Jak radza sobie kobiety z ciężkimi motorami |
Autor |
Wiadomość |
WADERA
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 59 Dołączyła: 04 Mar 2009 Posty: 3454 Skąd: Jankeska/Wrocław
|
Wysłany: 2009-04-24, 07:09
|
|
|
Witam!!!!
Nie ma u nas w Wordzie 250 tylko yamaha 125. Nie pytałam instruktora, ale wątpie by przed egzaminem wewnetrznym dał mi papier że go mam. On ma cała kwitologie itd. może jak bym była facetem i super jeżdziła ale niestety jest inaczej. Ale pomysł wyjazdu z karju jest super. Bo to takie wkurzające czekanie tyle na egzamin i wiadomo, ze trzeba dokupywac jazdy a to koszt 50 zł - miasto i 40 zł - plac. A jak sie nie kręci ósemek regularnie to potem mozna zapomnieć o zdaniu. Jakos mi to wychodzi, ale nie na egzamin. A jeszcze wiem, że tam motory sa do d......
Ps. No ponarzekałam a teraz idzie piekny wekend i jazda na plac i ćwiczenia.
Pozdrawiam seredecznie
Lecicie gdzies na majowy wekend??? Ponoc jest zlot w Kletnie 1-3 maja |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-04-25, 05:07
|
|
|
Ja w czwartek jade na 4 dni do Andaluzji
Kiedys pytalas o zawracanie Dragiem i ktos pisal o zawracaniu na 3 razy, nie wiem co to znaczy bo ja zawracam na raz. Drag potrafi krecic calkiem zgrabne male koleczka.
Praktycznie mozna zawracajac skrecic kiere do oporu jadac, trzeba tylko przeniesc ciezar ciala na druga strone. |
|
|
|
|
pan_wiewiorka
Model: SYMPATYK
Dołączył: 08 Paź 2008 Posty: 2735 Skąd: we mnie moc?
|
Wysłany: 2009-04-25, 17:25
|
|
|
Szkoły jazdy powinny mieć 250cm3, najcześciej są to Yamahy CBF 250, takie jak na egzaminie. U mnie mieli 125, 250 i 500. Każdy brał co mu pasowało ale instruktorzy namawiali na poświęcenie jak największej ilosci czasu na jazdę 250 ze względu na tego typu maszyny używane przez WORD. |
_________________ Zabijcie wszystkich. Bóg rozpozna swoich.
|
|
|
|
|
WADERA
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 59 Dołączyła: 04 Mar 2009 Posty: 3454 Skąd: Jankeska/Wrocław
|
Wysłany: 2009-04-25, 17:30
|
|
|
nie ma zmiłój się u nas jest yamha TW 125. Ale to nie ma różnicy
Fazzi. zawracanie na 3 razy to dla leszczy jak ja co na siodle spędzily 20 godzin.wazne, że juz umiem zawrócić. ale postepy sa. Troche jestem bojażliwa, ale zaczynam sie po mału wkurzać i idzie mi coraz lepiej,
Pozdrawiam |
|
|
|
|
darkside
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 48 Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 1717 Skąd: Gdańsk/Banino
|
Wysłany: 2009-04-28, 01:07
|
|
|
Nie przejmuj sie WADERA ja zrobilem kurs ponad 6 lat temu i tylko na kursie sie skonczylo. Teraz od piatku mam juz DRAGa u siebie i tez zaczynam prawie wszystko od poczatku. Tyle tylko ze papier juz mam ale strach jest taki sam jak za pierwszym razem na kursie. Jedynie czego sie nie boje to znakow bo jezdze samochodem od 12 lat. Ale magia jazdy motocyklem zabija strach i podnosi na tyle adrenaline ze przestaje myslec jak sobie poradze tylko wsiadam i "jakos" jade.
Istotne jest to aby nie przeginac "paly" na poczatku i sie oswoic z gwaizdeczka.
A swoja droga mojej zonce tak sie spodobal motocykl ze mozliwe jest ze jeszcze w tym roku zrobi kat. A i na przyszly rok beda w domu juz dwa motocykle. Zreszta to chyba tak ma byc bo inaczej sie nie da ... mamy 2 synow i kazdy teraz chce jezdzic z tata a wozka bocznego do gwiazdeczki raczej nie dokupie powodzenia zycze na kursie i w realnej jezdzie miejskiej. |
_________________
|
|
|
|
|
WADERA
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 59 Dołączyła: 04 Mar 2009 Posty: 3454 Skąd: Jankeska/Wrocław
|
Wysłany: 2009-04-28, 07:01
|
|
|
hej. jak dwóch synów to na bank musza byc dwa motory. u nas tez sa dwa, ale moje dzieciaki zapowiedziały, ze ze mna jeździc nie będa tylko z moim partnerem bo on umie a ja nie. Ale może zmienia zdanie. Ja to najwiekszy problem mam z hamowaniem - w samochodzie jeden hamulec a tu cholera dwa.Ale wszystko kwestia ćwiczen.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
fazzi
Rocznik: 2008
Wiek: 56 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2009-04-28, 15:39
|
|
|
WADERA napisał/a: | PS. RĘCZNYM NIE HAMUJE PODCZAS JAZDY |
Wiec w motocyklu wrecz odwrotnie
Glowny hamulec to reczny a generalnie to hamuje sie silnikiem, jesli zas chodzi o zawracanie to latwiej i szybciej jest to zrobic na raz bo nie wymaga to uzycia zadnej sily.
