Problem z regulacją silnika |
Autor |
Wiadomość |
jurand501

Rocznik: 2003
Wiek: 55 Dołączył: 04 Gru 2010 Posty: 14 Skąd: Milówka
|
Wysłany: 2011-04-24, 08:51 Problem z regulacją silnika
|
|
|
witam i proszę o pomoc
początkiem miesiąca kwietnia oddałem moją gwiazdkę do mechanika w celu regulacji zaworów i synchronizacji gażników. Wg mechanika usługa została wykonana jednak moto nie paliło na jeden cylinder, swieca cała osmolona na czarno , w drugim cylindrze wypalona elegancko. W ramach gwarancji oddałem moto do mechanika i tu jest problem gostek w początkowej fazie twierdzi że to wina elektryki powymieniał cewki problem nadal jest, ponownie chyba że trzy razy ustawiał zawory i czyścił gazniki , problem dalej jest a ostatnio do mnie zadzwonił i stwierdził iż w jednym z gaźników brakuje jakiejś iglicy i jest to wina człowieka który wcześniej czyścił gaźniki. I tu jest problem bo motocyklem od zakupu nawinołem 10.000 km i nic się nie działo a wg. mechanika nie było iglicy w gazniku. Mi się wydaje że to on coś zmaścił a teraz zwala na kogoś innego. Jeżeli ktoś ma jakąś wiedzę z mechaniki w tym temacie to proszę o pomoc , bo mi się wydaje że bez tej iglicy moto już od dawna by mi nie chciało jeździć. |
Ostatnio zmieniony przez vaaks 2011-06-14, 18:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
arekw711


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2010
Wiek: 55 Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 2173 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2011-04-24, 10:30
|
|
|
Cytat: | bo mi się wydaje że bez tej iglicy moto już od dawna by mi nie chciało jeździć |
I dobrze myślisz , niech teraz naprawi co spieprzył .Później zmień mechanika , a najlepiej sam serwisuj swoje moto |
|
|
|
 |
Kozak_Barabasz


Model: BĘDZIE
Wiek: 35 Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 1435 Skąd: Poznań / Konin
|
Wysłany: 2011-04-24, 12:42
|
|
|
buahahaha nie ma iglicy w gaźniku
Naprawdę jakby mi ktoś coś takiego powiedział to parsknąłbym śmiechem na niego ....
Szuka jakiegoś barana ten mechanik chyba .....
Jakby nie miał iglicy to motocykl chodziłby ciągle na jednym cylindrze i miałby "zdumiewającą" moc ......
Jak dla mnie to może być:
- wina świecy- po prostu padła (jak tak miałem i to rozwiązało problem),
- trochę przytkana dysza w gaźniku,
- problem właśnie z cewką/ fajką.
3 problemy, które trzeba sprawdzić.
Wymień świeczki na nowe. |
_________________ OFERTA KIA używane www.nowickikalisz.otomoto.pl / www.nowicki.otomoto.pl |
|
|
|
 |
jurand501

Rocznik: 2003
Wiek: 55 Dołączył: 04 Gru 2010 Posty: 14 Skąd: Milówka
|
Wysłany: 2011-04-24, 16:37
|
|
|
i tu jest problem świece były zmienione, kilkakrotnie , były zmienione cewki zapłonowe i nic , teraz stwierdził że właśnie brakuje tej jakiejś iglicy, jak już wspomniałem przed wizytą u tego pseudo mechanika moto jeździło normalnie, przed wyjazdem na Chorwację chciałem dokonać regulacji i tyle , i gostek spieprzył moto i twierdzi że to koś przed nim. |
|
|
|
 |
rybak68

Rocznik: 2001
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 87 Skąd: okolice Biecza
|
Wysłany: 2011-04-24, 18:04
|
|
|
jurand501 jeśli chcesz się jeszcze cieszyć z jazdy tym motocyklem to zabieraj go od tego partacza.Wszystkie dane do regulacji znajdziesz na tym forum,i wykonasz samodzielnie.Lecz jeśli g...k pogubił faktycznie części szukaj polecanego mechanika,by dokonał diagnozy i poskładał Twoją zabawkę.Współczuję i powodzenia. |
|
|
|
 |
soft


Model: MS1900
Rocznik: 2008
Wiek: 54 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1489 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 2011-04-24, 20:16
|
|
|
Kup zestaw Dyno-Jet Stage 1 do gaźników.
Będziesz w nim miał dwie dysze i dwie iglice.
Oddaj do serwisu Yamachy - zapłacisz parę stówek ale będziesz wiedział że dojedziesz i wrócisz z Chorwacji.
Ja w serwisie Yamachy w Lublinie zapłaciłem za Dyno Jety, Filtr K&F, wymianę tego i naprawdę super ustawienie gaźników 800 zł. Robota była zrobiona na 6-tkę. |
_________________ XV1900 Stratoliner Midnight |
|
|
|
 |
Dawid Z.

