[voitec]

I wyszła dupa z dzisiejszej testowej jazdy HD Electrą. Ledwo ruszyłem a moto już leżało na boku. Mały błąd przy manewrach na parkingu i nie opanowałem ciężaru motocykla. Na szczęście prędkość bliska 0km/h więc oprócz zdruzgotanego "ego" nic więcej się nie stało. Ja cały (no trochę pobolewa noga) i moto też całe.

[Królowa]

najczęstrze wykładanki są na parkingach. Na szczęście Tobie nic nie jest. A noga do Zaniemysla się zagoi

[maniek]

ha moja ślicznota w takiej samej sytuacji się położyła przy pierwszym podejściu, pamiątka rysa na lusterku najbardziej boli ego

[Dawid Z.]

[Paulina]

ja wczoraj próbowałam ratować motocykl przed upadkiem, ale się nie udało i położyliśmy się na gmolu...głupia sytuacja... byłam w Domu Dziecka w Gostyninie i woziliśmy dzieci, dziecko, gdy schodziło z motocykla szarpnęło mnie no i się przechyliłam, już po tym jak chłopczyk zsiadł... na szczęście żadnych obrażeń poza rysą na gmolu...

[Grzegorz Anis]

[ Dodano: 2010-05-30, 23:00 ]

[voitec]

Dawid Z., jakie zdradzić ? Chciałem tylko zobaczyć jak to jest na "legendzie". Wczoraj próbowałem Road Kinga, a dzisiaj chciałem spróbować Electrę. Wczoraj fajnie mi się jechało ale z przyjemnością wracałem na mojej Gwieździe do domku (o dzisiejszym powrocie wolę jak najszybciej zapomnieć).

Grzegorz Anis, na szczęście zostało mi więcej sprawnych organów

Ciśnienie mi już zeszło. Będzie dobrze

[shipp]

Kurwa nic nie zeszło!!
Jadę sobie, przejeżdżam tory i zaczynam zwalniać i trzymać się prawej krawędzi, bo chcę za chwilę zjechać w boczną drogę, włączam kierunek i... jeb! i szlifuję kurwa poboczem! Ślepa jakaś baba pierdolnęła mnie z tyłu! Całe szczęście że trafiła w miękkie, tzn. lewy kierunek i sakwę, nie ruszyła błotnika. Straty, pocharatany z prawej strony gmol, zeszlifowane lusterko i zbiornik na płyn hamulcowy, dolny wydech i prawa sakwa, porwany prawy but i kurwa nowiuśkie spodnie, pierwszy raz dzisiaj założone! evil evil evil

[ Dodano: 2010-05-31, 00:03 ]
na szczęście osobiście szlifowałem poboczem po błocie i tylko się uwalałem jak świnia

[ttom]

shipp, no szczęście żeś cały
Baba mam nadzieję bez zębów...

[Arcon]

O f**k... Normalnie chyba trzeba wozić bejsbola przy siodle

[shipp]

trochę mnie prawa noga boli ale raczej nic poważnego, babki były 3, całkiem niezłe więc szkoda było uszkadzać, jutro jadę do nich jeszcze ustalać pewne formalności może się odwdzięczą

[ttom]

Marzyciel...

[shipp]

ttom, niekoniecznie jak im powiedziałem że jeśli podobają im się motocykliści to mogłyby w bardziej delikatny sposób dawać znać o tym, dość zachęcająco się hihrały mimo powagi sytuacji

[ttom]

shipp, Ty to niezły kozak normalnie jesteś
Żeby nie było tak, że zaczęło się jak nigdy, a skończyło się jak zawsze...
I napiszesz jaki był finał, co ?

[Grzegorz Anis]

shipp, to nie był przypadek, (że ja na to nie wpadłem) pomysł przedni.......... rwać laski na stłuczkę

[darkside]

[BtS]

shipp - o nowiuśkie spodnie sie nie martw - kupisz nowsze z OC sprawczyni.

zostana Ci zwrócone WSZYSTKIE straty - łacznie z zakupem leków przeciwbólowych.

tak więc zbieraj paragony, papiery itd..

[krotom]

shipp, jedź do niech i od razu żądaj zdjęcia sobie spodni - by zacerowały uszkodzenia portek i opatrzyły otarcia naskórka

Paulina & voitec i oby Wasze przykre przygody z motocyklami na tych incydentach się skończyły

[Dawid Z.]

[Pio_Treq]

shipp szkoda moto - ale szczęście , że jesteś cały

a do tego jeszcze koleżanki masz nowe