Mój pierwszy raz na glebie |
Autor |
Wiadomość |
SANTIAGO
Rocznik: 1999
Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 203 Skąd: LUBIN
|
Wysłany: 2011-08-13, 14:12 Mój pierwszy raz na glebie
|
|
|
Teraz już wiem co się dzieje podczas hamowania w deszczu i najechaniu na białą linie wymalowaną na czarnym asfalcie
Wczoraj miałem wątpliwą przyjemność przekonania się o tym wraz z moim plecaczkiem.
Na szczęście prędkość była już prawie zerowa, a jednak zaliczyliśmy glebę. |
_________________ Moja galeria
|
|
|
|
|
SoH
Model: SYMPATYK
Wiek: 38 Dołączył: 28 Paź 2009 Posty: 49 Skąd: W-wa, Lublin
|
Wysłany: 2011-08-13, 14:41
|
|
|
Nie w dziale wypadki, więc rozumiem że skończyło sie max na kilku siniakach.
A co z moto? Bardzo się porysował? |
_________________ DL650 V-Strom
Kapitan Bomba nie pie...li się z kosmitami!
Nap...dala z karabina, nie pyta!
Kapitan Bomba, i nie ma ch...!
|
|
|
|
|
SANTIAGO
Rocznik: 1999
Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 203 Skąd: LUBIN
|
Wysłany: 2011-08-13, 15:02
|
|
|
nawet siniaków nie było, a pierwszym pytaniem jakie zadała mi żona to było czy ma pościeraną skórę na kurtce
Jeśli chodzi o moto to tylko zarysowałem gmola, ale nie widać bo od spodu |
_________________ Moja galeria
|
|
|
|
|
PSZEMAS
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2018
Wiek: 46 Dołączył: 10 Lut 2011 Posty: 5075 Skąd: Kurzętnik / NML
|
Wysłany: 2011-08-13, 17:45
|
|
|
To całe szczęście że tak się los z Wami obszedł. |
_________________ --> Yamaha Virago XV 535
--> Yamaha Drag Star XVS 650
--> Yamaha Road Star XV 1700
--> Yamaha FZ6-N
--> Yamaha Tracer 900
--> |
|
|
|
|
SAJMON
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2011
Wiek: 49 Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 1432 Skąd: Pod lasem
|
Wysłany: 2011-08-13, 18:25
|
|
|
kk29c wczoraj jak wyjechałem od Ciebie to skręcając w prawo w Chróstniku na drogę w kierunku Legnicy też mi dupą zarzuciło. Tam na środku pasa są pozostałości po dawnym oznakowaniu drogi i niechcący najechałem na taką białą, zdradliwą linię. Przy zmianie biegu zarzuciało i tyłem i całą drogę do domu przejechałem nie przekraczając 90 km/h . Dobrze, że nic wam nie jest i że maszynka nie ucierpiała. |
|
|
|
|
Dag
Rocznik: 2002
Wiek: 39 Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 683 Skąd: Turek/Poznań
|
Wysłany: 2011-08-14, 17:21
|
|
|
z kad ja to znam ... a co do zarzucania dupa to mi to nie przeszkadza ... za duzo zabawy bylo na rowerku aby takie cos mi przeszkadzalo:) |
|
|
|
|
dragini
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Dołączyła: 18 Paź 2008 Posty: 853 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2011-08-16, 07:41
|
|
|
Czyli jeździliście sami - dobrze zapamiętam to sobie. |
_________________ Nie ma jej ....., nie ma ........nie...... |
|
|
|
|
SANTIAGO
Rocznik: 1999
Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 203 Skąd: LUBIN
|
Wysłany: 2011-08-16, 08:19
|
|
|
Absolutnie, jak że bym śmiał. Było to w piątek |
_________________ Moja galeria
|
|
|
|
|
dragini
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Dołączyła: 18 Paź 2008 Posty: 853 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2011-08-16, 10:49
|
|
|
A to Was tłumaczy - w piątek nie miałam jeszcze dętki. Wspaniałomyślnie wybaczam, ale następnym razem będę
[ Dodano: 2011-08-16, 11:05 ]
A my w poniedziałek "śmignelim" przez Lubin wracając z Rokitkowego grilla. Rozglądałam się na prawo i lewo ale Waszmości nie widzałam |
_________________ Nie ma jej ....., nie ma ........nie...... |
|
|
|
|
SANTIAGO
Rocznik: 1999
Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 203 Skąd: LUBIN
|
Wysłany: 2011-08-16, 14:59
|
|
|
W poniedziałek śmignęliśmy za Odrę do rodzinki Wieczorem zaczęło padać a tu trzeba wracać Kuzyn zaoferował się że nas odwiezie Mój plecaczek wychylił na odwagę browara i mówi że nie po to kupiłem gwiazdę aby teraz puszką jeździć Pietra miałem co niemiara po ostatniej glebie, ale daliśmy radę i nawet fajnie było |
_________________ Moja galeria
|
|
|
|
|
Mnich
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49 Dołączył: 23 Lis 2011 Posty: 1183 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-03-26, 14:31
|
|
|
wprawdzie to nie pierwszy raz, ale tzw paciaja, bo wchodząc na rondzie w łuk zauważyłem, że nie dogonię kumpla a tu tramwaj sunie, więc po heblu w pochyleniu i ... zauważyłem jedną drobną rzecz: spadając z moto pociągnąłem jeszcze do siebie manetkę gazu. Nic się nie stało, ale warto pamiętać w takich sytuacjach żeby unikać takiego odruchu. O ile rękawice dobrze trzymają i nie ślizgają się, to w tej sytuacji stanowczo nie pomogły, więc łapy z kiery trzeba ściągać. |
_________________ Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002 |
|
|
|
|
Gostek
Model: SYMPATYK
Wiek: 51 Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 628 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2012-03-26, 18:43
|
|
|
Mnich - ja po glebie w listopadzie i przeczytaniu trylogii Motocyklista doskonały I+II+strategie uliczne teraz zawzięcie trenuję w każdy weekend. I powiem Ci, że "jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz". Mnie to naprawdę dużo dało.
Pzdr |
_________________ Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem... |
|
|
|
|
artek
Model: SYMPATYK
Wiek: 54 Dołączył: 08 Paź 2011 Posty: 4437 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2012-03-26, 23:40
|
|
|
... pierwszy raz wywaliłem sie na M-72, uje... uzebrowanie lewego gara a ja mam do dzisiaj barometr w kolanie, gleba musi byc Panie i Panowie ... mama dziecka wówczas papierosa odpalała (Klubowego chyba rok-1987) a wózek jej z bomblem sru, a ja jeb ...