Model: SYMPATYK
Wiek: 45 Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 1772 Skąd: Przemyśl,Anglia.
|
Wysłany: 2011-04-24, 22:21
|
|
|
Zmień Partacza na Mechanika a będziesz jeździł bezawaryjnie |
_________________ Dawid Z. |
|
|
|
 |
fazzi


Rocznik: 2008
Wiek: 57 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2011-04-25, 10:04
|
|
|
Jesli brakuje tej iglicy to znaczy ze on ja zgubil , bo ty napewno byc nie jezdzil wczesnij bez tej iglicy. Jesli to warsztat a nie pan Kaziu w garazu to wyjasnij mu ze albo naprawi to co zesul i zaplaci sam za niepotrzebna wymiane cewek bo pojdziesz do cechu i oni rozstrzygla czy motocykl bez iglicy moze jezdzic kilka tys km |
|
|
|
 |
jurand501

Rocznik: 2003
Wiek: 55 Dołączył: 04 Gru 2010 Posty: 14 Skąd: Milówka
|
Wysłany: 2011-04-25, 18:00
|
|
|
tak też mam zamiar zrobić , bo choć jestem laikiem w sprawach mechaniki to wydaje mi się że moto bez tej iglicy w gaźniku już od dawna by nie paliło na jeden cylinder. Jeżeli i tym razem tego nie naprawi to chyba zabiorę moje moto od niego i oddam do servwisu yamachy. A tak poz tym to jeden z bardziej znanych warsztatów motocyklowych w Bielsku tylko że znają się chyba na wymianie oleju i filtrów na tym to ja też się znam. Oddałem ta moto bo bardzo pozytywne opinie miał ten warsztat chyba tylko od swoich znajomych i rodziny. Jak z naprawy wyjdzie kicha to wam podam nazwę warsztatu co by przestrzec przed stresem i strata kasy. |
|
|
|
 |
vaaks


Model: SYMPATYK
Rocznik: 2017
Wiek: 75 Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 2579 Skąd: PWL
|
Wysłany: 2011-04-25, 18:32
|
|
|
A w serwisie poproś o opis usterki i czynności naprawczych na fakturze, będziesz miał czarno na białym kto co spieprzył. |
_________________ Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Był:
DS 650
DS 1100
Honda Varadero 1000
Jest: Suzuki DL 650 |
|
|
|
 |
fazzi


Rocznik: 2008
Wiek: 57 Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 2691 Skąd: Jankes
|
Wysłany: 2011-04-25, 23:31
|
|
|
pomysl logicznie , jak ktos moze mowic ze wlascieiwe zrobil synchronizacje gaznikow skoro nie bylo iglicy i motocykl chodzil tylko na jeden cylinder
Poprostu mu powiedz niech sie juz nie osmiesza i wezmie jak facet na klate odpowiedzialnosc za to co zepsul |
|
|
|
 |
jurand501

Rocznik: 2003
Wiek: 55 Dołączył: 04 Gru 2010 Posty: 14 Skąd: Milówka
|
Wysłany: 2011-05-08, 08:54
|
|
|
Witam szanowne grono za waszą radą zabrałem moto od dyletanta i odstawiłem do autoryzowanego servisu w celu naprawy i regulacji . W między czasie poradziłem się u rzecznika praw konsumenta i jeżeli gostek spieprzył moto to zawiozę mu fakturę z servisu do zapłaty. Jak się to wszystko skończy napisze żeby ostrzec przed "profesionalnym servisem motocyklowym" jak się nazywają
[ Dodano: 2011-05-10, 21:51 ]
zgodnie z umowa pisze co i jak z moja gwiazdką , ano po odstawieniu do servisu Yamahy w Czechowicach Dziedzicach w rozmowie z mechanikiem stwierdził iż musi na nowo wykonać czyszczenie i regulację gaźników oraz ustawić luzy zaworowe. Po wykonaniu tych czynności moja gwiazdeczka jeździ jak nówka, po rozmowie z mechanikiem stwierdził on iż zawory były dobre a z gaźnikami zrobił tak jak należało bo były spieprzone , po naprawie wymyto mi motocykl i tu miła niespodzianka cena bardzo umowna niższa niż u dyletanta o 200zł ( jestem w szoku) Teraz pozostało mi odzyskanie kasy od partacza jak to się dalej potoczy poinformuję. Z całego serca polecam servis Beskid Motor w Czechowicach Dziedzicach szybko sprawnie i wcale nie drogo. |
|
|
|
 |
|