nie mialem tego problemu - 1100 czy 1300 , po rozmowie z handlarzem, odpowiedz byla jasna, nowej!!! 1100 nie dostane, dobre uzywane raczej tez sie nie znajda, jedyne wyjscie nowa 1300 i tak sie tez zdecydowalem. Nie trzeba patrzec jednostronie na wyglad, "smak" motorow sie zmienia caly czas , zreszta jak wszystkich rzczy technicznych. Trzeba isc z postepem inaczej bedzieny sie cofac.
Czyli moj nastepny bedzie (jest) XVS 1300 - i jestem zadowolony.

[johnypl]

No to dopisze coś od siebie, jeśli masz powyżej 180 cm wzrostu ( ja 186 ) brać xvs 1300, po prostu dłuższa rama niż 1100. Jak przymierzałem się do DS 1100 z podestami w czasie jazdy kolana miałem powyżej zbiornika i czułem się jak Bocian dosiadający Świnkę morską Na 1300 nie mam tego problemu

[duders]

Ja sobie bardzo chwalę 1300 dla mnie moto pierwsza klasa (przesiadłem się z poczciwej Shadow-ki). Prowadzenie bajecznie lekkie a i mocy pod dostatkiem. Fakt że troszkę wyżej się kręci ale idzie się przyzwyczaić i spokojnie operować gaziorem.
Co do wyglądu to rzecz gustu ale tak jak Koledzy mówią za chwilę wszystko będzie plastykowe ;P i niestey nic na to nie poradzimy. Ale nie jest tak źle wiele detali da się wymienić na ładne chromy i nikle i jest cool.

[krokodyl]

Miałem okazję przejechać się i 1100 i 1300. Dragstar w porównaniu do Midnighta, to technologiczna przepaść. Ja bym kupował 1300. Jak dla mnie jest lepszy we wszystkim. Lepiej przyspiesza, lepiej hamuje, lepiej zakręca... Podstawowa różnica jest taka, że 1300 ma silnik,który lubi obroty i bardzo chętnie się na nie wkręca i oczywiście skrzynia biegów za tym nadąża... Napęd pasem też uważam, za lepszy od wału w Dragstarze.
Przejedź się jednym i drugim i zobaczysz co Ci bardziej pasuje.

[kostass]

Wszystko sie zgadza co Krokodyl napisał ja bym jeszcze dodał że jadac MS 1300 z pasazerem i bagazami nie czuje sie obciazenia zarowno podczas przyspieszania jak i hamowania . Przejechałem nim prawie 20kkm i chociaz poczatki były trudne to teraz prowadze go jak skuter , wcale nie czuc ze prowadzi sie motor wazacy ponad 300kg