Wystarczy zredukowac do 1, zwolnic aby motocykl toczyl sie bez gazu, zerknac do lusterka czy nie ma kogos z tylu, sprawdzic czy wolne z przodu i przenoszac ciezac ciala na prawo jednoczesnie skrecic kierownice w lewo, oczywiscie najlepiej pocwiczyc na jakims pustym placu.
Duzo pisania ale sam manewr trwa naprawde chwilke |
|
|
|
|
WADERA
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 59 Dołączyła: 04 Mar 2009 Posty: 3454 Skąd: Jankeska/Wrocław
|
Wysłany: 2009-04-28, 16:11
|
|
|
dzieki za rady,na kursowym moto nie mam problemu z zawracaniem, ale na dragu jeszcze mam,grzecznie ćwicze na placu, słucham rad i czytam "Motocyklistę doskonałego", załozyłam tylne gmole - i jestem przygotowana !!!
PS. WIEM CO TO JEST CAPS LOCK |
|
|
|
|
paula
Model: BĘDZIE
Rocznik: 2004
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Maj 2011 Posty: 5 Skąd: Kańczuga
|
Wysłany: 2011-05-07, 15:00
|
|
|
Witam wszystkich! Jestem tu nową użytkowniczką z wieloma pytaniami! motocykla jeszcze nie posiadam;/ ale jestem w trakccie poszukiwań;d i juz nie moge sie doczekac! no wiec prawko zrobilam rok temu, a teraz szukam motoru mianowicie draga. Mam juz upartzonego draga 1100 customa. Chcialam sie doradzić was drodzy uzytkownicy czy nie porywam sie z motyka na księżyc kupując motocykl z taka pojemnoscią! Zanim zrobilam prawojazdy to jedzilo sie na paru motorach i w tym drag star 1100. Jak pierwszy raz wsiadłam to bylam troche przerazona ale ruszylam i jechalam.... i nawet nawrocilam;d Mam 171cm i ważę o kolo 65 kg...... co wy o tym sadzicie? Pozdrawiam i szerobiej drogi... |
|
|
|
|
WADERA
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 59 Dołączyła: 04 Mar 2009 Posty: 3454 Skąd: Jankeska/Wrocław
|
Wysłany: 2011-05-07, 16:45
|
|
|
nie porywasz, spoko kupuj 1100, ja mam 650 i juz żałuje, dasz radę |
_________________
|
|
|
|
|
Gosiaczko
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2005
Wiek: 51 Dołączyła: 26 Kwi 2010 Posty: 1258 Skąd: Józefów/GŁ/AIOŁA
|
|
|
|
|
krokodyl
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 52 Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 782 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 2011-05-08, 08:41 Re: Jak radza sobie kobiety z ciężkimi motorami
|
|
|
WADERA napisał/a: | Witam szanowne grono i mam takie refleksje na temat jazdy drag starem 650. Jestem w trakcie robienia prawka kat. A, wyjeżdziłam połowe - nie będe opisywac moich przerażonych oczu i palpitacji serca gdy jechałam pierwszy raz na miasto a raczej wieś, gdzie rower szybciej jechał ode mnie. poniewaz piekne cudo stoi w garażu postanowiłam przejechać się nim, w porównaniu z yamaha 125 to 650 jest bykiem, jakos ruszyłam, za 5 razem, po kilometrze nawet sie zatrzymałam ale juz zawrócic nie umiałam - pomógł partner. No i jazda z powrotem, tez sie zatrzymałam ale na piasku i gleba, ja stałam a motor gleba. zamiast na hamulec to na gaz.
Moje pytanie. Czy naucze sie na tym jeździc, po prostu próbowac, czy dac sobie spokój i kupić cos lżejszego
Pozdrawiam i zapewne spotkamy sie na Jasnej Górze. |
Kurde, Wadera Tak przegladam sobie rano forum i trafiam przypadkiem na coś takiego... ale jaja. No to Wadreka, jak to jest z tą 650 i kobietami ?