[ Dodano: 2012-03-26, 23:41 ]
M-72 nie miała najlepszych hamulców ... |
|
|
|
|
johnypl
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 52 Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 982 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2012-03-26, 23:58
|
|
|
Z mojego doświadczenia wiem, że dobry szlif nie jest zły, bo przez D..ę do rozumu, jak se tyłek otłukłem to i nabrałem pokory Ważne że Wam nic się nie stało |
_________________ XJ900F+ Bulgot FLHRI Bagger by Ja
MOJE EX - XVS 650 Classic, FJR 1300 (FUJARA), 1300 Midnight Star
Jeżeli uważasz że czegoś nie potrafisz, pamiętaj że Arkę zbudował amator, a specjaliści Titanika
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths |
|
|
|
|
Mnich
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49 Dołączył: 23 Lis 2011 Posty: 1183 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-03-27, 08:55
|
|
|
artek napisał/a: | a wózek jej z bomblem |
Właśnie!!!! Przypomniałeś mi, że pierwszą glebę zaliczyłem kiedy matce wypadłem z wózka, poleciałem prosto ryjem w asfalt... i bez kasku |
_________________ Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002 |
|
|
|
|
johnypl
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2007
Wiek: 52 Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 982 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2012-04-05, 23:52
|
|
|
Mnich napisał/a: | Właśnie!!!! Przypomniałeś mi, że pierwszą glebę zaliczyłem kiedy matce wypadłem z wózka, poleciałem prosto ryjem w asfalt... i bez kasku |
No to mnie rozwaliłeś domownicy podejrzewają że dostałem jakiegoś ataku a pies z podkulonym ogonem uciekł do kuchni |
_________________ XJ900F+ Bulgot FLHRI Bagger by Ja
MOJE EX - XVS 650 Classic, FJR 1300 (FUJARA), 1300 Midnight Star
Jeżeli uważasz że czegoś nie potrafisz, pamiętaj że Arkę zbudował amator, a specjaliści Titanika
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths |
|
|
|
|
Mnich
Model: SYMPATYK
Rocznik: 2002
Wiek: 49 Dołączył: 23 Lis 2011 Posty: 1183 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-06, 14:15
|
|
|
W związku z tym, żę mam doświadczenie w zaliczaniu gleby o siebie się nie boję. Najbardziej boli mnie serce o maszynę, więc jeżeli myślę o bezpieczeństwie to raczej o gumowym asfalcie, żeby nie porysować moto, reszta to kwestia wprawy w technice podchodzenia do lądowania i samej techniki kontaktu z ziemią, ale jak wspomniałem to pikuś. Więcej, chętnie poćwiczyłbym gdzieś szlify, ale gdzie i kto da mi do tego maszynę? Ci na crossach mają łatwiej, a my na afalcie skazani jesteśmy na upadek=remont
Zresztą sama jazda jet jakaś taka statyczna z punktu widzenia układu mięśniowego, a upadek to pewna kulminacja. Chyba kupię małego crossa do akrobacji, a draga zostawię na przejazdy pomiędzy lataniem w powietrzu. |
_________________ Drag Star 650 custom 2000
HD FLSTC Heritage 2002 |
|
|
|
|
Basia
Model: SYMPATYK
Wiek: 110 Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 2257 Skąd: GŁ Łódź
|
Wysłany: 2012-05-31, 00:40
|
|
|
Upadki (te mniej groźne, bez tragicznych rezultatów) uczą ( ? ) pokory, zachowania dystansu do swoich umiejętności..
Średnio po trzech latach jazdy kierowcy/motocykliści (znacząca część) nabierają fałszywego przekonania o swojej nieomylności, świetnych umiejętnościach etc., tracą czujność i...statystycznie w tym trzecim roku dochodzi do największej ilości wypadków, których uczestnikami są właśnie motocykliści z trzyletnim stażem
|
_________________ Szczęście to nie stacja, tylko sposób podróżowania...
uwaga szkodnik:) http://www.youtube.com/watch?v=xcJGej_-BCY
|
|
|
|
|
Bakteria77
Model: RS1700
Rocznik: 2004
Wiek: 25 Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 1551 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: 2012-05-31, 21:53
|
|
|
O k...a, to mój trzeci sezon na moto, trzeba będzie uważać |
|
|
|
|
krzych186
Model: SYMPATYK
Wiek: 54 Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 707 Skąd: Dziki Wschód
|
Wysłany: 2012-05-31, 22:36
|
|
|
Tył to nic, a jak wam zarzuci przód. Miałem coś takiego. Uwierzcie, że serducho wyskakuje. Są różne sytuacje. Ostatnio zahamowałem w odległości 0,5m od samochodu, który obrócił się o ok. 130 - 140 stopni od kierunku jazdy, deszcz, przód półciężarówki w rowie, z naprzeciwka TIR. Hamowanie pulsacyjne. Myślałem, że już walnę. Kiedy zatrzymałem motocykl, okazało się, że na nawierzchni coś oleistego. |
|
|
|
|
|