Paula, 1100 nie jest mały i jest ciężki. Będziesz musiała zwłaszcza na początku uważać właśnie przy zawracaniach, manewrach na parkingu itd. Co do zaś tego czy dasz radę... Większym odpałem byłoby kupienie supersporta over 1000 cc. Drag 1100 to wielki, ale potulny osioł, którego da się lubić. Dasz radę... |
_________________ YAMAHA FJR 1300 AE
http://picasaweb.google.com/Krokodyl317
***Make peace not war, flower power*** |
|
|
|
|
witek1965
Model: DS 1100 Classic
Rocznik: 2008
Wiek: 59 Dołączył: 28 Maj 2009 Posty: 14529 Skąd: Gdzieś
|
Wysłany: 2011-05-08, 22:55
|
|
|
paula napisał/a: | Mam 171cm i ważę o kolo 65 kg...... co wy o tym sadzicie |
mi już się podoba
A tak w temacie, to uważam, ze dasz radę. Jolka kupiła i daje radę to i Ty dasz. A w Chopper Magazin opisywali dziewczynę co z powodzeniem śmiga VTX1800. |
_________________ Motul 5100 4T 15W50, NGK BPR7EIX
Moje moto
XVS 650 - był
XVS 1100 - jest
DL-650 - jest
***** ***
|
Ostatnio zmieniony przez witek1965 2011-05-09, 08:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gosiaczko
Model: DS 1100 Custom
Rocznik: 2005
Wiek: 51 Dołączyła: 26 Kwi 2010 Posty: 1258 Skąd: Józefów/GŁ/AIOŁA
|
Wysłany: 2011-05-08, 23:09
|
|
|
Ja jeżdżę 650 i całkiem nieźle daję sobie radę a jestem niższa od Ciebie. Zdecydowanie jest to motocykla dla mocno początkującej kobiety ( miesiąc temu zrobiłam prawko ) Jeśli miałabym się przesiąść na 1100 to na customa bo trochę mniejszy i lżejszy od classica. |
_________________ 1/3 Aniołków Bemiego
motylkiem jestem http://www.youtube.com/watch?v=1zx3puwpDTs |
|
|
|
|
Zdzich
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2015
Wiek: 63 Dołączył: 12 Sty 2009 Posty: 452 Skąd: Grodków
|
Wysłany: 2011-05-09, 22:42
|
|
|
No cóż, ja często zauważam że niektórzy faceci brak techniki jazdy na motocyklu nadrabiają siłą (mi też się to zdarza), natomiast kobiety miewają lepiej opanowaną technikę i wtedy siła nie jest potrzebna. Nie pękaj, na pewno sobie poradzisz. |
_________________ http://picasaweb.google.pl/zdzich102/
Yamaha Super Tenere |
|
|
|
|
Ruda
Rocznik: 2005
Wiek: 48 Dołączyła: 15 Lip 2011 Posty: 5 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2011-07-15, 16:08
|
|
|
Witam, właśnie odebrałam niedawno prawko.
Próbuję hehe jeździć moim dragiem, narazie strach w oczach tak jak u Wadery
Mam nadzieję, że trening czyni mistrza. Chciałam nabyć coś mniejszego ale szanowni koledzy stwierdzili że drag star 650 będzie najlepszy.
Mam nadzieję że kiedyś uda mi się opanować jazdę moim pięknym Dragiem |
|
|
|
|
Zaker
Model: BĘDZIE
Wiek: 64 Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1961 Skąd: SGE Galicja
|
Wysłany: 2011-07-15, 16:27
|
|
|
Ruda napisał/a: | Mam nadzieję że kiedyś uda mi się opanować jazdę moim pięknym Dragiem |
... jeżeli będziesz jeździła codziennie ... to za tydzień napiszesz, że już potrafisz.
A doświadczenie zbierzesz za kilka lat ... |
_________________ ... Ride now , work later ...
Drag, Road, Rock'n'roll
|
|
|
|
|
Ruda
Rocznik: 2005
Wiek: 48 Dołączyła: 15 Lip 2011 Posty: 5 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2011-07-15, 19:31
|
|
|
Właśnie wróciłam, mała traska po okolicy, deszcz mnie przegonił do domu.
Jeżdżę codziennie, ćwiczę zakręty ehh to jest naprawdę frajda i przyjemność chociaż narazie mam lęki hehe |
|
|
|
|
Basia
Model: SYMPATYK
Wiek: 110 Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 2257 Skąd: GŁ Łódź
|
Wysłany: 2012-05-31, 01:06
|
|
|
Ruda napisał/a: | trening czyni mistrza |
tak właśnie jest; na kursach uczą - jak zdać egzamin na prawko ? ... a dopiero po zdanym egzaminie można odetchnąć spokojnie i zacząć...od nowa uczyć się jeździć |
_________________ Szczęście to nie stacja, tylko sposób podróżowania...
uwaga szkodnik:) http://www.youtube.com/watch?v=xcJGej_-BCY
|
|
|
|
|
Dzarko
Model: RS1700
Rocznik: 2007
Wiek: 49 Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 642 Skąd: WA-rszawa
|
Wysłany: 2012-07-01, 06:28
|
|
|
Podczepię się pod temat, bo moje pytanie ma też związek z wagą moto. Co prawda ani ja kobieta, ani drobny, ale po tym jak mi walnął aku prowadziłem Draga do garażu i stosowałem technikę z egzaminu, czyli szedłem obok. Ale, że moto szerszą kierownicę ma i cięższe, to raz mi się kojfnął, że go ledwo dźwignąłem. Już kąt był ze 45 stopni w stosunku do podłoża. Na szczęście na mnie leciał a nie ode mnie. Teraz pytanie. Czy w ogóle Draga przeprowadzamy w ten sposób, czy raczej sugerowana jest metoda na rowerek biegowy? A jeśli prowadzimy czasem idąc obok, to jakie zastosować techniki, żeby nie uciekał? |
_________________
|
|
|
|
|
|